Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja buty też zamawiałam z Ali. Brzydkie jak noc, ale mają rzepy z dwóch stron dzięki czemu utrzymują się jeszcze na nogach
O, pożyczyłam zdjęcie z feedbacków, żeby było wiadomo o co chodzi:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2018, 19:05
-
Edwarda oo to nie wiedziałam, że teraz czwórki.
Ogólnie to mimo tego, że ostatnia dwójka na wierzchu (czuć pod palcem) to i tak wciąż potok śliny. I tak gryzie wszystko... Rany mam nadzieję, że to nie zbliżające się czwórki, bo mam wrażenie, że od miesiąca, czyli jak zaczęly iść górne jedynki to ciągle marudzi. Naprawdę mamy mało dobrych dni ostatnio.
Katy u nas też kiepsko. Ogólnie zanim zaczęły jej iść dwójki to było ok, jadła już naprawdę sporo i praktycznie jeden posiłek mleczny udało się zastąpić stałym. A ostatnio tragedia. Dzisiaj dwie łyżeczki zupki i koniec. Nawet nie było mowy o więcej. Z mlekiem od wczoraj też średnio. Byłam pewna, że ta dwójka ją męczy a jak dzisiaj wyczulam ją pod palcem to nie wiem. Chociaż już były takie etapy, że jadła mniej mleka. W czwartek mamy szczepienie więc będę pytać.edwarda20 lubi tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
J.S wrote:Edwarda, a tak przypomnialam sobie o spiworku, jak zwykleee. Bardzo cie przepraszam, jutro zrobie jesli jestes jeszcze zainteresowana tym jak sie prezentuje w srodku
Juz zamowilam. Zobaczymy co przyjdzie, najwyzej oddam ;p
-
O to u nas ksiazkowo te zeby ida
Jest juz piec zebow, gorna lewa dwojka tez juz prawie sie przebila i dolne dwojki tez juz widac ze ida:)
Ja jestem zdania ze matka zna swoje dziecko najlepiej i wie co jest dla niego dobre. Kazde dziecko jest inne, ma inne potrzeby, charakteryzuje sie inna wrazliwoscia wiec takie porownania dzieci ze ja mam lepiej/gorzej nie maja sensu.
I jako rodzice musimy byc otwarci na rozne mozliwosci i byc elastycznym. Ja przed porodem bylam przekonana ze nie dam mojemu dziecku smoczka bo nie moglam patrzec na te wszystkie dzieci przytykane smokami. Uspokajalam moje dziecko tulac, mowiac do niego i przystawialam czesto do piersi. Ale pewnego dnia uspokajal sie przy piersi a jak mleko zaczelo mu wyplywac to sie strasznie poplakal i wtedy stwierdzilam ze dosc tego moje uprzedzenia nie beda kierowac tym jak wychowuje moje dziecko.edwarda20 lubi tę wiadomość
-
Malyprosiaczek, u nas dolne jedynki wyszly prawie bez echa. Za to teraz, gorne jedynki i dwojki naraz to jakis armagedon
Kupilam niechodki ocieplane z C&A bo moj tez 3 sekundy i butow nie ma. Takie: https://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/buty-dla-niemowlat-2025084/1?categoryId=15859
-
Totoro wrote:Ja myślałam, że u nas szykuje się górna jedynka, tymczasem chyba jednak druga górna dwójka
na razie mamy dolne jedynki i jedną górną dwójkę
Totoro lubi tę wiadomość
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Malyprosiaczek wrote:Edwarda to ja mam takie same tylko że mają uszy odstajace bo to piesek i mimo to ściąga więc już nie wiem jakie buty mam kupić hmm
To moze skarpetki, takie grube z welny? Pod spod normalne cienkie i powinna byc podobna ochrona. Na pewno takie są w H&M bo tez kupilam w razie czego
-
Jeju dziewczyny, przez własne roztrzepanie co ja przed chwilą przeżyłam.. Szukałam pendrivea i znalazłam opaskę męża ze szpitala jak się urodził i spadło na mnie jak grom z jasnego nieba: gdzie ja opaski Kuby za przeproszeniem wpier**lilam?! Jak przez mgłę pamiętam że miał, Ale co z nimi zrobiłam ni cholery nie mogłam sobie przypomnieć
2 raz komodę przeszukiwalam i nagle pomyślałam że może wsadziłam w pudełko z biżuterią i patrzę a tam wystają paseczki niebieskie :o aż się popłakałam jak je znalazłam!! Eh ten ciążowy i poporodowy mózg
teraz już w dobrym miejscu je położyłam
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
Moja Lili też ani jednego zęba nie ma a jest dokładnie w tym samym wieku co córeczka Dariki
Co do butów to nie kupuje bo moja ściąga na potęgęmam za to dla niej ciepłe skarpety z wełny i liczę na to, że dadzą rade!
Rozszerzanie diety to u nas koszmar...małej nadal nie smakuje zupełnie nic, a przebrnęliśmy już przez większość warzyw:/ oby z owocami poszło lepiej
-
Dziewczyny, jak czytam, że wstajecie o 5-6 rano to MEGA zazdro !!!!!!!! A 7 lub 9 to obecnie największe marzenie mojego życia:)
Moja mała budzi się codziennie o 4 !! I tak rozpoczyna dzień....
Od samego początku śpi w swoim łóżeczku i w swoim pokoju, przez 6 miesięcy karmiona piersią, teraz mm,ogolnie jest bardzo wesołym i pogodnym dzieckiem
Do 4 miesiąca nocki to była bajka, szła spac ok 19.30 i spała do 7-8 z jedną pobudką na karmienie, czasami bez...
Od połowy sierpnia istny koszmar w nocy, zasypia ok 19.30 bez żadnego problemu, o 1 budzi się na karmienie, a o 4 wlasnie wastaje !!! Wyspana, gotowa do zabawy...
Nie to, że zęby, że skok, że coś jej dolega czy boli, po prostu jest wyspana i szczęśliwa i gotowa do działania,a my ledwo żywi
Próbowaliśmy już chyba wszystkiego ( późniejsze polożenie do spania, wcześniejsze, karmienie na śpiocha, dawanie wody,otulacz, zmiana drzemek w ciągu dnia,itd.) nie działa nic ! 4 rano jest pobudka
Może macie jakieś pomysły czego jeszcze spróbować ??
Inaczej oszaleje, ciągle powtarzam sobie, że przecież to minie, ale kur.a od sierpnia nie mija...a ja jestem na wykończeniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2018, 22:10