Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kala ja mysle ze to moglo mieć wpływ. Te dzieciece "traumy" tak sie wlasnie objawiaja, ze albo np dziecko nie odstepuje mamy na krok, chce z nią spac, albo np przestaje jesc, lub mniej je, albo przestaje wolac siku itp itp. Nic nie moge zrobic, a tylko miec nadzieję ze nie będzie tak zle.
U nas aplikacja pokazuje ze skok sie konczy zaraz. Henio ogolnie jest grzeczny ale sporo rzeczy robi po zlosci, widzi ze nas to wkurza i robi to specjalnie, np rzuca wszystkim.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 11:17
-
Edwarda kurcze w takim razie głupia byłam, ze się zgodziłam ... nie dość, ze nasłuchałam się przez 10 lat jak to ciężko było, to jeszcze dziecku traumę zafundowałam 🙁 teraz jest jednak większe zainteresowanie psychiką dziecka, 12 lat temu nawet nie myślałam o żadnej traumie, a opieka babci wydawała mi się taka naturalna.
U nas też jakoś wg aplikacji skok skończy się na początku września .. ale Kalinka to chyba skoku nie ma tylko jak jest noszona albo zabawiana hahahaha
Wczoraj oglądałam z synem jakiś film o podmienionych w szpitalu chłopcach, to dopiero hardkor tak się po latach dowiedzieć, ze dziecka które się wychowuje, tak naprawdę się nie urodziło ... -
U nas aktualnie faza na "TAMTE!" vel "TAMTOM", zamiennie. Sukienka nie w poziomki tylko "TAMTE!", czyli w motylki. Koszulka nie ta co uszykowlalam tylko "TAMTE!", cycek nie ten, którego chcę jej dać tylko "TAMTE!", miseczka nie ta, w której przyniosłam zupę tylko "TAMTE!"...😵 Malo tego, wpitala się nawet w to co ja na siebie zakładam. W niedzielę ryczala jak założyłam jedną sukienkę i krzyczała "nie! Nie! NIEEEE! TAMTA!!!" 🤦♀️ Czasem to mi już ręce opadają.
No i w nocy, kopanie, rzucanie się, przytulanie i gadanie. Wczoraj spędziła w wodzie ponad 2h, wyszalala się jak nie wiem, w dodatku drzemkę miała za krótką, bo mi drzwi trzasnely, spodziewałam się, że przyjedziemy i padnie a tymczasem jeszcze spokojnie do przed 21 dociagnela. A w sumie doszalala 😑 No i ledwie opuściłam sypialnię i weszłam do łazienki to mąż już przez ścianę słyszał z sypialni Lilkowe "BUMTARARA" przez sen 🤦♀️ Nad ranem z kolei krzyczała "Gacie!" 🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 14:06
-
Aaa, no i cycek ugryziony = cycek skażony, należy zmienić na drugi 🤦♀️ Ostatnio trzyma mnie za sutka górnym zębami jakoś przy karmieniu, ale lekko, tzn ja tego nie czuję, po czym po chwili wypluwa, pokazuje, że mi zrobiła "bam" (odbite ząbki) i nie chce już z niego jeść, płacze o drugiego 🤦♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 14:08
-
Mamy 3 cm małego człowieczka, serducho jak dzwon, 170/min. Termin porodu wg usg to 30.03, czyli dokładnie taki sam jak dzień urodzin starszej siostry 😅
W pracy wieść przyjęta raczej dobrze. Jeszcze dostałam opr, że mogłam przyjść wcześniej to by mi od dziś przerwali wychowawczy, żebym mogła złożyć l4 i mieć dodatkowy miesiąc płacone 😉 dostałam zapewnienie, że miejsce będzie na mnie czekać za 2 lata 🙈
Byłyśmy też dziś na dniu otwartym w żłobku. Ppszło chyba dobrze. Bardzo ładnie się bawiła przez całe 3h, ale co jakiś czas szukała mnie wzrokiem i jak nie mogła znaleźć to było "mama, mama, MAAAAMAAAA" 😆 ale jak zagadywały ją w tym czasie ciocie to zapomniała o mnie i dalej się bawiła. Pięknie zjadła sama calutki talerz zupy, a jak skończyła, to zobaczyła, że obok stoi jeszcze jeden nieruszony talerz, więc zupełnie niewzruszona przusunęła go do siebie i wtranżoliła prawie całą drugą porcję 😂 na koniec popiła wszystko kompotem, zeszła z krzesełka i poszła się bawić 😁
Teraz mogę trochę odetchnąć w końcu 😉J.S, Totoro, edwarda20, Agusia_pia, Kala, Sylwiaa95, Jupik lubią tę wiadomość
-
Ja mam płaszczyk cienki z wiosny, jak będzie chłodniej to mam jeszcze gruby sweterek wełniany i body termiczne, więc grubszej kurtki nie kupuje, tylko na cebulkę będziemy ewentualnie ubierać. A kupiłam jeszcze ponczo i kamizelkę futrzaną, także będzie w czym wybierać 😀 a butki na razie kupiłam emu, bo przecenione sporo znalazłam. Takie przejściowe kupię w ostatniej chwili jak będą potrzebne, bo u nas to różnie bywa z pogodą. Ciepło ciepło i nagle już zima w listopadzie 😉
Specjalnie przejrzałam zdjęcia spacerowe z zeszłego roku 18 października Kalinka była w krótkim rękawku, a tydzień później już prawie na zimowo 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 18:23
-
A jaki rozmiar teraz Heniu nosi? Kalinka jest tak pomiędzy, 80 już taki fit a 86 jeszcze lekko za duży. Pamiętam, ze Franek bardzo długo nosił 86 jak już w niego wskoczył, z rok napewno, a był sporym dzieckiem bo z ciekawości ostatnio zajrzałam w książeczkę i 90 centyl z wagą i wzrostem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 19:48