Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Totoro wrote:Kurde no ja się właśnie zastanawiam czy to spojenie czy jakaś infekcja... Niby boli głównie jak chodzę... A z kolei pęcherz i cewka moczowa bolą mnie jak mi mała w pęcherz walnie. No dziś to mi łzy w oczach stanęły jak mi przywalila T_T aż mnie taki prąd przeszedł do samej właśnie cewki...
Ja zupelnie nie mialam innych dolegliwosci pecherzowych, tylko klucie i pobolewanie w łonie. I tez bolalo glownie jak wstawalam i chodzilam. Jak chodzilam to czasami musialam sie kilka razy zatrzymac zeby sie nie zginac w pol na ulicy.
Zastanawiam sie wlasnie czym corcia musialaby Ci przywalic w pecherz? Raczka? Nie umiem sobie wyobrazic jak te maluszki tam leza. Mojego czuje malo, ma niewiele miejsca, ale wiem jak jest ulozony i najczesciej wali mnie nozkami w moj prawy bok.
-
Właśnie sama sprawdziłam i też takie same zdj jak u Aliski u innych załozycielek, z neta ściągnięte i ucięte zeby twarzy nie bylo widac, porazkaKokilka wrote:Nie lubię jak ktoś mnie oszukuje. Od początku czytam ten wątek, choć nic nie pisałam. Ale pierwsze co sobie pomyślałam w przypadku aliski to właśnie, że belly wynajmuje takie osoby, zwłaszcza że wygląda na to że już nie pierwszy raz na oszusta wychodzi osoba moderująca dany wątek. Zresztą już kiedyś myślałam, że komu by się chciało tworzyć te listy z datami porodów, płcią,imionami i jeszcze to aktualizowac. I wiecie co, przejrzałam sobie kilka wątków i kilka ich założycielek, w tym wrzucanych przez nie zdjęć. I wniosek nasuwa się sam. Zresztą może Katka. nam coś więcej powie...? Bo (przynajmniej niektóre) zdjęcia też pochodzą z sieci. Także tego. Ciekawe ile jest takich osób, które mają to forum ogarniać i nakręcać. A może to ta sama osoba? W każdym razie nie biedna dziewczyna z zaburzeniami i traumą po jakimś ciężkim przeżyciu. Raczej marketing. Brawo.
-
Elwira.eli boli Cię przy ruchach dzidzia czy przy chodzeniu?
Edwarda dziś czułam np. jak się odepchnęła od mojego lewego boku (tu ją głównie czuję) i właśnie pojawił się ten ból, więc może główką mi ładuje
ale infekcja kurcze też niewykluczona, bo ostatnio przy cewce moczowej mnie trochę swedzialo... Nie wiem, wizyta w sobotę, to będę wiedziała więcej. Może jeszcze na wszelki mocz zbadam przed Niby miałam teraz nie robić żadnych badań, ale jakby było coś nie tak to na wizycie lekarz mógłby już zadziałać 
Rany jaka jestem dziś ospała taki ładny dzień, mimo, że zimno, a ja bym najchętniej przelezala cały
-
ohh padam kochane na pyszczek, wyszłam o 9 z domu byłam w pracy zawieść l4, pojechałam do IKEA po lampkę i pochodzić, potem wizyta w rossmanie, kolejne produkty do torby, zakupy spożywcze i do domu. jeju dopiero siadłam. ale przyjechał kurier przywiózł nianię elektroniczną
zaraz będę próbować to odpalić, sprawdzę czy działa.
co do kombinezonu bo widzę że pisałyście ja mam jeden od szwagierki taki nawet ciepły, i kupiłam w smyku pajacyk na misiu taki ocieplany, i myślę że starczy. ja mam termin na 14 kwietnia więc mam nadzieję że jednak to wystarczy.
jutro ma przyjść łóżeczko z wyposażeniem. jeju! super!
Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
-
Od początku sciema.
Z początku sierpnia już pisała że waga startowa 48 i chudnie przez mdłości.
A wczoraj że całe życie otyla.
Jest taki program na mtv co ludzie potrafią się latami kryć pod inną postacią swoją wymyślona bo chcą czuć się lepiej . Nienawidzą siebie.nie mają życia prywatnego. Często przyjuci do łóżka.
To smutne...
Ktoś podstawiony dla kręcenia wątku...wątpię nie pozwolili by łamać praw . Bez zgody właściciela grozi odpowiedzialność karna10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
Totoro mnie boli gdy obkrecam sie z boku na bok nawet czasem jak podnosze prawa strone, ale wiem ze mala lubi lezec z prawej strony i pewnie dlatego... Boli mnie jak wstaje z lozka i nawet gdy chodze. A nie chodze duzo bo mam nakaz lezenia. Badania moczu mam ok bo wczoraj wyniki odebralam a rozwarcia nie mam czy cos w tym stylu. Wszystko ok.Elwira
-
tez sprawdziłam fakt :,) i jeszcze wszędzie ten sam styl pisania autorek z ... po każdym słowie, nic dodać nic ująć, marketing jak się patrzy. No ale cóż zrobić, mam nadzieję że nie ma aż tylu "podstawionych" uzytkowniczek i chociaż część z tego to prawdziwe kobiety oczekujace potomstwa:)Andzia123 wrote:w sierpniowych mamusiach tez.. w wiekszosci watkow tak jak patrze jest to samo.
A mój Mikołaj od rana skacze, strasznie kłuje mnie prawy jajnik dzisiaj na szczescie za 2h mam wizyte -
Musze Wam powiedziec, ze ja to naiwna jestem, we wszystko wszystkim bym uwierzyla. Nawet by mi do glowy nie przyszlo, ze takie rzeczy sie dzieja. Mam nadzieje, ze u nas reszta to osoby mowiace prawde, bo chyba calkowicie strace zaufanie.
Katy, tanith lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny dzięki za opinie co do chicco baby hug. My cały czas z mężem zastanawiamy się nad ta opcja. Najpierw mieliśmy na oku kosz Mojżesza, później ja znalazłam taka kołyskę podobna do łóżeczka z możliwością blokady żeby się nie Bujalo.
<a href=https://zapodaj.net/5fa2e36906287.jpg.html>75B7ABFC-05F5-4BF4-8A86-3EE4325E0C52.jpeg</a>
Ale ta kołyska mężowi się nie podoba i znalazł to Chicco. Ja znalazłam jeszcze taka kołyskę z możliwością spania bo te nóżki można w taki sposób ustawić jak na zdjęciu lub odwrócić i będzie się kolysala
<a href=https://zapodaj.net/afc9d4b029732.jpg.html>F294E0C5-B408-498C-BE7A-DCB39CFBE4FD.jpeg</a>
To ma stać u nas w sypialni żeby na początku młody spał razem z nami i męża to chicco przekonuje dlatego, ze ja mogę sobie z tym chicco jeździć po całym mieszkaniu jak będę gotować, prac czy się kapać gdy męża w domu nie będzie. Myślimy żeby materacyk do tego kupić dobry i będzie mógł maluch tam spać na nocki. I chyba jednak skusimy się na to chicco baby hug.
Co do Aliski to ja jestem w szoku. Ogólnie ja swoich zdjęć tutaj nie wstawiam, zawsze jakieś inne pierdoly typu karuzela, czy coś co znalazłam dla malucha. Ostatnio zrobiłam wyjątek i wstawiłam dwa zdjęcia i od razu taka sytuacja. Pierwszy i ostatni raz wstawiłam swoje zdjęcie bo później nie wiadomo gdzie one będą krążyć. Jestem w szoku. Ja tez straciłam pierwsza ciąże i nie miałam ochoty nawet patrzeć na dzieci wiec nie dałabym rady dalej być w wątku gdzie wszystko i wszyscy przypominałoby mi o tej tragedii która mnie spotkała.
Co do kombinezonów to ja mam taki cieniutki bawełniany jakby było ciepło, średni polarowy właśnie na taka pogodę kwietniowa i zimowy jakby dalej były takie mrozy. Z tym ze zimowego nie kupowałam tylko dostałam od ciotki po kuzynach moich wiec w razie czego to mam. Może być za duży ale w końcu to tylko na podróż samochodem do domu. Docelowo biorę ten średni czyli polarowy. Do tego mam bawełniana czapeczkę z pomponem i do tego szalik tak w razie czego
jak mój maluch nie ubierze to będzie dla kolejnego dziecka bo wszystkie ciuszki „chodzą” po całej rodzinie. Taka mamy tradycje, ze jedno dziecko dostaje po drugim i potem idzie do kolejnego. W taki oto sposób dostałam ostatnio ciuszki które jeszcze ja nosiłam 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2018, 14:36
-
Witam sie bylam u gina z rana bo dopadla mnie jakas infekcja po antybiotyku.
Na szczęście wszystko z naluszkiem w porzadku przypisal coś łagodnego.
Co do kombinezonow ja mam po starszaku który urodzony był z końcem września bo kurcze wiecie kwiecien plecien i nie wiadomo jak bedzie. Ale myślę, że jak cos na cebulke cieply kocyk i dacie radę pytanie czy termin poczatek kwietnia czy koniec. Pamietam majowke ze sniwgiem wiec setrio nigdy nie wiadomo.
Paatka jak by nie było ty nasz detektywie dzięki za wykrycie sprawy i zgadzam się z Toba zakończmy temat mamy ważniejsze sprawy na głowie za chwilę nasze porody i pierwsze maluszki.
Acygan a jak u Ciebie zdrowie?
Totoro mnie spojenie lonowe bolalo tak jakby ktos chcial mnie na pol rozerwać czułam ze to nie pochwa ale wzgorze lonowe boli.
-
Ja mam śpiworek concord hug movig/drivig. To śpiworek do fotelika, można go też przełożyć do każdego wózka. Jego ogromną zaletą, jest to że starcza na długo (córka dopiero z niego wyrosła). Łatwo się rozpina (przydatne gdy się wchodzi np do sklepu, a dziecko śpi, a mimo to wypadałoby je rozebrać (wystarczy odsunąć „kołderkę”, bo jest na zamek. Oczywiście polecam ten fason, firma sama w sobie szczególnie popularna w pl nie jest, a myślę że na Allegro itp znajdziecie mnóstwo podobnych konstrukcji, szytych na zamówienie. Mi zależało na tym bo jest bardzo mocno wodoodporny -mamy wôzek z tej firmy i nie wiem czym go zaimpregnowali, ale trzyma super i liczyłam ze ze śpiworkiem będzie podobnie. Dodam że po prawie 2 latach (nadal nie przecieka mimo kilku prań i ulew na jakie się załapał, a słabiej impregnowane rzeczy nie raz mi nie wytrzymywały jednej naszej ulewy.edwarda20 wrote:Dobrze mowicie, zostane przy pierwotnym planie
Tak mysle, ze w razie czego w pepco na pewno beda takie wiosenne kombinezony i maz moze kupic.
Wracając do tematu, może zamiast o pajacu pomyśl o śpiworku? Na pewno posłuży dużo dłużej i jeśli teraz zrobi się szybko ciepło, to zaczniesz używać późnym latem/jesienią. Jak kupisz gruby kombinezon, to na pewno będzie za mały do jesieni. Przyznam się, że sama go ostatnio wyprałam bo u mnie akcja może się zacząć. Połowa marca/początek kwietnia, no i pogoda za oknem jest delikatnie mówiąc słaba, więc na wyjście ze szpitala będzie ok.
Co do czapki (gdyby było bardzo zimno), zamierzam założyć 2 (taką dobrze przylegajàcą do głowy, a na to taką grubszą). Przy córce nie mogłam znaleźć dobrze dopasowanej grubej czapki (może to kwestia tego że urodziła się dość mała). Zamiast grubej czapki można też założyć kaptur od bluzy jeśli ma itp.
-
Malyprosiaczek, ja pytalam o kombinezon nie na wyjscie ze szpitala, bo to akurat pikus. Mam zamiar codziennie spacerowac (jak bede w stanie, a jak nie to tatus), nawet jak bedzie chlodno i stad moje pytanie czy jest sens kupowac. Zobaczymy w takim razie, jak bedzie zimno, a cos podejrzewam ze kwiecien i maj moze byc chlodnawo, to maz kupi.
-
Sprawdzałam tylko autorki, ale że troche tych wątków popatrzyłam, to mogłam coś pomylić. Aczkolwiek termin na 1 dzień miesiąca by się zgadzał i pierwsza strona w podobny sposób prowadzona, nie wiem czy komuś by się chciało tak to rozpisywać ;pAnia241188 wrote:Jestem sierpniowa mama. O kogo chodzi u nas?07.04.2018 - marzenia się spełniają
zakochana na zabój w Synku
-
Ajrin troche lepiej, jutro koncze antybiotyk,na kaszel i gardlo pomógł. Najgorszy jest katar, nie moge sie go pozbyc, ale wczoraj na noc juz nie psikalam tym Nasivinem i jakos na szczescie spalam, nie mialam do konca nosa zatkanego. No i powoli wraca wech i smak dzieki za pamiec
Edwarda przez pierwszy tydzien podobno nie wychodzi sie z maluszkiem (tak przeczytalam), wiec zorientujecie sie jak bedzie z pogoda i najwyzej meza wyslesz
