X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nabiału jeszcze w ogóle nie daję.. jakoś w mojej głowie zakodowałam, że mleko krowie im później tym lepiej. Łącznie z przetworami. Nie mam zaufania ani do jogurtów, ani serków ani niczego. Może przesadzam, bo widzę, że wszyscy dają, ale wolę poczekać jeszcze. Może to przez moje problemy żołądkowe, bo notabene ja laktozę odstawiłam. Przynajmniej z mleka, bo jogurt zwykły od czasu do czasu zjem.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Makira Autorytet
    Postów: 359 253

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julian ogólnie zje wszystko co bym mu nie dała, tylko na klopsiki z królika miał odruch wymiotny, ale zblendowanego w zupce już wcinal, aż się popłakal jak się skończyło. Pomidorowa to jego ulubiona zupka :D
    Śniadanie musimy jeść razem, bo jak sama coś jem to też płacze, że chce. Wczoraj dałam mu pół bulki to 20 min ja ciamka, ale zjadł. Mleka też wcale mniej nie pije, no ma apetyt haha.
    Słoików już mu nie daje wgl poza amarantus em z hippa, bo tak mu smakuje, że zjada cały na raz.
    Z saszetek owocowych też wszystko wysysa i z bidonem nie ma problemu pięknie pije :)
    Wszystko by było super, gdyby z tym spaniem mi się tak nie popsuł, ale łudze sie, że to chwilowe :D
    I jest bardzo muzykalny, też mamy tą kostkę interaktywna i jak słyszy piosenki to tańczy do muzyki tak po swojemu :D
    Na macie potrafi dość długo się sam sobą zająć i ja mogę wypić ciepła kawkę wtedy, poza tym jest naprawdę pogodnym dzieckiem i dużo się uśmiecha :) nawet śpiewa po swojemu, ostatnio w Lidlu dał taki koncert, że aż się ludzie śmiali :D może śpiewał po swojemu "jak sobota to tylko do Lidla " haha
    Dajecie już kolacje? Chcę mu wprowadzić, ale nie wiem co dawać. Chciałabym coś lekkiego i już nie kaszke bo na śniadanie dostaje.

    gg646iye46nicebi.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiczek wrote:
    9,6.i teraz mój mały bombelek.

    Ktoś mówił że podaje placuszki mogę przepis?

    Nie wiem czy o mnie chodzi, ale ja pisałam o plackach z cukinii. 1 duża cukinia, 1 cebula, parę ząbków czosnku, koperek, 2 jajka, 2 łyżki jogurtu naturalnego i mąka (daje na oko, żeby było w miarę stałe),sól i pieprz. Cukinie trzeba zetrzeć na tarce na grubych oczkach i posolić delikatnie. Zostawić na 10 minut i odcisnąć. Ja dodatkowo płucze z tej soli. Później dodać resztę, wymieszać i albo na patelni albo w piekarniku. Ja robię w piekarniku i dodaje do ciasta trochę oleju, bo wtedy się łatwiej przewraca :)

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, kiedy wy to wszystko robicie i gotujecie? Ja chyba kuchenny nieogarus jestem :-/ Kinga jak nie je to w krzesełku nie usiedzi. Drzemki ok.30 min. A tak to z nią w salonie muszę być, żeby sobie łba o kafle kuchenne nie potłukła.. Mąż teraz zawalony robotą, jak mi ją wykąpie to już jest sukces. Muszę się chyba lepiej zorganizować :-/

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Makira Autorytet
    Postów: 359 253

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mojemu ostatnio zrobiłam placuszki jaglane, dobre zjedliśmy razem. Dałam jajko, jogurt naturalny, maka jaglana i stare jablko :) polecam :) a jak nie jaglane to można zrobić jak kto lubi owsiane, kukurydziane czy jaka tam się mąkę posiada :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 12:17

    Agusia_pia lubi tę wiadomość

    gg646iye46nicebi.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik u mnie podobnie z tym gotowaniem :p ale mam postanowienie żeby się jak najszybciej ogarnąć dupke i wziąć się za to rozszerzanie diety konkretnie :p
    Dzisiaj kończymy 8 miesięcy! <3

    edwarda20, Jupik, darika, acygan, Katy, Agusia_pia, Totoro, Malyprosiaczek, Sylwiaa95 lubią tę wiadomość

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Edwarda, też tak mam- patrzę sobie na nią i uważam, że jest idealna ;-) nic bym nie zmieniła. I w ogóle myślę, że to taki cud, że z mojej jednej komórki i jednej męża taki kochany szkrabus powstał :-) i w takich chwilach chce mi się drugiego takiego, haha. Nie masz tak? ;-)
    Mam :p tak jak pisalam juz jakis czas temu, ze maly tak szybko rosnie (dzis 8mcy :o why?!) ze mi przykro, ze bedzie mi brakowalo takiego malenstwa. Natura kloci sie z moim rozsadkiem, ale znam siebie. Nie bedzie drugiego dziecka... Niestety.

    Jupik lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Mam :p tak jak pisalam juz jakis czas temu, ze maly tak szybko rosnie (dzis 8mcy :o why?!) ze mi przykro, ze bedzie mi brakowalo takiego malenstwa. Natura kloci sie z moim rozsadkiem, ale znam siebie. Nie bedzie drugiego dziecka... Niestety.

    Haha, no widzisz, a u mnie zazwyczaj natura górą ;-) czasem pierdzielę rozsądek i robię co mi intuicja/natura nakazuje. I chyba nigdy źle na tym nie wyszłam ;-)

    Wszystkiego najlepszego dla 8-miesieczniakow :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 12:32

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda, jeszcze Ci napiszę, że robię wywiad wśród starszych, którzy mają jedno dziecko..ciotki, znajome, niedoszła teściowa..ani jedna mi nie powiedziała, że się cieszy, że poprzestała na jednym. Każda mówi, że żałuje decyzji, choć oczywiście różne różne czynniki o tym przesądzały..hmm. ja dlatego myślę, że chociaż spróbujemy, jak się nie uda, trudno. Przynajmniej spojrzę za 30 lat wstecz i pomyślę, że chciałam a nie mogłam i niczego nie żałuję ;-)

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makira wrote:
    Julian ogólnie zje wszystko co bym mu nie dała, tylko na klopsiki z królika miał odruch wymiotny, ale zblendowanego w zupce już wcinal, aż się popłakal jak się skończyło. Pomidorowa to jego ulubiona zupka :D
    Śniadanie musimy jeść razem, bo jak sama coś jem to też płacze, że chce. Wczoraj dałam mu pół bulki to 20 min ja ciamka, ale zjadł. Mleka też wcale mniej nie pije, no ma apetyt haha.
    Słoików już mu nie daje wgl poza amarantus em z hippa, bo tak mu smakuje, że zjada cały na raz.
    Z saszetek owocowych też wszystko wysysa i z bidonem nie ma problemu pięknie pije :)
    Wszystko by było super, gdyby z tym spaniem mi się tak nie popsuł, ale łudze sie, że to chwilowe :D
    I jest bardzo muzykalny, też mamy tą kostkę interaktywna i jak słyszy piosenki to tańczy do muzyki tak po swojemu :D
    Na macie potrafi dość długo się sam sobą zająć i ja mogę wypić ciepła kawkę wtedy, poza tym jest naprawdę pogodnym dzieckiem i dużo się uśmiecha :) nawet śpiewa po swojemu, ostatnio w Lidlu dał taki koncert, że aż się ludzie śmiali :D może śpiewał po swojemu "jak sobota to tylko do Lidla " haha
    Dajecie już kolacje? Chcę mu wprowadzić, ale nie wiem co dawać. Chciałabym coś lekkiego i już nie kaszke bo na śniadanie dostaje.
    Ale że całe pół bulki sama zjadła?

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Edwarda, jeszcze Ci napiszę, że robię wywiad wśród starszych, którzy mają jedno dziecko..ciotki, znajome, niedoszła teściowa..ani jedna mi nie powiedziała, że się cieszy, że poprzestała na jednym. Każda mówi, że żałuje decyzji, choć oczywiście różne różne czynniki o tym przesądzały..hmm. ja dlatego myślę, że chociaż spróbujemy, jak się nie uda, trudno. Przynajmniej spojrzę za 30 lat wstecz i pomyślę, że chciałam a nie mogłam i niczego nie żałuję ;-)
    Ja to wszystko wiem :) moj maz jest jedynakiem, kolezanki tez maja 2-3 dzieci.

    Ja za to stawiam na rozsadek i swoja intuicje i wlasnie ona mnie nigdy nie zawiodla. Moze co innego by bylo gdybym miala 20pare lat a nie 30pare, mniej doświadczenia zyciowego itp. A biorac pod uwage ze w ogole mialam nie miec dzieci to i tak sukces :p Szczeniaczka kupimy za pare lat ;p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 12:53

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik ja w czasie drzemek siedzę z Małą, bo inaczej śpi tylko 15 minut i wstaje niewyspana i zła. Więc też nic wtedy nie zrobię. Ale później biorę ją ze sobą do kuchni i puszczam na podłogę. Akurat mamy tak, że nie za wiele jest tam miejsc gdzie może wstać więc mam ok. 15-20 minut na zrobienie obiadu. Czasami muszę się odrywać i odciągać ją od kocich misek itp., ale generalnie prawie zawsze udaje mi się coś zrobić. Tylko, że ja z reguły robię właśnie takie obiady, które nie wymagają dużo czasu, które można zrobić w jednym garnku albo piec w piekarniku właśnie, żebym nie musiała stać i mieszać/smażyć/przewracać. Ambitnej gotuję w weekendy jak mąż się zajmuje Małą :P

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego najlepszego dla Kubusia i Henia ;-)

    Ja też mam wrażenie, że czas za szybko ucieka... Z jednej strony chciałabym już drugie, z drugiej chce się wreszcie porządnie wyspać :-D. I nie, nie, nie - jeszcze nie teraz pora na drugie maleństwo ;-)

    Andzia123, edwarda20 lubią tę wiadomość

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja wychodzę z założenia żeby "przemęczyć" się raz, a porządnie. Bardziej smutno by mi było jakbym już mogła przesypiać noce i wtedy od nowa zaufnowałabym sobie wstawanie. A tak to już jestem w miarę przyzwyczajona do takiego trybu, jeszcze parę lat i wtedy spokój na stałe XD XD XD

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja nie wyobrażam sobie zostac sama jak rodzicow zabraknie. Na szczęście mam czterech braci :D no i to jak rodzeństwo sie bawi razem, cos wspanialego :)
    Czekam minimum rok, bo po cc, no i chcialabym sprobowac chyba naturalnie. Ale na razie musze ogarnac kilka rzeczy, glownie dentysta, cytologie, kilka zaleglych badan, tak zeby w pełni przygotowac sie do drugiej ciazy :) na chwile obecna nie moge Zosi zostawic na dluzej z kims niestety :( na wiosne chyba za to wszystko sie zabiore i wtedy sie pomysli :)

  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mając starsze dziecko(Ja córkę 7 lat) jest łatwiej bo ona już sama się obsługuje. Czasem gdy muszę do wc to zostanie mi z Gabrysiem. Ale znowu gdy jest mama różnica, to się bawią razem i bardziej dogadają. Ja też powoli myślę o 3. I będę chciała próbować vbac2cc.
    Gosiaczek- a Ty na 3 kończysz?

    acygan lubi tę wiadomość

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Makira Autorytet
    Postów: 359 253

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, pol bulki sam zjadł, wiadomo jakieś tam okruchy mu pospadaly, ale generalnie większość zjadł. Ale to też nie każda bułkę zje, tylko z jednej piekarni mu tak smakują. Plus daje mu ciepła podgrzana,jest wtedy mieciutka :)

    Ja narazie nie chce drugiego, jeszcze mnie nie ciągnie. Za 3 lata może.
    Dopiero teraz w pełni doszłam do siebie po ciąży.

    gg646iye46nicebi.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makira wrote:
    Tak, pol bulki sam zjadł, wiadomo jakieś tam okruchy mu pospadaly, ale generalnie większość zjadł. Ale to też nie każda bułkę zje, tylko z jednej piekarni mu tak smakują. Plus daje mu ciepła podgrzana,jest wtedy mieciutka :)

    Ja narazie nie chce drugiego, jeszcze mnie nie ciągnie. Za 3 lata może.
    Dopiero teraz w pełni doszłam do siebie po ciąży.
    O kurczę;p to mój tak srednio sobie radzi. Albo odpycha duże kawałki i się dlawi;/

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za 2 lata najwczesniej :p

    Wszystkiego najlepszego dla Henia i Kubusia ;)
    U nas jutro 8 :o Tez nie wierzę w to, ze juz mam takie duze dziecko...

    Tez sie zachwycam moim synkiem i ciagle nie dowierzam, ze to ja naprawde go urodzilam:p

    Andzia123, edwarda20 lubią tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już zaczynamy starania o drugiego bobasa, jedyne co mnie przeraża to jak się pomieścimy w kawalerce z dwójką no ale na wiosnę rusza budowa domu więc długo nie będzie nam ciasno :)

    co do jedzenia mnie korci aby małemu zmienić pierwszy posiłek z mleka na normalne śniadanie kaszkę/jajecznicę czy nawet zwykłą kanapkę z jakąś DOBRĄ wędliną albo serkiem takim do smarowania np almette co myślicie? czy to jeszcze za wcześnie?

    Ja na kolację daję mm bo mały zwykle już jest na odcięciu i pada pod koniec butelki więc jakiekolwiek jedzenie ambitniejsze by mu nie poszło.

    mój nie czai wcale żeby sobie sam jedzenie włożył do buzi tzn jak mu dałam bułkę to wkładał ale jak mu pokruszyłam na drobniejsze kawałeczki żeby miał mniejsze to już nie czaił żeby do buzi włożyć tylko brał w palce i patrzył się :D
    z niekapka nie umie pić, daję mu ale tylko gryzie ten ustnik (jest gumowy) i w sumie nie wypija prawie nic...

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
‹‹ 1434 1435 1436 1437 1438 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ