Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Totoro, bardzo fajny artykul.
Ja wpisuje sie w schemat - nosze, spie ze swoim dzieckiem, karmie kiedy chce i w ogole, u mnie nie ma mowy o zadnym treningu
Edwarda, rozmawialam z pediatra, mowi ze to nie jest nic niepokojacego, bo takie kupy sie zdarzaja, co innego gdyby robil takie ciagle. Bardzo mozliwe jest, ze teraz zrobil taka na zeby, bo ida mu gorne jedynki.
Tez mialam dzis wykanczajacy dzien i nie bylismy na spacerze.
U nas o drugim dziecku nie ma mowy jak na razieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 18:32
edwarda20, Totoro lubią tę wiadomość
-
Z ostatniej chwili! Bartus dzis sam usiadl i trzy razy zrobil pozycje czworacza
Katy, Totoro, Andzia123, darika, Malyprosiaczek, Jupik, White Innocent, acygan, Sylwiaa95, Aga78 lubią tę wiadomość
-
Brawa dla Bartusia!
Mnie moje dziecko wykończylo. Po prostu padam na pysk, przysięgam. Co ona wyrabia przed spaniem... Zlazi z łóżka i wstaje przy ścianach, przy pojemniku na jej pranie (który jest lekki i na nią spada jak go nie trzymam), przy komodzie, trzymając się jednej gałki od szuflady, drze się, bo chce po nich wejść wyżej... Wreszcie wróciłam z nią na matę do salonu, bo mijało się z celem to "usypianie". Normalnie dawno nie byłam tak zmęczona.
Teraz właśnie usnęła. Już była tak zmęczona, równocześnie płakała, śmiała się i miała czkawkęjeszcze jej w takim stanie nie widziałam.
-
Totoro no to wspoczuje.
Ja wczoraj polozylam.malego spac kolo 20:30 i sama sie zajelam soba pomalowalam paznokcie (drugi raz od porodu) ogolilam sie tu i tam, ba nawet brwi zrobilam henna! Od takie male domowe spadzis lecimy wieczorem
-
Ja też jestem wykończona, nie wiem czy Kube brzuszek bolał nad ranem bo dziś 3 dzień jak kupy nie ma (zawsze robi nad ranem) czy to przez zęby, ale dziś od 4 nad ranem musiałam go nosić bo tak płakał, Tylko się uspokoił i zasnął jak próbowałam najpierw go do łóżeczka odłożyć razu ryk, później już nawet jak się uspokajał wystarczyło że usiadłam na łóżku z zamiarem położenia się z nim na mnie był płacz, nie wiem o co chodzi, dam mu dzisiaj więcej jabłka surowego to moze mu kupa ruszy. A jedynka prawa na górze taka buła...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 08:48
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
Jutro idziemy na mini sesje świąteczną, nikomu nie mówiliśmy, będziemy mieli prezenty drobne na święta dla wszystkich - zdjęcia Kubusia w ramkach
Kinga., Katy, Aga78 lubią tę wiadomość
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
Kinga. wrote:Ale jak wyrośnie to nie tylko nogi się nie będą mieścić, ale przede wszystkim tułów. Sara ma concorda reverso. Jest do 104 cm i 22 kg. (Kategoria 0+) wiec nawet dla dzieci niesiedzących. Ten fotelik przejmie Emi, a Sarze chce kupuc jakiegoś axkida lub klipana century (raczej chciałam tego drugiego, ale ostatnio dziewczyny narzekały mocno na kissa i chyba pójdę w stronę axkida. Wszystkie to fotele tyłem, ale nieobracane bo mi ta funkcja nie jest potrzebna, a przez nią foteliki są do mniejszej ilości kg, podobnie jak z izofixem (wszystkie poza reverso są do 18 kg) Także ten fotelik będzie na pasy (mam nadzieję, bo jeszcze żadnego nie mierzyłam do auta)
Kinga, spojrzałam sobie na ten fotelik Concord Reverso - Twoja Sara jeszcze w nim jeździ bez problemu z nogami (tułowiem)? W sensie na ile rzeczywiście dziecko 104/22 kg da rade wygodnie siedzieć tyłem? Ja mam jakieś takie przeświadczenie że starsze dziecko powinno być przodem, bo tyłem nie ma co zrobić z nogamiale może jestem w błędzie i wcale też nie muszę mieć fotelika z opcją na tył i przód..
-
Co do fotelików to 0-36 kg to niej jest dobry wybór
wiecie jak mówią, jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Nie ma szans, żeby fotelik był dobry dla niemowlaka i 10letniego dziecka, no nie ma szans.
Najlepszy wybór to jak najdłużej tyłem, tak jest najbezpieczniej. Sama jakbym mogła to bym swój fotel odwróciła tyłem, tylko ciężko wtedy prowadzić
Łupinę trzeba zmienić na kolejny fotelik w 3 przypadkach: jeśli dziecko waży więcej niż zaleca producent, jeśli nie mieści się wszerz (jest mu za ciasno) lub jeśli głowa wystaje ponad zagłówek. W innych wypadkach naprawdę nie warto się spieszyć. Warunkiem niemal koniecznym jest to żeby dziecko samodzielnie siadało (nie siedziało - siadało). Jest bardzo mało następnych fotelików, które nadają się dla niesiedzących dzieci.
Jeśli chodzi o nogi w fotelach tyłem to dzieci są bardzo pomysłowewidziałam bardzo dużo zdjęć dzieci nawet 6-7 letnich tyłem i naprawdę było im wygodnie - siadały sobie po turecku np. Wystarczy mata na fotel (my mamy Diono, ale tak naprawdę jakakolwiek będzie ok
) i nie trzeba się martwić o zabrudzenie fotela. Zaryzykowałabym stwierdzeniem, że tyłem jest nawet wygodniej jeśli chodzi o nogi, bo w fotelach przodem dziecku te nogi wiszą. Usiądźcie sobie np. na hokerze bez podparcia nóg i zobaczcie jak szybko Wam ścierpną
a w fotelu tyłem dziecko może zmieniać pozycję jak mu się tylko podoba
edwarda20, Jupik lubią tę wiadomość
-
Moj wczoraj tez awantura przed zasnieciem. Zawsze go tata kladzie, a ten sie rzuca po lozeczku, kreci, jeczy, caly czas memememe, mamamama. Juz nie wiedzialam czy mnie woala, czy tylko tak gada. Po 20 minutach walki z nim (normalnie polozenie go spac zajmuje kilka minut) poszlam, wzielam go na rece, potulilam i zasnal. Dzis od rana to samo memememe, mamamama ale tym razem patrzyl sie na mnie i poplakiwal
Jak go bralam na rece to spokoj
Odkladalam, znowu jeki i mamamama, memememe
To juz chyba nie przypadek. Teraz spi. Ciekawe czy teraz bedzie jak u Totoro i Lilki
Ze tylko meme i meme ;p Moj kregoslup juz jest w strzepach wiec sie boje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 11:38
-
U nas od wczoraj Mała trenuje czworakowanie, już coraz więcej kroczków jest w stanie zrobić. Trochę się ślizga na panelach, chyba zamówię jej ze dwie pary rajtek z tymi gumami antypoślizgowymi na kolanach, może będzie jej łatwiej.
A dzisiaj od rana zawzięcie staje przy kanapieWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 08:58
edwarda20, Jupik, Agusia_pia, Andzia123 lubią tę wiadomość
-
White Innocent wrote:U nas od wczoraj Mała trenuje czworakowanie, już coraz więcej kroczków jest w stanie zrobić. Trochę się ślizga na panelach, chyba zamówię jej ze dwie pary rajtek z tymi gumami antypoślizgowymi na kolanach, może będzie jej łatwiej.
A dzisiaj od rana zawzięcie staje przy kanapie
Ja wczoraj zamowilam 2 pary rajstop antyposlizgowych, bo mojemu sie kilka razy udalo usiasc i ze slizgiem sie przewracal. W czworakach robi juz jeden, dwa kroki i tez na brzuch.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 14:16
-
U nas wczoraj super- udawalo mi się mniej lub bardziej zająć ją na matce, a dziś znów wspinaczki po wszystkim, najlepiej po mamie i maruda day pełną gębą.. już nie pamiętam kiedy ostatnio ugotowałam jakiś obiad
pytam siostry, kiedy dziecko przestanie na nas wisieć, a ona do mnie, że jak se drugie strzelimy..no dobre
-
My mamy na razie jedna pare takich rajstop, ale jeszcze nie testowane
No i u nas tez raczkowanie coraz sprawniej wychodzi. Niech tylko zacznie ladnie, szybko zasuwac to pojdziemy na badanie i mam nadzieje, ze pozegnamy sie z rehabilitacja. Bez senau tam chodzimy.
Edwarda naszykuj sie na to, ze wlasnie tak moze to wygladacu nas tez juz tylko mama, usypianie wieczorem to tragedia, smialam sie wczoraj, ze Zosia ma zespół niespokojnych nog i rak, co chwile od cyca sie odrywa i na czworaki i tak przez godzine. Nie ma sily, placze, ale dalej swoje
teraz zasnela, zobaczymy na jak dlugo
ja pije sobie inke, pelen relaks
-
Jupik wrote:Kinga, spojrzałam sobie na ten fotelik Concord Reverso - Twoja Sara jeszcze w nim jeździ bez problemu z nogami (tułowiem)? W sensie na ile rzeczywiście dziecko 104/22 kg da rade wygodnie siedzieć tyłem? Ja mam jakieś takie przeświadczenie że starsze dziecko powinno być przodem, bo tyłem nie ma co zrobić z nogami
ale może jestem w błędzie i wcale też nie muszę mieć fotelika z opcją na tył i przód..
Jesli chodzi o nogi, to mogę jeszcze fotel trochę cofnąc na izofixie do tylu, ale na razie nie ma potrzeby, bo dopiero sięga do podnóżka. Poźniej starsze dzieci jeżdżą po turecku (sama tak lubię) W foteliku przodem, na dłuższa metę maluchy nie sięgają do podłogi i nogi nie maja podparcia, co tym bardziej nie jest wygodne ani ergonomiczne. W ogóle ostatnio rozmawiam z mężem o tym że Emi damy do reverso, a Sarze coś nowego kupimy, a tu nagle ryk, bo to jej fotelik i ona go nie odda i nie chce innego... Normalnie cyrk na kółkach. Teraz juz wiem, że to nie będzie takie proste i ciągle jej powtarzamy, jaka to juz jest duża, i ze ten fotelik niedługo będzie za mały i trzeba będzie kupić nowy... Mam nadzieję, ze się oswoi nim przyjdzie nam ten fotelik wymienić...
Jupik lubi tę wiadomość
-
Andzia przypomniałaś mi właśnie że my mamy wykupioną sesję dla małego u fotografa do końca roku! zapomniałam. dostał taki prezent o chrzestnej na chrzciny
trzeba będzie się jakoś umówić jak tata będzie na święta
o ja też małemu muszę takie zamówić rajstopy bo się ślizga na macie, a na samym dywanie nie chcę żeby leżał. chociaż on wszędzie się czołga już heh.
u nas tfu tfu póki co zasypianie i nocki super.
za 4 godz wyruszamy w drogę. już mam stresa jak on zniesie lot.Andzia123, Andzia123 lubią tę wiadomość
-
Agusia_pia wrote:Andzia przypomniałaś mi właśnie że my mamy wykupioną sesję dla małego u fotografa do końca roku! zapomniałam. dostał taki prezent o chrzestnej na chrzciny
trzeba będzie się jakoś umówić jak tata będzie na święta
o ja też małemu muszę takie zamówić rajstopy bo się ślizga na macie, a na samym dywanie nie chcę żeby leżał. chociaż on wszędzie się czołga już heh.
u nas tfu tfu póki co zasypianie i nocki super.
za 4 godz wyruszamy w drogę. już mam stresa jak on zniesie lot.