WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
acygan wrote:Dzieki dziewczyny za wsparcie. Poprzegladalam teraz te ubranka i stwierdzilam, ze polowe jej oddam, bo chyba az tyle nie bede potrzebowac. Zaznacze, ze najwiekszy rozmiar byl 68 a bylo tego ogolnie 100 sztuk. Zostawilam glownie body, pajace i jakies bluzeczki, leginsy. Cena poszla prawie o polowe w dol wedlug moich obliczen, zobaczymy co ona na to powie.
Jest mi dzisiaj niedobrze, chyba nerwy sie udzielaja przez ta cala sytuacje.
kochana ty się tak nie denerwuj bo dzidzia to czuje. spokojnie podejdź do sprawy trochę na chłodno, i nie przejmuj się że ona się obrazi itp patrz na to aby tobie było wygodnie.
ostatnio oglądałam na yt filmik młoda mama się wypowiadała o ubrankach że teraz dla maleństwa do 3 mc kupiła by tylko body, pajace, i śpiochy. żadne bluzeczki, spodenki itp bo tego nawet nie założyła i ja pójdę za jej radą
Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
-
AJrin wrote:A waga się nie stresujcie serio ja ważyłam w poprzedniej blisko 80 przytyłam 30 kilo a w 6 miesiecy zjechałam 32 kilo bez wiekszego wysiłku karmiąc. Teraz waga idzie ciut wolniej ale i tak tyje i to szybko startuje z 77 wiec w teori powinnam przytyć 9 kilo a ja za miesiac lub dwa będę miała te 9
Ja się nie stresuje nie ma czym jem zdrowo jestem aktywna dalej pracuje i mam szkraba rocznego w domu zgubi się na spokojnie
ja się obawiam że nie zrzucę wszystkiego ale będę się starać. ja startowałam z 72 kg a teraz ok 79 kg już.Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
-
Kurcze ja mam ogromny karton ciuszkowna 62-68 i wedrowaly one po 3 znajomych, pozyczalam im bo wiedzialam ze w koncu zdecydujemy sie na 2 i zaznaczalam zeby sie nie stresowaly jesli jakies sie zniszczy itp. Teraz karton wrocil do mnie a w sumie kazda jeszcze cos od siebie do niego dorzucila. Teraz tez stwierdzilam ze nie sprzedam bo czekam az u brata zqcznie sie temat starania o dzidzie to dostana wszystko w prezencie.
Co do wozka i malego bagaznika to tez mam nie za duze auto i ja sciagalam kola ze stelazu i pod skosem wchodzil do bagaznika, gondole kladlam z tylu, ewentualnie strlaz wkladalam przy przednim siedzeniu a gondole do bagaznika. -
Ubranek miałam b.dużo. Ale nie wszystkie lubiłam (bardzo dużo dostałam np kaftaników, których nie lubię; nie polubiłam też typowych śpiochów (wolę te co się rozpinają w kroku bo szybciej się wymienia pieluchę). Zamiast ciągłego przebierania polecam śliniaki. Trochę mi zajęło nim na to wpadłam, ale to był strzał w 10, bo szybciej i łatwiej zmienić śliniak niż przebrać dziecko, które ulało przez sen... W sumie pranie robiłam 2razy w tyg (m.in przez pieluchy wielorazowe), ale też nie chciałam by przemoczone ubranka długo leżały, bo bałam się, że pojawi się pleśń i tym sposobu chodziła ciągle w tych samych (bo były na wierzchu w szafceacygan wrote:Kinga a powiedz mi jeszcze jedna rzecz. Skoro mialas dziecko mocno ulewajace to mozesz powiedziec ile srednio potrzebowalas ubranek na 56 i 62?
-
nick nieaktualnyAcygan tak jak któraś z dziewczyn pisala: skoro bratowa nie miala skrupułów wolac tyle kasy za ciuszki to Ty nie miej skrupułów oddac jej polowe ciuchow i zaplacic tylko za to co wzielas. I podejdz do niej ze policzylas ze kosztuje 6zl za sztuke i daj jej odliczone i tyle. Bez przesady za 600zl to ja mam nowy fotelik samochodowy albo gondole do wozka...
-
Dziewczyny jeśli macie małe bagażniki, to obejrzyjcie wózek concord z gondolą scout. Ją można złożyć do rozmiarów torby do wózka. Stelaż (jak na tego typu wózek) też dość ładnie się składa. A już do całkiem mikroskopijnych rozmiarów składa się yoyo 0+ (tylko amortyzacja nie jest jego mocną stroną
Tu są szczegóły, bo na razie nie mam dostępu do swojej. http://media.concord.es/archivos2017/archivos/documentos/scout_en.pdf
-
Cześć, ja od bratowej dostałam górę ciuszków (po bliźniakach), laktator, śpiworki, zabawki dla najmniejszych dzieci itp. itd. Nawet słowo nie padło o zapłacie. Fakt, że część tych rzeczy to prezenty ode mnie, od naszej mamy. To jednak nie ma znaczenia, jesteśmy jak siostry - teraz widzę, że mam szczęście Mam nadzieję, że dzieci też będą dla siebie jak rodzeństwo. Bratowa i brat chcieli mi dać fotelik i gondolę (musiałabym sobie dokupić pojedynczy stelaż), ale tu sama zaprotestowałam, że łatwiej będzie im sprzedać cały komplet bliźniaczy. Mój brat na to, że tym mam się nie martwić, ale byłam twarda
-
Widocznie tak się zagnieździł. Moim zdaniem to nie tragedia. Gorzej jak kanał blokuje łożysko. Ogólnie jeśli szyjka mocno trzyma to powinno być ok. Za jakiś czas, jak podrośniepewnie się przesunie. Z resztą w końcówce wszystkie dzieci będą napierć w każdą stronęAndzia123 wrote:Dziewczyny a ja po wizycie stresuje sie tym ze mały jest tak nisko w brzuchu, ktoras a cos takiego ? Myślę skad sie to wzielo, czy za slabe miesnie brzucha czy co.. W poprzedniej ciąży gin mnie nastraszyła że główka młodej zle przylega i jest ryzyko wypadnięcia pępowiny, na szczęście wszystko było ok. Nie ma co się stresować na zapas.
-
Hej
Byłam w tym ZUSie i dla tych którym może się przydarzyć kontrola: pani mi powiedziała, że jednych nie kontrolują w ogóle innych 5-6 razy, że nie ma reguły. Jeśli nie mam wpisane w zwolnieniu, że mam leżeć (chyba ten kod 1), to nawet jeśli kontrola będzie u mnie 100razy ani razu nie muszą mnie zastać w domu. Można sobie spokojnie wychodzić, tylko później po każdej kontroli jest 7dni na złożenie pisemnego wyjaśnienia dlaczego mnie nie było w domu. Wystarczy nawet zdanie "w tym czasie byłam na zakupach" i absolutnie nie trzeba przedstawiać żadnych rachunków ani dowodów na to, że faktycznie byłam w sklepie
Jutro wizyta
nie mogę się doczekać i mam nadzieję, że w końcu będzie widać płeć!
darika, AJrin, Sassy, pomarańczka_33 lubią tę wiadomość
-
Nie tylko Ty Acygan masz bratową do kitu. Bratowa męża ostatnio ni z gruchy niż z pietruchy powiedziała u teściów ze wszystko po swoich dziewczynkach oddaje znajomej a wózek sprzedaje więc nie liczę tam nawet na jedne śpiochy, tak zapowiedziała a ja nie zamierzam sie upominać...
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
No tak mi się wydawało z tym ZUSem. Paragon byłby potrzebny gdybyś miała 1 i nie była w domu - bo niby leżąca, a jej nie ma, więc wtedy jedynie byłby lekarz lub apteka wytłumaczeniem.
Chociaż dla mnie ich kontrole przy 2 są śmieszne - po cholere to skoro mamy prawo wyjść, tylko zawracanie tyłka nic więcej...
justysbp lubi tę wiadomość
04.2018 - ❤️👧
04.2020 - ❤️👧
08.2023 - 👼
-
Paatka wrote:No tak mi się wydawało z tym ZUSem. Paragon byłby potrzebny gdybyś miała 1 i nie była w domu - bo niby leżąca, a jej nie ma, więc wtedy jedynie byłby lekarz lub apteka wytłumaczeniem.
Chociaż dla mnie ich kontrole przy 2 są śmieszne - po cholere to skoro mamy prawo wyjść, tylko zawracanie tyłka nic więcej...
I niepotrzebny stres
-
nick nieaktualny
-
Witam Was dziewczynki Tak czytam posty i u mnie waga stoi tak:
w pierwszym trymestrze -2kg
w drugim trymestrze (teraz) +3kg
czyli z rachunku wychodzi, że doszedł mi 1 kg od wagi początkowej, która mała nie była Mam nadwagę więc się boję dużo przytyć, żeby się nie toczyć Miałam robić połówkowe u swojej gin, ona nie ma certyfikatu i się w tym nie specjalizuje, ale mąż nalegał żebym jednak zrobiła to badanie u specjalisty. Szczególnie, że w najbliższej rodzinie mam choroby serca, a i u mnie stwierdzono arytmię, więc bardzo ważne w tym badaniu jest własnie serduszko dziecka. Oprócz tego będzie to badanie 4D więc wszystko dokładnie sobie obejrzę, łącznie z tym co ma między nogami (mam nadzieję)
Co do ciuszków, ja kupuję nowe, mam wprawdzie przyobiecaną torbę ciuszków jeśli będę miała dziewczynkę, ale kto wie, czy ta osoba też nie zażyczy sobie ostatecznie za to niemałych pieniążków Na pewno będę miała pożyczoną huśtawkę/bujaczek i to tyle na razie
Marcel ❤
-
Mnie to się wydaje, że ZUSowi chodzi o to czy nie wykonujemy jakiejś pracy zarobkowej. Czego i tak nie mogą sprawdzić, bo możemy im wcisnąć, że byłyśmy gdziekolwiek w tym czasie. Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło!
Ja dla córki kupuje tylko body (długi, krótki rękaw), śpiochy, polspiochy, pajace, ze 2 kaftaniki, 1 ubranko na wyjścia. Taki sam zestaw rozmiar 56 i 62. Dodatkowo 62 kupiłam kombinezon z polaru jakby były chłodniejsze dni. Do tego czapeczki, skarpety, niedrapki. I pamiętam a że tyle z ciuchów. Myślałam jeszcze o rampersach ale na razie jeszcze żadnych nie kupiłam więc zobaczymy. Na pewno nie kupuje żadnych bluzeczek, spodenek, sykieneczek itp. bo wiem że raczej to się nie przyda .
A co do zakupów to właśnie wróciłam ale z takich dla siebie. Kupiłam sobie śliczna sukienkę na święta w kształcie litery A w pepitke z kołnierzykiem, torbę, chuste gruba i duża na zimę oraz trochę kosmetyków .
justysbp, acygan lubią tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
A ja zapomnialam się pochwalic, że kupiłam wózek w poniedziałek
Uzywany rok po oku w domu już mam dwa wózki które kupiłam nowki dla pierworodnego wiec za 3 nowy M by mnie powiesił
Teraz się zastanawiamy czy sprzedać jeden czy nie bo w sumie w domu na dole przydała by się gondola do spania dla maluszka. Mieszkamy w segmencie wiec nie uśmiecha mi się latanie po pietrach a w tym rok po roku to ta gondolka raczej na spacery niż na spanie non stop w dzień. No nic jeszcze mamy chwile
-
A ja w kilka spodenek się wyposażę, za radą przyjaciółki, która zakłada je na bodziaki Ona sama mowi, że to jej ulubiony zestaw bo ściąga spodenki odpina body na dole i pielucha raz dwa wymiemiona
Ja wczoraj też kupiłam sobie sukienkę połyskującą, elegancką, z ładnym dekoltem. Jak to mój mąż określił "sexy mamuśka nie wiem czy Cię puszczę w tym na imprezę firmową " Ale fajnie się w niej czuje, wreszcie jakiś kobiecy strój na ciąże
darika, acygan, grzanewino lubią tę wiadomość
04.2018 - ❤️👧
04.2020 - ❤️👧
08.2023 - 👼
