X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 1 października 2020, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala byłam grzeczna ale byłam głodna. Jak nakarmiłam Kacpra po 24 to szybko uciekałam z kuchni żeby czegoś nie zjeść. Także jest ciężko nie powiem ale czego się nie robi żeby wyglądać jak człowiek :D

    Kala lubi tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 1 października 2020, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko kolejny dzień pada od rana. Już szału dostają moje chłopaki bez dworu/ powietrza :/ a na jutro znowu taka pogoda. Ja oszaleje !
    Kala czuje się jak Ty na kwarantannie :D
    I do tego weź się trzymaj diety jak się siedzi ciągle w domu... Masakra. Próba solnej woli ogromna !

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 1 października 2020, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia współczuje, tym bardziej, ze macie jeden pokój 😟 u nas jeszcze tylko dzisiaj, jutro i kończymy imprezę 🤣 ale pewnie jeszcze nie jedna nas czeka, ta szkoła to jak siedzenie na bombie ... a Pomorze zaraz będzie całe czerwone, na razie od soboty wchodzimy do żółtej 😫

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 1 października 2020, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda, dzięki za odpowiedź! A
    Tylko teraz jeszcze nie wiem jak przeliczyć urlop, 94 dni na 7/8 etatu (miałam przeliczone na 4/5).
    Edit.juz sobie przeliczyłam ;-)
    A czy w teorii (bo nie planuje ale Felka też nie planowałam) zajdę w międzyczasie w ciążę, to potem zwolnienie L4 mam na pensji z 7/8 ?
    I czy zasadne jest to ci chciałam zrobić- 4/5 etatu na pół roku (wtedy mam więcej urlopu, a po pole roku idę na wychowawczy( czy to bez sensu? Kurde, jutro składam wnioski, a ja wciąż niezdecydowana..

    Co do lizaka. Kinga zjadła już 3. Każdego lizala chyba z godzinę i przebił nawet lody 😂 chyba największy rarytas dla niej. Jeden lizak a tyle szczęścia 🍭

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2020, 22:53

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 1 października 2020, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala,to u was na bank alergiczne podłoże. U nas raczej infekcyjne, choć pewności nie mam. Już mniej chrypi, ale jednak. Ja jak mu nie zrobię inhalacji na noc to potem leżę i się cykam, czy właśnie nie złapie duszności..

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 1 października 2020, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala no lekko nie jest ale powoli widać światełko w tunelu przeprowadzki :) mamy już prawie ułożone plytki w kuchni :D cieszę się jak małe dziecko z zabawki :D

    Jupik u nas lizaki weszły w wakacje gdy były kuzyny i u nich lizaki na porządku dziennym... Bartek lizał chwilę i oddawał. Teraz potrafi zjeść pół max i oddaje. Ale lubi do niego wracać w ciągu dnia albo wołać o siaka rano :/ no ale fakt lizak dla dziecka to rarytas a najśmieszniejsze jest to że Kacper tez łapki wyciąga i krzyczy że chce więc staram się nie dawać w domu tylko np na zakupach jak Bartek że mną sam ;)
    Co do etatu i urlopu ja nie wiem jak to jest ale skoro jutro wnioski składasz to masz ciężka noc na podjęcie decyzji.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 2 października 2020, 06:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia kciuki za dietę! 😀 Ja ogolnie jem fajnie ostatnio, trochę ograniczyłam węglowodany, ale caly tydzien ktos nas kurde odwiedza i ciagle cos na stol wyciągam, a to ciastka, to wafelki.. No i jakieś pojedyncze sztuki wpadają 🙄 mam nadzieję, ze przyszły tydzień bedzie spokojniejszy i bedzie mi łatwiej nad tym zapanować...

    Kala współczuję kwarantanny :/ dobrze, ze tak krótko 😀 u nas caly tydzien było deszczowo, ale udawało się chociaż chwilę na spacer wyjść kilka razy.

    Jupik co do pracy itd fto nie pomogę, jestem totalnie zielona i bez zadnej umowy, więc... 🙄 Daj znać jak Kinga odnalazła się w przedszkolu :)

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 2 października 2020, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wczoraj Henio mnie zaskoczył i do końca nie wiem czy pozytywnie: ma taką małą figurkę kowboja z lassem. Pokazuje to lasso i pyta mnie co to, mówię lasso. Potwórzył "asio". Mówię więc wyraźniej lasso (zawsze kilka razy powatarzam nowe slowa jak mnie o to pyta i próbuje powiedziec, wydawalo mi się ze tak sie dzieci uczą). "Asio". Wiec potwórzyłam ostatni raz LA SSO. A on do mnie: "Henio nie umie mówić :(".
    Zatkało mnie. Od razu go przytuliłam i próbowalam obrócić w zart, że pieknie henio mówi, najlepiej na swiecie itp itp, zmienilam temat. Ale cały czas o tym mysle... Kurde nie ma nawet 2,5 lat, powinien byc tego swiadomy, że jeszcze nie do konca umie umowic? No i zeby nie mial niskiego poczucia wartosci... No wciąz jestem zaskoczona ze tak powiedziec :O

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 2 października 2020, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Edwarda ciężko powiedzieć .... Kalinka też już zauważyłam, że zaczyna zdawać sobie sprawę, ze niektóre jej słówka różnią się od „normalnych”, ale bez ciśnienia próbuje jak nie wyjdzie to olewa. Ja z kolei nigdy specjalnie nie akcentowałam i nie powtarzałam z nią kilkakrotnie słówek, po prostu przytakiwałam np. ona mówi „betoajarka”, a ja tylko „tak to jest betoniarka” itp. i temat zamknięty

    Totoro jak tam dziewczyny? Siostrzana miłość kwitnie?

    Agusia już niedługo będziecie u siebie 🙂 i przestaniecie się cisnąć

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2020, 08:13

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 2 października 2020, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala do tej pory tez na luzaku. Tzn jak pytal to czesto powtarzalam i wiele razy zalapal trudniejsze slowa, np ostatnio w ksiązce był karmnik. Wiec probowal powtorzyc, kamik, kamyk, kilka razy powiedzialam kar mnik, ka rmnik i zalapal, powtowrzyk karmnik i ladnie juz mowi. A wiekszosc razy bylo tak, ze olewal temat.

    Powiem Wam ze tak mnie to dotknęlo, ze juz nie będę powtarzac...

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 2 października 2020, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda może faktycznie coś być na rzeczy z tym powtarzaniem.... bo tak na logikę, jak dziecko powie jakieś nowe słowo, to powtarzając za nim raz, ucieszy się, raz ze je rozumiemy, a dwa, ze poznało nowe. A po kilkukrotnym, wyraźnym powtórzeniu jednak wyłapie tą różnicę między swoją wymową a rodzica ... i co wrażliwsze może się tym przejąć

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2020, 10:32

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Czereśniowa Autorytet
    Postów: 865 244

    Wysłany: 2 października 2020, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myśle, że Kala ma rację po prostu raz powtórzyć ze zrozumieniem, ale rozumiem, że to dla Ciebie było trudne.

    Mój np czasami ewidentnie się smuci/złości gdy nie potrafi nam przekazać co chce (jeszcze bardzo słabo mówi) i wtedy tłumacze mu, że jest mu smutno bo jeszcze nie mówi, ale nauczy się, tak jak kiedyś nie potrafił siedzieć/ chodzić/ układać klocki, a teraz to już potrafi i od razu się do mnie uśmiecha :) Myśle, że lepiej po prostu wytłumaczyć, że to trudne słowo i musi poćwiczyć tak jak np układanie klocków ;)

    82doj44jv4pqdhs0.png
    xrot43r8jmm3j5de.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 2 października 2020, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czereśniowa tyle, że ja nigdy absolutnie nie naciskałam na niego, nie denerwowałam się, nie wymagałam zeby ładnie powiedział, ani nic z tych rzeczy. Nic a nic. Cieszylam sie z kazdego słowa, które mówi, jakiekolwiek by nie było. Powtarzałam nowe slowo, bo byl i jest zawsze zainteresowany co to, pokazuje i pyta. Do tej pory nie bylo zadnego problemu. Zastanawiam sie czy w przedszkolu moze mu ktos czegos nie powiedzial, albo czy nie uslyszal przypadkiem czegos, bo slyszy wszystko i trzeba bardzo uwazac co sie mowi...

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 2 października 2020, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda zgadzam się z Kala. Lepiej jednak nie powtarzać kilka razy bo dziecko to właśnie wyłapuje. Ja np jak Bartek mówi jakieś nowe słowo to przytakuje i mówię poprawnie ale raz i tyle. On się cieszy że mama go rozumie (tylko mama :D ) i jest ok.
    Totoro co do diety to pierwszy raz mi idzie tak dobrze o dziwo. Dziś na wadze -1.2 kg w 4 dni! Ale wiem że to woda i resztki tamtego jedzenia więc nie robię sobie nadzieji że to tłuszcz ale podoba mi się taki sposób jedzenia. Tylko fakt jestem głodna. Ale w porównaniu z tym ile jadłam wcześniej to organizm musi się przestawić na mniejsze ilość kcal.
    Ja mialam jechać do dziadków ale odpuściłam bo wiem że bym zaprzepaściła dietę więc pojadę za jakieś dwa tyg
    :)

    Kala no już niedługo za pół roku myślę że wejdziemy i będziemy mieszkać :)

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 2 października 2020, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda a w przedszkolu Henio najmłodszy? Może coś być z przedszkolem ..... albo Pani go nie zrozumiała i kazała powtarzać kilka razy albo dziecko jakiś komentarz rzuciło .... taki 3 latek już spokojnie mógłby to zrobić

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2020, 13:13

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 2 października 2020, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala, tak najmłodszy.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 2 października 2020, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia no nie odnajdziesz się w tej przestrzeni 😂

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 2 października 2020, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Kala, tak najmłodszy.
    Już wcześniej edytowałam posta zanim napisałaś... musisz się cofnąć do poprzedniego tam się odniosłam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2020, 13:00

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 2 października 2020, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku zakręcona jestem ... zmywam, robię obiad, pisze z Wami i ze znajomą jednocześnie i gadam z Kalinką jeszcze 🤦‍♀️

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 2 października 2020, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala wrote:
    Już wcześniej edytowałam posta zanim napisałaś... musisz się cofnąć do poprzedniego
    Wydaje mi się to bardzo prawdopodobne, bo tak na chłopski rozum, czy takie male dziecko moze wiedziec ze nie mowi? Mówi, bo normalnie z nim rozmawiamy, ale sporo słów mówi niewyraznie, my go rozumiemy ale ktos obcy na pewno nie. A tym bardziej inne dziecko...

    dqprqps6kaqxmc83.png
‹‹ 1893 1894 1895 1896 1897 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ