Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój potrafi o każdej porze kopać. Niby śpi 20h/dobę ale ja mam wrażenie że jednak tak nie jest bo ciągle kopie:). Bardzo mile uczucie aczkolwiek te mocne kopy bola. A ostatnio dostałam w okolice żeber... Ból potężny
i juz umiemy się bawić- tam gdzie ja poszukam palcem-on oddaje
dziewczynki... Pokażcie brzuszki. Bo dużo z Was pisze ze maja duży a do tej pory widzę ze to ja mam duży
-
Jakby co to dziś na babymarkt jest w promocji cybex Agis 3 (spacerówka) z możliwością dokupienia gondolki i montażu fotelika sam. za 115€
http://m.babymarkt.de/cybex-gold-kinderwagen-agis-m-air-3-autumn-gold-burnt-red-a134575.html
a na pinkorblue quinny mood. Promocje dziś do 12 w nocy
http://m.pinkorblue.pl/quinny-wozek-spacerowy-moodd-pink-passion-bialy-stelaz-a114688.html
Trochę wózków jest też na limango.pl
https://www.limango.pl/shop/overview?cid=27094&page=8
I na ich outlecie
https://www.limango-outlet.pl/produkty?search=Wózek&page=2Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2017, 08:40
-
Pośmiałam się z rana z tych zabobonów haha
Agusia_pia lubi tę wiadomość
-
dzień dobry!
my właśnie po śniadaniu, ukochane naleśniki dziś zjadłam
zupka się gotuje, i jadę na zakupy
co do ruchów, ja czułam jakieś puknięcia koło 17-18 tc potem cisza, od soboty mały się rozruszał. ale głównie ja ja idę spać, jak już leżę bez ruchu i jest cisza on wtedy się budziale ruchy są delikatne, jak kładę rękę to przestaje
-
nick nieaktualny
-
Mnie dzisiaj coś gardło z rana bolało, ale wypiłam herbatke i jest lepiej... pewnie za suche powietrze, bo zapomniałam nawilżacz wczoraj włączyć w sypialni.
A ruchy mojego wiercioszka odczuwam juz regularnie przez cały dzień i w nocyPojutrze połówkowe - niech już to minie bo ciągnie mi się ten tydzień niesamowicie...
-
Aliska wypoczywaj jak najwiecej i lecz sie domowymi sposobami. Ja od kilku dni tez borykam sie z lekkim katarem, częstym siusianiem i ciaglym zimnem, ale nie wychodze na zewnatrz,duzo cieplego pije i jakos na razie jest ok, nie pogarsza sie
Ja Wam powiem, ze z tymi brzuszkami to wszedzie pisza, ze kobieta szczupla bedzie miala bardziej widoczny niz ta przy kosci. Sama po sobie widze, ze jest inaczej. Wstawiacie zdjecia, takie chudzinki z malutkimi brzuszkami a ja z taka pilka juz chodzei to pierwsza ciaza
pozniej sprobuje wstawic zdjecie, jeszcze tego nie robilam a zepsul mi sie laptop i nie wiem czy na tel bedzie tak latwo
Sluchajcie poczulam przed chwila tak potezny bol w podbrzuszu, ze ruszyc sie nie moglam. Trwal jakies 5 sekund. Wystraszylam sie,od razu do lazienki czy plamien zadnych nie ma, na razie wszystko ok. Caly dzien teraz bede myslala dlaczego to tak -
acygan no zgadzam się z Tobą co do tych brzuszków, ja też jestem kobietką przy kości a mam już ładnie zaokrąglony brzuszek, mimo iż mam trochę tłuszczyku brzuszek widać, a te chudzinki wrzucają fotki i brzuszek dużo mniejszy. więc na to chyba nie ma reguły
justysbp lubi tę wiadomość
-
Acygan to lokknij na mój bebzun w pierwszej też byl spory.
A bóle sie zdazaja ja czasem mam wrażenie że mnie ktos nożem zaatakowal ale ważne że przechodzi no stress.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2018, 21:06
MaGo, Agusia_pia, darika, Kachna62, Andzia123, acygan, edwarda20, Totoro, Aliskaa, tanith lubią tę wiadomość
-
darika wrote:http://www.superstyler.pl/dziecko/gdy-rozum-spi-budza-sie-zabobony-czesc-1-ciaza/
Dziewczyny przeczytajcie sobieJa płakałam ze śmiechu
rewelacyjny wpis! Kurczę, teraz muszę pamiętać o tylu rzeczach, a tu pamięć już nie ta hahahaha
darika, Totoro lubią tę wiadomość
Marcel❤
-
AJrin wrote:Acygan to lokknij na mój bebzun w pierwszej też byl spory.
A bóle sie zdazaja ja czasem mam wrażenie że mnie ktos nożem zaatakowal ale ważne że przechodzi no stress.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e0db3585175c.jpgfaktycznie spory
Marcel❤
-
nick nieaktualnyJa od tygodnia czuje ruchy. Moze nie tak regularnie ale czuc wyraznie
Brzuszek rosnie. Pozniej zrobie zdjecie to sie pochwale
Mam problem z moim facetem. Nie akceptuje imienia ktore mi sie podoba. Zawsze marzylam o Filipie a on sie nie zgadza. Mam jeszcze dwa inne imiona ale takze mu sie nie podobaja..
Poza tym chyba mam jakis problem ze soba. Marzylam o corce i do konca wierzylam ze bedzie corkagdy sie dowiedzialam ze bedzie synek to poleciala mi lza, nie wiem czy ze szczescia czy z rozczarowania. Do konca tez nie wiem dlaczego tak sie czuje, byc moze dlatego ze u mnie w rodzinie same dziewczynki sa. I jak bylam mala to sie nimi opiekowalam - teraz to juz duze pannice ktore maja swoje dzieci - coreczki. Na sama mysl ze mam przebrac chlopca, umyc go - to mnie az trzesie. Mojemu chlopakowi wszystko jedno jaka plec a ja nie umiem sie pogodzic z tym. Oczywiscie ciesze sie ze wszystko jest w porzadku, ze ciaza sie rozwija prawidlowo ale na sama mysl ze to jednak nie corka robi mi sie przykro..
Boje sie ze bede zla matka
Nie myslcie o mnie zle. Musialam sie wygadac. -
nick nieaktualnycasteam wrote:Ja od tygodnia czuje ruchy. Moze nie tak regularnie ale czuc wyraznie
Brzuszek rosnie. Pozniej zrobie zdjecie to sie pochwale
Mam problem z moim facetem. Nie akceptuje imienia ktore mi sie podoba. Zawsze marzylam o Filipie a on sie nie zgadza. Mam jeszcze dwa inne imiona ale takze mu sie nie podobaja..
Poza tym chyba mam jakis problem ze soba. Marzylam o corce i do konca wierzylam ze bedzie corkagdy sie dowiedzialam ze bedzie synek to poleciala mi lza, nie wiem czy ze szczescia czy z rozczarowania. Do konca tez nie wiem dlaczego tak sie czuje, byc moze dlatego ze u mnie w rodzinie same dziewczynki sa. I jak bylam mala to sie nimi opiekowalam - teraz to juz duze pannice ktore maja swoje dzieci - coreczki. Na sama mysl ze mam przebrac chlopca, umyc go - to mnie az trzesie. Mojemu chlopakowi wszystko jedno jaka plec a ja nie umiem sie pogodzic z tym. Oczywiscie ciesze sie ze wszystko jest w porzadku, ze ciaza sie rozwija prawidlowo ale na sama mysl ze to jednak nie corka robi mi sie przykro..
Boje sie ze bede zla matka
Nie myslcie o mnie zle. Musialam sie wygadac.
Spoko ja tez plakalam tydzien jak sie dowiedzialam ze nie bede miala corki tylko syna... Chodzilam i zalilam sie znajomym jaka jestem nieszczesliwa. Ja mysle ze burza hormonow robi swoje i nie ma w tym nic zlego, nie jestes zla matka z tego powodu. Teraz z kolei juz mi obojetna plec dziecka, wazne zeby bylo zdrowe, wazne zeby donosic do terminu porodu. Na sama mysl ze moglabym nie pokochac wlasnego dziecka ktore kopie w moim brzuchu, ktore zywi sie tym co mu dostarcze, ktore na chwile obecna nie przezyloby beze mnie robi mi sie cholernie przykro. Przeciez to moj malutki synek, moje dziecko ktore rosnie mi pod sercem, dla ktorego bede najwazniejsza na swiecie! Nieraz sobie myslalam ze jak bede tak glupio myslec to strace ciaze, ze moj organizm wyczuje ze nie chce syna i wtedy pokochałam go jeszcze mocniej bo tak bardzo balam sie ze go strace. Zobaczysz jeszcze masz czas sie oswoic z ta myślą
Napiszcie na kartce imiona ktore podobają sie mezowi i Tobie i cos sie pokryjeMy dopiero miesiac przed porodem zdecydowalismy się na jedno imie a tak to bylo milion typów
-
casteam wrote:Ja od tygodnia czuje ruchy. Moze nie tak regularnie ale czuc wyraznie
Brzuszek rosnie. Pozniej zrobie zdjecie to sie pochwale
Mam problem z moim facetem. Nie akceptuje imienia ktore mi sie podoba. Zawsze marzylam o Filipie a on sie nie zgadza. Mam jeszcze dwa inne imiona ale takze mu sie nie podobaja..
Poza tym chyba mam jakis problem ze soba. Marzylam o corce i do konca wierzylam ze bedzie corkagdy sie dowiedzialam ze bedzie synek to poleciala mi lza, nie wiem czy ze szczescia czy z rozczarowania. Do konca tez nie wiem dlaczego tak sie czuje, byc moze dlatego ze u mnie w rodzinie same dziewczynki sa. I jak bylam mala to sie nimi opiekowalam - teraz to juz duze pannice ktore maja swoje dzieci - coreczki. Na sama mysl ze mam przebrac chlopca, umyc go - to mnie az trzesie. Mojemu chlopakowi wszystko jedno jaka plec a ja nie umiem sie pogodzic z tym. Oczywiscie ciesze sie ze wszystko jest w porzadku, ze ciaza sie rozwija prawidlowo ale na sama mysl ze to jednak nie corka robi mi sie przykro..
Boje sie ze bede zla matka
Nie myslcie o mnie zle. Musialam sie wygadac.07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
Ajrin faktycznie spory ten brzuszek masz
slodziutki jest
Dobrze powiedziane, jakby ktos noz mi wsadzal tak bolalo.
Casteam ja tez bylabym rozczarowana, bo od poczatku czulam ze to dziewczynka, ale mysle, ze to kwestia czasu. My kobiety tak mamy,ze jak sie na cos nastawimy, to ciezko jest jak nie dostaniemy tego. Mysle ze jak zaczniesz ogladac te wszystkie ubranka, myslec o chlopcu to wszystko sie zmienia tak jak dziewczyny mowia, po porodzie na nikogo innego nie zamienisz
-
casteam wrote:Ja od tygodnia czuje ruchy. Moze nie tak regularnie ale czuc wyraznie
Brzuszek rosnie. Pozniej zrobie zdjecie to sie pochwale
Mam problem z moim facetem. Nie akceptuje imienia ktore mi sie podoba. Zawsze marzylam o Filipie a on sie nie zgadza. Mam jeszcze dwa inne imiona ale takze mu sie nie podobaja..
Poza tym chyba mam jakis problem ze soba. Marzylam o corce i do konca wierzylam ze bedzie corkagdy sie dowiedzialam ze bedzie synek to poleciala mi lza, nie wiem czy ze szczescia czy z rozczarowania. Do konca tez nie wiem dlaczego tak sie czuje, byc moze dlatego ze u mnie w rodzinie same dziewczynki sa. I jak bylam mala to sie nimi opiekowalam - teraz to juz duze pannice ktore maja swoje dzieci - coreczki. Na sama mysl ze mam przebrac chlopca, umyc go - to mnie az trzesie. Mojemu chlopakowi wszystko jedno jaka plec a ja nie umiem sie pogodzic z tym. Oczywiscie ciesze sie ze wszystko jest w porzadku, ze ciaza sie rozwija prawidlowo ale na sama mysl ze to jednak nie corka robi mi sie przykro..
Boje sie ze bede zla matka
Nie myslcie o mnie zle. Musialam sie wygadac.
Ja całe życie byłam przekonana, że jeśli uda mi się mieć dzidziusia to będzie właśnie cudowna różowa dziewczynka. W tamtym tygodniu okazało się, że będzie synek i najważniejsze, że jest zdrowy. Sama jeszcze nie przywykłam do końca do myśli, że to naprawdę chłopczyk, ale przecież będziemy kochać nasze dzieci najmocniej na świecie
I przecież następna może być dziewczynka, prawda?
Nie wkręcaj sobie, że będziesz zła, będziesz najlepsza dla swojego dziecka! -
Casteam. Kachna a ja myslalam ze tylko ja mam takie rozkminy ;p Tyle, ze ja juz na prenatalnych w 12 tc wiedzialam, że to chlopiec. Kocham mojego dzidziusia bardzo. Jest najwazniejszy. U mnie drugiego dziecka nie bedzie, wiec bedziemy tylko z Heniem i mezem, a potem kupimy psa - moze suczke dla odmiany?
W koncu to sliczne imie, ktore mialam dla dziewczynki od kilku lat nie moze sie zmarnowac
Ajrin, duzy ale piekny brzus!
Ps. Tez nie czuje jeszcze ruchow.