Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
MM nie kupuję i nie zabieram, bardzo chcę karmić piersią i nie dopuszczam do siebie myśli, że może się nie udać. Bardzo mi na tym zależy. Zastanawiam się jak mogę się jeszcze przygotować na to, poza pozytywnym nastawieniem.[/QUOTE]
Koleżanka mówiła ze warto wziac ze soba do szpitala laktator elektryczny zeby pobudzac laktacje. Ona na poczatku miala taki zwykly ręczny i nic jej to nie dawalo, maz pojechal do sklepu i kupil ten elektryczny to w ciagu dwoch dni juz miala nawalSassy lubi tę wiadomość
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
nick nieaktualnyMy dzis wyprawiamy drugie urodziny coreczki wiec caly dzien bede stac w kuchni
Wczoraj po wizycie upieklam sernik, jablecznik z lukrem (niebo w gębie!!) i zrobilam jej tort. Wieczorem dokonczylam szyc ten spiworek - nigdy wiecej- meczylam sie z tym 2 wieczory ale w koncu jest. Polozylam sie do lozka o 1 w nocy, a o 1:15 Młoda zaczela miec koszmary nocne wiec ostatecznie poszlam spac przed 2
Ale ns szczescie mloda spala do 9:40 woec dala nam sir wyspać
Milego dnia! Ide robic salatki i mięska na kolacje i dmuchac balony
ps. Mleka modyfikowanego nie kupuje bo w szpitalu maja takie male buteleczki jak widza ze dziecko nie potrafi zlapac cyca i polozne same dokarmiaja (oczywiscie o ile wyrazisz na to zgode) np. wtedy gdy kobieta jest po cc i nie ma przy sobie dziecka cala dobę. W domu juz karmiłam piersią do 20go miesiaca życia i potem nie mialam juz potrzeby podawac mlodej mleka mod. bo jadla duzo nabialu pod inna postacią. Drugie tez planuje karmić ponad rok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2017, 10:20
-
Paskudnie deszczowy dzień
Ja dzisiaj w odwiedziny do teściowej i rodziców, ale najchetniej zostałabym w domu.
Wczoraj cały dzień miałam bóle w lewej pachwinie, lekarz już wcześniej mi mówił, że jest to związane z więzadłami i ich rozrastaniem, ale strasznie denerwujące ciągnięcie to było, że aż chodzenie sprawiało dyskomfort. Dziś już nie czuje na szczęście. -
acygan wrote:Jak tam w szpitalu? Wiadomo kiedy wychodzisz?
Wczoraj przelezalam caly dzien w lozku, nic nie zrobilam. Dzis znow glowa boli jak nie wiem. Nie potrafie juz funkcjonowac. Mielismy z mezem jechac na zakupy, ale nie wiem czy dam rade. Wysmarowalam sie amolem i leze. Nie wiem czy teraz nawet ruchy dziecka by cokolwiek zmienily, nie mozna o tym bolu zapomniec.
A może to zakupy to właśnie będzie dobry pomysł. Sama wiem po sobie że czasem od leżenia bardzo boli mnie głowa.
A tak wgl piszesz że stosujesz Amol. Nie chce siać paniki, ale mi lekarze odradzili amol w ciąży jak miałam ból barku -
Andzia123 wrote:MM nie kupuję i nie zabieram, bardzo chcę karmić piersią i nie dopuszczam do siebie myśli, że może się nie udać. Bardzo mi na tym zależy. Zastanawiam się jak mogę się jeszcze przygotować na to, poza pozytywnym nastawieniem.
[/QUOTE]
Laktator można w wielu miejscach wypożyczyć. Nie wiem czy jest sens go kupować. Ja nie kupiłam i nie był potrzebny. Większość znajomych z bbf (poprzedniej ciąży), po miesiącu sprzedawało swój laktator.
Ps Jeśli są tu dziewczyny, ktôre będą rodzić w de, to tam laktator jest zwykle na oddziale, a do domu wypożycza się w aptece (na receptę od lekarza)
-
Halina90 wrote:A może to zakupy to właśnie będzie dobry pomysł. Sama wiem po sobie że czasem od leżenia bardzo boli mnie głowa.
A tak wgl piszesz że stosujesz Amol. Nie chce siać paniki, ale mi lekarze odradzili amol w ciąży jak miałam ból barku
Powiem Ci, ze tez rozne opinie slysze o tym amolu. Ale sama juz nie wiem, co gorsze dla dziecka,czy to ze raz sie amolem posmaruje, czy to, ze ciagle odczuwam boli tak mi on nic nie pomogl. Czekam na wyniki morfologii, jesli tam bedzie wszystko ok,ide do lekarza. Czytalam, ze anemia tez daje takie objawy. A mialam wymioty, malo co jadlam, wiec moze to przez to.
Maz sam pojechal na zakupy, ja nie dalam rady. Jak chodze to jest jeszcze gorzej. Zawroty glowy i nudności ,wiec wole lezec. -
acygan wrote:Jak tam w szpitalu? Wiadomo kiedy wychodzisz?
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
nick nieaktualnyacygan wrote:Powiem Ci, ze tez rozne opinie slysze o tym amolu. Ale sama juz nie wiem, co gorsze dla dziecka,czy to ze raz sie amolem posmaruje, czy to, ze ciagle odczuwam bol
i tak mi on nic nie pomogl. Czekam na wyniki morfologii, jesli tam bedzie wszystko ok,ide do lekarza. Czytalam, ze anemia tez daje takie objawy. A mialam wymioty, malo co jadlam, wiec moze to przez to.
Maz sam pojechal na zakupy, ja nie dalam rady. Jak chodze to jest jeszcze gorzej. Zawroty glowy i nudności ,wiec wole lezec.
Ja tez uzywalam amolu. Smarowalam skronie i czolo. Troszke pomagalo. Sprobuj cieply albo zimny oklad na kark. Tez pomaga. Poczytalam ze amol mozna. W koncu go nie pijemy, tylko jest do smarowania.
Tez mnie nadal boli glowa. Troche siedze, troche leze ale zawsze musze miec podparta glowe. Nudnosci lapia mnie wieczorami aczkolwiek czasami w ciagu dnia tez musze chociaz raz zwymiotowac i wtedy pomaga. Dziwna zaleznosc
Pol nocy nie spalam. Musialam jechac po mojego pijaczkakolega pepkowe robil
-
casteam wrote:Ja tez uzywalam amolu. Smarowalam skronie i czolo. Troszke pomagalo. Sprobuj cieply albo zimny oklad na kark. Tez pomaga. Poczytalam ze amol mozna. W koncu go nie pijemy, tylko jest do smarowania.
Tez mnie nadal boli glowa. Troche siedze, troche leze ale zawsze musze miec podparta glowe. Nudnosci lapia mnie wieczorami aczkolwiek czasami w ciagu dnia tez musze chociaz raz zwymiotowac i wtedy pomaga. Dziwna zaleznosc
Pol nocy nie spalam. Musialam jechac po mojego pijaczkakolega pepkowe robil
Tak, ja tez tak mam, ze jak zwymiotuje,to jest lepiej z glowa. Teraz wstalam,wypilam kawe i troche pomogło,ale zaznacze,ze cisnienie mam dobre. Ale w ciagu ostatniego tygodnia tylko raz wymiotowalan, wiec jest juz z tym poprawa. A dobra masz morfologie?sprobuje z tymi okladami
Jasmina ja Ci wspolczuje, nie cierpie szpitali i nie wiem jak bym tam wytrzymala.
-
W kwietniu Cię czeka
ale wtedy pocieszające jest to ze idziesz sama a wracasz z dzieckiem
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
Przy starszaku nie kupowałam mm do szpitala czy do domu bo byłam nastawiona na karmienie piersią, niestety były to kropelki eh musiałam podac szpitalne mm bo mały wył bo był głodny .. teraz boje sie powtórki z rozrywki i odrazu kupuje laktator elektryczny, bo ręczny to można sobie w buty wsadzić .. namachałam sie przy opcji 7 5 2 z kazdej piersi i tak gucio z tego było..
-
Hej,
spokojnie tu dziś
powiedzcie mi dziewczyny, czy ktoras tez tak ma....oprocz lichej kondycji, zmeczenia, jakis tam ciagniec w podbrzuszu to w ogole nie czuje sie " w ciazy". Czasem mam tak, ze zapominam o moim innym stanie....szczegolnie rano, kiedy brzuszka prawie nie widac. Jak mam lepszy dzien to jest tak jak przed ciaza...nic odmiennego nie czuje...
powiedzcie mi ...doszukuje sie problemow?, jestem wyjatkiem? czy moze ze mna cos nie tak? A moze Wy tez tak macie i ja niepotrzebnie panikuje?
Pozdrawiam goraco w zimna niedziele