X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • malgosia82 Przyjaciółka
    Postów: 105 77

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mirabelcia wrote:
    Malgosia82 ale tym razem rodzisz w innym szpitalu?
    Właśnie będę rodzić w tym samym szpitalu, nie mam innej możliwości. Lepsze szpitale są ok. 60 km, a do tego jest budowana droga ekspresowa i czasami stoimy w korkach godzinę a nawet dłużej. Bałabym się, że nie zdążę. U nas córka chodziła na palcach i do tej pory jeszcze jej się zdarza, ma problemy ze wzrokiem i możliwe że to są konsekwencje tego porodu. Nie straszę Was dziewczyny bo u mnie w otoczeniu też były szybkie porody w tym szpitalu, myślę że ja po prostu miałam pecha.

    ckaik0s36dsxflg9.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj mialam kolejne zajęcia z Szkole Rodzenia, ostatnio bylo wszystko o porodzie, co jak gdzie, zdjecia, filmiki itp, a wczoraj wszystko o połogu, o tym jak leci, ile leci, co leci z nas, jak wygladamy, jak wyglada krocze ;p, co sie moze zadziac dodatkowo, stan psychiczny itp itp itp.

    Nasza grupa to 6 par, wszyscy raczej około 30stki i wiecej. Faceci mieli nietęgie miny słuchajac o tym. Moj byl blady ;p Ale bardzo sie ciesze, że o tym uslyszal, bo normalnie sie o tym nie mowi. Zobaczyl mniej wiecej jak to wyglada. Jak wrocilismy do domu to nawet powiedzial, ze jednak dobrze ze bedziemy miec syna, bo corka tez musialaby przez to przechodzic ;)

    Takze kobitki, polecam zabierac partnerow na takie zajęcia, bo daje im to do myslenia i otwiera oczy. Niech beda przygotowani na to co ich czeka :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my się witamy w 30 tygodniu ♡ Mała mi szaleje w brzuchu,
    a ja czekam z wyjściem do sklepu bo kurier dzwonił godzinę temu, że przyjedzie z kołyską, a coś dotrzeć nie może... Za oknem za to ujrzałam dziś widok zasypanego śniegiem miasta.

    W przyszłym tygodniu mamy warsztaty z chustowania w szkole rodzenia i jestem ich bardzo ciekawa :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/19cb512d8b99.jpg

    Totoro, Agusia_pia, acygan, Tęskniąca, darika, Mirabelcia, Katy lubią tę wiadomość

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda dokładnie, my też niedawno mieliśmy o połogu i właśnie wszystko przedstawione dość prosto i dosadnie. Tylko, że na tych zajęciach to ja byłam blada, nie mąż :P w pewnym momencie zapytał czy się dobrze czuję... XD położna nawet wspomniała,że najgorsza jest 5. doba i żeby mężom do głowy nie przyszło zapraszać jakichś naszych koleżanek, bo każda będzie lepiej od nas wyglądać co jeszcze pogorszy nasze samopoczucie :P potem w domu przeżywałam, że to takie straszne, momentami obrzydliwe nawet itd. a on, że spoko, damy radę, a w 5. dobie zabarykadujemy się i będziemy sobie sami "cępieć" w domu xD

    Dobrze, że się o tym mówi, bo jak zwykle wszędzie jest kreowany idylliczny wręcz obraz macierzyństwa, pierwszych chwil z dzieckiem itd. a tymczasem wcale nie jest tak różowo i pięknie. I nasi faceci też muszą wiedzieć, że po porodzie nie będziemy od razu piękne, pachnące i lekkie jak rusalki...

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darika wrote:
    Ja też gdzieś z tyłu głowy mam, że boję się porodu siłami natury. Ale nie bólu - bo ból w końcu minie, tylko właśnie tego, że mogłoby coś pójść nie tak. Jednak zdecydowanie bardziej boję się cc - oczywiście jak będzie trzeba to nie będę się zapierac, ale wolałabym SN. Martwi mnie tylko to, że malutka ciągle kopie nisko, co oznacza, że ani myśli się odwrócić. Ale tłumacze sobie, że ma przecież jeszcze czas.

    kochana mój synek też ciągle kopie na dole, już od 2 mc tak jest ułożony bo na wcześniejszych wizytach też tak miał nogi na dole. i też liczę że się przekręci, bo ma jeszcze czas.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Veruka Autorytet
    Postów: 1005 466

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malgosia82 wrote:
    Wiem, że to poważna operacja, ale rodziłam ponad 12 godzin z oxytocyną, przebijanym pęcherzem, nie kazali się ruszać, cały czas na plecach z masowaniem szyjki i na koniec z wypchnięciem nieoddychającego dziecka więc się boję. Mała miała na głowie ogromnego guza i 2 pkt w skali Apgar. Ja jestem pewna, że powinnam mieć wtedy cesarkę, ale lekarz olał sprawę. A i jeszcze popękałam i dochodziłam do siebie przez miesiąc więc teraz chcę tego uniknąć, ale bardzo dużo osób tego nie rozumie. Ja nie martwię się o ból tylko o to że coś właśnie może się stać przy skomplikowanym porodzie.

    Jednak z godziny na godzinę oswajam się z tą myślą, że będę musiała rodzić naturalnie.

    Jednym ze wskazań do cc jest też "stan psychiczny" - moja bratowa też miała ciężki pierwszy poród, miała rodzić naturalnie, lekarze długo się zastanawiali nad cc i w konsekwencji dziecko było w stanie dość ciężkim, dostało tylko 2 pkt. Przy drugiej ciąży poszła prywatnie do psychiatry, opisała całą traume związaną z pierwszym porodem i dostała jakiś papierek o wskazaniu do cc :) może tak Ci się uda...

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • Asiula27 Przyjaciółka
    Postów: 112 107

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotarło nam dzisiaj łóżeczko Gonatt z Ikei, wanienka, śliniaczki, otulacz, prześcieradła grzechotka itp. Materac zamówiłam kokosowo lateksowy gdzie indziej. Nie mogę się doczekać, aż wroci mąż i je złożymy

    gannyx8dn8lwgffz.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem po jednej cc i mój gin nalega na sn pomimo różnicy 18 miesięcy.
    Póki co czekamy jak blizna po cc i jak ułożenie maluszka. Był głową w dół ale w nocy miałam wrażenie, że się przekręcił.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do wybranych szpitalu mam 30-50 km. Też mam stracha, że mogę nie zdążyć, ale uspokajam się, bo nie słyszałam o porodzie krótszym niż 2 h, więc powinnam zdążyć, nawet jeśli byłby korek na autostradzie. Jazda z rozwarciem 8 cm to dla mnie słaby pomysł. Mimo to rodzić rodzić w najbliższej rzeźni ani myślę. Co do samego połogu, to źle się czułam przez pierwsze 1,5 doby gdy macica się nie obkurczała i miałam objawy zapalenia pęcherza. Później czułam się super. Jedynie 5-10 po sikaniu czułam dyskomfort (pieczenie). Co do wyglądu pierwsze 2-3 dni były piżamowo dresowe, ale totalnie mi to nie preszkadzało i zaraz po powrocie do domu miałam wideokonferencję z koleżanką, w piżamie i z cyckiem na wierzchu... Ale to była moja decyzja, bo tak się wynudziłam w szpitalu...

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malgosia82 wrote:
    Wiem, że to poważna operacja, ale rodziłam ponad 12 godzin z oxytocyną, przebijanym pęcherzem, nie kazali się ruszać, cały czas na plecach z masowaniem szyjki i na koniec z wypchnięciem nieoddychającego dziecka więc się boję. Mała miała na głowie ogromnego guza i 2 pkt w skali Apgar. Ja jestem pewna, że powinnam mieć wtedy cesarkę, ale lekarz olał sprawę. A i jeszcze popękałam i dochodziłam do siebie przez miesiąc więc teraz chcę tego uniknąć, ale bardzo dużo osób tego nie rozumie. Ja nie martwię się o ból tylko o to że coś właśnie może się stać przy skomplikowanym porodzie.

    Jednak z godziny na godzinę oswajam się z tą myślą, że będę musiała rodzić naturalnie.

    Masz prawo nie podpisac zgody na SN. To jest zarzadzenie PTG. Ja z kolei boje sie drugiej CC bo w domu bedzie na mnie czekac 2.5latek i nie wyobrazam sobie nosic jej po cesarce a zal mi bedzie jej odmawiac.

  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytalam na watku styczniowrk jak dziewczyna po jednej cesarce rodzila naturalnie i stwierdzila, ze naturalnie zdecydowanie lepiej jak dla niej :) takze to chyba sprawa indywidualna mocno, ja staram sie nie myslec o tym, wystarczy ze bede sie stresowac w ostatnim miesiacu :) w dodatku przeczytalam ostatnio o moim szpitalu artykul, wybuchla afera ze kobiety niezadowolobe z opieki poloznych, ze takie niemiłe itd ale mysle ze wszedzie mozna na takie trafic :/ do Warszawy mam 50 km, biore czasem ta opcje pod uwage, bo tak jak piszecie, tez sie boje komplikacji przy porodzie, wtedy w moim szpitalu wiele mi nie pomoga :( ale jechac do Wawy to tez troche czasu zajmuje :/

  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na sn mozna nie wyrazić zgody jak się rodziło przez CC. Jeśli nigdy się nie rodziło albo rodziło się sn to nie ma czegoś takiego jak podpisanie zgody na sn? Znaczy pierwsze słyszę.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byc moze dzis pojedziemy jeszcze po wozek i fotelik i strasznie sie tego boje, bo nadal nie wiem co chce, wczoraj bylam zdecydowana na bebetto a dzis juz w glowie sobie namieszalam i tyle z tego. Czytam o tych fotelikach i tez przerazenie mnie ogarnelo, bo za duzo troche informacji, a budzet tez jakis wielki nie jest.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJrin wrote:
    Na sn mozna nie wyrazić zgody jak się rodziło przez CC. Jeśli nigdy się nie rodziło albo rodziło się sn to nie ma czegoś takiego jak podpisanie zgody na sn? Znaczy pierwsze słyszę.
    Tak tak jak mialas CC to mozesz sie nie zgodzic na SN. Jak nigdy nie rodzilas to nie masz wyjscia :)

  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:
    Byc moze dzis pojedziemy jeszcze po wozek i fotelik i strasznie sie tego boje, bo nadal nie wiem co chce, wczoraj bylam zdecydowana na bebetto a dzis juz w glowie sobie namieszalam i tyle z tego. Czytam o tych fotelikach i tez przerazenie mnie ogarnelo, bo za duzo troche informacji, a budzet tez jakis wielki nie jest.


    Zobaczysz że pojedziesz i cos wybierzesz. Zawsze możesz poogladać w sklepie a kupić na necie. Będzie troche taniej

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • moniśka... Autorytet
    Postów: 950 1084

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My ostatnio kupilismy bebetto torino używany, stan super, spacerowka nieuzywana i do tego super fotelik.

  • mlodaaa Autorytet
    Postów: 436 207

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakiej firmy kosmetyki dla malucha kupujecie ? Bo pół dnia czytam fora i już poprostu zgłupiałam !

    3i49hdgenmhomr4i.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mlodaaa wrote:
    Jakiej firmy kosmetyki dla malucha kupujecie ? Bo pół dnia czytam fora i już poprostu zgłupiałam !

    Ja po przeczytaniu forum i bloga sroako kupilam:
    - Bepanthen - do pupy
    - Lovela - do prania
    - Octenisept
    - PHARMACERIS E Emotopic - balsan nawilzajacy
    - Sudocrem - w razie czego do pupy
    - WaterWipes - chusteczki do pupy

    Do mycia na początek nic, tylko woda. Potem zobaczymy.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z kosmetyków mam:

    *płyn do kąpieli naturalny z firmy Lansinoh ( położna w szkole rodzenia polecała, a skład jest faktycznie w pełni naturalny)
    * do szpitala/na wyjazdy mam WaterWipes do podcierania pupy, ale ogólnie będę używała jednorazowych ręczniczków bawełnianych (z Dady do kupienia w Hebe, lub z Tami w Rossmannie) i ciepłej wody
    * olejek migdałowy do natłuszczania skóry dziecka
    * Bepanthen do smarowania pupy
    * Octenisept do pępka

    No i patyczki z ogranicznikami do uszek, waciki jałowe do pępka, płatki bawełniane dla dzieci do przemywania buźki, sól fizjologiczna do pomocy przy oczyszczaniu noska.

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maść z 5% pantenolem (w razie odparzeń, alergii itp)
    Oliwa (z pierwszego tłoczenia) dodawana do wody zamiast oliwki czy balsamu
    Duże płatki + woda do mycia pupy.
    Na wyjścia, podróże itp (chusteczki nawilżane hipp)

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
‹‹ 622 623 624 625 626 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ