X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • gondi Autorytet
    Postów: 297 178

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie że wymień jak masz możliwość :) Moja mama też zaproponowała że kupi chodzik, dobrze że wcześniej powiedziała to jej wybiłam ten pomysł z głowy. Później chodziła i wypytywała po rodzinie kto miał chodzik a kto nie, masakra. My już w domu, ledwo zapakowaliśmy samochód z prezentami swiatecznymi:)ehh dziadkowie to by pół sklepu wykupili dla wnuka.
    Święta zleciały nam szybko ale akumulatory naładowane pozytywną energią na Nowy Rok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2019, 22:05

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    3jvz3e5e9hsogjgk.png

    qdkkanlis2ttu8uo.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda jak teściu zaproponował to ja chyba też poszłabym wymienić na coś :)

    U mnie też padały propozycje chodzika, ale zapowiedziałam, że nie. Teściowa z kolei próbowała mnie do kojca przekonać, ale też nie chciałam :D

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 03:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dostalismy pchacz ale jeszcze nie rozpakowany stoi i czeka az maly bedzie bardziej stabilnie stal. Zreszta musze zrobic porzadek w zabawkach i te pierwsze jego zabawki juz odlozyc dla drugiego ;)

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Makira Autorytet
    Postów: 359 253

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tragiczny katar, leci co chwilę :( czy zrobienie łóżeczka wyżej od strony głowy, podniesienie książkami czy czymś innym u Was trochę pomogło?
    Nos mu się tak zapychal, że nie może oddychać i się budzi przez to :(

    gg646iye46nicebi.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makira u nas pomagało podnoszenie.

    U nas noc minęła bez leków na gorączkę, Zosia była niespokojna, ale nie przekraczała temp 38 stopni. Obudziła się też bez temp i teraz ledwo przekracza 37 stopni. Nie wiem o co chodzi, bo na trzydniowke zbyt łagodnie a żadna infekcja na razie się nie rozwija. Wczoraj u lekarza tylko delikatnie zaczerwienione gardło, nic poza tym.

  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makira, ja też trochę podniosłam łóżko, ale poprawa chyba była przez krople i inhalacje, poza tym Kinga tak zmienia pozycje, że często głowa nie jest wcale wyżej ;-)

    Dziewczyny, macie sanki? U nas w końcu biało, kupilibyśmy jakieś, ale nie wiem jakie. Chyba powinny mieć oparcie i jakieś pasy, macie coś takiego?

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Makira, ja też trochę podniosłam łóżko, ale poprawa chyba była przez krople i inhalacje, poza tym Kinga tak zmienia pozycje, że często głowa nie jest wcale wyżej ;-)

    Dziewczyny, macie sanki? U nas w końcu biało, kupilibyśmy jakieś, ale nie wiem jakie. Chyba powinny mieć oparcie i jakieś pasy, macie coś takiego?

    Dostalismy sanki od teściów na gwiazdkę. Mają oparcie, śpiworek i jakieś lipne pasy no ale są. Będziemy jutro próbować, bo h nas też w końcu zima :)

  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marika u nas też kładzenie wyżej dawało efekt ale bardziej krople i ściąganie kataru.
    my mamy sanki śniegu dużo ale prawdę mówiąc nasz mały za mały na sanki, raz jeździł i szału nie było, a teraz wszyscy chorzy i nie wyjdziemy.
    u mnie inwazja gęstego kataru... u małego też gęste gluty ściągam ale jemu widać lepiej.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sanki znalazłam gdzieś na allegro z oparciem śpiworkiem, pasami i taka budka. Pewnie je kupię ale u nas dzisiaj plucha, wszystko się topi. Na luty w góry obowiązkowo zabierzemy :-).

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas podnoszenie materaca uratowało noce przy katarze :)

    Co do sanek to właśnie dziś z mężem się zastanawialiśmy jakie kupić:D

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Makira, ja też trochę podniosłam łóżko, ale poprawa chyba była przez krople i inhalacje, poza tym Kinga tak zmienia pozycje, że często głowa nie jest wcale wyżej ;-)

    Dziewczyny, macie sanki? U nas w końcu biało, kupilibyśmy jakieś, ale nie wiem jakie. Chyba powinny mieć oparcie i jakieś pasy, macie coś takiego?
    Mamy te z Decathlonu (baby). Korzystają obie.
    https://www.decathlon.pl/sanki-bobee-bob--id_8226675.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 12:34

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Mamy te z Decathlonu (baby). Korzystają obie.
    https://www.decathlon.pl/sanki-bobee-bob--id_8226675.html
    oooo fajne i tanie :)

    Sara sie miesci? Jak myslisz ile maluch w takich sankach pojezdzi?

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    oooo fajne i tanie :)

    Sara sie miesci? Jak myslisz ile maluch w takich sankach pojezdzi?
    Tak, Sara się mieści, jeździł też jej kuzyn 3,5 r (nosi rozmiar 110); na upartego to nawet razem jeździli ;) Są fajnie wyprofilowane, lekkie i dobrze suną nawet jak jest mało śniegu na chodniku. Do takich tradycyjnych, to bym malucha już nie włożyła (kiedyś woziłam tak siostrzenicę i z 2 razy tak mocno glebnęla, że mam uraz (No ale to było dawno i to były sanki bez szelek)

    edwarda20, Jupik lubią tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie dziś z rana powitał okres :( zdecydowanie nie tęskniłam... Tzn z jednej strony się cieszę, bo teraz przez pół roku powinno się wszystko wyregulować i akurat na starania powinno być już ok, no ale z drugiej super było bez :P

    Byłam wczoraj u gina, wszystko się ładnie zagoiło, dostaliśmy zielone światło na starania, ale jeszcze trochę poczekamy ;) miałam też cytologię, więc teraz tylko NIE czekam na telefon (dzwonią tylko jak wyniki są złe) ;)
    W niedługim czasie planuje wybrać się na usg piersi i morfologię i badania coroczne będą już odhaczone ;)

    Co do sanek to my nie mamy, planuje kupić na przyszłą zimę dopiero i pewnie będę patrzyła na drewniane.

    Edwarda ja również bym wymieniła, jeśli masz taką możliwość :)

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się podobają też Decathlonu, dzięki Kinga :-)

    Swoją drogą, moja Kinga właśnie zaczęła bunt jedzeniowy.. od paru dni pluła sloiczkami, kawałki, które ja jej gotowałam zamiast jeść głównie wywalala, a dziś to już do jej buzi NIC nie trafiło z obiadu i skończyło się na cycu. Kaszki jeszcze też je. Do tej pory jadła dużo i niemal wszystko co jej dałam, teraz zonk.
    Kinga, Ty pisałaś że Sara przestała jeść. Kiedy dokładnie? I na ile? Nie wiem, czy coś ją w buzi boli (nie pozwola sobie zajrzeć) czy o co kaman.. :-/

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik może kolejne ząbki?

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Lila wczoraj i przedwczoraj tak pięknie bawiła się z dziadkami, dawała buziaczki, no bajka. Kontrolowała czy jestem w pobliżu, ale potrafiła się ładnie dać zająć innym,no i mówię dziś do męża, że może wreszcie jej ta mamoza minęła. A dziś obrót o 180 stopni, lata za mną, wspina się, płacze, nie mogłam sobie kolacji zrobić, bo mężowi uciekala cały czas i mi się po nogach wspinala. Nie ogarniam O.o

    A spanie po kilku bardzo fajnych nocach od nowa leglo w gruzach... Dwie ostatnie noce poszła spać przed 1, w tym dziś spała do 11:30! Później usnęła na spacerze juz o 14, spała 1,5h i teraz znowu śpi, czyli nocka z głowy. Wg stronki skoki rozwojowe zapowiada się niebawem kolejny skok a ja nie odczulam, żeby poprzedni się skończył O.o

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 19:32

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik moj od paru dni wypija 3/4 butelki mleka, gdzie zawsze wciagal w kilka minut cala. Ale jak bylismy u moich rodzicow (dzis wrocilismy) to mial tam bardzo duzo bodzcow, dziadkowie, zabawianie, noszenie, kilka pokoi d ktorych zapierdzielal caly czas, milion pierdol, ozdob itp. Wiec czuje ze nie mial czasu, ciagle sie rozpraszal, przerywal jedzenie itp. A potem żądał jedzenia od nas. I jadl naprawde duzo. Zobaczymy jak bedzie teraz w domu.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój Wiktorek od 3 dni ma dziwne jazdy. Od początku bardzo ładnie spał w swoim koszu shnuggle które mieliśmy w sypialni koło naszego łóżka. Spał do 19 do 3 (budził się na jedzonko) i od razu zasypial i spał do 7 czasem 8. Ale.. Wyrósł z tego kosza, więc trzeba go uczyć spania w łóżeczku. Uczę go już miesiąc... O 19 butla z mlekiem, buziaczek, dobranoc i hop do łóżeczka. Na początku budził się co 2 godziny, później co 3. Doszło do tego, że byłam pewna że pięknie sam w swoim pokoju będzie spał, a tu cyk! Od 3 dni śpi od 19 do 22 i potem budzi się co 20 min z płaczem. Wczoraj byłam tak wykończona, że o tej 22 wzięłam go do swojego łóżka i stwierdziłam, że będziemy razem spać. Jak tylko polozylismy się do łóżka to Wiktorek bardzo mocno złapał mnie za rękę i nie puszcza dopóki nie zasnął. Ale przebudzil się po tych 20 min i od razu zaczął płakać mimo że nie zdążył nawet otworzyć oczu. Gdy te oczy po chwili otworzył i zobaczył, że jestem obok to od razu przytulił się i zasnął. Tak oto spał od 22.30 do 7 bez żadnej pobudki. Nawet na mleczko!!!!!! Myślicie, że to jest ten lek separacyjny? Że boi się po prostu sam spać i muszę być ciągle obok? Rozważam kupno materacu, żeby spać z nim w pokoju, ale czy to dobry pomysł?

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Mi się podobają też Decathlonu, dzięki Kinga :-)

    Swoją drogą, moja Kinga właśnie zaczęła bunt jedzeniowy.. od paru dni pluła sloiczkami, kawałki, które ja jej gotowałam zamiast jeść głównie wywalala, a dziś to już do jej buzi NIC nie trafiło z obiadu i skończyło się na cycu. Kaszki jeszcze też je. Do tej pory jadła dużo i niemal wszystko co jej dałam, teraz zonk.
    Kinga, Ty pisałaś że Sara przestała jeść. Kiedy dokładnie? I na ile? Nie wiem, czy coś ją w buzi boli (nie pozwola sobie zajrzeć) czy o co kaman.. :-/
    Przestała jeść jak miała ok 1,5 r. To był proces. Zaczęła od eliminacji zielonych warzyw. Poźniej dochodziły kolejne składniki. I w sumie dopiero od niedawna mogę powiedzieć że je coś więcej niż mleko. Przy ząbkowaniu też często miała fazy niejedzenia, ale to były krótkie epizody 1-2 tyg na te pierwsze ząbki. Dzieci też niezbyt chcą jeść posiłki stałe przy infekcjach (ból gardła, albo przy katarze, no i oczywiście różnie znoszą skoki rozwojowe.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
‹‹ 1470 1471 1472 1473 1474 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ