Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja czekam na paczkę z HubiWorld prawie całą wyprawkę zamówiłam zostało niewiele ale to już typowo apteczne specyfiki.
No i zrobiłam sobie dwa zamówienia typowo kosmetyczne a co ostatnie chwile aby siebie rozpieścić domowym spa -
Dziewczyny, czy któraś z Was miała podaną immunoglobulinę? Położna poinformowała mnie, że jest to zastrzyk krwiopochodny i czy na pewno się decyduję, bo niektórzy nie chcą takich przyjmować. Wspomniała, że organizm może wyprodukować jakąś ilość przeciwciał, czy to czymś grozi? Skoro ją podają to chyba nie?
Nie znam się zupełnie, a ona chyba chciała mnie odstraszyć żebym nie przyszła i nie zawracała im głowy.
12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
Juz przed ciaza czesto mialam w okolicach 100, teraz tez sie zdarza, ale lecze sie na niedoczynnosc tarczycy i polozna jak i lekarz mowia, ze to ma duzy wplyw o ile to nie glowna przyczyna. A tak w ogole to w ciazy chyba normalne jest podwyższone tetno. A jak wysokie masz?
-
Mirabelcia wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was miała podaną immunoglobulinę? Położna poinformowała mnie, że jest to zastrzyk krwiopochodny i czy na pewno się decyduję, bo niektórzy nie chcą takich przyjmować. Wspomniała, że organizm może wyprodukować jakąś ilość przeciwciał, czy to czymś grozi? Skoro ją podają to chyba nie?
Nie znam się zupełnie, a ona chyba chciała mnie odstraszyć żebym nie przyszła i nie zawracała im głowy.
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Mirabelcia wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was miała podaną immunoglobulinę? Położna poinformowała mnie, że jest to zastrzyk krwiopochodny i czy na pewno się decyduję, bo niektórzy nie chcą takich przyjmować. Wspomniała, że organizm może wyprodukować jakąś ilość przeciwciał, czy to czymś grozi? Skoro ją podają to chyba nie?
Nie znam się zupełnie, a ona chyba chciała mnie odstraszyć żebym nie przyszła i nie zawracała im głowy.
-
acygan wrote:Juz przed ciaza czesto mialam w okolicach 100, teraz tez sie zdarza, ale lecze sie na niedoczynnosc tarczycy i polozna jak i lekarz mowia, ze to ma duzy wplyw o ile to nie glowna przyczyna. A tak w ogole to w ciazy chyba normalne jest podwyższone tetno. A jak wysokie masz?
-
Makira wrote:Może chodziło jej o to, że immunoglobulina jest produkowana z ludzkiego osocza krwi. chciała Cię pewnie poinformowac, żebyś była świadoma, bo skąd ma wiedzieć jakiego wyznania jesteś
Może i takale będę sie też trzymać tego, że trochę zniechęcić bo nie lubi mnie za to, że walczyłam o ten zastrzyk
12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
Sassy wrote:Uwaga, będę szokować, ale mam pytanie
Po co prasować ciuszki? Chodzi o kwestię wizualną czy dodatkowy atak na zarazki poprzez temperaturę?
Pytam, bo nienawidzę prasować, nigdy tego nie robię, nie mam w swojej szafie nawet ciuchów które tego wymagają i nagle prasowanie jakiś szmatek wielkości serwetki wydaje mi się przezabawnym pomysłemProszę mnie oświecić haha
Ja tez nigdy nic nie prasuje i bejbikowych ubranek nie zamierzam prasować równieżSassy, gondi lubią tę wiadomość
-
Jakby mój Mąż skomentował w ten sposób cokolwiek w moim wyglądzie to by dostał w twarz chyba :p wiadomo, że nie mamy wpływu na to jak teraz wyglądamy, czy jakieś przebarwienia wyskoczyły, czy jak sutki wyglądają, czy na linea negre, tak po prostu jest i tyle, całe szczęście mój to rozumie a nawet mówi, że jemu się podobają te zmiany
ja jedyne co to jestem pod wrażeniem jak się ciało kobiety zmienia i mimo że zawsze byłam estetką, to nie przeszkadzają czy sutki ciemniejsze, czy żyłki na biuście i brzuchu, czy właśnie linea negra
a też byłam przekonana że ta linea będzie prosta wzdłuż brzucha a u mnie jakaś powykrzywiana jest Haha :p
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
Sassy no właśnie, moja siostra prasowala wiec wydawało mi sie to oczywiste- atak na zarazki. Ja pewnie teraz uprasuje a potem jak będzie dzidzia to nie będzie sily i czasu zapewne. Takze na luzie. Najważniejsze to wyprać w dzieciowym proszku wszystko. PS. We Francji nie piorą ani ciuszków ani kocykow nic, nie wyparzaja butelek itp. Mam kolezanke z lawki, ktora wyszla za francuza a miesiac temu urodzila blizniaki. Wlos sie jezy na glowie.
Sassy lubi tę wiadomość
-
Mirabelcia wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was miała podaną immunoglobulinę? Położna poinformowała mnie, że jest to zastrzyk krwiopochodny i czy na pewno się decyduję, bo niektórzy nie chcą takich przyjmować. Wspomniała, że organizm może wyprodukować jakąś ilość przeciwciał, czy to czymś grozi? Skoro ją podają to chyba nie?
Nie znam się zupełnie, a ona chyba chciała mnie odstraszyć żebym nie przyszła i nie zawracała im głowy.
Generalnie jeśli jesteś grupą minusowa a partner plusowa to jest rekomendowana aby podać w czasie ciąży od tego roku jest refundacja ale niestety rozporządzenia jeszcze nie weszły w życie i mi się z tej refundacji nie udało skorzystać. -
To tak jak my kiedy bylismy mali, czy ktos patrzyl na to zeby ubranka nam wyprasowac? Czy ktos myslal tak o higienie? Nie bylo tych wszystkich urzadzen, a i tak jestesmy,zyjemy, na zdrowiu tez nam nie ubylo
zreszta powiem Wam, ze gdyby nie forum, to pewnie bym miala materac z robalami,majtki do szpitala to bym spakowala zwykle materialowe a fotelik wziela z zestawu 3w1
ale i tak prasowac bede i bede robic wszystko,aby moje dziecko nie mialo stycznosci z bakteriami. Zreszta lubie prasowac nawet moje i meza ubrania
darika lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
acygan wrote:Juz przed ciaza czesto mialam w okolicach 100, teraz tez sie zdarza, ale lecze sie na niedoczynnosc tarczycy i polozna jak i lekarz mowia, ze to ma duzy wplyw o ile to nie glowna przyczyna. A tak w ogole to w ciazy chyba normalne jest podwyższone tetno. A jak wysokie masz?
W okolicach 120Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
No ja sporo ciuszków mam używanych lecz nowe tez prałam i prasowałam. Zresztą jeśli dostaje używane ciuszki nawet teraz dla starszaka albo kupuje coś na fb używanego to zawszę piorę i prasuje za pierwszym razem.
-
nick nieaktualnyGosiczek ja mam puls 95-105 i lekarz mowi ze normalne, mam sie nie martwic.
Sassy nie prasuje sobie, nie prasuje mezowi, corce tez nie i synkowi tez nie bede prasowacNienawidze tego. Tez mam ciuchy ktorych nie musze prasowac (tylko koszule ktore ubieram od swieta). No i maz sobie prasuje koszule do pracy bo chodzi pod krawatem codziennie
Sassy lubi tę wiadomość
-
acygan wrote:To tak jak my kiedy bylismy mali, czy ktos patrzyl na to zeby ubranka nam wyprasowac? Czy ktos myslal tak o higienie? Nie bylo tych wszystkich urzadzen, a i tak jestesmy,zyjemy, na zdrowiu tez nam nie ubylo
zreszta powiem Wam, ze gdyby nie forum, to pewnie bym miala materac z robalami,majtki do szpitala to bym spakowala zwykle materialowe a fotelik wziela z zestawu 3w1
ale i tak prasowac bede i bede robic wszystko,aby moje dziecko nie mialo stycznosci z bakteriami. Zreszta lubie prasowac nawet moje i meza ubrania
No właśnie mi się wydaje, że tak "pokoleniowo" nasze ciuszki, tetrowe pieluchy itp były właśnie mocno prasowane, gotowane w wysokich temperaturach, ale też nie oszukujmy się proszki do prania były wtedy inne, pralki równieżwiem, że moi rodzice mieli magiel, przez który przepuszczali ubranka i tetry
no, ale to może było też mojej mamy mini szaleństwo, nie wiem czy każdy tak robił
Mi prasowanie obrzydło jak byłam aupair w UK. Prasowanie wszystkich "fancy dresses" małej i korpo koszul taty to była jakaś niekończąca się historia, od tej pory olewam tematmamy pralkę, która ma program prania parowego, pod koniec cyklu prania można puścić parę, która zabija bakterie i zmniejsza ilość zagnieceń, tak będę prać ciuchy małego
A w ogóle wróciliśmy właśnie z USG 3 trymestru, 1800 g i 82 centyl, rośnie chłopak jak na drożdżachAgusia_pia, acygan, Andzia123, Katy, darika, gondi, Sassy lubią tę wiadomość