X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 24 lutego 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczęłam się denerwować dopiero jak zaczęła się dziwnie zachowywać :p no popatrzcie co za słodziak, nigdy się tak nie wtulała we mnie :p
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4901a94057c3.jpg

    AJrin lubi tę wiadomość

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Mirabelcia Autorytet
    Postów: 503 203

    Wysłany: 24 lutego 2018, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak to mówią "z braku laku ... " ;) nie ma ukochanego pana to gdzieś trzeba się ogrzać :)
    Też podczytałam marcówki, koleżanka mnie jeszcze nastraszyła, też urodziła miesiąc wcześniej bo zaczęły jej się wody sączyć, na SR było o II fazie porodu i ja też zaczynam panikować chociaż dziś 32+2.

    12.2014-Aniołek
    03.2017- początek leczenia w Invimed
    02.06.2017- 1 IUI :(
    Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
    Nasienie ok, drożność ok
  • MaGo Autorytet
    Postów: 447 322

    Wysłany: 24 lutego 2018, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia123 wrote:
    Zaczęłam się denerwować dopiero jak zaczęła się dziwnie zachowywać :p no popatrzcie co za słodziak, nigdy się tak nie wtulała we mnie :p
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4901a94057c3.jpg
    Mój buldożek odkąd jestem w ciąży tak się tuli :) łazi za mną krok w krok kładzie głowkę na brzuch i wlepia we mnie swoje piękne oczęta :D No taki cycuś się zobił, że mam go czasem dość ;)

    Marcel <3<3
    3jvzi09ke9hkk4qh.png
  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 24 lutego 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale cichutko tutaj dzisiaj :)

    Słyszałam, że wiele kotów rozumie i "wyczuwa" ciążę co objawiają właśnie łasząc się nadmiernie do ciężarnej, nawet jeśli wcześniej nie dażyły jej jakąś wielką sympatią. Chociaż jestem psiarą to muszę przyznać, że super to wygląda, kochany kotełek :D

    Ja też podczytuje lutówki i marcówki. Musimy sobie zdać sprawę z tego, że i unas w marcu zacznie się rozpakowywanie. Niektóre mogą mieć źle obliczony termin, a czasem maluszki chcą już wyjść lub lepiej jest zakończyć ciążę. Mój facet urodził się miesiąc przed terminem, ja trzy tygodnie przed terminem. Po prostu zaczęło się i tyle. Powiem Wam, że mi zależy, aby nie urodzić jeszcze przez najbliższe 2 tygodnie, bo właśnie za tyle wraca mój narzeczony. Potem zdaję się na los, niech się dzieje co chce :)

    Zaczęłam dzisiaj robić prania, jutro kontynuję. Poza tym nie mam totalnie na nic ochoty. Wstaję, jem i mogę spać dalej . Samo jedzenie jak i proces trawienia wysysa ze mnie energię. Sprawdziłam dziś i przytyłam niecałe 9kg. Całkiem spoko jak na kanapowy tryb życia.

    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 24 lutego 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaGo wrote:
    Mój buldożek odkąd jestem w ciąży tak się tuli :) łazi za mną krok w krok kładzie głowkę na brzuch i wlepia we mnie swoje piękne oczęta :D No taki cycuś się zobił, że mam go czasem dość ;)
    Jakby całą ciążę tak się tuliła to bym się nie stresowała :p a ona zaczęła 2dni temu i tylko coraz bardziej pilnuje, już nawet do łazienki mi się dobija :p

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 24 lutego 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia123 może wyczuła bobaska w brzuszku i Tobie się wydaje, że ona za Tobą chodzi, a ona chodzi za dzidziusiem i pilnuje, żebyś Ty według niej ta zła i okrutna mu krzywdy nie zrobiła ;)

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 24 lutego 2018, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elwira.eli ja jedynie co zauważyłam to to, że niektóre twardniecia brzucha kończą się bólem tak bardzo nisko w podbrzuszu, takim podobnym do miesiaczkowego... Mam nadzieję, że nic mi się tam nie skraca ani nie rozwiera... O.o

    Andzia123 może koteczka wyczuwa teraz mocniej hormony od Ciebie :) ja mam koty bardzo przytulasne, śmiem twierdzić, że traktują mnie tez jak kota xD ale też zauważyłam, że są momenty kiedy kotka (mniej przytulasna niż kocurek) częściej do mnie przychodzi, ładuje się na kolana itd. Dawniej przed okresem to zawsze obserwowałam :) za to ostatnio jak byłam u teściów to się jej koty nie mogły ode mnie odkleic, po prostu nie mogłam się opedzic :D

    Elwira.eli lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2018, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zostanę marcówką i pewnie jakieś dziewczyny z tej grupy również...potem będą kwietniówki i zapewne też będziemy mieć majóweczki ;)

  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 24 lutego 2018, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też obstawiam marzec. Termin z usg ostatnio wyszedł mi na 24.03.2018. No i szyjka się skraca..

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 24 lutego 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mi się wydaje, że ja też będę marcowka, coraz bardziej wątpię, że się Maluszek przekręci główką w dół.. A że termin na 4 kwietnia to obstawiam że na święta będziemy już razem.

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 24 lutego 2018, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja lepiej zebym marcowka nie byla bo termin na 1 maja dopiero xd Ale tak polowa kwietnia moze byc ;)

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 24 lutego 2018, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koty chyba czuja. Mój przed ciąża ciagle gryzł mnie w nogi, nie słuchał się, a już nie wspomnę o tym żeby na kolanach mi usiadł. Teraz sytuacja wyglada tak:

    https://zapodaj.net/2150f25c1ca69.jpg.html

    Mirabelcia, Andzia123 lubią tę wiadomość

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 24 lutego 2018, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malyprosiaczek wrote:
    Koty chyba czuja. Mój przed ciąża ciagle gryzł mnie w nogi, nie słuchał się, a już nie wspomnę o tym żeby na kolanach mi usiadł. Teraz sytuacja wyglada tak:

    https://zapodaj.net/2150f25c1ca69.jpg.html
    Ototo, moja kota dosłownie tak samo, gryzla po nogach, rękach, rzucała się bez powodu. Jak raz w tyłek dostała ode mnie lekko to mi oddała :p

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 24 lutego 2018, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elwira.eli wrote:
    Oj dziewczyny ja też czytam marcowki. I mam wrażenie że nie donoszę do kwietnia. Kręgosłup dokucza nadal, i czasem coś zaboli na dole ale bardziej pod brzuchem. ogólnie dziwnie się czuję. Ciągle zmęczona a jak wstanę to jak słoń. Oj już jest tak ciężko a co będzie później. A wy jak się czujecie? Jakieś inne dolegliwości niż do tej pory?
    Dla mnie ciężki był ten tydzień. Miałam duże problemy z oddychaniem (z powodu ucisku). Teraz brzuch się trochę obniżył. Niby niedużo, bo tylko 2-3 palce ale komfort życia jest dużo lepszy i już się tak szybko nie męczę i nie sapię jak stary parowóz ;)

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2018, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam nadzieję że zostane marcówką :) Dluzej niz do 14go marca chyba nie wytrzymam :P

  • dreamnes Ekspertka
    Postów: 159 146

    Wysłany: 25 lutego 2018, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie dzis zlapal taki bol krzyza ze nie da sie funkcjonowac. A kiedy dojda skurcze braxtona to mmysle omg bede rodzic. A wole zeby byl 37 tydz ale mala taka ruchliwa ze az strach.... O.o

    34bwrjjgc1z53zcr.png
    3i49t5odk6h77iiq.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 25 lutego 2018, 00:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, leżę w sumie cały wieczór, nie przemęczałam się dziś niczym a od jakichś 30min dół brzucha mnie pobolewa jak na okres. Sama teraz już nie wiem czy się zestresowałam i dlatego, wtf :(

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 25 lutego 2018, 04:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam liczę na kwiecień termin mam na 6 kwietnia poprzednia ciąża przenoszona 14 dni. Teraz wiem że jesli nie ruszy samo bedzie cesarka jeśli w ogóle lekarz nie bedzie chciał z innych wzgledow robic predzej cesarki ale ja i tak chce czaekac do 6. Dla mnie każdy dzień w brzuchu to w brzuchu lepszy rozwój mózgu itp wiec mi sie nie spieszy.

    Andzia słodka jest jak sie tak tuli moja robi identyko do tego czasem w nocy wlazi miedzy mnie i M i tuli sie do brzylucha ;)
    Ale nie zawsze ma czasem napady. Najfajniej byla jak raz lezala na nogach a głowę na brzuchu miała a maly wtedy sprzedal centralnie kopniaka w jej głowę ale odskoczyla i stala wpatrzona w brzuch co to było ;)
    Ostatnio tak ze mna pod

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2018, 21:14

    Andzia123, Mirabelcia lubią tę wiadomość

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 25 lutego 2018, 06:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJrin wrote:
    Ja tam liczę na kwiecień termin mam na 6 kwietnia poprzednia ciąża przenoszona 14 dni. Teraz wiem że jesli nie ruszy samo bedzie cesarka jeśli w ogóle lekarz nie bedzie chciał z innych wzgledow robic predzej cesarki ale ja i tak chce czaekac do 6. Dla mnie każdy dzień w brzuchu to w brzuchu lepszy rozwój mózgu itp wiec mi sie nie spieszy.
    Mi też się nie spieszy. Pozwolenie ma na tydzień przed terminem, bo niekoniecznie święta chcę spędzić w szpitalu. Natomiast ni chciałabym przenosić, bo wolę by była tak do 3,5 kg max, a masę może spokojnie nabierać po tej stronie ;)

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 25 lutego 2018, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie poerworodny w dniu przyjecia do szpitala byl szacowany na 4300 po 6 dniach waga oscylowala 4100 lekarz twierdził, że dzieci po terminie już nie nabieraja tak masy i tym mam sie nie przejmować. Urodzil sie 14 dni po terminie z waga 3740. Brat idzie bardzo podobnie wagowo z USG ale myślę, że będzie ciut mniejszy bo ja caly 3 trymest choruje do tego mało jem i schudłam przez to.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



‹‹ 752 753 754 755 756 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ