Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Edwarda, nie piszesz głupot, tylko jakoś tak śmiesznie mi to brzmi, no wiesz, 2 mieszkania, zarabiacie, Henio ma wszystko z najwyższej półki, a na drugie was nie stać
Żeby tak każdego nie było stać na 2 dziecko
Ech te łódzkie spryciuleTak, jestem na październiku 2019. W dniu kiedy mi tak śmieszno z powodu Twojego cielaka było zrobiłam test, a tam 2 kreski. Myślałam, że zejdę ze śmiechu.. Przypomnę, o Kingę staraliśmy się ponad 5 lat i udało się z inseminacji. A teraz się o nic nie staraliśmy. Ja już żłóbków zaczęłam szukać i planować wychowawczy i robić w głowie oszczędności. A tu "mała" niespodzianka. Oczywiście nie można powiedzieć do końca, że to wpadka, bo się nie zabezpieczaliśmy, ale generalnie jadąc jakieś 6 lat bez zabezpieczenia celując w owulację srację i temperatury i to bez rezultatu człowiek ma w głowie, że brak zabezpieczenia w tym przypadku i tak jest świetną metodą zabezpieczenia
. No jednak nie, a ja nawet nie wiem kiedy owu teraz była
A się nie chwaliłam, bo to początek. Nawet na usg jeszcze czekam, żeby potwierdzić czy coś tam jest. Tylko mąż wie (też zszedł ze śmiechu), na razie póki nie rzygam nikomu nie mówimy..edwarda20, White Innocent, Andzia123, Sylwiaa95, Aga78, acygan, Malyprosiaczek, Kate86, gondi, Agusia_pia lubią tę wiadomość
-
U nas problem byłby przede wszystkim z miejscem, bo mamy tak naprawdę 2 pokoje - sypialnię i salon, ciężko będzie nawet wygospodarować miejsce Kubie na pokoik, podobno na wiosnę teściowa planuje generalny remont domu, ocieplenie itd i jest w planach zabudowa balkonu żeby zrobić tam pokój dodatkowy, Ale co z tego wyjdzie to nie wiem, zobaczymy.
Jupik No wlasnie co się nie Chwalisz ? GratulacjeJupik, J.S lubią tę wiadomość
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
Gratulacje Jupik
Na majowkach tez jedna dziewczyna po in vitro teraz zaszla bez problemu przypadkiem, ze tak powiem xd
My mieszkaniowo mamy podobnie, tylko juz mini pokoik Kamila jest wygospodarowany xdWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 16:32
Jupik lubi tę wiadomość
-
Jupik wrote:Edwarda, nie piszesz głupot, tylko jakoś tak śmiesznie mi to brzmi, no wiesz, 2 mieszkania, zarabiacie, Henio ma wszystko z najwyższej półki, a na drugie was nie stać
Żeby tak każdego nie było stać na 2 dziecko
Ech te łódzkie spryciuleTak, jestem na październiku 2019. W dniu kiedy mi tak śmieszno z powodu Twojego cielaka było zrobiłam test, a tam 2 kreski. Myślałam, że zejdę ze śmiechu.. Przypomnę, o Kingę staraliśmy się ponad 5 lat i udało się z inseminacji. A teraz się o nic nie staraliśmy. Ja już żłóbków zaczęłam szukać i planować wychowawczy i robić w głowie oszczędności. A tu "mała" niespodzianka. Oczywiście nie można powiedzieć do końca, że to wpadka, bo się nie zabezpieczaliśmy, ale generalnie jadąc jakieś 6 lat bez zabezpieczenia celując w owulację srację i temperatury i to bez rezultatu człowiek ma w głowie, że brak zabezpieczenia w tym przypadku i tak jest świetną metodą zabezpieczenia
. No jednak nie, a ja nawet nie wiem kiedy owu teraz była
A się nie chwaliłam, bo to początek. Nawet na usg jeszcze czekam, żeby potwierdzić czy coś tam jest. Tylko mąż wie (też zszedł ze śmiechu), na razie póki nie rzygam nikomu nie mówimy..
No wlasnie i dalej chcemy zeby nas bylo stac na wszystko z najwyzszej polki ;p Egoistyczne? Moze. Ale nie mam tego wszystkiego bo mam szczescie czy bogatych rodzicow, tylko studiowalam i pracowalam od początku, zrobilam 5 dyplomow i x kursow i szkolen. Byl czas ze wszystkiego sobie odmawialam bo zbieralam np na kolejny kurs. Po 5 latach (mieszkania w akademiku) mialam na tyle dobra prace, ze moglam kupic na kredyt kawalerke. Takze wiesz, nie lezalam i nie czekalam na ksieca z bajki tylko zapierdzielalam ostro ;p Dlatego chce utrzymac dobry standard zycia jaki mialam do tej pory.
Gratulacje ogromne!! czyzby sie udalo na kanarach? ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 16:48
Jupik lubi tę wiadomość
-
Jupik gratulacje
Edwarda, ja mam podobne podejscie. Pewnie nas stac na drugie dziecko bo w miare dobrze oboje zarabiamy ale ja po prosti nie chce, kompletnie tego nie czuje. Chce zapewnic mojemu synowi wszystko co najlepsze, wakacje, rozwijac jego pasje, wspomoc go w roznych kwestiach i tych finansowych takze. Zreszta ja sie smieje, ze nie wiem czy dalabym rade pokochac drugie dziecko rownie mocno jak jego, jakos nie wyobrazam sobie rozkladac tej milosci, wiem glupieedwarda20, Jupik lubią tę wiadomość
-
Agusia_pia wrote:U nas maly ruchowo ok. Bylismy u ortopedy wszystko dobrze. Maly juz probuje sie puszczac jak stoi przy neblach. Dran stresznie gryzie i ciagnie za wlosy
a ma taka sile ze ja jestem cala pogryziona
i nie idzie go oduczyc... Jeszczr nie rozumie. Ja mysle ze na roczek maly bedzie chodzil.
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
J.S wrote:Edwarda, ja mam podobne podejscie. Pewnie nas stac na drugie dziecko bo w miare dobrze oboje zarabiamy ale ja po prosti nie chce, kompletnie tego nie czuje. Chce zapewnic mojemu synowi wszystko co najlepsze, wakacje, rozwijac jego pasje, wspomoc go w roznych kwestiach i tych finansowych takze. Zreszta ja sie smieje, ze nie wiem czy dalabym rade pokochac drugie dziecko rownie mocno jak jego, jakos nie wyobrazam sobie rozkladac tej milosci, wiem glupie
Tez sobie nie wyobrazam, ze mozna rownie mocno kochac dwie istoty. Ale jakos mozna jak sie okazuje, nie wiem jak ;p
My sobie kupimy szczeniaka za pare lat, to bedzie jak dzidzius ;p
-
Jupik wrote:My na kolację też głównie jakieś kanapki z serkiem.
WI, dzięki za omleta, muszę też spróbować.
No Kinga dluugo była na rozmiarze 62. Potem wskoczyła w 68 i dość szybko z niego wyskoczyła. A teraz powoli żegnamy się z 74 i już zaczyna nosić 80. Ale fakt, ma długie nogi- po mamusi
Jakoś tak czytam Was i czy nie wyszło, że ja tu kurde najstrasza jestem? Hmm.. -
Oooo, teraz doczytałam: Jupik, wielkie gratulacje!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 17:48
Jupik lubi tę wiadomość
-
Jupik ogromne gratulacje
WI tak, naturalnie po cesarce.
Podobno to co się stało z Kasią nie było spowodowane stanem po cc. Tego pewnie się nie dowiemy.
Katy ja też źle się czułam w ciąży, bardzo, ale liczę na to, że druga będzie lagodniejsza
Co do finansów to uważam, że dziś mogę nie mieć nic A za 10 lat wszystko i na odwrót, tylko wtedy na dzieci będzie za późno. No i rodzeństwo to najlepsze, co mogę dac mojemu dziecku. Takie moje zdanie
Ja nie chce dużej różnicy wieku chociażby ze względu na to, że jak Zosia pójdzie do przedszkola, to będzie znosić choroby. Im większe będzie drugie dziecko, tym lepiej.
Ja mam wyrzuty sumienia ze względu też na to, że Zosia przez pierwsze 24 h nie była prawie w ogóle ze mną, zresztą nawet jej nie zobaczyłam po cc. A wtedy Zosia najbardziej mnie potrzebowała.
Jupik lubi tę wiadomość
-
Ja kurcze cały czas się wstrzymuje z dołączeniem do tej grupy, bo to później się wyświetla na fb, a ja mam w znajomych kierownictwo
ja się właśnie w ten sposób "dowiedziałam", że koleżanka spodziewa się drugiego dziecka
A co się stało z tą dziewczyną? -
White Innocent wrote:Ja kurcze cały czas się wstrzymuje z dołączeniem do tej grupy, bo to później się wyświetla na fb, a ja mam w znajomych kierownictwo
ja się właśnie w ten sposób "dowiedziałam", że koleżanka spodziewa się drugiego dziecka
A co się stało z tą dziewczyną?
Zmarła razem ze swoim dzieckiem podczas próby vbac
Ja tam się nie udzielam, tylko czytam te piekne historiemożna zaczerpnąć też naprawdę bardzo dużo przydatnych informacji.
-
Jupik o rany, gratulacje!!! Dajesz nadzieję, my się staraliśmy 4,5roku i właśnie się zastanawiam czy czeka nas drugie tyle czy uda się to też jakos znienacka.
Co do porodów, to ja rodziłam naturalnie, koszmarnie i sądzę, że drugi raz zrobiłabym to lepiej
Acygan, ja też nie miałam Lili zaraz po porodzie, wprawdzie 2h, ale za to potem jak miała zoltaczke to 2x po 24h:(Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 19:17
Jupik lubi tę wiadomość
-
Edwarda, to mamy takie samo podejscie
Acygan, ja tez mam wyrzuty sumienia.. Moj maly byl dwa dni w inkubatorze po porodzie, ja po cc nie moglam do niego osc, strasznie to przezywalam i nadal w glebi duszy mi przykro, ze tak wyszlo
Straszna ta historia z ta dziewczyna...