Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Paatja- ja np co miesiąc mam inna wyplate. Nie wiem jak to księgowa liczy ale wydaje mi się ze to zależy ile dni jest pracujących w danym miesiącu. NP w tamtym też miałam trochę wyższą. W tym jeszcze nie wiem. Księgowa u nas zawsze wylicza place i sądzę że nigdy nie będzie to stala kwota.
-
Buraki Ok a na natkę uważaj bo jest silnie moczopędna i mi gastrolog w ciąży odradzał.sylvia94 wrote:Ja byłam wczoraj na wizycie. Wszystko w porządku. Chyba będzie dziewczynka ale to jest jeszcze do potwierdzenia bo strasznie się dzidziuś wiercił i nie mozna było go zbadać. No i zaczyna mi się anemia mam zalecenia pić sok z buraków, z natki pietruszki. Pić żelazo i popijać wodą z cytryną. Miałam robić obciążenie glukoza ale ginekolog zaproponowała że zarezerwuje mi wizyty na nfz żebym nie musiała chodzić prywatnie i wtedy da mi skierowanie.
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
Paatka wrote:A ja się wkurzam... Dostałam właśnie wypłatę za listopad i nagle jest ponad 80zł niższa niż miesiąc temu, mimo, że zarówno ten jak i poprzedni miesiąc w całości byłam na l4... nie ogarniam serio.
Nigdy się w księgowości nie łapałam. Ale skoro pracuje na umowie o pracę od lutego, a na l4 poszłam w połowie września, to moim zdaniem średnia z tych miesięcy powinna mi wskazać jakie chorobowe dostane... Pensje miałam nierówne, bo przez pierwsze 3 miesiące na próbnym na umowie była niższa kwota, a przez kolejne już wyższa, przy czym w czerwcu spędziłam 10 dni na chorobowym przez usunięcie migdałów.
Może, któreś z was znają się na księgowości - czy jest prawdopodobne, że nagle mam niższą wypłatę niż miesiąc temu?
Listopad jest krotszym miesiącem pewno temuStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
Paulettaa wrote:Ja w Tesco kupiłam 50cm . Widziałam też na 44 lub 46cm
Dziękuję za informacje. U nas co prawda nie ma tesco ale jak nie znajde nic z swoim mieście to najwyżej przejedzie sie mąż te 35km do tesco
Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
Dziewczyny czy któraś się orientuje jak jest wyliczane L4 dokładnie są to 3 ostatnie miesiące?
Bo ja pewnie na L4 pojde w lutym czyli wejdzie mi 3 ostatnie miesiace czyli Listopad, Grudzień i Styczeń. Przy czym Listopad i Grudzien mam przekroczony próg. To jak to się liczy do L4? Dodam, że tez dostałam podwyke w Listopadzie więc jeśli pełne 3 miesiace to fajnie załapie sie ale jeśli ten próg jest brany pod uwage to lipa na maksa i lepiej abym już teraz szła na L4
-
U mnie też co miesiać jest inna kwota, czasem wliczaja dodatek socjalny. Dodatkowo mamy dofinansowanie do stołówki i to też co 3 miesiać odliczają. Więc serio u mnie roznice potrafią byc spore.
-
Ja wczoraj piłam sok z buraka w wegetariańskim barze i był przepyszny! Burak+jabłko+marchewka+sok z limonki.
Malutkie ubranka od 44 są też w Smyku. A w ogóle jeśli chodzi o ciuszki dla takich maluchów, jestem fanką ciuchlandów. Np.wczoraj udało mi się kupić bodziaki z krótkim rękawem z Gapa nowiutkie z metkami po 1zł, bo była wyprzedaż. Ciuchy z next, George itd. mają fajne wzornictwo i są świetne jakościowo,niestraszne im nawet częste pranie w 60. W poprzedniej ciąży miałam kupione też w ciuchu trochę malutkich ubranek w rozmiarze 44-50 i jak się okazało, że mój synio ma 56, mąż przyniósł mi te ciuchy do szpitala i dałam dziewczynie, która urodziła malutkie bliźniaczki i nic dla nich na zaś nie kupowała.
AJrin, sylvia94, grzanewino, Totoro lubią tę wiadomość
-
Dziękijasmina6 wrote:Buraki Ok a na natkę uważaj bo jest silnie moczopędna i mi gastrolog w ciąży odradzał. jeszcze nic nie zaczełam pić ale natkę myślę że ciężko teraz gdzieś dostać świeżą. Mam niby mrożoną ale czy ma te same właściwości co świeża.Zresztą myślałam żeby ją dodawać do kanapek czy sałatek bo dużo to chyba się jej nie da zjeść. Swoją drogą wolałabym unikać rzeczy moczopędnych bo i tak już po 3 razy w nocy wstaje.
-
hej, my już po śniadanku
w poniedziałek mam wizytę i muszę zgłosić lekarzowi że boli/piecze mnie z prawej strony w brzuchu. nie wiem czy to normalne czy powinnam się obawiać, nie chcę panikować i lecieć do szpitala. ból nie jest mega silny, ale czuję że coś jednak boli. z przeziębienia teraz zaczynam kaszleć i zaczyna mi się katar, chyba pojadę do apteki, tylko śnieg zasypał nam drogi heh zima na całego.
co do ubranek ja kilka kupiłam ale na 62 i 68, na 56 mam jeden pajacyk póki co. mam dużo używanych ubranek, ale do szpitala chcę jednak nowe, więc coś się dokupi jeszcze.
wczoraj znalazłam na allegro użytkownika u którego zamówię artykuły pościelowe dla dzidziusia, ma przystępne ceny, dużo niższe niż inny sklep w którym miałam zamawiać, a sprzedaje to samo tylko inne wzory.
tez uważam że wydatki trzeba rozłożyć w czasie, nie pochłonie to całej pensji, chociaż można teraz odłożyć i potem kupić na raz ale nie wiadomo jaka będzie końcówka, każda oczywiście chce być aktywna do końca ale różnie bywa, ja nie zakładam najgorszego ale jak np lekarz mnie do szpitala położy na 1 mc przed terminem albo 2? mąż w trasie a w domu nic nie gotowe a tak już wolę być spokojna.
Agulka92 lubi tę wiadomość
Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
-
Ja dla malucha mam ubranka na 56 i 62. A oprócz tego to na razie dwa smoczki z Lovi, ze 3 pieluszki tetrowe i termometr do kąpieliAgulka92 wrote:Mozliwe ze w granicach normy i oby yak bylo. Spytam mojego lekarza prowadzacego 14 grudnia. Moze mnie uspokoi.
Dziekuje Wam.
A odnoszac sie do ruchów to wyczuwam jak by babelek przesuwal sie po brzuszku-w sumie to dziwne uczucie i wcześniej go nie doswiadczalam.
Zaczelyscie juz zakupki dla maluszków? Bo szczerze to ja niewiem kiedy powinnam je zacząć.
Agulka92 lubi tę wiadomość
-
Agusia a jednak to przeziebienie
jesli chodzi o ten bol to ja taki mam z lewej strony. Najbardziej czuje jak sie przekrecam na ten lewy bok, lib podnosze z lozka, tak jakbym tam cos miala. Jutro sie zapytam o to. A Ty lez i kuruj sie u nas tez zima na calego, wszystko biale z mazowieckiego jestes?
My tez kuz po sniadanku, a na deser bylo ciacho, wyszlo spoko teraz leze i czekam az mala pokopie troche matke, ale nici z tego niestety.
-
acygan ja z lubelskiego. nom dziś siedzę w domu. miałam jechać na zakupy ale jednak zostanę w domu. to pieczenie dziwne jest bo jak chodzę to mija jak siądę to znowu. my słuchamy właśnie kołysanek i mały co raz zapuka więc mu się chyba podobają
https://www.youtube.com/watch?v=yOQGu_dipVoMaj 2017 Aniołek 7 tc [*]
14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
-
Dla zainteresowanych zasiłkami chorobowymi w okresie ciąży (100%)
Kilka kroków do obliczenia wynagrodzenia (zasiłku) chorobowego:
Bierzemy wynagrodzenie z 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc, w którym powstała niezdolność do pracy (lub za okres krótszy w sytuacji krótszego zatrudnienia),
Liczymy średnią z tych miesięcy (będzie to nasza kwota Y)
Kwotę Y pomniejszamy o kwotę składek na ubezpieczenia społeczne finansowane ze środków pracownika (13,71%)
Tak obliczona kwota jest stała już przez cały okres trwania niezdolności do pracy – jest to podstawa zasiłku (X)
Aby obliczyć stawkę za 1 dzień L4, należy kwotę X podzielić przez 30 dni (bez względu na faktyczną liczbę dni w miesiącu). W konkretnym m-cu mnożymy tę stawkę przez liczbę dni niezdolności do pracy (łącznie z sobotami i niedzielami lub innymi dniami wolnymi od pracy).
Dla wynagrodzenia z 12 m-cy w kwocie 2000 zł brutto zasiłek za grudzień 2017 r. obliczymy następująco:
Y=2000 zł (średnia z wynagrodzeń wypłaconych w okresie 12.2016-11.2017r.)
X=2000-(2000*13,71%)=1 725,80 zł
Stawka za 1 dzień L4: 1 725,80 zł/30 dni=57,53 zł
W grudniu 2017 r.: 31 dni kalendarzowych*57,53 zł=1 783,43 (w lutym 2018 r. byłoby: 28*57,53 zł=1 610,84 zł)
Od tej kwoty oczywiście opłacamy podatek i składkę na ubezpieczenie zdrowotne
edwarda20, jasmina6, tanith, Sassy, sweetmalenka lubią tę wiadomość
-
U mnie dziewczyny jest wreszcie jakas poprawa, bo wydawało mi się, w te bóle trwały wieczność. Jedyne co mi trochę pomagało to kopy mojej córci - to mi dodawało sił. Bóle trwały cały wczorajszy dzień - czasami trochę mijały ale szybko znow powracaly... Na wieczór to już wyłam z bolu i blagalam, żeby dali mi coś mocniejszego - ale nie mogli... Po 5 kroplowce, która była konska dawka przespałam cała noc. Rano jeszcze trochę pobolewalo. Teraz jest dobrze, boli tylko w niektórych pozycjach (tak jakby był jakiś ucisk na tą nerke). Dzisiaj będę miała usg i konsultacje z urologiem.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Darika super, ze jest lepiej,oby ten bol juz nie wrocil. Ciekawe co na usg wyjdzie. Kiedys slyszalam, ze nawet jesli sa jakies kamienie, to na usg moze nie byc ich widac i to jest najgorsze chyba. Jesli oczywiscie atak byl spowodowany kamieniami, taka pierwsza mysl mi przyszla do glowy.
A mam pytanie do dziewczyn, ktore juz rodzily, a maja budowe ciala gruszki. Czy to prawda, ze szerokie biodra ulatwiaja porod, czy to mit? -
Tez o tym słyszałam niestety u mnie skonczyło sie CC więc nie wiem a mam szerokie biodra. Ale niestety moja macica i szyjka nie reagują na poród i próby wywołaniaacygan wrote:Darika super, ze jest lepiej,oby ten bol juz nie wrocil. Ciekawe co na usg wyjdzie. Kiedys slyszalam, ze nawet jesli sa jakies kamienie, to na usg moze nie byc ich widac i to jest najgorsze chyba. Jesli oczywiscie atak byl spowodowany kamieniami, taka pierwsza mysl mi przyszla do glowy.
A mam pytanie do dziewczyn, ktore juz rodzily, a maja budowe ciala gruszki. Czy to prawda, ze szerokie biodra ulatwiaja porod, czy to mit?
-
Dzien dobry Piszecie tak duzo, ze ciezko Was nadrobić Ja od kilku dni czulam takie pukniecia w brzuchu, ale nie bylam pewna czy to dzidzius i wczoraj sie upewnilam, ze to musi byc jednak on bo poczulam takie dwa pukniecia po prawej stronie i kazalam chlopakowi przylozyc tam reke i on tez je poczul Naprawde to cos wspanialego
Ja z wyprawka jestem w tyle bo poki co remont nam pochlania wiekszosc pieniedzy...
A mam takie pytanie, moze sie orientujecie. Po porodzie przychodzi na kontrole do domu polozna i siostra mi mowila, ze matka musi byc z dzieckiem pod adresem zameldowania matki. To prawda? Czy wystarczy np powiedziec, zeby przychodzila pod adres zamieszkania? Bo ja pod adresem zameldowania na pewno nie bede, a nie chce jakis problemow pozniej..
