WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro w razie W szpital mam 5 minut od domu piechota... Inny niz ten w ktorym prowadze ciaze (maja od niedawna patologie ciazy tam) ale ma bardzo dobre opinie. I tak caly czas mysle.
    Juz naczytalam sie różnych opinii, raz klada a raz nie na ta patologie ciazy i tak naprawde nic tam nie robia...

  • dreamnes Ekspertka
    Postów: 159 146

    Wysłany: 16 marca 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciri22 wrote:
    Noo wlasnie wczoraj bylam na usg i wyszlo mi dziecko ok 3kg (mowil ze duze choc starsza corka na tym samym etapie miala podobne wymiary), i afi niby 33. Dostalam skierowanie na patologie ciazy, ale lekarz ktory wykonywal usg (nie moj prowadzacy), powiedzial ze nic zlego sie nie dzieje, ze daje skierowanie bo musi ale ode mnie zalezy czy pojde na ta wizyty, powiedzial ze to moze byc od nawalonej diety cukrzycowej i jesli bede pilnowac cukrow to spadnie ta ilosc wod.

    I szczerze nie wiem co zrobic. Wizyte u swojego gina mam we wtorek, czy isc dzis wieczorem juz do szpitala ale tez wiem ze w szpitalu poza obserwacja nic nie zrobia, czy poczekac na wtorek i na kolejne pomiary? Ogolnie ktg mam od 33tc co tydzien i jest ok, cukry niby mierze i tez jest ok.

    Szczerze jak pojde do szpitala to i cisninie mi skoczy i wszydtko pojdzie sie jebac... A nie wiem jak rozlake z corka przezyje... Szczegolnie ze nie wiem jak dlugo by mnie trzymali a cos podejrzewam ze do rozwiazania.

    Wyniki badan wszystkie mam ok (akurat we wtorek robilam) i bije sie z myslami....
    Widzisz mi cukier badali w 26tyg i nie mialam cukrzycy. Co prawda jem sporo slodkiego ale nie mam pojecia czy przez to...

    34bwrjjgc1z53zcr.png
    3i49t5odk6h77iiq.png
  • dreamnes Ekspertka
    Postów: 159 146

    Wysłany: 16 marca 2018, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy wrote:
    Agusia, zazdroszcze tej wysokiej hemoglobiny bo ja zaczynalam ciaze z 12.3 wiec chcac nie chcac bylam raczej skazana na ta anemie :/ Teraz niby mam w normie, ale przy dolnej granicy wiec zelazo musze brac..troche sie boje co bedzie po porodzie, nie chcialabym byc dodatkowo oslabiona przez to :/

    U mnie noc nawet ok, zaraz bede jesc sniadanie, a potem chyba poleniuchuje :p
    Moja hemoglobina 11.1 wiec zelazo lykamy...

    34bwrjjgc1z53zcr.png
    3i49t5odk6h77iiq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2018, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dreamnes wrote:
    Widzisz mi cukier badali w 26tyg i nie mialam cukrzycy. Co prawda jem sporo slodkiego ale nie mam pojecia czy przez to...
    A mnie za to cukry wyszly kijowe na cczczo ale jak mierze to mam dobre..... robili Hemoglobine glikowana miesac temu to bylo idealnie. Wiec w sumie nie wiem o co chodzi. wiem ze juz bym chciala urodzic... Bo od poczatku ciazy cos... :/

  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 16 marca 2018, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciri w weekend nic Ci w szpitalu nie zrobia, ewentualnie na izbie przyjec a na oddziale jedynie ktg bedziesz miec i sobie polezysz.

    U mnie hemoglobina 3 tyg temu 11 a tydz temu juz ponad 13. Nie wiem czy jakis blad byl, bo w dwa tyg to chyba zelazo az tak by nie zadzialalo. W szpitalu nie dawali mi zelaza i teraz tez nie wiem czy brac czy nie. Chyba sobie odpuszcze a w przyszlym tyg wizyta, wiec sie okaze co i jak.

    Troche sie wkurzylam bo na IP pobrali mi wymaz a na wypisie nie mam wyniku :/ bede musiala robic jeszcze raz.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2018, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego kombinuje zeby pojsc na izbe przyjec do innego szpitala i zeby tam mi zrobili ktg i usg... Moze czegos nowego bym sie dowiedziala... :/

  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 16 marca 2018, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darika wrote:
    Dziewczyny a czy któraś bolą palce? Zastanawiam się czy to może być spowodowane zbieraniem się wody (bo od jakiegoś czasu puchna)? Stopy w porządku, tylko te palce podczas zginania... Masakra.

    A ja dzisiaj sprzątam, jak co piątek ;-). Potem obiadek i mama przychodzi się pożegnać :-(. Już mi się ryczeć chce, bo jutro wylatuje i zobaczymy się dopiero gdzieś za pół roku na chrzcinach u Małej. Tak mi smutno... :-(.

    mnie bolą palce właśnie jak zgina, już od kilku tyg, obrączki już dawno nie noszę bo palce spuchły, stopy są ok ale ręce masakra.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • gondi Autorytet
    Postów: 297 178

    Wysłany: 16 marca 2018, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darika wrote:
    Dziewczyny a czy któraś bolą palce? Zastanawiam się czy to może być spowodowane zbieraniem się wody (bo od jakiegoś czasu puchna)? Stopy w porządku, tylko te palce podczas zginania... Masakra.

    A ja dzisiaj sprzątam, jak co piątek ;-). Potem obiadek i mama przychodzi się pożegnać :-(. Już mi się ryczeć chce, bo jutro wylatuje i zobaczymy się dopiero gdzieś za pół roku na chrzcinach u Małej. Tak mi smutno... :-(.

    U mnie tragedia z dlonmi wstaje rano nie potrafie utrzymac kubka w prawej rece, palce musze rozprostowawac druga dlonia a i z lewa z nocy na noc jest coraz gorzej, za miesiac beda bezuzyteczne serdelki:/
    Stopy calkiem spoko tylko lekko opuchniete.

    3jvz3e5e9hsogjgk.png

    qdkkanlis2ttu8uo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2018, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w poprzedniej ciazy mialam podobnie, brak czucia w palcach dloni, butelki i kubka nie bylam wstanie utrzymac...takie odretwiale byly

  • sylvia94 Ekspertka
    Postów: 238 95

    Wysłany: 16 marca 2018, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam anemię tzn. teraz długo nie badałam krwi teraz bo gin powiedział, że to bezsensu tak co trochę badać, poprostu jak wyszła mi anemia zaczełam brać żelazo, ale okazało się że się nie wchłania, więc dostałam mocniejsze na receptę i po dwóch tygodniach znowu badania, okazało się że się wchłania bo krew się podniosła i teraz miałam przerwę w badaniach mam zrobić w poniedziałek na wtorkową wizytę. Mocz natomiast co troche musze powtarzać bo co rusz jakieś bakterię się w nim pojawiały na szczęście teraz jest ok, no i mnie co troche infekcję męczyły na szczęście po ostatnim antybiotyku odpukać ale wróciło wszystko do normy bo czasem aż płakałam z bezsilności.

    Co do ilości wód ja raz miałam ale za mało tzn. na granicy. Dwóch lekarzy stwierdziło wtedy że poprostu być może mała się spiła akurat wód, bo na następnej wizycie już wszystko było w normie.

    m3sx3e3kjs2lipyv.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 16 marca 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi po żadnym żelazie sie nie podnosi;/
    wysprzątałam całe mieszkanie licząc że coś się ruszy ;p

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 16 marca 2018, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam problem, od kilku dni nachodza mnie takie dziwne mysli, jeszcze miesiac temu potrafilam sie cieszyc ciaza szykowac pokoik wyprawke, zastanawialam sie jak bedzie wygladal synus, rozmawialam z nim, glaskalam a teraz? Teraz odechcialo mi sie wszystkiego, w ogole nie mysle o dziecku nie ciesze sie, jejku co sie ze mna dzieje :( czuje sie winna

    mhsvi09k63nasq33.png
  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 16 marca 2018, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oli123 - nie jesteś sama...myślę, że to mieszanka hormonów, strachu, niepewności i wyczekiwania. Nie wiem jak reszta ale ja też czasem miewam wątpliwości czy tego chciałam...dodatkowo dobija mnie już to leżenie...psychika siada jak nic...
    Nie czuj się winna, przeczekaj po prostu, skup się na czymś innym na chwilę. Trzymam kciuki, będzie dobrze !!!

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • gondi Autorytet
    Postów: 297 178

    Wysłany: 16 marca 2018, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bo pisalasie ze przygotowujecie jakies gotowe mrozone obiady na okres pologu, a co konkretnie przygotowujecie? Pierogi, gulasz, golabki? Moze bym sie zabrala za to w niedziele:)

    3jvz3e5e9hsogjgk.png

    qdkkanlis2ttu8uo.png
  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 16 marca 2018, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darika, mnie też bolą, ale właśnie bez puchnięcia.

    Oli, myślę, że to całkiem normalne, że nachodzą Cię wątpliwości. Wszystko co było takie odległe nagle staje się realne, poród zbliża się wielkimi krokami.

    Ja boję się, że ktoś będzie patrzył mi na ręce i krytykował, że nawet nie umiem podnieść dziecka. Skąd mogę wiedzieć czy umiem skoro nie próbowałam. Nigdy nie miałam do czynienia z noworodkami.

    Boję się też śmierci łóżeczkowej dlatego na dniach kupię monitor, ale używany. Teraz kiedy poród jest tak blisko i wizualizuję sobie, że odkładam dziecko i po prostu idę spać wydaje mi się to abstrakcją. A tak się zapierałam przed zakupem. To tylko 2m od naszego łóżka, ale przecież jak zasnę to nie będę wiedzieć co się dzieje.

    Wybrać Baby Sense czy Angelcare?

    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 16 marca 2018, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monitory Snuza jako jedyne mają certyfikat medyczny. Tak słyszałam na SzR. Ale to nie znaczy, że z innych firm są złe.

    edwarda20, Sassy lubią tę wiadomość

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 16 marca 2018, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam takie mysli. Boje sie czy sobie poradze, jak nasze zycie sie zmieni, ile trzeba takiemu malenstwu poswiecic, co bedzie jak bedzie chorowal tfu tfu, itp itp.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 16 marca 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi nic nie puchnie na razie, odpukać O.o mam nadzieję, że już nie będzie.

    Weszłam tu w ogóle teraz z zamiarem zadania tego samego pytania co Gondi xD a więc co gotujecie i mrozicie? :D tak się słaniam bez sensu od dwóch dni, że moze wreszcie wzięłabym się za coś pożytecznego O.o

    A w ogóle to odwołali mi dziś wizytę :( jakiś pilny wyjazd :( mam dzwonić jutro i albo jutro mnie przyjmie gin albo w pon. I wszystko byłoby ok, ale stresuję się tym cholerny gbsem :/ jutro wg OM zaczynam 39 tc a jeszcze nie miałam pobranego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2018, 14:15

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2018, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To bedzie moje drugie dziecko a wczoraj sobie pomyslalam ze po co mi to wszystko i najchetniej bym sie wycofala :P Wiec to normalne

    AJrin lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oli123 Tęskniąca
    Ja też mam takie myśli czasem czy jestem gotowa na drugie dziecko. Mimo że bardzo chciałam tej ciąży to tak chyba przez te problemy od początku nie nastawiałam się psychicznie na dziecko bo nie chciałam się zawieść w razie czego.
    Mam nadzieję że jak zobaczę malutką po porodzie to wszystko się zmieni

    ciri22 lubi tę wiadomość

‹‹ 849 850 851 852 853 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ