X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 4 października 2018, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:
    Kinga do Ciebie pytanie,bo chyba ostatnio tez mialas z tym problem. Zosia wymiotuje. Rano myslalam ze to ulewanie,bo ciagle z cycem w buzi i bez odbijania, ale teraz ewidentnie widac,ze to wymity,czasem sa zoltawe, ale delikatnie. Co robic? Wiem ze lekarz nic mi nie powie konkretnego. Na pewno musze pilnowac zeby sie nie odwodnila ale moze masz jakies cenne wskazówki? Na co zwrocic uwage? Biegunki nie ma. Dzis nawet kupy nie bylo. Zazwyczaj robi co drugi dzien. Diety jeszcze nie rozszerzam.
    Podobno taki paskudny wirus teraz panuje :(
    1) Pilnować by się nie odwodniło (podałam elektrolity dla dzieci), 2) karmiłam (mało ale często), 3) Podawałam probiotyk 2*dziennie. W przypadku podejrzenia odwodnienia szpital. Jeśli to jelitówka, to bardzo trzeba pilnować higieny (częsta zmiana pościeli, przetarcie co jakiś czas klamek itp preparatem dezynfekujacym, dokładne mycie rak po zmianie pieluchy itp, bo jest to faktycznie widusowka, to jest duże ryzyko, że też się zarazicie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 16:06

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 4 października 2018, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też czasem odwraca się za mała mi z wózkiem:p
    Często chce podejrzeć co to za wozek, a czasem patrzę czy dziecko w podobnym wieku. Głupie ale tak robię ;p
    Mi nasiona kozieradki w ogóle nie pomogły, ani jantar(kiedyś tak, teraz nie) ani saphonics ani nic ;p

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 4 października 2018, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi już przestały wypadać włosy. Tzn wypadają, ale tak normalnie w granicach normy, jak przed ciążą. Teraz nowe niech szybko rosną :/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 4 października 2018, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sweetmalenka wrote:
    Ja też czasem odwraca się za mała mi z wózkiem:p
    Często chce podejrzeć co to za wozek, a czasem patrzę czy dziecko w podobnym wieku. Głupie ale tak robię ;p
    Mi nasiona kozieradki w ogóle nie pomogły, ani jantar(kiedyś tak, teraz nie) ani saphonics ani nic ;p

    Haha, ja tak w ciąży robiłam- lukalam na wózki (jak jeszcze swojego nie kupiłam). Raz w kościele jak Chrziny były to mieli małego w takim dość fajnym wózku i ja głupia poleciałam na sam przód (tam gdzie rodzina) wózek obczajac, mąż mało nie zszedł ze śmiechu ;-)
    Teraz czasem patrzę na dzieci, w sumie nie wiem po co. I już też jestem przyzwyczajona, że ludzie na dziecko się gapią- a niech się gapią, moja uwielbia jak ktoś się na nią lampi, od razu banan na całą buzię ;-)
    Ale uważam bardzo, bo też już widzę, że ludzie czasem nie patrzą gdzie leza (bo np tel.w ręku) a jak ktoś by mi wpadł na nią to bym rozniosła..

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Mirabelcia Autorytet
    Postów: 503 203

    Wysłany: 4 października 2018, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Boże, ja też zapuszczam żurawia do wózkków czy małej za grubo nie ubieram, bo jestem przewrażliwiona :D

    Edwarda dobrze, że ho ochrzaniłaś. Ja boje się, ze jakiś dziwciak pędzący ba rowerze w nas wjedzie, teraz jeżdzą z oczami w smartfonach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 17:10

    12.2014-Aniołek
    03.2017- początek leczenia w Invimed
    02.06.2017- 1 IUI :(
    Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
    Nasienie ok, drożność ok
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 4 października 2018, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez zauwazylam to zagladanie do wozka :p

    Wgl dzisiaj zaliczylismy pierwszy spacer w spacerowce i chyba sie podobalo ;)

    edwarda20, White Innocent lubią tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 4 października 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie zagladam do wozkow i sie nie odwracam. Jak idzie obok mnie kobitka z wozkiem, czy z przeciwka to patrze ale tylko tyle.


    Maly zjadl mi dzisiaj caly sloiczek jablko-morela :O Nalozylam mu jak zwykle polowe, to plakal jak sie skonczylo :O Wiec dostal caly :O

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 4 października 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda i nie za slodki byl Twoj sloiczek? Ja malemu dawalam sama morele z hipp ale byla tak slodka ze nawet zmieszana z jabluszkiem byla slodka i wywalilam bo maly az sie krzywil z tej slodyczy.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 4 października 2018, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój uwielbia morele. I generalnie jak daje pół słoiczka to też mi krzyczy żeby dać więcej. A tylko jak zasmakuje m, że to morele to ja nie mogę nadążyć z nabiera iem na łyżeczkę xd

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 4 października 2018, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    1) Pilnować by się nie odwodniło (podałam elektrolity dla dzieci), 2) karmiłam (mało ale często), 3) Podawałam probiotyk 2*dziennie. W przypadku podejrzenia odwodnienia szpital. Jeśli to jelitówka, to bardzo trzeba pilnować higieny (częsta zmiana pościeli, przetarcie co jakiś czas klamek itp preparatem dezynfekujacym, dokładne mycie rak po zmianie pieluchy itp, bo jest to faktycznie widusowka, to jest duże ryzyko, że też się zarazicie.

    U nas ogolnie cos panuje bo wszyscy wokol kiepsko sie czuja,bratowa mowi,ze w przedszkolu mamy sie skarza,ze dzieci wymiotuja. Ale Zosia jakos ciezko to znosi. A na wieczor doszla wodnista,bardzo smierdzaca kupa. Na razie tylko jedna. Bylismy juz w drodze do szpitala ale zaczela plakac bo glodna. Wiec wrocilismy, bo mowie w samochodzie nie nakarmie,bo po karmieniu jakies 20 min najczesciej zwraca. W domu nakarmilam i od tamtej pory tylko leciutko ulała i na razie cisza. Obserwuje na razie. Objawow odwodnienia nie ma.

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 4 października 2018, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    Edwarda i nie za slodki byl Twoj sloiczek? Ja malemu dawalam sama morele z hipp ale byla tak slodka ze nawet zmieszana z jabluszkiem byla slodka i wywalilam bo maly az sie krzywil z tej slodyczy.
    Sloiczek byl Gerbera. Byl taki akurat, slodko kwasny, naprawde dobry :)

    Probuje wszystkich sloiczkow i poki co tylko pasternak byl obrzydliwy.



    Mamy MM, wyparzacie jeszcze butelki?

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 4 października 2018, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malyprosiaczek wrote:
    Mój uwielbia morele. I generalnie jak daje pół słoiczka to też mi krzyczy żeby dać więcej. A tylko jak zasmakuje m, że to morele to ja nie mogę nadążyć z nabiera iem na łyżeczkę xd
    Moj teraz na wszystko czeka z otwarta buzia zeby szybciej dac ;p



    A dzis jak plakal ze za malo, to dalam mu lyzeczke do lizania, to bral ją do buzi i mowil mmmm ;p

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 4 października 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:
    U nas ogolnie cos panuje bo wszyscy wokol kiepsko sie czuja,bratowa mowi,ze w przedszkolu mamy sie skarza,ze dzieci wymiotuja. Ale Zosia jakos ciezko to znosi. A na wieczor doszla wodnista,bardzo smierdzaca kupa. Na razie tylko jedna. Bylismy juz w drodze do szpitala ale zaczela plakac bo glodna. Wiec wrocilismy, bo mowie w samochodzie nie nakarmie,bo po karmieniu jakies 20 min najczesciej zwraca. W domu nakarmilam i od tamtej pory tylko leciutko ulała i na razie cisza. Obserwuje na razie. Objawow odwodnienia nie ma.
    Sarah jak w domu szalała jelitówka 2 lata temu zrobiła 2-3 wodniste kupki, a moja mamę zabrało pogotowie. Emi zniosła ja trochę gorzej bo jeszcze wymiotowała, ale i tak dużo lepiej niż ja czy mąż. Także może się okazać ze wszystko samo przejdzie i samo kp wystarczy.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • mlodaaa Autorytet
    Postów: 436 207

    Wysłany: 4 października 2018, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wyparzam cały czas. Tzn mam sterylizator , ale jak gdzieś jestem to chociaż zalewam wrzątkiem.
    Dzisiaj mała pierwszy dzień już nie pamietam od kiedy zjadła każda butelkę do końca tzn 150+5miarek.
    Coś z tym rozszerzaniem diety mi nie idzie. Nie wiem jak się wstrzelić , żeby jej dać żeby nie była głodna , zmęczona , albo żeby nie spała Haha. Dzisiaj dałam jej do tego gryzaka silikonowego z pepco jabłko ale chyba było za twarde , bo nic jej nie szło.

    3i49hdgenmhomr4i.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 4 października 2018, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Sloiczek byl Gerbera. Byl taki akurat, slodko kwasny, naprawde dobry :)

    Probuje wszystkich sloiczkow i poki co tylko pasternak byl obrzydliwy.



    Mamy MM, wyparzacie jeszcze butelki?
    O widzisz to widac nie mial cukru bo z hipp ochyda slodka ta morela. A ja probowalam pasternak i ok najgorszy brokul byl bleee
    Ja nie wyparzam. Myje goraca woda i przepłukuje przegotowana woda a wyparzam na raz co trzy dni

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Myszka_Lena Ekspertka
    Postów: 121 111

    Wysłany: 4 października 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Sloiczek byl Gerbera. Byl taki akurat, slodko kwasny, naprawde dobry :)

    Probuje wszystkich sloiczkow i poki co tylko pasternak byl obrzydliwy.



    Mamy MM, wyparzacie jeszcze butelki?
    Ja nie wyparzam, po myciu płuczę przegotowana wodą tak jak Agusia

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    ug37zbmhxq91lzcp.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 4 października 2018, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Sarah jak w domu szalała jelitówka 2 lata temu zrobiła 2-3 wodniste kupki, a moja mamę zabrało pogotowie. Emi zniosła ja trochę gorzej bo jeszcze wymiotowała, ale i tak dużo lepiej niż ja czy mąż. Także może się okazać ze wszystko samo przejdzie i samo kp wystarczy.

    Od 4 godz mamy przerwe w wymiotach. Byla druga kupa,ale juz mniejsza. Dalam lyzeczke wody i probiotyk i teraz zasnela. Mam nadzieje,ze na tym sie skonczy. Ten wirus co tu u nas panuje to taki 1-2 dniowy i przechodzi. Bez goraczki,bez niczego.

  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 4 października 2018, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Mamy MM, wyparzacie jeszcze butelki?

    Ja od zawsze jak dawałam butlę, jeszcze ze swoim mlekiem, wyparzalam. Od jakiegoś czasu myję i wyparzam nie codziennie a raz na dwa/trzy dni. Myślę że w zupełności wystarczy.

    Moja Hippa te wyciskane saszetki wpita jak szalona. Wciąga 1 w pół minuty i woła jeszcze ;-) ja zawsze patrzę na skład i Hipp saszetki nie mają nic poza owocami. Nie widzę różnicy czy saszetki czy słoiczki Gerber (też daję)- dla mnie wszystko dobre ;-)

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 4 października 2018, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Ja od zawsze jak dawałam butlę, jeszcze ze swoim mlekiem, wyparzalam. Od jakiegoś czasu myję i wyparzam nie codziennie a raz na dwa/trzy dni. Myślę że w zupełności wystarczy.

    Moja Hippa te wyciskane saszetki wpita jak szalona. Wciąga 1 w pół minuty i woła jeszcze ;-) ja zawsze patrzę na skład i Hipp saszetki nie mają nic poza owocami. Nie widzę różnicy czy saszetki czy słoiczki Gerber (też daję)- dla mnie wszystko dobre ;-)
    Opowiedz jak ona to je.? Bo Gabryś xh6ba nie kuma... tzn patrzy na tubie, naciska i leci mu na twarz i dekolt:D

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 4 października 2018, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makira wrote:
    O kurde, co za bezmyslnosc... Aż mnie ciary przeszły, dorosły facet, a nie myśli w ogóle. Jakby się stała tragedia to ciekawe co by zrobił,na pasku w tvnie by leciało. Jak to trzeba mieć oczy dookoła głowy.

    My na wakacjach mieliśmy taka sytuacje, że szliśmy nad morzem chodnikiem w ścisku i nagle nie wiem skąd się wziął jakiś dorosły facet, ale upośledzony i chciał mi rękę wsadzić do gondoli i chwycić małego, ale jakoś pchnelam wózek do przodu intuicyjnie, że chwycił tylko brzeg wózka. Jak mi serce walilo, bo taki upośledzony to mógł mocno bez wyczucia małego chwycić i jakaś krzywdę zrobić. Od tego wydarzenia jestem bardzo wyczuła a jak ktoś za blisko jest.
    Zauważyłam też na spacerach, że inne matki maja tendencje do zaglądania do wózka. Bardziej w gondoli jak jeździł, gdy się mijamy to perfidnie się obracaja i zaglądają do środka jakby chciały sprawdzić nie wiem czy na pewno mam tam dziecko? Albo jak jest ubrane czy co?
    Ha ha Makira, przyznam się, że ja tak perfidnie zaglądam. Właśnie po to, żeby porównać jak mamy ubierają dzieci. Zawsze mam z tym problem. Tzn. głównie się sugeruję temp. na karku Borysa ale i tak zaglądam.

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
‹‹ 1309 1310 1311 1312 1313 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ