Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kolejny przykład z dziś. Postanowiłam iść z nimi chwilę na podwórko bo już tydzień w domu. A kaszlu coraz mniej. Chłopaki lubią swoje rowerki biegowe ale już im schowałam bo już za zimno na takie atrakcje. Więc tłumacze zanim wychodzimy że się koła zepsuły bo było zimno i rowerki schowane na wiosnę czekają. I Bartek zrozumial i nie było krzyku na dworze. A pewnie jakbym nie uprzedziła go to by płakał bo chce rowerek. Od taki sukces wychowawczy
-
Agusia, bo właśnie tą sztuką jest umieć zapobiegać i uprzedzać awaryjne sytuacje lub przygotować pod nie grunt. Życie staje się o niebo łatwiejsze. U nas właśnie tak było z przytoczonym przeze mnie sklepem. Zdarzały się nagłe zachcioły w sklepie. Potem przed każdym wyjściem do sklepu była rozmowa i nagle się okazało, że dziecko w sklepie nic nie chce, teraz już jak czasem nie zdążymy/zapomnimy porozmawiać, też można normalnie zrobić zakupy bez "mama ja chcę..."
-
Edwarda powiem tak. Póki co dla mnie to jakaś abstrakcja. Nie wierzę. Myślę że to jakiś żart. Jakoś nie widzę się w roli matki trójki. Nie wiem co na to mąż. Nie wie jeszcze. Nie planowaliśmy tego. Zwykła wpadka o ile test okaże się prawda...
-
Agusia o kurczę! Nawet nie wiem co powiedzieć.
Ciekawe jak wam się sytuacja rozwinie 🙂 za co trzymać kciuki?
Jejku aż mi się przypomniał mój test z Tymkiem 😉
Czy któryś starszak u Was jeździ jeszcze tyłem? U mnie Kuba tak i zastanawiam się czy kupić mu nowy fotelik a ten dać Tymkowi za jakiś czas, chociaż nigdy nie narzekał na sposób jazdy, nigdy nawet nie sugerował że chciałby przodem, wiec z drugiej strony tak jest najbezpieczniej..
-
Czeresniowa nie wiem. Wiem że ciąża to nie powód do płaczu itp. ale ja się chyba nie cieszę... Właśnie nie mogę wcale spać. I chyba liczę że to jednak pomyłka... Ehh
Moje już od roku jeżdżą przodem. -
Agusia 😲 o kurcze …. zaszalałaś 🤦♀️ gratulować????
Czereśniowa Kalina przodem. W zasadzie tyłem jeździła tylko w tym pierwszym foteliku, potem już przodem. Jak Kuba się nie buntuje i mieści się normalnie w foteliku, to ja bym jak najdłużej nie zmieniała. -
Moi tez jeżdżą tyłem. Młoda jeździła w Takacie do 18kg tyłem, ale jak Mały wyrósł z łupinki to kupiliśmy jej Axkida do 25kg i będą jeździć do oporu. Jak Mały przekroczy 18kg to wskoczy do Axkida, a Młodej kupimy chyba już przodem (😬), ale to mam nadzieję, że nie wcześniej niż za rok. Nam do samochodu nie wejdą dwa Axkidy, a szkoda, bo wtedy oboje by jeździli do 25kg (albo 125cm, bo w sumie są wysocy to pewnie szybciej by wzrostem wyrośli)
-
Kala wrote:Agusia 😲 o kurcze …. zaszalałaś 🤦♀️ gratulować????
Czereśniowa Kalina przodem. W zasadzie tyłem jeździła tylko w tym pierwszym foteliku, potem już przodem. Jak Kuba się nie buntuje i mieści się normalnie w foteliku, to ja bym jak najdłużej nie zmieniała.
Kala raczej współczuć... -
My też mamy axkida do 25 kg, wiec na spokojnie może tak jeździć 🙂 po prostu ja jeżdżę z nimi z tylu (wiem, że to mniej bezpieczne, ale życie wszystko weryfikuje) a miedzy 2 takie foteliki nie wsiądę (nie chodzi o miejsce tylko o wejście do auta 😅) No cóż będę sie martwić za pol roku jak Tymek bedzie zmieniał fotelik… po prostu szkoda mi kupować fotelik, jak po pol roku Kubie miałabym zmieniac, ale widzę, że nie tylko ja jeszcze wożę tyłem, wiec moze do 5 lat pociągnie? Za pol roku Tymek bedzie miał rok, a Kuba 4.. a wzielo mnie na rozmyślania bo chcemy zmienić auto i myśle jak to bedzie.
-
Ojej Agusia,super wiadomość,dziecko to zawsze cud,nieważne czy planowane czy nie😉ale i tak życzę Ci żeby się poukladalo jak tego chcesz,niech kolejny test pokaże to,czego sobie życzysz🙂
Mój Młody z lupinki przesiadl się na fotelik do przodu-wiem wiem to niewłaściwe..
My w domu z podejrzeniem zapalenia oskrzeli i astmy oskrzelowej-dowalony steryd w końskich dawkach Encorton i antybiotyk..oczywiście jadę to dziś skonsultować,nie byłabym sobą,po naszych wielu historiach i podejrzeniach zapalenia płuc,nie mam zaufania do miejscowych pediatrow😬Agusia_pia lubi tę wiadomość
-
Iggi współczuje 🙁 zdrówka dla Tomka 😘
Kalina zdrowa, za to starszego złamało … już myślałam, ze on z żelaza, bo w otoczeniu wszyscy chorzy, a on nic … ale jak już odłożył telefon wieczorem i leżał w łóżku, to znaczy, ze chory 🤷♀️ niech śpi, zawiozę go tylko później na pracę klasową z matmy.
A… i pamiętacie jak pisałam, ze u niego każda gorączka to dramat, a od dwóch sezonów szczepiony na grypę i może przypadke, ale widzę efekt, bo już temperatura nie przekracza 38, a normalnie jak już zachorował to od razu 39-40 i nie do zbicia nawet po jednoczesnym podaniu Ibuprofenu z paracetamolem
A ja muszę jutro zęba wyrwać 🙁 jestem załamana, bo mam trochę świra na punkcie zębów …Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2021, 09:54
-
Kala jutro chyba Bartka zawiozę do przedszkola to znajdę do apteki po drugi test. Oby był jednak negatywny... Jakoś nie chce więcej dzieci. Ale będzie co będzie...
-
Kala jest w trasie. Nie wie... Nie mówiłam mu przez telefon. W czwartek przyjedzie jak jutro wyjdzie znowu pozytyw to już będzie pewne a jak negatyw to będzie jasne że będzie @... Oby!
-
Kala,też tak pomyślałam,że Agusi przydałaby się dziewczynka😉
My po konsultacji-nie ma oskrzeli ani astmy oskrzelowej,antybiotyku i sterydu w tabletkach nie podawać..inhalujemy się tylko nebbudem..dobrze,że nie podałam od razu tych leków,rozwalilabym dziecko i jego odporność totalnie..ale mamy zalecenie wstrzymać się z przedszkolem do świąt i w połowie grudnia zaszczepić się na grypę.. szczepionka już od miesiąca czeka na nas w aptece,a my wciąż infekcja,bostonka,infekcja..już ręce opadają na to wszystko.mam nadzieję,że Tomek po miesiącu się wzmocni i dojdziemy do ładu.. a..jeszcze mam zrobić kontrolne badanie krwi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2021, 18:09