Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Eh, co za koszmar... A słodkiego mi się tak chce, już się dziś nazarlam, mimo, że miałam nie jeść
w ogóle zjadłam bigos i poprawiłam wafelkami
masakra, sam okres to jest nic w porównaniu z tym co się dzieje przed...
mam nadzieję, że chociaż faktycznie zakończy się to okresem i cykle mi ruszą jak już się muszę tak męczyć
-
Totoro wrote:Dziewczyny, które kp i mają już okres - zauwazylyscie, żeby Wam się bardziej wrażliwe sutki przed okresem robiły...? Ja od wczoraj czuję trochę dyskomfort przy kamieniach, co mi się nigdy dotąd nie zdarzyło. No i odczuwacie pms? Ja się czuję jakbym zaraz miała dostać, nerwy, obzarstwo... Za tym najmniej tesknilam
Buziaki dla Wiktorka!
Ja nic nie czuje:-) sutki mam chyba mega zahartowane bo syn gryzie ma juz 6 zębówStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
Małyprosiaczek podobno często tak jest ze w trakcie okresu jest mniej mleka i podobno nawet dzieci instynktownie podczas karmienia jedna piersią kręcą sutka w drugiej, tzw strojenie radia robią :p nie wszystkie ale często sie zdarza, czytałam o tym na fb w kwartalniku laktacyjnym07.04.2018 - marzenia się spełniają
zakochana na zabój w Synku
-
To u nas wczoraj przebiła się dopiero trzecia jedynka
nie wiem czy szykują się kolejne zęby, bo Mała prawie w ogóle nie daje sobie zajrzeć w górne dziąsła. Tę jedynkę zauważyłam przez przypadek, że już jest.
A co do karmienia i okresu to mnie właśnie od kiedy wrócił mi okres to karmienie trochę nawet irytuje. Te ciągnięcia, obracanie głowy, kręcenie się, a wszystko z sutkiem w buzi. Wcześniej tego w ogóle nie odczuwałam, a teraz już tak. Tylko że okres mi się skończył prawie 2 tyg temu, a ta wrażliwość zostałaa oprócz tego znów zaczęła mi się bardziej przetłuszczać twarz i włosy, koszmar. A tak się cieszyłam, że nie muszę już myć głowy codzinnie/co drugi dzień
-
No i Borys nie ma kataru.A w piątek lekarka powiedziała,że będzie lada moment.Zaopatrzyłam się w sole, kropelki, psikadełka,plasterki a tu cisza..chyba, że jeszcze przyjdzie.Ale gorączki nie ma, apetyt duży, humorek do wczoraj znakomity, więc może ominęła nas bokiem ta infekcja..
Za to dzisiaj maruda do potęgi entej..ale podejrzewam zęby.Jak nie lubi być noszony tak cały czas na rękach..
A ja na okres czekam. Mam teraz strasznie suchą skórę, libido zerowe, przy stosunku też mam sucho a nigdy nie miałam z tym problemu,liczę, że po okresie wszystko wróci do normy..no chyba że to już menopauza:(Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 11:05
-
Kuba zrobił pierwszy krok sam
trzymał się stołu, w pewnym momencie puścił, postal sobie chwilkę i zrobił kroczek w kierunku taty i upadł na pupke
Katy, Aga78, Malyprosiaczek, Kinga., Totoro, White Innocent, acygan lubią tę wiadomość
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
Jak dostałam okres i mleka było mniej to była tak tragiczna noc, że masakra. Co 30 min budził mi się Wiktorek z wielkim płaczem. Ja nie wiedziałam czemu bo już od dawna mam miękkie piersi i nie czuje czy są pełne czy nie... Zaczęłam dawać mu butle bo przecież był strasznie głodny. I od pierwszego okresu już nie mam praktycznie mleka mimo, że przystawialam młodego często. Pogodzilam się nawet z laktatorem, ale to co mi Wiktor pije to parę lykow. Teraz daje mu tylko na noc i w nocy, ale przed snem i w nocy po cycku obowiązkowo butla bo nie jest najedzony. 9 miesięcy karmie i chyba to już jest ten czas, żeby małego przestawić tylko na butle. Tak mi przykro z tego powodu. Chciałam karmić do roku. No chyba, że do roku będzie się utrzymywała laktacja tylko na wieczór i w nocy to może pociągne do roku. Od 3 miesięcy jakoś mało jest, a jeszcze coś pociągnie więc może...
-
Brawa dla Kuby.Andzia a Kuba chodzi w skarpetkach po domu czy na bosaka?
U nas zimne podłogi,więc Borysek ma skarpetki a wolałabym, żeby na bosaka śmigałAndzia123 lubi tę wiadomość
-
O jaaa, brawa dla Kubusia!!!
Malyprosiaczek o rany nawet mnie nie straszmoja taki cycoholik, że jak mleka zabraknie to nie wiem co będzie
mam nadzieję, że moja laktacja przetrwa okres. Zakładając, że on przyjdzie, ale wydaje mi się, że tak.
Andzia123 lubi tę wiadomość
-
Totoro wrote:Kinga jak tam się sprawy mają? Mam nadzieję, że wszystko w porządku
Ogólnie to jestem mega zmęczona. Źle się czułam po kontraście, a poźniej Emi nie chciała nic jeść, nocka z głowy. Nie wiem o co chodziło, bo nie chciała jeść ani mm ani mojego odciągniętego mleka. Ani z butelki ani z kubka. Do tego stopnia ze na widok butelki/smoczka/kubka od razu dostawała spazmów. Ogólnie to w ten weekend mieliśmy jechać do pl, ale nic z tego przez rezonans i to śmieszne odstawianie. W przyszły wekend mamy ślubn siostrzeńca, ale nie wiem czy młode zniosą podróż (przyjazd w sb nad ranem by wracać w niedziele bo w pon neurolog i brak możliwości przesunięcia wizyty
-
Biedna
Może Emi po prostu brakowało cyca
sama się dziś zastanawiałam jakby to było jakbym musiała odstawić Lilę, albo nie miałabym wystarczająco dużo pokarmu przez okres np. Już mnie to stresuje, mimo, że mam nadmiar póki co
Co do wyjazdu do Polski to ja bym na pewno odpuściła
zdrowie i dziewczyny ważniejsze, każdy powinien zrozumieć sytuację. No ale dla mnie takie odległości, jeszcze z dziećmi w dodatku to w ogóle kosmos, Wy już jesteście zaprawieni w boju