Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Jupik wrote:Kala, to może też jednak kwestia Capri Care. Jest łatwo przyswajalne=szybko się trawi. Próbowałaś Bebilon Profutura? Z krowich ma najlepszy skład, u nas nie było problemu żeby się przerzucić. Może wprowadzaj je stopniowo (miarka Bebilon do Capri Care i patrz jak reaguje i potem zwiększaj).
No ja właśnie oprócz zmiany mleka i zwiększenia treściwości w czasie dnia+ kanapka na kolację, zaczęłam dawać mniej tresciwe w nocy- najpierw zamiast 5 miarek 3, potem 2, potem 1, a potem już woda. Ale u nas właśnie szybko poszło, bo tej wody może ze dwa dni dostała. W sumie to chyba z 5-7 dni i było po temacie nocnych pobudek. -
A ja mam inny problem. Moj synek nie chce pic wody/wody z swoim sokiem z niczego innego tylko butelka z ktorej pije mleko (mam dwie z avent) probowalam z niekapka ale sie zalewa i bawi bardziej niz pije. Mamy bidon ze slomka ale wcale nie czai ze to trzeba ciagnac. I juz nie wiem jak go powoli oduczyc tej butelki. Dziurka jest spora i kapie z niej jak maly rzuca nia o podloge
-
Jupik ile Kinga tak pociągnie w nocy bez pobudki? U nas przespana noc narazie chyba nierealna pewnie dopóki trójki nie wyjdą, potem będzie trochę oddechu zanim 5 ruszą, dlatego teraz muszę się skupić na oduczeniu jedzenia w nocy. Po dzisiejszej nocy widzę, ze na dzień dzisiejszy jestem w stanie wyeliminować butle przed snem i karmienie nr 2. Po tej wodzie z mlekiem jeszcze się budziła ze 2 razy, po 3 dopila resztę całe 40 ml, potem dałam smoczek i jakoś ciągnęła. O 5 już dostała 180 ml i spała do 7 rano!!!! Co nam się nie zdarza, bo przez to nocne mleko kupę waliła zwykle 4-5 i tak wstawialysmy i cały dzień przestawiony.
-
Kala mój przesypia cale noce, czyli nie budzi sie od 20 do 6-7. Nie je w nocy od 5 mca zycia, ale my na mm od poczatku. Czasami sie przebudzi po smoczka, wtedy tylko mu daje, poprawiam kocyk i spi dalej. Czasami sie nie budzi w ogóle, czasami kilka razy ale to jak ma skok albo wychodza zeby.
Kala lubi tę wiadomość
-
Edwarda super pozazdrościć 😀 mój syn tez w sumie szybko całe noce przysypiał jak tylko dietę rozszerzyliśmy, póki był na piersi to budził się może tylko raz na karmienie wiec tez bez tragedii. U niej wiem, ze to po części nasza wina, bo najpierw refluks, wiec karmienie w nocy przez sen zanim się obudzi, bo inaczej paw i przebieranie i czasem nawet zmiana prześcieradła, wiec słabo trochę, to już wolałam przez sen karmić. A potem zębole w dzień prawie nie jadła to nadrabiała w nocy. I tak jej zostało. Ale teraz już ma dietę konkretnie rozszerzoną, mm zaakceptowane, wiec najwyższy czas na zmianę nawyków!!!!
-
U nas też luks, np.dzis spała od 22.30 (mieliśmy wczoraj gości, więc dłużej siedziała), do teraz (do 9) bez ani jednej pobudki
czasem też się przebudza na smoczek, ale rzadko. Spi zasadniczo nawet 11 godz.bez pobudki. W dzień wtedy 1 drzemka. Jak ma w dzień 2 drzemki to nam to trochę rozwala, więc staram się, żeby była 1.
U nas karmienie nocne zaczęło się dopiero po 6 mcu, najpierw pobudka raz, i potem ok.7 mca 2 razy. Wcześniej nawet jak była na cycu przesypiala spokojnie ok.7 godz.
Wiążę to właśnie z większym zapotrzebowaniem na jedzenie, którego w dzień nie zaspokajała.
Co do bidonów, dziewczyny dajecie dzieciom Hippiska (albo inny mus z tubki?). U nas zatrybila to od razu chyba już ok.6 mca- daje się mus, który ciągnie, i zaraz potem podstawia bidon, który działa na tej samej zasadzie. Ja mam bidon Avent. Butelki od mleka odstawiłam już całkowicie, na noc mleko pije z kubka niekapka, a w ciągu dnia tylko bidon. -
U nas dziś cudowna noc od 20.30 do 7 rano, bez żadnego kwęknięcia nawet
a o 7 wzięłam ją do siebie i jeszcze do 8 sobie po prostu poleżałyśmy. No i wczoraj pierwszy raz usypianie bez cyca i udało się
tak więc na razie zostaje karmienie rano i raz w ciągu dnia. Za miesiąc idziemy na wesele i mamy plan zostawić Małą z moją mamą, więc mam nadzieję, że przez miesiąc się przyzwyczai, że nie ma już cyca na noc i będzie git
Jupik lubi tę wiadomość
-
u mnie mały śpi całe noce bez jedzenia od jakiegoś 2 mc życia więc jest fenomenem
budzi się w nocy po smoczka albo jak mu się coś śni i płacze i biorę go do siebie wtedy.
dziś od 5 na nogach, marudny okropnie, śpi już pół godziny.
Jupik ja nie daję małemu tak musów ale może zacznę i załapie z bidonu jak się pije. -
Po szczepieniu na razie ok, może jest tylko bardziej senna, bo już po 8 poszła na drzemkę. No ale w tym przypadku jakieś odczyny mogą wyjść dopiero w 7-14 dobie gorączka i wysypka. Teraz co miesiąc w sumie nas jakieś czeka brrr w maju trzecia dawka bexero (najgorsze) albo nimnerix, a bexero później, potem 2 dawka ospy. O matko dużo tego...
-
Kala, nie wiem czy są warzywne. A owocowego nie możesz dać? Są 100% owoc, bez cukru, Hippiski są bio, Gerber też ma serię Organic.
Ja daję od dawna, kiedyś codziennie, teraz różnie, bo jak dostaje świeży owoc to już musu nie daję, ale Kinga to uwielbia i chętnie je, więc zawsze na wyjścia jak nie mamy dostępu do czegoś innego to jej biorę.
Agusia, też spróbuj. Ja to kiedyś w necie wyczytałam i większość dziewczyn tu z forum tak uczyła picia z bidonu i to naprawdę super sposóbpotem jak Ci dziecko zalapie bidon, to przecież już mus może iść w odstawkę skoro nie masz zwyczaju dawać. Chodzi o sam mechanizm, a na musie łatwo, no jest to dobre, dziecko chętnie ciągnie
-
Owoców nie lubi? Ewenement..te musy są pyszne, spróbuj jakieś niestandardowe smaki, np.Gerber ma czyste mango, mniam mniam
Dziewczyny się wzięły i zawinęły..na FB. Ja powiedziałam, że na FB nie idę i nie poszłam. No i jeszcze kilka nas tu się ostało. -
No wiem, ze pycha bo nawet mi smakują. Ona ma dziwne smaki jak na dziecko, mięcho, mięcho, oliwki, kapusta kiszona. A jak byłam na diecie pudełkowej, to wyjadła mi takie breje bakłażany np z czymś albo bataty.
SmWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2019, 10:54
-
Hej ja się w sumie długo nie odzywalam
Witam nowe dziewczyny i składam najlepsze życzenia urodzinowe dla wszystkich roczniaków!
My mamy jeszcze ponad tydzień, ale Jul się rodzil jeden z ostatnich tu
Byłam z nim u fizjoterapeuty i po 3 dniach zaczal płynnie czworakowc, od soboty wstaje ładnie na nóżki. Jest bardzo zdeterminowany i cwiczy, więc bardzo dobrze
Z jedzeniem było słabo, ale teraz zaczczal ładnie jeść to co my, ale czasami ma jakieś humory, że zje tylko z mojego talerza moim widelcem.
Uwielbia że mną robić kawę z ekspresu, jak się go pytam czy robimy kawę to leci pod ekspres muszę go posadzić na blacie i robimy razem. Ma bardzo ładne zdolności manualne, potrafi rozkręcac mój tusz do rzęs czy mleko, dlatego jak robimy kawe to jest moim pomocnikiem i mi odkreca mleko i się z tego tak cieszy
Pije tylko z bidonu i tylko wodę. Jedyny minus to słabe noce. Zazdroszczę, że Wam tyle śpią. Mój się budzi non stop, ok 2 laduje u nas w łóżku i cyc do samego rana. Już wiem, że bardzo ciężko mi będzie go odstawić, aż przestaje o tym myśleć i nawet nie podejmuje prób.