Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
edwarda20 wrote:Swiezy ogorek czyli tzw zielony? Pytam bo chce cos dawac w siateczce ktora idzie do mnie, tyle ze moja mama zawsze mowila ze zielony ogórek jest ciezkostrawny :o
tak, tak zielonyhyh nie wiem u nas się strawił
wyssał go do ostatniej pesteczki a twarde części spotkały się z podłogą
jabłko też spoko
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/205e30c3ad4f.png
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2018, 22:40
White Innocent, Andzia123, Totoro, Jupik, Aga78, edwarda20, Katy lubią tę wiadomość
-
Mnie kusi i kusi, żeby dawać do pogryzienia już jakieś warzywka, ale się cykam trochę. U nas i tak papki zostają i to nie byłoby w zamian, ale chcę już od czasu do czasu jej coś dać do pociumciania.
Ogórek jest ciężkostrawny. To była jedna rzecz po której na samym początku mi Kinia zareagowała jak kp-zjadlam mizerię, bo przecież wszystko można, a Kinia miała potem takie prężenie brzuszka i płacz, że właśnie po tym incydencie stwierdziłam, że nie mogę jeść wszystkiego.. ogórek poszedł w odstawkę. Ale to było na samym początku, niemniej poczytałam i zapamiętałam, że jest ciężkostrawny i stara szkoła kp mówiła, żeby nie jeść. -
Ja dawałam też ogórka i w sumie jem bez żadnych ograniczeń wszystko przy kp i wszystko bylo ok
Mały miał kolki na początku w takim samym stopniu jak byłam na kurczaku i ryżu jak i po np tortilli, nie wiedziałam różnicy zupełnie, Jak dziecko ma mieć kolki to będzie miało niezależnie od tego co mama zje, widze to na swoim przykładzie.
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
No u mnie akurat odstawienie mizerii pomogło-Kinia nigdy więcej prezen/kolek/płaczów nie miała
Edit.ogorek wrócił do łask później, po 3 mcu i potem już było ok. Na samym początku mi zareagowała (miała może ze 2 tyg)Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 00:14
-
A u nas dzisiaj poszła kasza z gulaszem. Jedliśmy z Mężem obiad i mała tak się pchała i wsadzała ręce do talerza, że stwierdziłam, że w sumie co mi szkodzi dać spróbować. To był pęczak i do tego gulasz mięsny dość ostry, bo ogólnie my jemy bardzo ostro, ale smakowało. Łącznie to nie wiem czy wyszła nawet łyżeczka, ale chciałam tylko zobaczyć jak Mała sobie poradzi. Ładnie rozdrabniała dziąsłami kaszę, nie miała odruchu wymiotnego, nie pluła. Jestem bardzo zadowolona i coraz bardziej śmiała do dawania kawałków
Kaszelkowa na którymś blogu o blw (zabij mnie, ale nie pamiętam którym i nie pamiętam też dlaczego tak) było napisane że jak jabłko to tylko obrane i w całości, żeby nie kroić na kawałki. Tak jak mówię, nie wiem czemu, nie wiem po co, jedynie to zapamiętałamedwarda20 lubi tę wiadomość
-
Jabłko w całości i pod kontrolą, bo to najczęstsza przyczyna zadławień, podobnie jak twarde orzechy, np laskowe.
Ja ogórka daje od początku ale kiszonego. Boję się dawać w zimie tych szklarniowych, bo są mocno pryskanie. Sama już nie raz trafiłam na takie colądowaly w śmietniku, bo tak waliły bluzej nieokreśloną chemią (po umyciu i obraniu). Skoszone mam od babci.
Edwarda ta siateczka jest fajna do wszelkich owoców wielkości „jagód”.Czasem dawałam w niej banana (jak był zbyt miękki i rozpływał się w ręce starszejedwarda20 lubi tę wiadomość
-
Jupik wrote:A jakie dokładnie masz kuwety? I koty z tych większych czy mniejszych?
Dokładnie taką: https://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_pielegnacja_kota/kuwety_kryte/kuwety_duze/391787
Mam 2 ragdolle, oba ważą 8-9 kg więc z tych większych:) jedyny mankament jest taki, że jak któryś usiadł dupskiem na górze to pękła pokrywa, ale druga kuweta się trzyma:) ogólnie polecam!
-
edwarda20 wrote:Kaszelkowa ale slodki ten Twoj bobas
Dzis w Łodzi 6 stopni. To pora wyjac spiworek do wozka. Tylko co pod spiworek? Chyba ciensze spodenki i cienka kurtke?edwarda20 lubi tę wiadomość
-
U nas śpiworek, ale ostatnio śpi na spacerach po 2-3 godziny więc chcę aby miał ciepło
Pod spodem tak jak w domu+bluza dresowa i czapeczka
Co do jabłka - tak, tak ja też czytałam, że w całości. Później, że obgotowane. Później, że ze skórką. Później, że bez skórki. W efekcie dostał duży kawałek (nie plasterek, raczej "połówkę" uciętą zaraz za gniazdem nasiennym i sobie poradziłto, że pod kontrolą to wiadomo - chyba jak całe rozszerzanie diety, nikt normalny podający kawałki nie zostawi dziecka samego i poleci sobie robić paznokcie czy popijać kawkę, co nie? Przecież jedną z podstaw BLW jest to, że jemy razem..
Ogórki mamy z ogródka - chwała za lato, które trwało do... przedwczoraj? Sklepowego też bym pewnie nie dała, też czasem z fascynacją oglądam jak artystycznie te sklepowe ogórki pleśniejąTo czy ciężko, czy lekkostrawne to nie wnikam, wg zaleceń np. tureckiego BLW banana można dopiero w 8 msc bo się trawi trudno, ogórka chyba też, ale za to już cały nabiał na start więc co kraj to obyczaj i każdy jakieś swoje ludowe prawdy do tych zaleceń przemyca. W Hiszpanii rozszerzanie zaczyna się od cytrusów, bo rosną tam sobie lokalne, nie pryskane i na wyciągnięcie ręki. Wg najnowszych zaleceń jest garstka produktów, których na początku nie można dawać, a tak to - dawać z głową i obserwować reakcje. Ja tak robię i jak na razie efekty są spoko, jak coś będzie nie tak to zmienimy taktykę i do przodu.
Tak samo robiłam na początku kp. Jadłam wszystko, a jak coś budziło wątpliwości to to wyłączałam i sprawdzałam później. I wierzę, że są maluszki z wrażliwymi brzuszkami, które może coś uczulać lub powodować dolegliwości (jak zresztą u dorosłych) i z wiekiem ta wrażliwość może maleć lub nieWhite Innocent, gondi lubią tę wiadomość
-
U nas dzisiaj też 6 stopni i ja ubrałam młodego w body z długim na to bluza cienka rastropki i spodnie cienkie dresowe i taki kombinezon jesienny. Do tego czapka jesienna i młodemu było ciepło, ale nie był zgrzany.
My dizdiaj byliśmy na pierwszych zajęciach muzycznych. Wikuś był bardzo zadowolony. Był najmłodszy, a najbardziej śpiewał po swojemu oczywiście xd pani prowadząca powiedziała, że było jej razniej skoro z nią śpiewał -
My dziś u pediatry, bo niby temp.juz nie ma ale dziś nam zaczęła kasłać, więc chcialam sprawdzić czy wszystko ok..niby jest czysto, no ale dostala jakieś syropki.
Za to waży 7100 i mierzy 69-70 cm, więc nam super skoczyławaga na 25 centylu (skoczyla z 3), wzrost na 80 (skoczyła z 10).
A jeszcze główka- 45 cm i dalej 97 centyl (od urodzenia ten sam)Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 13:11
-
Malyprosiaczek wrote:Edwarda w ilovemilk.pl 20% zniżki na wszystko :p
Przy 10 stopniach to ubieralam grubsze spodenki, grubsze skarpetki, body na krotki, cienki sweterek, cienka kurtke, cienka czapeczke i okrywalam grubszym kocykiem.
-
Jupik wrote:My dziś u pediatry, bo niby temp.juz nie ma ale dziś nam zaczęła kasłać, więc chcialam sprawdzić czy wszystko ok..niby jest czysto, no ale dostala jakieś syropki.
Za to waży 7100 i mierzy 69-70 cm, więc nam super skoczyławaga na 25 centylu (skoczyla z 3), wzrost na 80 (skoczyła z 10).
A jeszcze główka- 45 cm i dalej 97 centyl (od urodzenia ten sam)Jupik lubi tę wiadomość