Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Sweetmalenka w sedno napisane trzeba się cieszyć z każdej chwili nie ma co sie stresować głupotami.
Ja ciągle myślę tez o Verbanie i trzymam za nią i maleństwo mocno kciuki z całego serca. Kochana trzymajcie się jesteś dzielna i maleństwo też. -
patusia90 wrote:W którym tc była Aksamitna, że nie udało się uratować dzieci??
( to wszystko takie niesprawiedliwe.
Wlasnie o tym samym mysle, nie daje mi to spokoju. Moze z racji tego, ze to blizniaczki, to byly mniejsze i to utrudnialo wszystko? -
To jest XXI wacygan wrote:Wlasnie o tym samym mysle, nie daje mi to spokoju. Moze z racji tego, ze to blizniaczki, to byly mniejsze i to utrudnialo wszystko?
powinni ratować takie maluchy
przeczytałam na tamtym wątku, że miała wysokie crp (nie wiem co to za parametr, ale było chyba 40). Może to było powodem
wielka strata... Nawet nie chce wiedzieć co czuje Aksamitna
najgorsze święta przed nią...
-
AJrin to ta dziewczyna co ma małowodzie? Pytam, dlatego, że jeszcze raz polecam ICZMP w Łodzi. Leżalam tam wraz z dziewczyną, która przyjęli z małowodziem w 23 tc. Dodatkowo miała bakterie. Dostawała antybiotyki. W 26 tc odeszły jej wody ale ciąże lekarze nadal utrzymywali. W 31 tc jak się okazało, że poziom wód sięgnął 0 zaplanowali cesarke. Chłopiec miał ważyć 1600 (jak ja przyjmowali to ważył około 400 g). Dwa dni przed planowanym cięciem dostała skurczy (były co 7 min). Skurcze na około 15 h udało się wyciszyć ale wróciły znowu. Lekarze nie czekali, zapadła decyzja, że jedzie na porodówke. W 31 tc urodziła zdrowego synka z waga 1950. Dzieciaszek jest zdrowy, na święta pewnie będą w domu. To autentyczna historia. Polecam kontakt z dr Krekorą (lub jakimkolwiek innym ginekologiem z Matki Polki) lub od razu skierowanie do szpitala. Oni tam naprawdę potrafią zdziałać cuda. Mam w rodzinie dziewczynę, która tam rodziła chłopca w 26 tc z waga 900 g. Leżą tam dzieciaki po 500 g. Naprawdę polecam!AJrin wrote:Sweetmalenka w sedno napisane trzeba się cieszyć z każdej chwili nie ma co sie stresować głupotami.
Ja ciągle myślę tez o Verbanie i trzymam za nią i maleństwo mocno kciuki z całego serca. Kochana trzymajcie się jesteś dzielna i maleństwo też.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️


-
Crp to stan zapalny toczący się w organizmie.patusia90 wrote:To jest XXI w
powinni ratować takie maluchy
przeczytałam na tamtym wątku, że miała wysokie crp (nie wiem co to za parametr, ale było chyba 40). Może to było powodem
wielka strata... Nawet nie chce wiedzieć co czuje Aksamitna
najgorsze święta przed nią...29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️


-
CRP wykrywa stany zapalne w organiźmie... Też właśnie jutro jadę je zrobić bo mi internistka zleciła sprawdzenie ze względu na biegunki

Ratują już co raz mniejsze maluchy, ale niestety trzeba wziąć pod uwagę, że to były bliźniaki, więc masa ich ciałek była zapewne mniejsza niż przy ciąży niebliźniaczej
Straszne to, już dawno mi tak smutno nie było
-
Darika, Verbana walczy o wage maluszka ma słabe przepływy maluszek nie przybiera jak powinnien ale walczy i rośnie. Przy słabych przepływach komplikacja jest małowodzie ale to kolejne zmartwienie. Więc tu walka o wagę aby do 500 gram dobić i będą walczyć.
Verbana nas podczytuje ale jest z marcówek. -
nick nieaktualny
-
Rozumiem. Trzymam kciuki!AJrin wrote:Darika, Verbana walczy o wage maluszka ma słabe przepływy maluszek nie przybiera jak powinnien ale walczy i rośnie. Przy słabych przepływach komplikacja jest małowodzie ale to kolejne zmartwienie. Więc tu walka o wagę aby do 500 gram dobić i będą walczyć.
Verbana nas podczytuje ale jest z marcówek.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️


Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH













