Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Leśny_stworek wrote:Hej dziewczyny
krew na pewno nie była mrożona, bo wynik miałam po 4 godzinach od pobrania. Byłam u lekarza i udało mi się nawet dostać do takiego co ma USG. Widać jakąś małą kropkę może że 2 mm, wg gina to może być na oko 5 tydzień ciąży. Ochrzanił mnie za kontrolowanie bety i kazał czekać. Bardzo miły gość, starał się mnie pocieszyć, że nic nie jest przesądzone itd
Jeśli nic się nie wydarzy przez 2 tygodnie to mam przyjść na usg. A jeśli miałoby być poronienie to wg niego będzie prawdopodobienie samoistnie, bo to bardzo wczesny etap. Także czekam, ale raczej się na nic nie nastawiam. Życzę Wam powodzenia. -
Leśny_stworek wrote:Nie plamię, nic się nie dzieje. Gdyby nie te badania, nie wiedziała bym że jest coś nie tak. Jestem załamana
-
nick nieaktualny
-
A ja dziś swietuje pierwsza noc synka bez pobudki jej jak fajnie
Oby tak zostało
Aliskaa, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Sarrra no to jedziemy na tym samym wózku. Niestety, widać wyraźnie do czego to zmierza. Daj znać jak wynik. Mi gin nawet dupka nie dał, bo nie widział sensu. Jak ciąża jest zdrowa to się niby sama ogarnie. Heh...
22dpo - beta 7160 mIU/ml
24dpo - 14 296 mIU/ml
27dpo (5+5) - jest serduszko!
23.08.2017 - Aniołek [*] 7 tyg. -
nick nieaktualnyLeśny i Sarra - trzymam za Was kciuki!!!
Miejcie jeszcze wiarę, że będzie dobrze!
Mnie ostatnio też spotkało nieszczęście i wiem, jak można się czuć. Ale przed Wami szansa.
Zgłoście się do dobrych lekarzy, bo zawsze jest szansa, aby ciążę trochę wspomóc! -
Sarrrra wrote:A jaki masz przebieg bety? Ja mam podobnie . M9j pęcherzyk ma 6 mm. To jest 5 t i 2 dzień. Beta 850:(
12 dpo : beta 41.80
14 dpo : beta 79.90, Progesteron 21
18 dpo : beta 266
22 dpo : beta 569, Progesteron 15
22dpo - beta 7160 mIU/ml
24dpo - 14 296 mIU/ml
27dpo (5+5) - jest serduszko!
23.08.2017 - Aniołek [*] 7 tyg. -
Yvonnesw no i ciemnieje
Moze też powinnam sprawdzić?
Ale co ma być to bedzie za 2 tygodnie może uda sie na usg gdzieś wcisnąćyvonneSW lubi tę wiadomość
-
Leśny_stworek wrote:Przebieg bety pisałam dwie strony temu ale jeszcze raz wkleje:
12 dpo : beta 41.80
14 dpo : beta 79.90, Progesteron 21
18 dpo : beta 266
22 dpo : beta 569, Progesteron 15zwiększam sama dupka do 4 tabl?
-
Ja od rana wyje
Piersi zrobiły się miększe i nie bolą w ogóle
Wczoraj jeszcze przy ucisku pobolewały lekko u dołu, a od rana praktycznie nic
Czuje lekkie pobolewanie w dole pleców przy chodzeniu czy wstawaniu , brzuch jakby wzdęty i czasem zakłuje z jednej czy drugiej strony i to tyle. Mąż wrócił z nocki i od razu taką zapłakaną zabrał mnie do szpitala na betę. Wyniki po 12
A o 11:00 idę na paznokcie
ODECHCIAŁO MI SIĘ WSZYSTKIEGO, NIE CHCĘ JEŚĆ NIE CHCĘ NIC, NIE MAM SIŁY! CHCĘ TYLKO WYĆ
Oby beta przyrastała bo ja już nie daje rady
Wszystkim się dołuję, nic mnie nie cieszy, boję się nawet schylić aby nic się fasolce nie stało
Biorę Dupka 2 razy dziennie, nie mam skurczów macicy ani nie plamię dzięki Bogu... Boję się jak cholera !
Marcel❤
-
Leśny_stworek wrote:Hej dziewczyny
krew na pewno nie była mrożona, bo wynik miałam po 4 godzinach od pobrania. Byłam u lekarza i udało mi się nawet dostać do takiego co ma USG. Widać jakąś małą kropkę może że 2 mm, wg gina to może być na oko 5 tydzień ciąży. Ochrzanił mnie za kontrolowanie bety i kazał czekać. Bardzo miły gość, starał się mnie pocieszyć, że nic nie jest przesądzone itd
Jeśli nic się nie wydarzy przez 2 tygodnie to mam przyjść na usg. A jeśli miałoby być poronienie to wg niego będzie prawdopodobienie samoistnie, bo to bardzo wczesny etap. Także czekam, ale raczej się na nic nie nastawiam. Życzę Wam powodzenia.
Prawda jest taka, że może faktycznie zbyt dużą uwagę przykładamy do bety i niepotrzebnie się potem stresujemy. A przecież co ma być to będzie. Po tym co powiedział Twój lekarz wnioskuję, że są szanse, że wszystko będzie dobrze. Tego Ci życzę!!! -
MaGo wrote:Ja od rana wyje
Piersi zrobiły się miększe i nie bolą w ogóle
Wczoraj jeszcze przy ucisku pobolewały lekko u dołu, a od rana praktycznie nic
Czuje lekkie pobolewanie w dole pleców przy chodzeniu czy wstawaniu , brzuch jakby wzdęty i czasem zakłuje z jednej czy drugiej strony i to tyle. Mąż wrócił z nocki i od razu taką zapłakaną zabrał mnie do szpitala na betę. Wyniki po 12
A o 11:00 idę na paznokcie
ODECHCIAŁO MI SIĘ WSZYSTKIEGO, NIE CHCĘ JEŚĆ NIE CHCĘ NIC, NIE MAM SIŁY! CHCĘ TYLKO WYĆ
Oby beta przyrastała bo ja już nie daje rady
Wszystkim się dołuję, nic mnie nie cieszy, boję się nawet schylić aby nic się fasolce nie stało
Biorę Dupka 2 razy dziennie, nie mam skurczów macicy ani nie plamię dzięki Bogu... Boję się jak cholera !
-
Sassy tak właśnie brakiem objawów
Gdy zdejmę stanik czuję lekkie ciągniecie w piersiach, ale jeszcze 5 dni temu to nie mogłam leżeć na boku tak bolały
Wczoraj leciutki ból przy ucisku, a dzisiaj zrobiły się bardziej miękkie, a w necie naczytałam się tyle...
Marcel❤
-
nick nieaktualnyDziewczyny, weźcie się w garść!!!! Takie nakręcania może być przyczyną tego, że dojdzie do tego, co tam w głowach się kręci!!!!
Ja ten wątek odpuszczam póki, co bo nie mam ochoty nakręcać siebie!
Życzę dużo zdrówka i udanych ciąż!malgosia82, edwarda20, AJrin, sylvia94 lubią tę wiadomość
-
Tak. Spokojnie dziewczyny. Brak objawów nie jest zły wbrew pozorom. Napięcie w piersiach może znikać i pojawiać się. To nie powód do paniki. Panikować należy wtedy gdy pojawią się silne skurcze, krwawienie. Cieszcie się swoimi maluszkami. Na pewno rozwijają się prawidłowo
Ja się z Wami witam w 7 tygodniu
Co do wagi to ja zaczęłam z 62,5. Dziś na wadze 59,5 czyli tendencja spadkowa. W poprzedniej ciąży też tak miałam więc na razie się nie przejmuję.
U mnie o ciąży wie jedynie teściu. 22 lutego zmarła moja teściowa i On teraz taki biedny jest. Ociera się o depresję i jak tylko wyszedł ładny przyrost bety postanowiłam mu powiedzieć. Ogromnie się ucieszył i od razu widać zmiany w Jego zachowaniu. Poza Nim na razie nie wie nikt. Czekam na wizytę serduszkową. Jeśli będzie ładnie biło wielką nowinę oświadczymy 20 sierpnia. Mąż na wtedy urodziny i mamy również rocznicę ślubu
Sarrra i LeśnyStworek trzymam kciuki, aby jednak wszystko było dobrze :*
Magdzia85F, yvonneSW, Sassy, Rene lubią tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
dokladnie dziewczyny weźcie się trochę ogarnijcie! takie wmawianie sobie i ryczenie bez powodu nie wpłynie dobrze na fasolkę. poki nie leci krew i nie ma skorczów macicy nie ma co panikować tylko spokojnie czekać. objawy nasilają się i słabną i to normalne. więc jeszcze raz powtórzę. do cholery SPOKOJNIEJ!!!
Magdzia85F, Sassy, BitterSweetSymphony, Asiaa1201, M-yoko lubią tę wiadomość