Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Edwarda ale słodko ❤️
Czereśniowa widujemy się dalej tylko z rodzicami i rodzeństwem, przy czym dzis teściowa dzwoniła, ze na wiosce, gdzie uczy, ksiądz prawdopodbnie ma korona i żebyśmy się na razie lepiej nie spotykali 😐 Ogolnie staram się nie panikować. Sądzę, ze sytuacja nie odbiega jakoś bardzo od tej z marca tylko ile testów wtedy robiono a ile teraz
Lila ostatnio na placu zabaw obserwowała dziewczynkę, która robiła zamek z piasku i:
- Mamooo, a mogę pomóc dziewczynce budować zamek?
- Musimy sie dziewczynki zapytać.
No i pytam się czy Lila moze jej pomóc, ona, ze tak, przedstawiłam je sobie i Lila z taką radością (czy zaszczytem wręcz xD) poszla jej pomagać. Przy czym obawiałam się katastrofy, bo ulubionym zajęciem Lili w piaskownicy jest niszczenie wszystkich babek, zamków i innych naszych i jej tworów, czesto zanim jeszcze na dobre powstaną 😅 no to tłumaczę jej, ze moze dziewczynce pomagać tylko nie może niszczyć zamku, bo byłoby jej przykro itd itd. Na co Lila, ze dobrze, tylko tatusia zamki będzie burzyć. 😂 No i faktycznie przejęła się i budowała chwilę z tą dziewczynką 😀 No ale zaraz stwierdziła, ze idzie burzyć zamki tacie. 🤷♀️😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2020, 22:03
-
W ogóle nie przyjmuje do wiadomości edukacji zdalnej !!!!! 😫 oni o tak pewnie dawno pozarażani tylko o tym nie wiedzą, jeden w klasie miał pecha, bo przez przypadek wykryli ...
raz, ze nic z tych lekcji nie wynoszą i się nie dziwę, też bym nic nie zrozumiała przez 30 min zdalnie w tym 15 nauczyciel próbuje sie połączyć, a potem muszę stać jak kat nad dzieckiem, żeby coś w głowie zostało i jeszcze być nauczycielem od wszystkiego 😤 przerabiałam na wiosnę i już dziękuję -
Totoro Kalinka też uwielbia niszczyć babki 🙂 czasami, aż mi szkoda, bo tak się staramy i takie są dopracowane, a ta bum ...
U nas dzisiaj dzień wyjca, ciagle coś nie pasowało i o wszystko ryk ... dopiero wieczorem po kąpieli i kolacji się rozkręciła jak już wszyscy z utęsknieniem czekali aż pójdzie spać 😉
Co do dzieci, to jest lepiej,,, przestała już się tak bać i nie ryczy jak jakieś dziecko podchodzi
A i ostatnio mamy fazę na zabawę lekarzem, więc do kompletu dokupiliśmy zestaw dentysty 🙂 jutro dostanie ,,,,
Iggi mój syn miał identycznie ze spaniem, w przedszkolu od razu, a w domu sto godzin trwało żeby zasnąłWiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2020, 00:26
-
Kala jaki macie zestaw lekarza i dentysty?my kupiliśmy na necie jakiś niemarkowy i totalne g****,aż strach Tomkowi dac tą zabawkę,plastik okropny,słuchawek nie da się nałożyć na uszy..
Kala,często wychodzi podobieństwo pomiedzy naszymi synami w różnych kwestiach😉 -
U nas też zestaw lekarza na topie już dłuższy czas😀 zresztą Lila to mały lekoman, ona uwielbia sie badać, brać lekarstwa, udawać chorą, którą trzeba się zająć itd😁 niestety u prawdziwego lekarza nie bada sie tak chętnie 😅
No i lalka ostatnio nr 1. Nosi, wozi, wyciera jaknjej sie "uleje" itd. Zastanawiamy się nad baby born na Mikołaja, najwyżej nie o wszystkich funkcjach jej od razu powiemy (widzę tę kaszkę porozwalaną wszędzie...🙈).
W czwartek na tym chustowaniu buchnęła babce lalkę, na której najpierw ćwiczyliśmy (lalka 50cm, 5kg...) i poszla ją rozbierać, ubierać, nosić itd z moją siostrą 😂
A, no i wlasnie miałam zdać relacje jak Sara z chustowaniem - jak nie szuka cycka to siedzi nawet. Od czwartku niestety chustowalam ją tylko raz, wczoraj na spacer. No i na spacerze bez problemu, no z tym, że to była jej drzemka, więc ciekawa jestem jak bedzie w porach aktywności. Musimy przetestowaćMotanie ogarnęliśmy, ale dociąganie tego to jest masakra 🙈 wczoraj na tym spacerze klęłam całą drogę w myślach, bo zaczęło wychodzić gdzie są luzy i okropnie mnie to wkurzało 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2020, 09:53
-
My mamy juz drugi zestaw lekarza z allegro, za jakies 30 zł i jest ok. Ten aktualny ma walizeczke i mały ją uwielbia. Często się bawi, że się pakuje i jedzie na wycieczke. O zestawie dentysty musze pomyslec. Jeszcze nie bylismy na przegladzie bo pandemia pokrzyzowala nam plany...
PS. Czy Wasze maluchy potrafią założyć skarpetki?
-
Totoro szacunek za chustę 🙂 dla mnie to czarna magia i w życiu bym nie ogarnęła
Babybjorn chłopca miał Franek i przyznam się, ze tylko kilka razy daliśmy jej pić, żeby sikała, kaszki się nie odważyłam, jak przeczytałam, że trzeba to czyścić po każdym użyciu ... w sumie i tak głównie bawił się w wyciąganie jej gili fridą 😂 chciał jeszcze wózek, ale tu już mąż stanowczo zaprotestował 🤨 ja tam bym kupiła, wiadomo, ze nie jakiś mega pink, ale jakiś mniej widoczny czemu nie 🤷♀️
Kalina tez mam takiego dużego bobasa, ale nie babybjorn, tylko miękkiego i z materiałowym brzuszkiem, z funkcji to tylko płacze i mówi mama i papa. Uwielbia go, ciągle go ze sobą nosi i nazwała Kaziu 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2020, 12:08
-
Z zabawek to polecam kupić trąbkę kazoo. Super gadżet, tam się nie dmucha tylko wydaje różne dźwięki i ona je zmienia. My mamy taką. Kosztowała coś ok 30 zł
Dobra niech mnie ktoś wygodni do kuchni!!!!! Siedzę na forum zamiast z mielonymi gadać 🤨Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2020, 12:12
-
Edwarda Lila tez nie potrafi
Kala z tą chustą to Ci sie wydajemotanie nie jest trudne, najgorsze to dociąganie, żeby żadnych luzów nie było. Zwłaszcza, że moja jeszcze sztywna, niewyrobiona. No ale trzeba ćwiczyć i tyle 🤷♀️ ja z Sarą wlasnie porzucilysmy resztę ekipy na placu zabaw i przyszłysmy obiad nastawić 😁 Powiem Wam, ze ten obowiązek noszenia maseczek na spacerach to jest jakies nieporozumienie. Idę sie dotlenić, odpocząć, pogadać i caly czas maseczka. No koszmar. Ja rozumiem w zamkniętych pomieszczeniach, ale ku**a na zewnątrz? Może ze 2 osoby minęłam wracając z Sarą 🤦♀️
Agusia_pia lubi tę wiadomość
-
Nawet nic mi nie mów o tych maseczkach 😤 paranoja .... normalnie aż chce się do anymaseczkowcow, antcovidowcow i anty coś tam jeszcze przyłączyć 🤣 hmm... w sumie w Gdańsku o 14 odbywa się chyba demonstracja 😂 żartuje oczywiście 😉
Totoro lubi tę wiadomość
-
Kala będziesz wróżką od przewidywania przyszłości jeśli chodzi o Tomka,co się sprawdziło u Franka to i u mnie zaskoczy😉
Dzięki za namiary na zestawy.U nas póki co non stop w użyciu monster truck i traktory,lego i puzzle.
My byliśmy u dentysty.Prochnicy nie ma.Dentystka mówiła,że ma niedorozwój szkliwa na dolnych piatkach.Wysmarowala zęby preparatem.Nastepna wizyta w grudniu.
Co do skarpet,założy jak mu się uda.Mysle,że to jeszcze trudne dla 2,5 latkow. -
Lila zaklada sama bluzkę, spodnie (czasem zdarza jej sie tył na przód 😁), ale skarpetek nie potrafi sama, jedynie jak jej naciągnę na paluszki to dalej sama wciągnie. No ale ostatnio zazwyczaj w ogóle chce, zeby mama jej wszystko zakładała;)
Ostatnio ma fazę na określanie czasu. Pyta sie ciągle jaki jest dzień, czy jest jesień, kiedy bedzie zima, czy jest dzisiaj itd 😁 przed chwilą wymieniła mi po kolei wszystkie dni tygodnia 😁 co weekend w sobotę albo w niedzielę zabieramy ją na lody, już sie to stało u nas rytuałem i czesto budzi się, pyta jaki jest dzień, mówię, np. ze poniedziałek a ona "no to nie będzie lodow... 😔" 😁