Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kubuś jest całkowicie na nie, a ja też nigdy nie naciskała i nie namawiałam bo byłam pewna, że to bedzie zły czas na przedszkole. Myśle, że na wiosnę moze pomyśle, na jesień na pewno chciałabym zapisać go na jakieś zajęcia tak jak Kalinka chodzi 🙂
Dzisiaj dzień bez męża i jakoś dużo spokojniej 😅 myśle, że wbrew pozorom potrzebował wrócić do rutyny i siłą rzeczy więcej czasu spędza ze mną, a takto gdzies go spychalam na tate... No i przede wszystkim Tymek był spokojny 🙂
A to u Kalinki z jakiegoś konkretnego powodu? Podobno u 3 latków wraca lęk separacyjny...
-
Miałyśmy teleporadę, dostałyśmy skierowanie do alergologa. Muszę wieczorem przetrzepać internety za numerami i jutro dzwonić. Ciekawe jak z terminami...
Czereśniowa no właśnie już jakiś czas nas ten kaszel zastanawiał, a ostatnio się nasiliło, pewnie dlatego, ze Lila teraz taki żywioł, ze masakra, ciągle lata, wspina się itd. Zobaczymy co nam ten alergolog powie. 😐
Kala to trochę chyba oddychniecie od siebie i tego zamętu ze zdalnym 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2021, 16:21
-
Czereśniowa u Kalinki to chyba z powodu wyjątkowej upierdliwości niż nasilenia lęku 😅 wie, że noszenia i „lulenia” jej nie odmówię i rzucę wszystko co robię i będę „lulić”🤦♀️ jak marudzenie i łażenie za nogą nie działa, to znalazła sobie sposób na zwrócenie uwagi 🤷♀️
Totoro oj tak 😅 inna jakość życia i jaki spokój ...
A Lili to się na wiosnę nasiliło czy wcześniej też tak miała?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2021, 17:01
Czereśniowa lubi tę wiadomość
-
Kala nie wiem czy na wiosnę czy w związku ze wzmożoną aktywnością 🤔 Bo na ogół w ciagu dnia rzadko zdarzają jej się takie ataki ot tak, zazwyczaj są po pobudce, po biegu, po lodach czy ogolnie czymś zimnym.. Bardziej mi to wygląda jak ta wysiłkowa niż alergiczna. No ale zobaczymy co powie alergolog, testy zresztą już dawno chciałam jej zrobić, tylko te z krwi, tak dla własnej wiedzy, czy powinnyśmy czegoś unikać.
-
Totoro a Lila będzie miała tylko te z krwi czy już mogą jej zrobić „normalne”? Pytam z ciekawości, bo w ogóle się nie orientuję jak to wygląda u takich maluchów.
Mąż dzisiaj wrócił z pracy około 16, zabrał Kalinkę na godzinkę na plac zabaw i normalnie odżyłam 😅 wiem wyrodna jestem, ale ja jestem z nią non stop i to tak, ze na krok nie odejdzie .. to potrzebuję tego oddechu jednak, żeby nie ześwirować 🙈 -
Kala właśnie nie pamiętam od jakiego wieku robi się te normalne, ale na pewno nie wyobrażam sobie ich u Lili 😅 dlatego zawsze byłam nastawiona na te z krwi tak czy siak 😀
A, że potrzebujesz oddechu to się wcale nie dziwię. Ja też bym dziś nie wzgardziła, bo przez ostatnie noce a szczególnie wczorajszą łażę jak zombie i tak mnie wszystko wkurza, że tylko warczę albo się drę 🙄 mąż przyszedł po 16, to chociaż trening sobie zrobiłam. Wprawdzie z wszystkimi obok, więc trudno tu mówić o odetchnięciu, no ale zawsze coś.. 😅
-
Sara z zębami 😐 3 naraz jej się właśnie przebiły, ale jeszcze nie całą szerokością, więc dziś profilaktycznie wjechał czopek, może coś pośpię 😐 Poprzednią noc calutką się budziła, calusieńką. Przed 1 nienmogla zasnąć, nosiłam ją, potem 3.30 wstała i nara, poszłam jej zmienić pieluchę, dałam czopek, usnęła 4.15 a wstała na dobre 5.15 🥴
Lila odkąd się taka ruchliwa zrobiła to przesypia w większości nocki, chociaż pewnie pożałuję, ze to napisałam 😅
-
Kala wrote:Udam, że tego nie czytałam 😂
Czyli u Sary przód już prawie w komplecie 😉
Mamy dolne jedynki, górne jedynki i dwójki, tzn przebite dopiero 😀 ale paluszki siedzą ciągle gdziesnglebiej w buzi, więc chyba dalej sie cos kroi 😵
Umówiłam Lilę do alergologa na 21 lipca, zobaczymy co powie 🙂
Jak tam dzieciaki po Dniu Dziecka? 😀
-
U nas Henio znowu gil wiec wczoraj zostal w domu. A takie mieli zajebiste rozrywki w przedszkolu!! eh. Na dzien dziecka dostał kolejne 2 figurki superbohaterów - mamy już sporą kolekcję. Dostał 2 czapki z daszkiem z supermanem i batmanem ;p Faza total. Dostał kilka ksiazek i walkie talkie od tesciowej, no hicior, chodzi z tym po całym domu i cos gada i odbiór, bez odbioru
Jutro jedziemy na długi weekend do moich rodziców.Kala, Czereśniowa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny dostały od nas ten zestaw sensoryczny i stos, naprawdę stos książek 🙈 Mąż polował, czekał na okazje, większość z drugiej ręki itd. W nocy, jak spałyśmy powkładał je na regał między książki dziewczyn, no i Lila wstała, wchodzi do salonu i "ooo, nowa książka! I tu... I jeszcze jedna!" i tak szukała i wyciągała 😁 nie wiem kiedy my to wszystko przeczytamy 🙈
Od moich rodziców i rodzeństwa Sara dostała takiego śpiewającego żółwia - sorter a Lila taki świetny zestaw - bryłka gipsu, z której trzeba bylo wykuć ukryte mineraly, saszetki z kryształkami do wyhodowania samemu itd, bomba 😍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2021, 16:51
Kala, Czereśniowa lubią tę wiadomość
-
My w ramach dnia dziecka pojechałyśmy do Smyka i Kalinka wybrała sobie Sulę mówiącą, 3 samochodziki i dużą łopatkę 😀 a potem na lody luksusowo do kawiarni 😋
dzisiaj mega aktywny dzień ... rano logosensoplatyka, gdzie takie cuda robili
A od 14 plac zabaw ... i muszę się pochwalić, ze pierwszy raz Kalinka tak swobodnie i bez żadnej spiny bawiła się z dziećmi. Podłapała męską ekipę, do tego starszą 🙈 i latali po krzakach, malowali kredą, grali w piłkę, wspinali się po murkach, jeździli na hulajnogach... mała brudna, szczęśliwa i zmęczona. Wracać nie chciała ..
Totoro, Czereśniowa lubią tę wiadomość
-
Kala oo, u nas lody tez były 😁 poszłam z dziewczynami, mąż był jeszcze w pracy. Tzn. Lila dostała loda a Sara sam kubeczek 😅 Minę miała przednią 🤣 nawet go nie ruszyła i byla bardzo niezadowolona 🤣 Lila takie "MNAM" wcinała a jej suchy kubek matka wcisnęła 🤣
Śliczna Kalinka 😍😍😍 no i proszę jak się rozruszała 😀 Krzaki, murki, piłka, aż mi się dzieciństwo przypomniało 😍 Szkoda, ze my zazwyczaj trafiamy na pusty plac zabaw 🙄
-
Jaka tu cisza znowu, piszcie dziewczyny co tam u Was 😀
U nas w sumie nic nowego, dziewczyny ganiają już coraz więcej razem. Sara najchetniej to by Lilę zjadła, przytula się do niej, włazi na nią, no komedia 😁 ostatnio Lila miała jeden strasznie ciężki dzień, praktycznie do południa to tylko histeryzowala, płakała itd a Sara do niej przyczłapała na macie, siadła za nią i ją przytuliła ❤️
Bardzo intensywny czas u nas a keszcze bardziej orzed nami, bo wzięliśmy się za robotę ogrodzenia. Mąż po oracy idzie na dwór rozbierać stare, porządkować itd., bo w przyszłym tygodniu wchodzą robić a ja calutkie dnie z dziewczynami 😅
Poza tym w niedzielę sie chrzcimy! ❤️ Wreszcie 😀Kala, Czereśniowa lubią tę wiadomość
-
Ale kochana Sara ❤️
U nas tez nic ciekawego … ostatnio to głownie po przychodniach jeździmy 🤦♀️ w piątek ja byłam na drugiej dawce szczepionki, w poniedziałek badania sportowe młodego, a dzisiaj on z kolei był na szczepieniu … i tak leci
Z aferami ostatnio spokój … żebym nie zapeszyła 😂
Totoro, Czereśniowa lubią tę wiadomość
-
No Sara to jest taki pocieszny misiek, ze szok 😀 ona się non stop śmieje, za Lilą tak przepada, tylko czeka az wstanie i leci do sypialni, az się kurzy za nią, ładuje się na łóżko i zaczyna po Lili przewalać z dzikim okrzykiem 😂
Kala lubi tę wiadomość