Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie, czy ktoś jeszcze miał taką tragiczną noc? Jak tylko budziłam się na siku to ból w pachwinach, trochę w podbrzuszu, do tego chyba nawrót rwy kulszowej. Rano jak ręką odjął tylko rwa została
nie wiem czemu w nocy mnie tak dopada.
12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
Ja śpiworek do łóżeczka kupiłam taki, powiem szczerze, wg mnie ani cienki ani gruby - średni. Podaję link:
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5235418326
Tylko nie ma już tego koloru, co kupiłam. Ja wzięłam szary z różowym króliczkiem. Z tej samej firmy (i ten sam wzór) kupiłam kolderke i płaska poduszkę do wózka (której raczej na początku nie będę używać) - to na chłodniejsze dni. Na ciepełko mam zestaw z bambusowym otulaczem z Lullalove. No i zarówno w łóżeczku, jak i gondoli mate wodoodporna i na to prześcieradło z Lullalove.
Co do wymiarów Małej to nigdy nie jest tak, ze są idealne zgrane. Największe rozbieżności wahają się o około tydzień. Długo długo miała większą główkę. Teraz ma kość udowa dłuższą i śmiejemy się, że atletka. Ale ja mam w sumie dość długie nogi, no i mama moja mi powiedziała, że urodziłam się z bardzo długimi nogami więc pewnie ma to po mnie. Moja gin mówi, że wszystko jest w normie więc absolutnie się tym nie martwię
.
Dzisiaj w ogóle jakoś się tak ułożyła, że czuję ja po prawej stronie pod zebrami i tam też dostaje kopniaki - aż w nocy się obudziłam. I w nocy obudził mnie też okropny ból kręgosłupa. Ale leżalam wtedy na plecach i może dlatego? Jak się przekręcilam na bok to po chwili przeszło.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Mirabelcia wrote:Witajcie, czy ktoś jeszcze miał taką tragiczną noc? Jak tylko budziłam się na siku to ból w pachwinach, trochę w podbrzuszu, do tego chyba nawrót rwy kulszowej. Rano jak ręką odjął tylko rwa została
nie wiem czemu w nocy mnie tak dopada.
Ja jestem z rwą "za pan brat" od połowy stycznia. Noce są najgorsze. Niestety twardnienia i skurcze brzucha też nie odpuszczają. Pocieszam się, że już niedługoa każdy dzień to lepiej dla Maluszka. Damy radę!
Mirabelcia lubi tę wiadomość
-
I ja dzis mialam jakas ciezka noc. To zatykajace uczucie o ktorym pisalam dzis przerodzilo sie w dosc silny bol polaczony z bolem krzyzowym. Na szczescie potrzymalo z 30 sekund i przeszło, na razie od tamtej pory cisza. Poza tym coraz ciezej sie spi, przekreca i w ogole.
-
Tez sie obudziłam w nocy bo bolal mnie kręgosłup bardzo. Nie mogłam się ułożyć. Ale pozniej udalo sie zasnąć na szczęście.
Acygan oj tak, wczoraj sobie nie zalowalam jedzenia ale tez obylo sie bez słodyczyza to dzis planuje pączusia :p
acygan lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOj ja też po ciężkiej nocy, kręgosłup tak daje mi znać że nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Ale wydaje mi się że to przez łóżko od trzech dni śpimy na narożniku, bo łóżko z sypialni przenieslismy do większego pokoju w którym będzie też spał malutki, i od razu wypralam cały pokrowiec materaca, i czekam aż mi prześla ochraniacz wodoodporny i chce już cały pokój przygotować.
Co do karuzeli my narazie nie kupujemy, narazie zastanawiamy się na Szumisiem, lub śpioszkiem który śpiewa kołysanki. -
Moje noce generalnie już od jakiegoś czasu są ciężkie. Minimum 3 razy wstaje do toalety, żeby się przekręcić z boku na bok muszę się rozbudzic i jest to naprawdę dość ciężkie zadanie, ból bioder jak śpię za długo w jednej pozycji, ból pleców, ciągle chce mi się pić (chociaż staram się nie pić, żeby nie latać siku), koszmary, zdarzajace się twardnienia (choć ostatnio już bardzo rzadko), itp, itd... Ale zostało już tak mało czasu, że trzeba będzie to przetrwać
. Chociaż myślę, że ten ostatni miesiąc będzie faktycznie bardzo ciężki.
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
No to patrzę każda dzisiaj się męczyła. Ja z kolei miałam taką zgagę giganta, że aż się popłakałam, już mi sil brakuje, co bym nie robiła to i tak pali, Ale dzisiaj to już było przegięcie
z przewracaniem się z boku na bok to też jest problem, muszę się wybudzić, przekręcić i dopiero jak się ułożę dobrze to wracam do spania.
Zaraz jadę do laboratorium robić ten powiew z pochwy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2018, 08:54
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
A mi M rano do domu przyniósł rogalika z czekolada cieplutkiego
Ależ mi smakował do porannej kawy dawno słodkiego nie jadłam pewnie dlatego i jeszcze taki chrupiący i cieplutki
Wstawiłam kolejne pranie mam dwa kombinezony na wyjście w razie co, wiec czeka mnie prasowanie, ale jakoś kurde coś mi z ciuszkami nie gra chyba jeszcze gdzieś jeden karton musi być bo coś nie pasuje.
TO chyba ja wam dziś noc skradłam bo to moja pierwsza od długiego czasu gdzie jakoś spałam, dwa razy wstałam do starszaka raz na siku ale poszłam dalej spac nie było luki czasoprzestrzennej.
Elwira.eli lubi tę wiadomość
-
To ja wam powiem że czuję się w miarę ok. Pierwsza ciąża w tym okresie dała mi bardziej w kość )choć w obu przypadkach w 2-3 trymestrze czuję się super ekstra porównując do pierwszego). Pierwszy trymestr u mnie to jazda bez trzymanki i nawet nie chcę tego wspominać... W tamtej ciąży bardzo bolała mnie kość krzyżowa i ogonowa. W tym okresie to już spałam i siedziałam na takiej kolczastej piłeczce, bo tylko to trochę przynosiło ulgę. Teraz noce są nawet ok pomijając wstawanie do wc i jęczenie starszej córki, której śnią się jakieś koszmary i ma milion pobudek z płaczem.
-
No to ja na dzisiejszą noc nie mogę narzekać. Budziłam się jak co noc, żeby przewrócić się na drugi bok, bo biodra bolą, ale jak tylko się "przewalilam" to od razu zasypialam z powrotem. No i kot mnie obudził, bo spał mi na głowie i mruczal
ale też zaraz usnęłam.
No i ja też się witam w 36 tc!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2018, 09:06
Sassy, Elwira.eli, Mirabelcia lubią tę wiadomość
-
Ja od dluzszego czasu mam ciezsze nocki, wybudzam sie ok 2-3 i zasnac nie moge. Przy przewracaniu z boku na bok tak samo sie rozbudzam. Dzisiaj 2 raz zdarzylo mi sie tez ze wyrwalam sie ze snu z okropnymi zawrotami glowy, przysnelo mi sie na plecach, no i doszlo do niedotlenienia. To bylo o 6 i dalej dochodze do siebie, jak tylko szybciej sie rusze to zaczyna sie krecic, a o lezeniu nie ma mowy.
-
Dziewczyny co do misia szumisia to od dzisiaj do 1 marca w smyku jest promocja i kosztuje 149,90 zł gdyby któraś jeszcze się zastanawiała albo chciała kupić to takie info
promocja tylko na stronie internetowej.
Co do ciężkiej nocy to i ja ja miałam. Natomiast ze mną wszystko ok bo wstawałam w nocy tylko dwa razy na siku, ale mój mąż od wczoraj ma grypę żołądkowa i przez to spać nie mogę bo czuwam nad nim czy ma gorączkę, czy się zbiła, czy dużo pije wody żeby się nie odwodnil itd. Jestem niewyspanaa dzisiaj mieliśmy jechać na sesje zdjeciowa brzuszkowa i musiałam przełożyć wstępnie na piątek, a czy mu przejdzie to zobaczymy. Na szczęście „odpukać” mnie jeszcze nie złapało
-
Dzień dobry! U mnie też noce raczej z gatunku "tragedia"
Nic mnie nie boli, ale nie mogę spać praktycznie od wejścia w II trymestr. Zasypiam koło 2, budze się między 5 a 7 i nie ma mowy żebym zasnęła ponownie. Już przestałam się zmuszać i ucinam sobie czasem drzemkę w ciągu dnia
-
Rzodkiewka wrote:To.jeszcze raz napiszę, ze boje sie chociaż to moje drugie dzieciatko, boje sie porodu, boje sie ze nie zdaze z wyprawka, bo jeszcze duzo rzeczy nie.mam i jakas dziwnie nieogranieta jestem, przy pierwszym dziecku gdzies lepiej mi.to wszystko szlo
Niczym się nie przejmuj, ja też długo zlewakałam, ale jak się zawzięłam to w tydzień zamknęłam temat wyprawki nie wychodząc nawet z domu, bo wszystko zamawiałam przez internet. Głowa do góry
Rzodkiewka lubi tę wiadomość
-
Mirabelcia wrote:Witajcie, czy ktoś jeszcze miał taką tragiczną noc? Jak tylko budziłam się na siku to ból w pachwinach, trochę w podbrzuszu, do tego chyba nawrót rwy kulszowej. Rano jak ręką odjął tylko rwa została
nie wiem czemu w nocy mnie tak dopada.
Elwira