X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 9 marca 2018, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulettaa wrote:
    Edwarda20 ja w pierwszej ciąży też nie zauważyłam żeby piersi mi urosły, nie było siary ani żadnych objawów a po porodzie nagle zrobiły się tak ogromne że patrząc w dół widziałam same piersi :P czułam się jak Pamela Anderson haha ...

    Po czasie stwierdziłam, że zacznę dokarmiac żeby też mąż mógł wstawać w nocy i karmić córkę ale jednak nie było to dibtr rozwiązanie... mąż udawał że nie słyszy dziecka a ja byłam tak wyczulona że i tak się co chwilę budziłam a wtedy trzeba iść do kuchni , wstawić wodę, ostudzić , zrobić mleko ... To zajmuje tyle czasu a dziecko płacze... dodatkowo na wyjazdach piersi z ciepłym mlekiem masz zawsze przy sobie a żeby zrobić mleko na świeżo też jest trochę zamieszania ... Ja zdecydowanie teraz chciałabym karmić piersią nawet rok i mam nadzieję że się uda

    Tyle ze ja nie chce karmic piersia :p wiec nawet jesli nagle mleko sie pojawi to nic z tym nie zrobie. A co do nocy to kupilam drogi podgrzewacz, ktory robi cieplutkie mleko w 2minuty. Bedzie dobrze :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 9 marca 2018, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elwira.eli wrote:
    I dziewczyny do was pytania:
    1. Czy mimo wyleczonych zębów pobolewaja wam czasami? Mnie tak
    2. Czy dzieciątka już ułożone główkami w dół? Moje jeszcze nie.
    3. Czy depilujecie się całe ( nogi,pachy i krocze itp) do porodu? Nie wiem czy podołam
    4. Czy też wam się zatyka nos ( ale jedna dziurka) i macie suche gardła? Niestety mam tę przypadłość już długo i ciężko z tym sobie poradzić.
    1. Liczyłam zęby na początku ciąży i nic mnie nie boli.
    2. Chyba jednak jest główką w dół bo czułam kopniaki w okolicy żołądka :p
    3. Pachy depiluje woskiem, nogi i bikini gole, chociaż jest coraz ciężej, dobrze że mam pod prysznicem lustro to cos tam w odbiciu widzę :p i przyznam się do niezbyt fajnej rzeczy że tak mi włosy wokół odbytu narosly od hormonów, że tutaj to już męża muszę prosić o pomoc, bo sama nic tam nie dam rady zdziałać, przed ciążą takich haszczy za przeproszeniem nie miałam :p mam nadzieję że po porodzie wróci wszystko do normy.
    4. Nos mi też zatyka dosyć często i gardło też mam suche.

    Elwira.eli lubi tę wiadomość

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • malgosia82 Przyjaciółka
    Postów: 105 77

    Wysłany: 9 marca 2018, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze a ja siary w ogóle nie mam. W pierwszej ciąży tez nie miałam i po porodzie nie miałam pokarmu, gdzie inne laski na sali miały dosłownie plamy mokre na koszulach. Z powodu problemów z laktacją męczyłyśmy się z córką, aż w końcu zrezygnowałam z prób bo strasznie psychicznie to przeżywałam.

    edwarda20, tanith lubią tę wiadomość

    ckaik0s36dsxflg9.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 9 marca 2018, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj byłam w ogóle taka happy, udało się nam kupić używany wózek xlander za 300zl, super stan, Jak nowy tak naprawdę, tyle że już parę latek ma, kobietka po 1 synku liczyła na kolejne dziecko więc trzymała wózek w szafie i w końcu zdecydowali się sprzedać, z 8 lat może ma. Dzisiaj wybraliśmy się kupić w końcu fotelik i jakie było nasze zaskoczenie kiedy facet mówi że nie ma do tego modelu adapterow i nie dopasujemy żadnego fotelika do niego... Już myślę sobie ot, tanie mięso psy jedzą, co teraz.. W ostatniej chwili pan pomyślał o koledze z Warszawy, że może on te adaptery jeszcze ma, zadzwonił do niego i rzeczywiście ufffffffff, ma, w poniedzialek wyśle. Jaaaaaaacie jak mi ulżyło, masakra jaki fart.

    Sassy, Agusia_pia lubią tę wiadomość

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Elwira.eli Ekspertka
    Postów: 214 57

    Wysłany: 9 marca 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I kolejne pytania.
    1. Jak sobie radzicie z tym suchym gardłem?
    2. Jak poradzić sobie z karmieniem piersią w miejscu publicznym? Czy może zasłonić się husta, kocem czy jak?
    3. Jak przezwyciężyć wstyd i lek karmienia przy rodzinie?
    Mam dwie córki i niestety nie karmiłam piersią żadnej. A tak bardzo bym chciała teraz karmić ale boje się że nie poradzę sobie.

    dreamnes lubi tę wiadomość

    Elwiraw4sqvfxmghvzuxjy.png
    d5afqdrhuwojfkqi.png
  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 9 marca 2018, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi piersi wcale nie urosły a siary mam tyle co kropelke po maltretacji :-) ale wcale a wcale sie tym nie przejmuje. W poprzednich ciazach to samo a po porodzie mleka maaasa

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 9 marca 2018, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie piersi urosły bardzo, ale siary nie mam jako takiej. Zbiera mi się tylko taka biała maź :p

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 9 marca 2018, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elwira.eli wrote:
    I kolejne pytania.
    1. Jak sobie radzicie z tym suchym gardłem?
    2. Jak poradzić sobie z karmieniem piersią w miejscu publicznym? Czy może zasłonić się husta, kocem czy jak?
    3. Jak przezwyciężyć wstyd i lek karmienia przy rodzinie?
    Mam dwie córki i niestety nie karmiłam piersią żadnej. A tak bardzo bym chciała teraz karmić ale boje się że nie poradzę sobie.


    1.mam wode przy lozku do picia i planuje w przyszlym miesiacu kupic nawilzacz, przy maluszku sie przyda. Poza tym pomaga powieszenie prania w pokoju.

    2.nie myslalam jeszcze o tym jak to bedzie, ale mysle ze w miare mozliwosci bede to robić dyskretnie, dla wlasnego spokoju.

    3.nie bede karmic przy rodzinie, wyjde do innego pomieszczenia. Nie wyobrazam sobie przykladowo tescia gapiacego mi sie na cycki. Ja wiem, ze to troche dziwne, bo przeciez to tylko karmienie dziecka, ale mam prawo sie wstydzic. Kazdy powinien to uszanowac.

    Elwira.eli lubi tę wiadomość

  • dreamnes Ekspertka
    Postów: 159 146

    Wysłany: 9 marca 2018, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny . ja mam piersi rozmiar b i karmilam corke ponad dwa lata ciezko bylo ja odstawic bo cycus na kazde bolaczki byla ale ile razy nas uratowal od odwodnienia kiedy poltoraroczniak nie chcial jesc nc tylko cycus... Teraz piersi nic nie urosly tez. W piewszej mleko wyciekalo przed porodem teraz nie ale to kwestia myslenia. Stres blokuje mleko. Trzeba myslec moj maly dzidziusiu tak cie kocham i sobie poradzimy razem. A tesciowa mi powiedziala 7lat temu ze ja takimi piersiami to raczj nie wykarmie... Ona ma duze :D jej corki tez :D ale nikt z nich nie karmil ponad 3 miesiace. Ja na piersi samej przez6miesiecy. Kto chce karmic to bedzie. Dla mnie byla wygoda ale nie pracowalam i chcialam karmic.:)

    Elwira.eli lubi tę wiadomość

    34bwrjjgc1z53zcr.png
    3i49t5odk6h77iiq.png
  • dreamnes Ekspertka
    Postów: 159 146

    Wysłany: 9 marca 2018, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elwira.eli wrote:
    I kolejne pytania.
    1. Jak sobie radzicie z tym suchym gardłem?
    2. Jak poradzić sobie z karmieniem piersią w miejscu publicznym? Czy może zasłonić się husta, kocem czy jak?
    3. Jak przezwyciężyć wstyd i lek karmienia przy rodzinie?
    Mam dwie córki i niestety nie karmiłam piersią żadnej. A tak bardzo bym chciała teraz karmić ale boje się że nie poradzę sobie.
    2. Na szczescie coraz wiecej miejsc jest przykaznych karmieniu piersia. Ja zwykle szukalam ustronnego miejsca. Najgorzej bylo zima kurtki itd.. A w lato przykrywalam pieluszka. Teraz sa fajne bluzki na poczatekdzieki ktorym latwo dac piers.
    3. Ja wychodzilam do innego pokoju
    Pozniej jakos tesciowi bylo chyba glupio a mi objetnie jak karmilam. Haha

    Elwira.eli lubi tę wiadomość

    34bwrjjgc1z53zcr.png
    3i49t5odk6h77iiq.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 9 marca 2018, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elwira.eli wrote:
    I kolejne pytania.
    1. Jak sobie radzicie z tym suchym gardłem?
    2. Jak poradzić sobie z karmieniem piersią w miejscu publicznym? Czy może zasłonić się husta, kocem czy jak?
    3. Jak przezwyciężyć wstyd i lek karmienia przy rodzinie?
    Mam dwie córki i niestety nie karmiłam piersią żadnej. A tak bardzo bym chciała teraz karmić ale boje się że nie poradzę sobie.
    1 U mnie przechodzi samo, mojej mamie laryngolog polecił picie tego glutka z siemienia lnianego
    2 Z małym dzieckiem nie ma problemu. Można zasłonić. Do tego jak odpowiednio dobierzesz garderobę do karmienia, to już w ogóle nic nie widać. Ja nie lubię podnosić bluzki i karmić od dołu. Zwykle albo zakładałam szal lub miałam bluzy do noszenia i nimi przykrywałam dziecko. Można też pieluchą tetrową, ale to już bardziej rzuca się w oczy. Ogólnie nie trzeba kupować specjalnej odzieży (wystarcza duży dekolt, zamek lub kilka guzików (im szybciej się rozpina tym lepiej). Fajnie jak ma się też stanik do karmienia (łatwiej, choć i ze zwykłego też da się karmić)
    3 Można wyjsć do drugiego pokoju. Rodzinie wytłumaczyć ze dziecko się rozprasza jak jest za dużo świadków (często to prawda)

    Elwira.eli lubi tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • MagdaW Debiutantka
    Postów: 9 7

    Wysłany: 9 marca 2018, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, jestem Magda i mam 26 lat. Jest to moja pierwsza ciąża. Miesiąc temu przeszłam na l4 i szczerze powiem, że moje życie zmieniło się o 180 stopni. Po prostu zaczynam umierać z nudów. I wyszukałam to forum i chciałabym dołączyć. Wiem, że może późno. Mój termin porodu 5 kwietnia. Oczekujemy synka. Zaczynam się bać.

    W poniedziałek miałam wizytę u lekarza. I szyjka zamknięta. Brak objawów zbliżającego się porodu. Prawdopodopnie przenoszę tę ciążę. A dziecko ma już około 2800g.

  • kaszelkowa Autorytet
    Postów: 327 281

    Wysłany: 9 marca 2018, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się nastawiam na KP, ale ze "wspomaganiem" - chciałabym odciągać pokarm i zrobić tak, żeby 1-2 razy dziennie mąż mógł nakarmic (skoro i tak jest w domu i sam bardzo chce to dlaczego nie?), a ja wtedy odpocznę/odeśpię/popracuję. Wiadomo, że nie na samym początku i wiadomo, że moje chęci to jedno, a co wyjdzie w praniu to drugie, ale chciałabym spróbować.
    Nie martwię się jakoś karmieniem w miejscach publicznych, kurczę można to zrobić tak żeby się kompletnie nie rozbebeszyć, a przy rodzinie rzeczywiście zawsze można umknąć do sypialni :)
    Ajjj i też mam taki niby katar, zapchane zatoki, suchy nos i gardło - wszystko przez grzejniki, ale mam nadzieję, że to już końcówka sezonu na grzanie no i smog się normuje, będzie można zacząć porządnie wietrzyć.. a na przyszłą jesień-zimę koniecznie kupujemy nawilżacz powietrza. I podobno picie ma pomagać, ja piję ponad 3 l wody dziennie do tego jakieś soki, herbatki, smoothie i i tak jestem zapchana na maksa, bleeeh..

    Elwira.eli lubi tę wiadomość

    mjvy9vvjacooymry.png
  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 9 marca 2018, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elwira.eli wrote:
    I kolejne pytania.
    1. Jak sobie radzicie z tym suchym gardłem?
    2. Jak poradzić sobie z karmieniem piersią w miejscu publicznym? Czy może zasłonić się husta, kocem czy jak?
    3. Jak przezwyciężyć wstyd i lek karmienia przy rodzinie?
    Mam dwie córki i niestety nie karmiłam piersią żadnej. A tak bardzo bym chciała teraz karmić ale boje się że nie poradzę sobie.


    1. Ratuje sie cukierkami. Najlepiej landrynkami lub twardymi mlecznymi.
    2. Ja zasłaniałam sie pieluszką tetrową. Są przewiewne i cieniutkie.
    3. Mi to ogólnie nie przeszkadzało. Moje kuzynki karmily przy moim mężu i odwarotnie i nikt nie czuł sie skrepowany a w razie czego też można przykryć sie pieluszką tetrową. Za to większe opory stawiała siostra mojego męża która ma 2 dzieci ale żadnego piersią nie karmiła. Pamiętam że kiedys bylismy u niej na obiedzie. Córcia zaczęła płakać a siostra męża dała mi dobitnie do zrozumienia że mam wyjść nakarmić do drugiego pokoju.

    Elwira.eli lubi tę wiadomość

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 9 marca 2018, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elwira.eli wrote:
    I kolejne pytania.
    1. Jak sobie radzicie z tym suchym gardłem?
    2. Jak poradzić sobie z karmieniem piersią w miejscu publicznym? Czy może zasłonić się husta, kocem czy jak?
    3. Jak przezwyciężyć wstyd i lek karmienia przy rodzinie?
    Mam dwie córki i niestety nie karmiłam piersią żadnej. A tak bardzo bym chciała teraz karmić ale boje się że nie poradzę sobie.
    1. Kupilam nawilzacz elektryczny za 200 zl- nie pomaga

    Elwira.eli lubi tę wiadomość

    mhsvi09k63nasq33.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 9 marca 2018, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie sobie nie wyobrazam, zeby mi dziecko cale 24h wisialo na cycku. Bo to bardziej uzależnienie psychiczne dziecka niz chec najedzenia sie. Ale ja jestem inna ;p Wszystkie mamy, które kp a szczegolnie te, ktore robia to powyzej pol roku, bardzo bardzo bardzo podziwiam. Ja nie dałabym rady, nie nadaje sie ;)

    tanith, Elwira.eli lubią tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • mlodaaa Autorytet
    Postów: 436 207

    Wysłany: 9 marca 2018, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda20 mamy widzę dokładnie takie samo zdanie. Stwierdziłam , ze będąc w szpitalu spróbuje , ale jesli nie będę tego czuć to poprostu zrezygnuje.
    A o to mój brzuchol :
    5eyjk8.jpg

    edwarda20, Agusia_pia, Katy, yvonneSW, Malyprosiaczek, tanith, oli123, Sassy, KaMiszka, Elwira.eli, AJrin lubią tę wiadomość

    3i49hdgenmhomr4i.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 9 marca 2018, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sliczny brzus. A mama niezla laska :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 9 marca 2018, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja się nastawiam na kp no ale jak wyjdzie się okaże, siara leci, mam przecieki hehe

    Elwira.eli lubi tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 9 marca 2018, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie wlasnie obawiam, ze sie bede krepowac karmic poza domem :/ I tak zamierzam po pol roku odstawiac od cycka, ale nie wiem jak to wyjdzie w praktyce :p

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
‹‹ 821 822 823 824 825 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ