X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 16 lipca 2020, 00:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czereśniowa no to mamy podobne wspomnienia z porodu 😐 komplikowanie czegoś co powinno przebiegać własnym torem, we własnym tempie i być odpowiednio prowadzone. Mi nikt np. nie mówił jak mam oddychać, kiedy przeć, a kiedy przestać - jak poczuje pani parte to przeć 🤷‍♀️ nie było żadnego teraz nie, a teraz tak.. No i ta pozycja leżąca.. Teraz przy tym porodzie, jeśli oczywiście wszystko pójdzie jak trzeba ma być właśnie zupełnie inaczej.. Żadnych przyspieszaczy, żadnych ingerencji, bez nacinania krocza, wszystko ma być na moich warunkach a położne mają mi tylko pomagać. Swoją drogą jedna z tych położnych pracowała przez jakiś czas w tym szpitalu w którym rodziłam i uciekła gdzie indziej. Ona jest właśnie taka postępowa, świeża, ma aktualną wiedzę, chce, żeby porody przebiegały tak fizjologicznie, zgodnie z tym czego chce pacjentka, a tam we wszystkim ją ograniczali, czy to pozycja czy porody w wodzie (wanna stoi a rodzic w wodzie nie można🤷‍♀️) i przeszła do szpitala, w którym mam zamiar rodzic jeśli nie wypali domowy.
    A, no i warto dodać, że wiele, bardzo wiele komplikacji przy porodzie jest właśnie spowodowanych tym kombinowaniem, przyspieszaniem itd. Tak jak u Ciebie - przebicie pęcherza, u mnie oksy, nie mówiąc o wypchnięciu. Lila miała żółtaczkę właśnie z powodu wybroczyn na buźce, a wybroczyny najprawdopodobniej z powodu wypchnięcia tak jak i ten złamany obojczyk i krwiak na nerce.

    Kala, nie psychiczna tylko PRAKTYCZNA i OSZCZĘDNA. Teraz takie rzeczy są tańsze. 😁 Ja dostałam od męża na urodziny kartę podarunkową do zalando i obkupilam się już na jesień/zimę, bo stwierdzilam, że nie czarujmy się - 3/4 roku jest szaro-buro i zimno 😁 dlatego nie lubię kupować ciuchów letnich, bo ledwie je założę kilka razy i po lecie, nie mówiąc o tym jakie lato mamy w tym roku 😁 mam tylko nadzieję, że nie przestrzeliłam rozmiarów 😂 ale póki co mam 5kg na plusie, waga stoi, wiec może już nie nabiorę dużo 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 00:14

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 16 lipca 2020, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala ja też robię takie zakupy latem,na wyprzedażach..Jest dużo taniej.

    Co do porodu,też miałam przebicie pęcherza i oksy(bo poród wywolywany) i nacięcie krocza.Z tym nacieciem to sama nie wiem co myśleć,nie wiem czy bez niego bym nie popekala😐jedno jest pewne,później po tym nacieciu nie chciało mi się to wszystko goic,nawet miałam stan zapalny i antybiotyk😐brrr,jak sobie przypomnę,to połóg jest jeszcze gorszy niż poród.
    Piszcie tak dalej o tym porodzie,to tylko się utwierdze,że należy pozostać przy jednym dziecku😜

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 06:29

  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 16 lipca 2020, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iggi ja akurat na porody nie narzekam, tylko i położne i lekarz, twierdzili, ze nic się nie dzieje, a poszło błyskawicznie (przy pierwszym to w biegu przykręcali te podpórki do łóżka już w trakcie parcia. Wszystkim, życzę żeby takie mieli. Zwłaszcza pierwszy.... nastawiłam się na nie wiadomo co, a tu miłe zaskoczenie, ze to już ??? Drugi trochę trudniejszy, bo przez szew, który miałam od 26 tyg. rozwarcie słabo postępowało, ale tez luz ... jakbym miała wybierać pomiędzy bólem zęba a porodem, to zdecydowanie wolę rodzić 😉

    Co do ciuchów, to faktycznie teraz warto. Rok temu tak kupiłam Kalince kurtkę zimową chyba za 50 zł, a potem ta sama kosztowała 139zł. Różnica spora ... a czapki, to akurat z wyprzedaży nie były, tylko z nowej kolekcji newbie. W zeszłym roku już chciałam je kupić, ale nie zdążyłam 🙁

    Totoro ja tez takich typowo letnich nie kupuje, bo nie warto... ewentualnie kilka t-shirtów, które i tak zimą pod płaszcz zakładam jak np. jadę do sklepu. A tak to mam tzw. zestaw wczasowy w piwnicy złożony z takich mega letnich, część jeszcze z chorwackich, a potem tureckich czasów (jak sobie pomieszkałam w ciepłych krajach😎) .... i wyciągam je w razie potrzeby... ale jakoś potrzeby nie ma 🤷‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 07:12

    Totoro lubi tę wiadomość

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 16 lipca 2020, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala hahaha, jaka psychiczna ;p Ja czapke zimowa Heniowi kupiłam jakis miesiąc temu, a wczoraj kurtke zimową. Też szaleję na wyprzedazach, kupilam mu juz kilka koszulek na przyszle lato :)


    Apropos skurczy z brucha, to ja ich nie odczuwalam jak bol miesiączkowy, na takie sie nastawiałam bo tak wyczytalam a ja czulam to inaczej, hmmm powiedzialabym ze to takie parcie narastajace cos jak orgazm ;p ;p ;p tylko ze wywolujące mega bol a nie przyjemnosc ;p ;p Ja miałam tylko te z brzucha, i uwaga w 40 minut z 1 cm do 9 cm, wiec mozecie sobie wyobrazic co czulam ;p Oczywiscie mialam zaplanowana cesarke i tak sie skonczylo, ale bylo o kilka minut od naturalnego porodu ;p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 07:31

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 16 lipca 2020, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie byś miała taki szybki poród jak mój, ale dobrze, ze zdążyli z cięciem jak było planowane ... u Ciebie problem ze spojeniem? Dobrze pamiętam?

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 16 lipca 2020, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala,ja też miałam lekki poród,od położenia mnie na porodowce do narodzin Tomka minęły 2 godz,zdaniem mojego lekarza urodziłam jak wielorodka😜ten "lekki"porod był nagroda za "ciężka" ciążę z ciaglym pobytem w szpitalu i ciągłymi komplikacjami. Także u mnie okres ciąży pozostawił wielką traumę.

    Kala nie wiedziałam,że jesteś tak światowa babka😀pobyt za granicą związany z pracą?opowiedz jak żyło Ci się w Chorwacji,bo to piękny kraj😀może w przyszłym roku wybiorę się tam znów,o ile sytuacja epidemiologiczna się ustatkuje.Z Chorwacją mam bardzo dobre wspomnienia,byłam tam w podróży poslubnej😜

  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 16 lipca 2020, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iggi tak z pracą .... ale męża 😉 oj super było ..... jakby mi ktoś zaproponował przeprowadzkę, to w godzinę jestem spakowana i mogę spadać 🙂 ludzie bardzo życzliwi, życie jakieś takie wolniejsze ... ja to w ogóle miałam tam wczasy, bo Franek chodził do przedszkola, a dom mieliśmy 100 m od plaży, także fantastycznie 🙂
    W Turcji już inaczej, zupełnie inna kultura, bariera językowa (tam gdzie mieszkaliśmy bardzo słabo z angielskim), sama też np. bałam się nawet do sklepu chodzić, musiałam za każdym razem brać Franka, bo wtedy był spokój ... na chwilę tak pomieszkać to jak najbardziej, ale na stałe nigdy w życiu

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 16 lipca 2020, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To z syna poliglota jest😜jakby ktoś zaproponował mi przeprowadzkę do Chorwacji,to byłabym spakowana w 5min😜ale przy naszych zawodach z mężem,to raczej do Chorwacji pojedziemy turystycznie.

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 16 lipca 2020, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala tak, w 33 tc traflam do szpitala bo bardzo mnie bolal brzuch (jakby ktos mi go scisnal pasem), tam sie okazalo ze szyjka sie bardzo skrociła, do tego wspomnialam ze bardzo boli mnie łono, a tu się okazalo ze to spojenie. Jak wyszłam po tyg, to od razu poszlam prywatnie do ortopedy i wtedy miałam juz 1,5 cm rozejscia, a dziecko wtedy najszybciej roslo. I ze wzgledu na szyjke i rozejscie kazali lezec do ukonczonego 37 tc. W 38 równym bylam na wizycie i ktg, cisza, a nastepnego dnia czulam sie dziwnie, w poludnie mialam lekkie spinania sie brzucha, spinal sie coraz czesciej i profilaktycznie pojechalismy do szpitala. W taxi juz mialam co 5 minut te spinania ale wtedy jeszcze nie byly bolesne tylko męczące, bol się zaczął jak mnie polozyli i podlaczyli ktg.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 16 lipca 2020, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iggi raczej był 😉 byłam w szoku jak dzieci szybko się uczą ....po 3 miesiącach w przedszkolu już nie wplatał polskiego, no chyba, że czegoś nie chciał robić to mówił : „ ne znam (nie wiem) jestem z Polska” 🤣 ale tak szybko jak się nauczył, tak błyskawicznie zapomniał ...

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 16 lipca 2020, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku ... ale u nas leje dzisiaj od rana i tak ma się ciągnąć do wieczora ..... oj ciężki dzień będzie

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 16 lipca 2020, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas padało wczoraj od popoludnia,dziś jest już lepiej..ale i tak dziś Młody jest u babci,ja w pracy,piszę po kryjomu😜

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 16 lipca 2020, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też aż do popołudnia padało. A jak wreszcie udało nam się wyjść przed 17 to Lila zaraz mnie wygoniła do smażenia naleśników 😑 pobawila się jeszcze chwilę z mężem i siedzi i wcina a ja chyba dziś się z kuchni nie uwolnię

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 16 lipca 2020, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro no skoro Lila chciała .... wyjścia nie było 😉 smacznego 😋 a ja taka głodna siedzę na ławce pod blokiem 🙁
    U nas tez się poprawiło, wyszłyśmy spacer z rowerem i zrobiłyśmy całkiem niezłą trasę jak na Kalinkę.... z powrotem już była zmęczona i nie chciała jechać, a w tempie spacerowym do wieczora byśmy się nie zwlokły. No to w ramach urozmaicenia spaceru wróciłyśmy tramwajem. Teraz jeszcze płac zabaw na dobicie, ale bawi się z bratem, a ja sobie siedzę i patrzę 😀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 18:26

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 16 lipca 2020, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja liczyłam, że się wybiega porządnie na podwórku, póki się wypogodziło, bo wstała dziś przed 10, więc trzeba ją trochę wymęczyć, żeby poszła jak człowiek spać, a ta naleśniki i w domu siedzi😑 a jutro znowu ma padać 🙄 ale może do dziadków pójdzie 😜

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 17 lipca 2020, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co tam porabiacie?

    Ja dzisiaj zaczynam dietę kopenhaską .... bo już masakra jest, mam wrażenie, ze tyje od samego patrzenia na jedzenie, a to jedyna dieta, która na mnie działała. Zakupy już zrobione, także zaczynamy i proszę o kciuki, żebym nie wymiękła!!!!

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 17 lipca 2020, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala trzymam kciuki :) ja z kolei dokładam nasion, orzechów itp do jadłospisu, bo się trochę stresuję, że waga stoi albo spada 😑 mam póki co równe 5kg na plusie. No ale z drugiej strony mała ładnie przybiera, wyniki mam ok.. 🤷‍♀️

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 17 lipca 2020, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro nie dziekuję😉 właśnie usmażyłam sobie stęka czy befsztyka, czy jak to tam zwał... tragedia w całej chacie śmierdzi, kuchnia usyfiona... teraz go męczę, żeby zjeść

    Totoro to Ty po porodzie będziesz chudsza niż przed ciążą 😀 jednak dieta cukrzycowa robi swoje i pewnie, tez woda Ci się tak nie odkłada jak nie jesz węgli, dlatego waga stoi. Najważniejsze, ze mała przybiera dobrze ... z matki ściąga co trzeba... ale tez na Twoim miejscu zdecydowanie zwiększyłabym kaloryczność posiłków, zwłaszcza, ze teraz dziecko najszybciej nabiera masy

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 17 lipca 2020, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala poczekaj do poniedziałku,to zacznę dietę razem z Tobą,niby schudłam na "diecie postnej" ale teraz waga stoi w miejscu.Myslalam bardzo poważnie o kopenhaskiej,a we dwie byłoby raźniej przejść przez te męki.Najgorsze są te befsztyki😜i ten cały kurczak po 7 dniach postu.

    Totoro,Ty wcale nie przytylas w tej ciąży,co to jest 5 kg?też myślę,że dieta cukrzycowa zrobiła swoje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2020, 12:45

  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 17 lipca 2020, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iggi oj tak ... befsztyki, a zwłaszcza ich smażenie ...i ten kurczak, żeby wcisnąć .... i jeszcze ta ryba bez niczego 5 dnia... zawsze mi po niej niedobrze

    Dawaj od jutra, będziesz tylko jeden dzień w plecy ... ja jak się dzisiaj wyłamię, to już tak prędko się nie zabiorę znowu🤨 a dzisiaj to był totalny impuls: zaczynam kopenhaską .... i szybko się zebrałam, ubrałam Kalinkę i po zakupy. Na 4 dni mam wszystko 🙂

    ug37df9hq3eabxrz.png
‹‹ 1859 1860 1861 1862 1863 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ