Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyOj dla mnie to czym smaruje skórę ma ogromne znaczenie
po kosmetykach z Rossmanna (babydream fur mama) miałam skórną katastrofę! W życiu nie miałam takiego uczulenia. Ale to wiadomo każdy stosuje co lubi i co mu służy 
U mnie Linea Negra jest od prawie 9 lat. Pojawiła się na początku pierwszej ciąży i nie zniknęła po żadnym porodzie. Jedynie ciut jasniała. -
nick nieaktualny
-
To nie była ta seria dedykowana dla Rosmana. W sumie to nawet nie pamiętam co to było, ale skład miało ok. Kosztował coś koło 40 zl. Później zamieniłam na oliwę, bo zwyczajne kremy były dla mnie za słabe. Wiadomo produkt dobiera się do potrzeb skóry. Uczulenie to kwestia osobnicza, sama mam AZS więc od dawna sprawdzam składy i raczej unikam produktów, które potencjalnie mogły by pogorszyć stan mojej skóry.Iguśka wrote:Oj dla mnie to czym smaruje skórę ma ogromne znaczenie
po kosmetykach z Rossmanna (babydream fur mama) miałam skórną katastrofę! W życiu nie miałam takiego uczulenia. Ale to wiadomo każdy stosuje co lubi i co mu służy 
U mnie Linea Negra jest od prawie 9 lat. Pojawiła się na początku pierwszej ciąży i nie zniknęła po żadnym porodzie. Jedynie ciut jasniała.
-
nick nieaktualny
-
Ja po ciąży mam kilka na brzuchu wyszly na 3 tygodnie przed narodzinami Synka gdyby nie fakt ze zasiedzial sie to moze by ich nie było. A smarowalam sie 3 razy dziennie a od 7 miesiaca 5 razy dziennie bo bylam juz na l4 w domu. Stosowalam olejek migdałowy kokosowy i palmers nie pomoglo jak maja wyjsc to wyjdą.
-
nick nieaktualnyTakie od szybkiego rośniecia to też mam na plecach, ale mojego męża też nie ominęły ż tym że one są białe i małowidoczne. Niestety rozstępy w dużej mierze to genetyka. Oczywiscie też zależy ile przytyjesz bo przy dodatkowych 40kg raczej się pojawia. Ja zaczynam się smarować w 2 trymestrze.clair wrote:Ja mam rozstępy te od "za szybko rośniesz" , nic z nimi nie zrobię już niestety, dlatego mam nadzieję że na brzuchu nie będę miała po ciąży
To w końcu kiedy się zacząć smarować?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 08:37
-
Kachna62 wrote:Takie od szybkiego rośniecia to też mam na plecach, ale mojego męża też nie ominęły ż tym że one są białe i małowidoczne. Niestety rozstępy w dużej mierze to genetyka. Oczywiscie też zależy ile przytyjesz bo przy dodatkowych 40kg raczej się pojawia. Ja zaczynam się smarować w 2 trymestrze.
Patrząc na to jaki mam apetyt teraz to się boję, że będzie "grubo" .
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja miałam dziś iść na wizytę, ale chyba ją odwołam. Rozmawiałam z kilkoma osobami na temat tych bakterii w moczu, ja wtedy byłam chora, próbka może była też źle pobrana, każdy zgodnie twierdzi, żeby powtórzyć to badanie moczu i wtedy zobaczyć. A dziś kończę 5 tc, więc i na wizytę za wcześnie. Jutro zawiozę próbkę i myślę, że różnica będzie duża w wynikach. Szkoda mi faszerować się lekami, skoro być może będą niepotrzebne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 10:06
naserio, Asiaa1201 lubią tę wiadomość
-
Ja dopiero 6 września idę
ale w środę idę na badania krwi.
Mam pytanie, czy wszystkie chodzicie prywatnie do ginekologa?
Ja chodzę prywatnie i mam problem. W ubiegłym roku na badaniu echa serca na które skierował mnie internista, potwierdziło się, że mam niedomykalność zastawek. Wspomniałam o tym na wizycie u gine, która stwierdziła, że może to być przeciwskazanie do porodu SN i że musze koniecznie zrobić badania. Powiedziała, że mam poprosić internistę o wypisanie skierowania na badania z zaznaczeniem "Pilne, ciąża". Internista powiedział ze nie może mi czegoś takiego wystawić bo nie jestem lekarzem prowadzącym ciąże i że ginekolog powinna wypisać skierowanie do poradni kardiologicznej, gdzie czeka się według niego kilka miesięcy na wizytę, a co dopiero na badania, więcej lepiej żebym poszła prywatnie. Po czym dodał ze co się dziwie, że jak się zachodzi w ciąże to trzeba się liczyć z tym że trzeba wydawać dużo pieniędzy na badania i że powinna sobie z tego zdawać sprawę skoro zachodzę w ciąże, a jak mnie nie stać to trzeba było się zabezpieczać.
No kuźwa. To nie jest kwestia tego czy kogoś stać czy nie, ale chyba coś nam się należy skoro jesteśmy ubezpieczone i to jeszcze w ciąży.
Nie wiem teraz czy iść do ginekologa na NFZ i spróbować poprosić o skierowanie, czy iść faktycznie do takiej poradni prywatnie. -
Ja mam dzisiaj wizytę na 16
trochę się obawiam ale bardziej nie mogę się doczekać
. A teraz siedzę w poczekalni u dentysty i tego boję się o wiele bardziej
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️

















