WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
casteam wrote:Do tego mieszkamy za granica wiec czas sie jeszcze wydluzy
takze wole zamowic wczesniej a jak rodzice chca dolozyc to niech sie doloza a my sami sobie poradzimy
Wiecie to bedzie pierwszy wnuk czy wnuczka u rodzicow mojego chlopaka a rodzice maja po 65lat. Troche staroswieccy sa i nie ogarnieci jesli chodzi o sprawy dzieciowe - w sensie za duzo zabobonow
U nas też to będzie pierwszy wnuk/wnuczka i to po obu stronach. Teściowie na razie dość sceptycznie podchodzą chyba do całej ciąży bo cokolwiek bym nie powiedziała to mówią że jeszcze za wcześnie bo różnie może być no i nikomu z rodziny się nie chwalili, że zostaną dziadkami, z mojej strony znowu rodzice wniebowzięci no i cała rodzinka wie bo już się wszystkim pochwalili.
-
nick nieaktualny
-
Dziewczynkę też bym ubrała w niebieskie, gorsze ryzyko z różowym bo chłopca w różowe to trochę średnio- chociaż dawniej było na odwrót róż był zarezerwowany dla chłopaków, a niebieski dla dziewczynekAliskaa wrote:dreamnes gratulacje
a ja już zakupiłam pierwsze niebieskie śpioszki
-
Mój synek też ma kilka niebieskich ciuszków, ale bardziej celuję w uniwersalne kolory aby było coś i dla następnegoAliskaa wrote:dreamnes gratulacje
a ja już zakupiłam pierwsze niebieskie śpioszki
W końcu poczułam swojego leniwca!!
darika, acygan, Andzia123 lubią tę wiadomość
-
Wiesz, co ja podchodzę do tego tak, że wszysto jest idealne zaraz po zakupie, a wiadomo, że z czasem się niszczy i zużywa. Więc nie oczekuję od koloru, że zawsze będzie taki żywy, tylko pewnie z czasem trochę przygasnieacygan wrote:darika też chciałam jakieś fajne wyraźne kolory materiałów, ale czytałam, że potrafią wyblaknąć, nie boisz się tego? Więc doszłam do wniosku, że wolę jasny. Tak samo jak ciuchy . Zresztą tam jak mówiłam - nie mam po pierwsze doświadczenia, a po drugie kogo z bliskich zapytać, więc będę uczyć się na własnych błędach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2017, 14:31
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Nam spodobał sie wózek Jedo Bartatina i chyba na nim stanie:) Zamawiać chcemy przez internet, najwyzej jakby sie okazało, że cośnam nie pasuje to odeślemy:) Mój tata się w ogóle tak na wózki napalił, że stwierdził, że ten zakup oni sponsorują xD W naszym przypadku to tez będzie pierwszy wnuczek i dla moich i dla męża rodziców:)
W ogóle to dzwoniłam do księgowości w sprawie tej mojej wypłaty i okazało się, że normalnie nauczyciele maja płacone z góry wynagrodzenie, a na chorobowym z dołu, czyli moja wypłata pojawi się pod koniec listopada albo w grudniu X_X Akurat tyle wydatków mamy, a tu jeb -_-
Wczoraj przed spaniem pierwszy raz poczułam kopniaczki
już w poniedziałek wieczorem i wtorek rano jakieś pojedyncze puknięcia czułam, ale nie byłam pewna czy to to, a wczoraj po prostu w pełnej krasie... Niektóre czułam tylko ja a niektóre były na tyle mocne, że mąż czuł pod dłonią Boskie uczucie
acygan, darika, patusia90, Sassy, MaGo, Andzia123, justysbp lubią tę wiadomość
-
U nas właśnie ciemne i kolorowe ok jasne strasznie maja plamy i saszare wiec to roznie z tymi kolorami.
-
darika też byłam napalona na czerwone i niebieskie wózki, no ale trochę się boję, bo wózek chcemy nie tylko dla jednego dziecka Zresztą jasnych też się obawiam, bo mogą szybko się brudzić i bądź tu mądrym
Ale macie fajnie z tymi ruchami czekam na nie niecierpliwie
-
nick nieaktualny
-
My też chcemy co najmniej 2acygan wrote:darika też byłam napalona na czerwone i niebieskie wózki, no ale trochę się boję, bo wózek chcemy nie tylko dla jednego dziecka Zresztą jasnych też się obawiam, bo mogą szybko się brudzić i bądź tu mądrym
Ale macie fajnie z tymi ruchami czekam na nie niecierpliwie . Ale moim zdaniem czerwony będzie pasował zarówno dla dziewczynki, jak i dla chlopca . Niebieski też pasuje tu i tu. Różowego bym nie kupiła, bo za dużo już tego różowego poza tym dla chlopca na pewno by się nie nadawał
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Aliskaa wrote:a już jutro mam wieczór panieński dziewczyny miałyście taki wieczór? Jak u was wyglądał? Bo zastanawiam się co tu naszykować koleżanki mówią, że one już się wszystkim zajęły...
Ja miałam faajny wieczór panieński, a właściwie dzień, bo zaczęło się już od rana. Na początku był escape room, później jump arena i obiad. Potem miałam czas na przygotowanie się na imprezę. Posiedziałyśmy, pogadałyśmy, popiłyśmy i pojadłyśmy w mieszkaniu koleżanki, a później ruszyłyśmy na miasto - tańce do rana Nie chce mi się wierzyć, że to już 1,5 roku minęło I też w sumie nic nie szykowałam - nie pozwoliły mi
Aliskaa lubi tę wiadomość
04.2018 - ❤️👧
04.2020 - ❤️👧
08.2023 - 👼
-
Oczywiście!Aliskaa wrote:a już jutro mam wieczór panieński dziewczyny miałyście taki wieczór? Jak u was wyglądał? Bo zastanawiam się co tu naszykować koleżanki mówią, że one już się wszystkim zajęły... mój wieczór panieński był już planowany miesiąc wcześniej. Najpierw miałyśmy sobie zarezerwować stolik w lokalu z wyżywieniem, potem limuzyna i na dyskotekę potańczyc . Oczywiście z planów, jak to plany, nic nie wyszło bo rozchorowalam się przed panieńskim i dostałam antybiotyk (jak to nawet szampana się nie napije?!) i nie było do końca pewne jak się będę czuła więc wszystko odwolalysmy. Skończyło się na tym, że dziewczyny przyszły do mnie do domu (mąz, a wtedy jeszcze narzeczony, pojechał na jeden dzień na kawalerski nad morze ), zamówiliśmy KFC, dziewczyny piły moje zdrowie (a ja piwo bezalkoholowe ), dawały prezenty, robiłam różne zadania i potem ubralysmy samochód w balony i wozilam moje dziewxzyny po okolicy . Na koniec wyladowalysmy u koleżanki mojej siostry, która też miała imprezę i też miałam różne zadania do wykonania. Na koniec odwiozlam dziewxzyny do domów i razem z siostrą męża wróciliśmy do domu i czekalysmy na powrót naszych panów, którzy w ciągu pół godziny wrócili . Jeszcze trochę powiedzieliśmy w 4 i poszliśmy spać . Było super naprawdę! Bardzo pozytywnie wspominam ten dzień .
Aliskaa lubi tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
nick nieaktualnyNie jest jakos szczegolnie zainteresowana moim brzuchem, bo chyba ma za duzo rozrywkisimon86 wrote:Kachna widzę że Ty też masz już małego szkraba w domu!!! jak reaguje na brzuszek? interesuje się? ja miałam wczoraj robione usg za pomocą samochodziku a jak nie miałam jeszcze brzuszka to zaglądał mi do pępka żeby dzidziusia zobaczyć Oczywiscie wie ze na brzuszek trzeba uwazac bo tak jest "dzidzia Ikołaj", i ma czasem takie chwile ze przychodzi i glaska mi ten brzuch, caluje itd Ale wydaje mi sie ze chyba za bardzo jeszcze nie jest tego swiadoma ze tak jest jakos czlowiek To tak jak my z mezem tez nie bylismy świadomi w pierwszej ciazy ze ja nosze w sobie dziecko bo to byla taka abstrakcja
Tęskniąca lubi tę wiadomość
-
Aliskaa wrote:a już jutro mam wieczór panieński dziewczyny miałyście taki wieczór? Jak u was wyglądał? Bo zastanawiam się co tu naszykować koleżanki mówią, że one już się wszystkim zajęły...
my testowałyśmy wódkę weselną, a w między czasie kino z moją siostrą i moją druhną (siostra męża), kupiłyśmy różne marki, a następnego dnia już ilość hurtową na wesele (tzn następnego po następnym jak mogłyśmy do auta wsiąść) faaaajnie było, miałam kameralny wieczór i kameralne wesele, ale super było w lutym tego roku
Tęskniąca, Aliskaa, mlodaaa lubią tę wiadomość
-
Hej,
temat wałkowany wielokrotnie - twardnienie brzucha...czy możecie jeszcze raz przedstawić jak to wygląda?
Ja jak jestem aktywna,to po pewnym czasie, jakby napinała mi sie skóra na brzuchu do maksimum, robi się wtedy brzuch twardy ale nie jak kamień i ciężej wykonuje mi się wszelkie czynności np. wsiadanie, wysiadanie z auta ale wtedy wracam do domu, klade sie na moment i jest lepiej. Czy to jest to? czy mowicie jeszcze o czyms innym?
-
Tęskniąca wrote:Hej,
temat wałkowany wielokrotnie - twardnienie brzucha...czy możecie jeszcze raz przedstawić jak to wygląda?
Ja jak jestem aktywna,to po pewnym czasie, jakby napinała mi sie skóra na brzuchu do maksimum, robi się wtedy brzuch twardy ale nie jak kamień i ciężej wykonuje mi się wszelkie czynności np. wsiadanie, wysiadanie z auta ale wtedy wracam do domu, klade sie na moment i jest lepiej. Czy to jest to? czy mowicie jeszcze o czyms innym?
Dwukrotnie trafiło mi się takie twardnienie całkowite -brzuch był jak kamień nawet odrobinę nie wgłębiał się pod naporem palca. Ale zdecydowanie częściej bywa tak jak piszesz, uczucie napięcia i brzuch zdecydowanie twardszy niż zwykle.
Tęskniąca lubi tę wiadomość
04.2018 - ❤️👧
04.2020 - ❤️👧
08.2023 - 👼
-
Moj wieczor panienski odbył sie u mnie w domu z 3 tygodniowym małym dzieckiem
M pojechal na weekend do domku na mazurach a ja zostałam sama z maluszkiem i dziewczyny do mnie przyszły wszystkim sie zajeły jedzenie picie prezenty zabawy. Generalnie miło było ale bez szaleństw ale ja juz naprawde swoje sie wyszalałam wiec mi odpowiadało.
A i tak raz w roku mam impreze z dziewczynami wyjzdowo koncertowa bez M.
Aliskaa lubi tę wiadomość
-
Teraz jest tyle wózków na rynku ze aż ciężko jest wybrać. Ale to dobrze, bo każdy zwraca uwagę na cos innego. Ja mieszkam na 3 pietrze bez windy ani wózkowni, piwnicy i szukam czegoś w miarę lekkiego. A jeszcze jestem mała, drobna, z wada wzroku i kregpslupa jakby było mało. W ogóle to waga wózków mnie przeraza, niektóre to nawet 16 kg! Mnie się bardzo podoba taki wózek https://www.bobowozki.com.pl/wozki-wielofunkcyjne/gleboko-spacerowe/p/abc-design-salsa-4-wozek-gleboko-spacerowy-1733.php
Ale musze go obejrzeć w sklepie tak na żywo zanim podejmę decyzję, no i niestety tani nie jest.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2017, 16:47
-
nick nieaktualny
