X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedy dzieci powinny dostac grudki? Dalam dzis jajecznice i Zosia sie krztusila, ostatecznie dostala jogurt naturalny z owocami. Boje sie, ze za pozno dostanie grudkowe jedzenie i zrobie jej tym krzywde :(

    Najlepszego dla 8-miesieczniakow :)

    Katy lubi tę wiadomość

  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już od 1,5 miesiąca siekam mięsko i część warzyw do zupki a drugą część blenduję.Borys ładnie sobie radzi. A już od dwóch dni staram się codziennie coś podać w kawałku. Wczoraj był pomarańcz dzisiaj dostanie buraka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 11:29

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:
    Kiedy dzieci powinny dostac grudki? Dalam dzis jajecznice i Zosia sie krztusila, ostatecznie dostala jogurt naturalny z owocami. Boje sie, ze za pozno dostanie grudkowe jedzenie i zrobie jej tym krzywde :(

    Najlepszego dla 8-miesieczniakow :)
    Co jakiś czas próbuj. Emi je od początku. Na początku pluła amarantusem ekspandowanym, ale z czasem zaczęła i jego ogarniać. Z grudkami itp nie jest tak że dziecko od razu wszystko potrafi. Musi sobie poćwiczyć...Może łatwiej będzie od jakichś miękkich owoców zacząć typu maliny itp? Jajecznica sama w sobie jest trudna do zjedzenia (na początek).

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, u mnie wczoraj miał byś skalpel ale syn postanowił nie spać i tańcowaliśmy do 23 więc nie było :(
    dziś znowu od rana miałam fitness z sprzątaniem zmiana firanek zasłonek mycie okien więc nie wiem czy sił starczy no ale może się zregeneruję.
    U mnie od porodu waga powoli leci w dół.
    w dniu porodu 94 kg
    od ok 2 tyg 75/76 kg
    moim marzeniem jest 65 kg.
    ćwiczenia dają dużo bo cm lecą i skóra się ujędrnia. ja już się wyleczyłam i chcę zacząć znowu ćwiczyć te 3-4 razy w tyg.
    wczoraj zjadłam na obiad warzywa z kaszą i jajkiem sadzonym i tak mnie trzymało nasycenie że ledwo kolację zjadłam :o
    chyba zacznę kaszę jeść do obiadu.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja daje grudkowate zupki i wcina az milo. Ale jak dalam chleb to sie krztusil. Musze jakis dobrych bulek poszukac w okolicy.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, a ja zaczynam się martwić. Kini zeby ida ale zamiast nie spać to ciągle śpi :-/ obudziła się 11.30 i właśnie znów poszła spać, po raptem 2 godz! Temp.nie ma, tylko jeszcze tą wysypkę. Ale to ciągłe spanie jest dziwne.. może postanowiła przespać ten ból..

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy opryszczka u doroslego jest grozna dla niemowlaka? Nie chce czytac internetow, po jednym artykule mi wystarczy. Czy ktoras cos slyszala na ten temat? Mojej mamie wyskoczyly momentalnie dwie na raz, a spedzala duzo czasu z Zosia, calowala, niby nie w usta, ale jednak :( boje sie.

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:
    Dziewczyny czy opryszczka u doroslego jest grozna dla niemowlaka? Nie chce czytac internetow, po jednym artykule mi wystarczy. Czy ktoras cos slyszala na ten temat? Mojej mamie wyskoczyly momentalnie dwie na raz, a spedzala duzo czasu z Zosia, calowala, niby nie w usta, ale jednak :( boje sie.
    Podobno bardzo grozna.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego mnie strasznie drażni całowanie Lili. Tzn buziak, spoko, ale moja teściowa potrafi ją nosić i bez przerwy całować, ile ma ją na rękach. Aż jej mąż uwagę zwrócił. Do szału mnie to doprowadza.

    Co do jedzenia to jak Lila je w ogóle to daje radę wreszcie z grudkami czy np. płatków owsianych jej nie blenduję, ale bułka czy chleb to jeszcze za dużo dla niej.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:
    Dziewczyny czy opryszczka u doroslego jest grozna dla niemowlaka? Nie chce czytac internetow, po jednym artykule mi wystarczy. Czy ktoras cos slyszala na ten temat? Mojej mamie wyskoczyly momentalnie dwie na raz, a spedzala duzo czasu z Zosia, calowala, niby nie w usta, ale jednak :( boje sie.

    Ja uważam, że Kini trzydniówka to efekt kontaktu z teściową, która miała opryszczkę.. czytałam, że trzydniówkę wywołuje ten sam wirus i rozwija się tydzień-dwa tygodniu i dopiero po tym czasie jest gorączka. U nas dokładnie tak było :-/ 40 stopni jakieś półtora tyg.po kontakcie z teściową :-(

    Swoją drogą u pediatry nie skojarzyłam faktów. I gdybym miała wiedzę (poczytałam neta..) to z tą gorączka pogrzalabym do szpitala..dobrze, że się u nas tak skończyło (mam nadzieję, że skończyło).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 20:39

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acygan, dobrze Cię rozumiem, bo mnie jeszcze ciary przechodzą i cały czas sprawdzam, czy Kini na pewno nic nie wyskoczyło. Ale widzę tylko wychodzące ząbki..
    Ale teraz nic już nie zrobisz. Pozostaje czekać. A w razie gorączki szybko pediatra i go informować, że miała styczność i co dalej. W necie są przerażające artykuły, ale ostatecznie przypuszczam, że te ekstremalne przypadki występują bardzo rzadko jednak.
    Trzymam kciuki, żeby odbyło się bez echa. A mamę chwilowo nie gościć. Mąż też ma oświecić swoją mamę w temacie, że jak ma opryszczkę ma w ogóle nie przychodzić.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wlasnie dopiero po Twoich przypuszczeniach doszlo mi cos do glowy, ze opryszczka moze byc zagrozeniem i przeczytalam pierwszy lepszy artykul. Myslalam, ze padne. No i Zosia juz miala stycznosc, bo tesciowa przyjechala kiedys z wielka oprycha, rzucila tekstem, ze ona nie bedzie dotykac i calowac, ale przyjechac musiala. Wtedy nie zdawalam sobie sprawy z powagi sytuacji. No a tak swoja droga to calowala ja po stopach. Nic sie wtedy nie wydarzylo. Modle sie,zeby tym razem tez bylo ok. Gdybys nie napisala o tej trzydniowce, to bym nawet nie pomyslala ze to jakies zagrozenie dla dziecka. Kurde, tak naprawde nawet nie mamy na to wiekszego wplywu, bo opryszczka wyskakuje tak niespodziewanie :/

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acygan nie stresuj się, pewnie nic jej nie będzie :) artykuły przedstawiają od razu najgorsze scenariusze. Pamiętam jak mnie zaniepokoily wyniki badań krwi Lili i zaczęłam czytać. Boże jak się uryczalam, myślałam, że nie zasnę całą noc, na drugi dzień dymalismy prywatnie do pediatry. No i okazało się, że niestety żaden artykuł, które czytałam nie wspomniał, że to norma dla dziecka w tym wieku, wszystkie przedstawiały od razu najgorsze możliwości :/

    acygan lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 00:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja o tej opryszczce też nie wiedziałam, dopiero przyjaciółka mnie oświeciła w temacie, jak jej napisałam, że mamy trzydniówkę i podejrzewam teściową, bo była z opryszczką (wtedy wyczytałam tylko o trzydniowce, że ją też herpeswirus od opryszczki wywołuje). A przyjaciółka do mnie, że ona by gnała do szpitala, ja se myślę, po cholerę z trzydniowka do szpitala.. dopiero potem już doczytałam o co jej chodziło i ona doprecyzowała, ale Kini gorączka spadła, nie ma żadnych wyprysków nigdzie. Ale ile się stresu zdążyłam najeść to moje..

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny..co tu robić? Borys od piątku robi twarde kupki. Od soboty pije już dużo wody, nie daję mu kaszek i je więcej owoców. Wczoraj zjadł rano plasterek jabłuszka (w kawałku),potem zupka brokułowa a na kolację frytki z buraka i plasterek pomarańcza. W międzyczasie pił dużo wody. A dzisiaj rano znowu twarda kupka..no może trochę mniej niż w sobotę, jednak Borysek płakał. Pròbowałam wczoraj dać jeszcze słoiczek śliwki suszonej ale mu nie smakował. Dzisiaj postanowiłam, że będzie tylko na moim mleku..to chyba powinno w końcu pomóc.Nie wiem czy takie długie zatwardzenia powinnam konsultować już z lekarzem?

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga78 wrote:
    Dziewczyny..co tu robić? Borys od piątku robi twarde kupki. Od soboty pije już dużo wody, nie daję mu kaszek i je więcej owoców. Wczoraj zjadł rano plasterek jabłuszka (w kawałku),potem zupka brokułowa a na kolację frytki z buraka i plasterek pomarańcza. W międzyczasie pił dużo wody. A dzisiaj rano znowu twarda kupka..no może trochę mniej niż w sobotę, jednak Borysek płakał. Pròbowałam wczoraj dać jeszcze słoiczek śliwki suszonej ale mu nie smakował. Dzisiaj postanowiłam, że będzie tylko na moim mleku..to chyba powinno w końcu pomóc.Nie wiem czy takie długie zatwardzenia powinnam konsultować już z lekarzem?
    Ja bym próbowała podawać naturalne produkty o działaniu rozwalniające, ewentualnie tłuste posiłki. Ewentualnie rozważyłabym jakiś czopek glicerynowy. Jak już przytkało, to teraz musi wyjsć. Wiem ze w pl są też te wlewki meliax (ponoć skuteczne), tylko trzeba wcześniej spr czy dziecko nie ma alergii na propolis.

    Aga78, Magdzia85F lubią tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jak dzisiaj polecimy na samym mleku to chyba powinno być ok?

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga78 wrote:
    Ale jak dzisiaj polecimy na samym mleku to chyba powinno być ok?
    Na moja samo mleko nie działało. Ale każde dziecko inaczej reaguje.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrzcie jakie cudo moja mama dorwała w biedrze :D
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c31fdfb79a34.jpg

    Katy, darika, Totoro lubią tę wiadomość

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia widziałam to, chciałam kupić ale dobrze że odpakowałam bo strasznie nie wymiarowe jak dla mnie. rozmiar 86 a bluzka malutka...


    u mnie dziś gorszy dzień, jakiś dołek, za 2 tyg święta a wcale ich nie czuję, do tego spina z mężem o wyjazd do mojej rodziny ehh najchętniej zostałabym w domu i nikogo nie przyjmowała ani nigdzie nie jeździła, sami we trójkę o takie święta mi się marzą!

    pola80 lubi tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
‹‹ 1436 1437 1438 1439 1440 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ