Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Fajnie że wątek znowu żyje, zniknęłam na trochę i tyle zaległości:)
Choroby to masakra, Jagoda 2 razy do tej pory chorowala i też gorączka była ponad 39, noce były straszne i też nie wiedziałam jak w końcu z tymi lekami, po czopki po jakimś czasie była kupa i nie wiadomo lek działa, czy jeszcze raz podać...
Jagoda uwielbia konie i też wszędzie je wypatrzy, ale to już pisałam.
I znowu potwierdzę, że moja pysia to podróżniczka, ostatnio pojechaliśmy pociągiem na "wycieczke" - 2,5 h w jedna srone, miedzy czasie przesiadka na autobus, cały dzień nam zeszło i super dawała rade.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2019, 10:39
edwarda20, Kala, Totoro lubią tę wiadomość
-
A ja jestem z siebie dumna, gdyż udało mi się umyć głowę, wysuszyć i wyprostować 😂 niby takie nic, ale nie wiem, czy się chwaliłam ale moja córeczka kochana panicznie boi się suszarki 🤨 i żelazka ... no o ile z prasowania bez mrugnięcia okiem zrezygnowałam, to z mycia głowy trochę słabo ...
-
Z tą suszarką to jakiś ewenement, bo niby dzieci śpią przy suszarce... a ona aż się trzęsie ze strachu jak słyszy. I co jest dziwne nie bała się maszynki jak jej włoski podcinałam. Dzisiaj pobudka o 5 ... na szczęście mąż z nią wstał, a ja luksusowo do 6 dospałam i kawę do łóżka dostałam🙂 Ale o 8 musiałam ją położyć, jak zasnęła to szybko do łazienki, bo już taki smalec na głowie,
ze szok i tylko co chwile nasłuchiwałam czy się nie budzi. Udało się w 100 % i teraz taka piękna ruszam na shopping do mięsnego ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2019, 11:45
-
Moja też się boi suszarki xD i prostownicy do włosów, ale to akurat przeze mnie, bo nagadalam jej kiedyś, że nie wolno dotykać, bo jest gorąca, byłoby ała i takie tam... To potem jak chciałam grzywkę podprostowac to płakała 🤦♀️
W ogóle bardzo nie lubi hałasu. Denerwuje ją odkurzacz, nie znosi zgiełku, żadnych głośnych dźwięków, do kościoła jak idziemy to tylko na dworze wytrzymuje..
-
Nie wiem jak u Was, ale nad naszym morzem polskim pięknym pogoda schrzaniła się na maksa. Ubrałam bluzę i jeszcze skórę, a i tak zimno było. W końcu z córcią nie lansowałyśmy się w mięsnym tylko w rossmanie i w związku z poprzednim postem oprócz rzeczy dla małej zamiast kinder country zakupiłam batoniki chodakowskiej 😢 i herbatkę na odchudzanie hahahah
-
Henio jak byl malutki, ciezko mi powiedziec do którego mca, do 6 na pewno, bal sie wszystkich dzwiekow. A potem przeszlo. I nie boi sie niczego, wszystko fajne, interesujące, byle dotknac i polizac.
Godzine temu Henio bawil sie w swoim kąciku, w pewnej chwili zapadla cisza, zajrzalam co robi, siedzial sobie spokojnie wiec poszlam. Za kilka minut idzie z pampersem i mi daje. Mowie dziękuje, zrobiles kupe? A ten e! i pokazuje na pelna pieluszke
Smiesznoty takie te nasze misiaczki
Rene jak wyniki?
Totoro lubi tę wiadomość
-
Lila wie gdzie jej nie wolno w domu czy czego nie ruszać o zazwyczaj podchodzi tam, mówi nie nie nie i idzie dalej 😁
Edwarda jak uroczo
uwielbiam takie sytuacje, takie mądre już dzieciaczki 
Rene fajnie, że już do domku, daj znać czy wszystko ok:)
Lili dziś zęby dokuczają, w dodatku wstała za wcześnie, za wcześnie drzemka i marudna dziś jak nie wiem:/ w dodatku calutki dzień pada, więc siedzimy w domu, można dostać czegoś do głowy.. Już nie wiem co jej wymyślać.. Zabawki mogą dla niej nie istnieć, żadne przybory kuchenne, grzebanie w szufladach, piłeczki jej kazałam wkładać do brytfanki na muffinki, lipa, naprawdę nie wiem. Jak sądziłam, że jestem dość kreatywna, tak dziś czuję dziurę w mózgu...
Kala lubi tę wiadomość
