Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ajrin dobrze,ze przyjal,nie musisz drugi raz jechac
ciesze sie, ze wszystko jest ok
Sylwia bardzo duzo zelaza ma kaszanka, jesli oczywiscie lubisz. Ja uwielbiam taka z piekarnika z cebulka, prawie jak z grillaale to kwestia gustu
Sluchajcie nie wiem co ze soba zrobic. Tak mnie nosi, ze az mnie szlag trafia. Juz zrobilam pranie,posprzatalam, czytalam ksiazke, czytam forum, no po prostu leze zla. Chyba mam za duzo wolnego czasu. I coraz bardziej sie denerwuje tymi ruchami. Dzis troche czulam, to co wczesniej opisywalam, ale kurde ja nie mam pewnosci czy to jest tono nie wytrzymam chyba dzisiaj. Ide chyba zrobic ciasto biszkoptowe ze smietana i galaretka,mam chec. W ogole dzis non stop cos jem, chyba z tych nudow
-
nick nieaktualnyJa wlasnie wydaje hajsy na allegro
lozeczko kupione!
My mamy 2 auta: jedno moje zdezelowany Opel corsa pelnoletni a drugi to terenowy VW Touareg. O to czy sie zmiescimy to sie nie martwie bo jeszcze mozna trumne na dachu zapakowacmamy psa labradors i on tez musi miec swoje miejsce
)
Mamy maly pieskowy biznesik - robimy rozne rzeczy dla pupili i tym samym zbieramy na busamarzy nam sie VW Multivan
sylvia94 lubi tę wiadomość
-
casteam wrote:Ja wlasnie wydaje hajsy na allegro
lozeczko kupione!
My mamy 2 auta: jedno moje zdezelowany Opel corsa pelnoletni a drugi to terenowy VW Touareg. O to czy sie zmiescimy to sie nie martwie bo jeszcze mozna trumne na dachu zapakowacmamy psa labradors i on tez musi miec swoje miejsce
)
Mamy maly pieskowy biznesik - robimy rozne rzeczy dla pupili i tym samym zbieramy na busamarzy nam sie VW Multivan
Też mamy labradory. Mój mąż ma w rodzinnym domu swojego psa a ja u siebie w rodzinnym domu suczkę. Jak wybudujemy wymarzony dom też na pewno będzie labrador. Uwielbiam je.Totoro lubi tę wiadomość
-
acygan wrote:Ajrin dobrze,ze przyjal,nie musisz drugi raz jechac
ciesze sie, ze wszystko jest ok
Sylwia bardzo duzo zelaza ma kaszanka, jesli oczywiscie lubisz. Ja uwielbiam taka z piekarnika z cebulka, prawie jak z grillaale to kwestia gustu
Sluchajcie nie wiem co ze soba zrobic. Tak mnie nosi, ze az mnie szlag trafia. Juz zrobilam pranie,posprzatalam, czytalam ksiazke, czytam forum, no po prostu leze zla. Chyba mam za duzo wolnego czasu. I coraz bardziej sie denerwuje tymi ruchami. Dzis troche czulam, to co wczesniej opisywalam, ale kurde ja nie mam pewnosci czy to jest tono nie wytrzymam chyba dzisiaj. Ide chyba zrobic ciasto biszkoptowe ze smietana i galaretka,mam chec. W ogole dzis non stop cos jem, chyba z tych nudow
-
Biszkopt sie piecze
juz nie moge sie doczekac tego ciasta a maz zaraz zapas warzyw przywiezie i zrobie salatke z serem feta,taka do kanapek po prostu, zeby troszke tych warzyw przemycic, bo srednio na kanapkach lubie
Tez mam labradora,ma 7 miesiecy,obecnie przebywa niestety na podworku,bo ciezko bylo ogarnac jego nadmiar energii jak byl maly, ale coraz wiecej czasu juz spwdza z nami w domu i jest coraz grzeczniejszy. Oczywiście ma wystarczajaco duzo towarzystwa na tym podworkusylvia94 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
casteam wrote:Nasz za chwile skonczy 18mcy
i jest juz Aniolem hehe
ale przezylismy zjedzone schody, zasikane wykladziny, zjedzone listwy, sciany
Oj taku mnie zniszczone fotele,listwy tez szly w ruch, ale najgorsze bylo to, ze robil do kuwety, brudzil lapy i wskakiwal na lozko
w dodatku w nocy chcial wychodzic po 15 razy a ja bylam juz w ciazy i cierpialam na silne bole glowy.
-
kochane poradźcie bo już nie wiem, wczoraj pisałam że chyba mnie coś bierze bo czułam każdy mięsień że boli, po 21 zasnęłam, wypiłam wcześniej gorący sok i wymoczyłam lekko nogi, wstałam jak nowo narodzona, zrobiłam obiad sprzątanie, 20 min spaceru żeby się dotlenić, teraz znowu jest tak jak wczoraj, bolą mnie plecy, nogi, ręce, nie wiem to przeziębienie? nie mam kataru, ani nie kaszlę ani gardło nie boli.
czy to może oznaczać coś poważnego? bolą mnie nawet pachwiny jak bym się naciągnęła... -
Darika trzymaj się i zdrowiej! Acygan a który masz teraz tydzień? Ja juz teraz wiem na 100% ze to co czuje to ruchy, ale czasem jest tak ze 2-3 dni mam dużą aktywność, aż jestem zaskoczona, a potem 2-3 dni bardzo spokojnie, delikatnie, ze muszę się wczuć. W takie "leniwe" dni podsłuchuję małą detektorem tętna i jestem spokojniejsza. Znajoma położna mi ostatnio powiedziała, ze niektóre pierworódki dopiero w 23 tygodniu mogą zacząć coś czuć.
-
A na wózek to się napaliłam na ABC Design Salsa 4. Ale zobaczę w sklepie czy na żywo też taka fajna i jeśli tak, to zamówie po nowym roku, bo licze na promocje, wyprzedaże. Adamexy, anexy, tutki i xlandery podobają mi się wizualnie (w ogóle to teraz takie wózki robią ze każdy świetnie wygląda), ale ja sobie nie daje z nimi rady. Potrzebuję czegoś lekkiego, a to nie takie proste niestety.
-
tanith wrote:Darika trzymaj się i zdrowiej! Acygan a który masz teraz tydzień? Ja juz teraz wiem na 100% ze to co czuje to ruchy, ale czasem jest tak ze 2-3 dni mam dużą aktywność, aż jestem zaskoczona, a potem 2-3 dni bardzo spokojnie, delikatnie, ze muszę się wczuć. W takie "leniwe" dni podsłuchuję małą detektorem tętna i jestem spokojniejsza. Znajoma położna mi ostatnio powiedziała, ze niektóre pierworódki dopiero w 23 tygodniu mogą zacząć coś czuć.
Jestem w 20 tygodniu,wiem ze niby w teorii wszystko jest ok,no ale... Dobrze ze w piatek wizyta
Agusia zazwyczaj choroba najbardzej daje o sobie znac wlasnie wieczorem. A jak z temperatura,mierzylas? Ja jak mam tylko stan podgoraczkowy to wszystko mnie boli, czuje kazdy centymetr skory. Ja bym na Twoim miejscu znow powtorzyla zabiegi z wczoraj,ale jutro zostala w lozku i sie leczyla. Lepiej teraz jak bedzie za pozno. -
acygan wrote:Jestem w 20 tygodniu,wiem ze niby w teorii wszystko jest ok,no ale... Dobrze ze w piatek wizyta
Agusia zazwyczaj choroba najbardzej daje o sobie znac wlasnie wieczorem. A jak z temperatura,mierzylas? Ja jak mam tylko stan podgoraczkowy to wszystko mnie boli, czuje kazdy centymetr skory. Ja bym na Twoim miejscu znow powtorzyla zabiegi z wczoraj,ale jutro zostala w lozku i sie leczyla. Lepiej teraz jak bedzie za pozno.
mierzyłam i wyszło 37,03 więc nie wiem czy to gorączka, powtórzę a jutro nie ruszam się z domu i mam nadzieję że mnie nie rozłoży. -
MaGo wrote:A ja zrobiłam TSH bo jutro wizyta u endo i niestety wzrosło
Miałam 2,6 a jest 3.01
Ta moja endo obchodzi się ze mną jak z jajkiem ! Przypisuje tak niskie dawki Letrox, że szlag mnie trafia!
A ft4? Endo powinna wiedziec, że to podstawa w ciazy. Ile letroxu bierzesz?
-
acygan wrote:Jestem w 20 tygodniu,wiem ze niby w teorii wszystko jest ok,no ale... Dobrze ze w piatek wizyta
Agusia zazwyczaj choroba najbardzej daje o sobie znac wlasnie wieczorem. A jak z temperatura,mierzylas? Ja jak mam tylko stan podgoraczkowy to wszystko mnie boli, czuje kazdy centymetr skory. Ja bym na Twoim miejscu znow powtorzyla zabiegi z wczoraj,ale jutro zostala w lozku i sie leczyla. Lepiej teraz jak bedzie za pozno.
Acygan jesteśmy dokładnie w tym samym tygodniu i dniu ciąży a ja czuje regularne ruchy od jakiś 3-4 dni i napewno ty lada dzień poczujeszStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
acygan wrote:Jestem w 20 tygodniu,wiem ze niby w teorii wszystko jest ok,no ale... Dobrze ze w piatek wizyta
A nie w 19tc? tzn tak jak lekarze mowia?
Gosiczek, niekoniecznie musi zaraz czuc. Zgodnie z tym co mi powiedzial wczoraj lekarza, mam lozysko na przedniej scianie, jest grube i porządne i moge jeszcze dlugo nie czuc ruchow. Wazne, ze w brzuchu ruchliwe
-
Agusia to 37 to tak normalnie bym powiedziala, ale pytanie co bedzie za dwie godziny. Oszczedzaj sie, bo katar i inne objawy moga przyjsc pozniej. Lez i kuruj sie.
Gosiczek nie wiem czy to powinno mnie cieszyc czy smucic jeszcze bardziejwypytam w piatek mojej gin o lozysko itd, moze faktycznie jeat na przedniej scianie
MaGo szkoda, ze wlasnie tego ft4 nie zrobilas, ono jest najwazniejsze. Mi lekarz tez powoli zwieksza dawke, ale sukcesywnie, od poczatku grudnia bede brac codziennie 112 euthyroxu. I przy takim sposobie wyniki mam dobre. Mysle, ze nagle duze zwiekszenie nie sluzylo by Cichoc kazdy organizm inaczej reaguje.