Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Zmieniam na 100% lekarke, nie bede sie więcej stresowac..lekarz, ktory mnie teraz badal powiedzial, ze to lezenie na brzuchu niewiele by dalo, a tylozgiecie nie ma większego wplywu na dalszy przebieg ciazy...a co do bicia serduszka to tylko mi pokazywala babka wczesniej na ekranie i tyle...
-
edwarda20 wrote:A ja wpisalam w Google tylozgiecie macicy i 1 strona jaka wyskoczyla nazwala ja "patologiczna". Poza tym o co chodzi? Obrazilam Cie? Nazwalam niepelnosprawna, chora, ze nie zajdziesz w ciążę, nie donosisz, poronisz, urodzisz chore dziecko??? Odsylam jeszcze raz do mojej 1 wypowiedzi na wpis Kate z 13.16, przeczytaj jeszcze raz zamiast sie czepiać i mnie atakować.
Ja Cię atakuję? To dobre, chyba jesteś trochę przewrażliwiona na swoim punkcie wnioskując po obecnym tonie i sposobie w jaki odpisałaś Magdzia85F. Kończę tę jałową dyskuję i radzę jednak się hamować.Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
myszkaka wrote:Ja Cię atakuję? To dobre, chyba jesteś trochę przewrażliwiona na swoim punkcie wnioskując po obecnym tonie i sposobie w jaki odpisałaś Magdzia85F. Kończę tę jałową dyskuję i radzę jednak się hamować.
To ja radze Ci się hamować i czytac moje wypowiedzi ze zrozumieniem zamiast je po swojemu interpretować. Chyba sama jestes wyjątkowo przewrazliwiona odnośnie swojej "wady" tak zaciekle jej broniąc. A moj ton i moje odpowiedzi to nie Twoja sprawa! Rowniez skonczylam!
-
Magdzia85F masz jakis problem? Nie podoba się ten wątek to tu nie właź i nie czytaj tylko siedz tam gdzie siedzisz. I nie zyczę sobie obmawiania nas na wątku z 1 trymestru!
Kilka dziewczyn, ktore siedzi na wątku kwietniowym na 1 trymestrze wlasnie nas totalnie obgadalo. Takie wlasnie milutkie towarzystwo.
-
Proponuję czytać ze zrozumieniem jednak. Nigdzie nie napisałam, że mam tyłozgięcie a Twoja zażartość jest do prawdy przedziwna. Douczać się zawsze warto, dlatego zaczęłam o tym czytać i postrzymałam stanowisko Magdzia85F, a to Ty się rzucasz z pazurami. A ton to faktycznie Twoja sprawa i Twój brak kultury, nie mój problem całe szczęście.
-
nick nieaktualnyA ja się wtrącę, bo się już tu nie udzielam i nie mam zamiaru więcej (a dziewczynie odpisałam o tyłozgięciu, bo wystraszona była) - myszkaka ma rację.
Edwarda jesteś bardzo zaborcza i na serio nie można Ci nic napisać.
Atmosfera jest często psuta przez Twoje "w miłym tonie wypowiedzi".
Może to hormony, ale wątpię.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2017, 18:00
-
Proponuję czytać ze zrozumieniem jednak. Nigdzie nie napisałam, że mam tyłozgięcie a Twoja zażartość jest do prawdy przedziwna. Douczać się zawsze warto, dlatego zaczęłam o tym czytać i podtrzymałam stanowisko Magdzia85F, a to Ty się rzucasz z pazurami. A ton to faktycznie Twoja sprawa i Twój brak kultury, nie mój problem całe szczęście.
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
Forum jest dla wszystkich - ile ludzi, tyle opinii. A że komuś nie podoba się czyjeś zachowanie i wyrażane poglądy, to ma do tego prawo. To nie jest Twój prywatny wątek, żeby zabraniać komuś wchodzenia tutaj i możliwości wypowiedzi.
Magdzia85F, Monnn, myszkaka lubią tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
myszkaka wrote:Proponuję czytać ze zrozumieniem jednak. Nigdzie nie napisałam, że mam tyłozgięcie a Twoja zażartość jest do prawdy przedziwna. Douczać się zawsze warto, dlatego zaczęłam o tym czytać i podtrzymałam stanowisko Magdzia85F, a to Ty się rzucasz z pazurami. A ton to faktycznie Twoja sprawa i Twój brak kultury, nie mój problem całe szczęście.
Polecam na przyszlosc nie kontrowac nikogo zdania czy wypowiedzi, bo kazdy ma miec prawo swoje i jego bronic. Ty zaczęlas sie rzucac, a teraz jeszcze mnie obrazasz. Gratuluje!
-
Ufff niefajnie...
Co do wspomnianego drugiego watku, to obgadywanie swiadczy tylko o braku kultury, a pisza to te, ktore same tu sie udzielaja,nie rozumiem tego. Czy kobiety nie moga czasem byc dla siebie milsze? Zawsze tak bylo,ze im wiecej kobiet, tym wiecej problemowa najbardziej boli to,ze czlowiek opisuje swoje leki, przezycia, a pozniej jest krytykowana i obgadana. To troche niefajne dziewczyny. Jestesmy dorosle!
edwarda20, justysbp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyedwarda20 wrote:Kolejny raz pytam czy masz jakis problem? Nie podoba sie, nie wchodz i nie czytaj, tym bardziej nie komentuj.
Wypowiedzi w milym tonie znajdziesz na watku w 1 trymestrze. Towarzystwo wzajemnej adoracji czeka.
Edwarda ależ plujesz jadem dziewczyno! Uspokój się trochę.
Nie komentowałam Twojego posta, tylko Katy. Bo głupoty lekarz Jej nagadał. A Ty od razu, że nie mam racji, bo internet przeczytałaś.
Z Twoich wszystkich wypowiedzi, jakie tu przeczytałam odechciało mi się tu siedzieć, na serio.
A to, że płeć dziecka nie taka, pocieszanie przez kilka stron. Chyba Ty potrzebujesz adoracji. Bo na wątku na 1 trymestrze siedzą bardzo fajne, kulturalne i opanowane dziewczyny. I to jest na plus dla tamtego wątku!
I nie pisz mi co mam robić, bo ja tego w stosunku do Ciebie nie robię. A że jesteś trudną osobą w kontaktach, to warto byłoby nad tym popracować.
-
nick nieaktualnyAcygan ale ja nie bardzo wiem, o czym Ty piszesz teraz? Bo Edwarda się zezłościła?
Na tamtym wątku nikt nikogo nie obgaduje. Nawet stąd dziewczyny zaczęły tam przechodzić.
Edwarda tam wpadła rozkazała, żeby iść na ogólny a jak dziewczyny odpisały, że nie chcą to nagadała jeszcze i foch.
-
acygan wrote:Ufff niefajnie...
Co do wspomnianego drugiego watku, to obgadywanie swiadczy tylko o braku kultury, a pisza to te, ktore same tu sie udzielaja,nie rozumiem tego. Czy kobiety nie moga czasem byc dla siebie milsze? Zawsze tak bylo,ze im wiecej kobiet, tym wiecej problemowa najbardziej boli to,ze czlowiek opisuje swoje leki, przezycia, a pozniej jest krytykowana i obgadana. To troche niefajne dziewczyny. Jestesmy dorosle!
Polecam doczytać, czego dotyczyło owe "obgadywanie". To nie pierwsza taka sytuacja tutaj, że jedna uważa się za mądrzejszą od całego świata albo czegoś nie zrozumiała i robi z igły widły.Magdzia85F lubi tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Magdzia85F wrote:Edwarda ależ plujesz jadem dziewczyno! Uspokój się trochę.
Nie komentowałam Twojego posta, tylko Katy. Bo głupoty lekarz Jej nagadał. A Ty od razu, że nie mam racji, bo internet przeczytałaś.
Z Twoich wszystkich wypowiedzi, jakie tu przeczytałam odechciało mi się tu siedzieć, na serio.
A to, że płeć dziecka nie taka, pocieszanie przez kilka stron. Chyba Ty potrzebujesz adoracji. Bo na wątku na 1 trymestrze siedzą bardzo fajne, kulturalne i opanowane dziewczyny. I to jest na plus dla tamtego wątku!
I nie pisz mi co mam robić, bo ja tego w stosunku do Ciebie nie robię. A że jesteś trudną osobą w kontaktach, to warto byłoby nad tym popracować.
Śmiechlam! Watek jest po to aby pisac o wszystkich swoich obawach i troskach. Jedne piszą o rozstępach, drugie o bolu nogi, macicy, trzecie jak ja o plci dziecka. Wlasnie ta Twoja wypowiedz pokazala inteligencję. Gratuluje!
Ja tez mam dosyc Twojego narzekania na wielkie cycki, na rosnąca dupe, a to jak pospalas, a to jak nie pospalas, a to jak wpieprzasz pasztety i czekolade, a potem ze juz tyle kg przyszlo i ojej musze sie odchudzac, a to na krotkie wlosy, ktore trzeba myc codzinnie, setki razy wspominana operacja brzucha, jaki to strach cc itp itp. Wymieniac dalej????
-
Magdzia85F wrote:Acygan ale ja nie bardzo wiem, o czym Ty piszesz teraz? Bo Edwarda się zezłościła?
Na tamtym wątku nikt nikogo nie obgaduje. Nawet stąd dziewczyny zaczęły tam przechodzić.
Edwarda tam wpadła rozkazała, żeby iść na ogólny a jak dziewczyny odpisały, że nie chcą to nagadała jeszcze i foch.
Tak tak oczywiscie. Ciekawe co jeszcze wymyslisz.
-
nick nieaktualnyKaty wrote:Zmieniam na 100% lekarke, nie bede sie więcej stresowac..lekarz, ktory mnie teraz badal powiedzial, ze to lezenie na brzuchu niewiele by dalo, a tylozgiecie nie ma większego wplywu na dalszy przebieg ciazy...a co do bicia serduszka to tylko mi pokazywala babka wczesniej na ekranie i tyle...
Przed pierwszą cesarka miala przodozgiecie ale po cesarce mi sie odwrocila (tak tlumaczyl mi lekarz)
I lekarz normalnie pozwolil mi nosic moja córkę ktora wazy 12kg, uprawiać sex, itd.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2017, 18:28
-
nick nieaktualnyedwarda20 wrote:Śmiechlam! Watek jest po to aby pisac o wszystkich swoich obawach i troskach. Jedne piszą o rozstępach, drugie o bolu nogi, macicy, trzecie jak ja o plci dziecka. Wlasnie ta Twoja wypowiedz pokazala inteligencję. Gratuluje!
Ja tez mam dosyc Twojego narzekania na wielkie cycki, na rosnąca dupe, a to jak pospalas, a to jak nie pospalas, a to jak wpieprzasz pasztety i czekolade, a potem ze juz tyle kg przyszlo i ojej musze sie odchudzac, a to na krotkie wlosy, ktore trzeba myc codzinnie, setki razy wspominana operacja brzucha, jaki to strach cc itp itp. Wymieniac dalej????
Zgłoszono Edwarda.
Nie mogę. Co za poziom!!!! Brawo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2017, 18:29
-
Oj dziewczyny, teksty typu " bo ktoras jest alfa i omega" itd no prosze Was. Po co sie unosicie? I nikogo tu nie bronie, chce zeby bylo normalnie,ale nie da sie. I powiem cos jeszcze konkretnie do Magdzia. Piszesz, ze musisz pocieszac, ze dziewczyny potrzebuja adoracji,a na tamtym watku piszesz,ze tu co by sie nie napisalo to zlewa. To kto potrzebuje uwagi? Wszystkie jestesmy takie same, mamy swoje zdania, wyrazamy je,ale po co zaraz takie klotnie? Ja koncze w tym temacie bo nie warto.
edwarda20, Paatka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie acygan, bo forum jest od rozmowy:-) sądzę, że lepiej się czujesz jak Ci ktoś odpisuję.
i Edwarda sobie dobrze radzi z obrażaniem ludzi, nie potrzebuje adwokata:-)
Naprawdę nie masz kogo bronić. Edwarda weź na luz, bo słabe to jest. Takim wyzywaniem pokazujesz, że jednak jesteś słaba a nie jak uważasz silna.
I jak to może inne zdanie spowodować taką awanturę. Masakra. To nie rozmowa. Tu jej brakuje.
Z szacunkiem dla reszty, bez Edwardy, wybaczcie, ja znikam:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2017, 18:39