Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny
Totoro o kurde, zastosowali ten niedozwolony chwyt kristlera?? Juz od lat jest zabroniny, a wiem niestety ze w niektorych szpitalach nadal go stosuja. Dobrze ze z malutka wszystko ok, bo czesto przy tym chwycie dzieci sa uszkadzane
-
oli123 wrote:Malyprosiaczek u mnie sie okazalo ze to czop sluzowy tak odchodzi
kolor zolto zielonkawy w kawalkach takie galaretki, bo rozwarcie sie zrobilo
Jak długo odchodzi Ci ten czop? Mam nadzieje, ze nie zacznie się bo mój mąż we wtorek musi jechać na 2 tyg do pracy !! -
Sweetmalenka, ja mam takie mrowienie. Nie mogę ustać w miejscu i dokończyć mycia zębów np. bo już muszę usiąść na brzegu wanny, ponieważ czuję, że wybuchną mi te stopy. Powiedzialam to ginowi to zapytał czy nie mam czasem problemów z krążeniem. Odpowiedziałam, że nie mam pojęcia, zgodnie z prawdą, po czym temat porzucono
-
Sassy wrote:Sweetmalenka, ja mam takie mrowienie. Nie mogę ustać w miejscu i dokończyć mycia zębów np. bo już muszę usiąść na brzegu wanny, ponieważ czuję, że wybuchną mi te stopy. Powiedzialam to ginowi to zapytał czy nie mam czasem problemów z krążeniem. Odpowiedziałam, że nie mam pojęcia, zgodnie z prawdą, po czym temat porzucono
-
nick nieaktualnyA mnie nic nie boli, nie wiem czy to dobry objaw
Jedynie żebra mnie bolą, musze ciagle odchrząkiwac jakbym kaszel miala
noce przesypiam, zreszta ja w nocy nie chodze robic siku i cala ciaze tak mialam
Jak nam lekarka zaproponowala rezerwacje sali porodowej to sie troche wystraszylismy 'ale jak to, juuzz???', jeszcze spytala sie czy mamy zyczenie na jaki dzien nas zapisac czy moze to byc po prostu poniedzialekno to my, ze poniedzialek okej
takze 26 marzec 6.30 stawiam sie do szpitala zalozyc balonik. Z tego wzgledu, ze dziecko jest male to nie moge jechac do domu, tylko musze zostac, dlatego jednak moja torba nie bedzie spakowana jak do hotelu
musze dodac kilka rzeczy.
W ogole to tu w szpitalach jest tak inaczej jak w PL - klade sie na ktg a polozna sie pyta czy przyniesc nam kawy, herbaty, wodyi wode mi przynosza z kostkami lodu
i slomka
W sali poporodowej, ktora jest oczywiscie jednoosobowa jest nawet lozka dla czlonka rodziny i mozna bezplatnie spedzac noce
Z jednej strony czuje strach jak to bedzie a z drugiej strony juz sie ciesze, ze bedzie maluch na swiecie bo strasznie mi ciezko juz z brzuszkiem -
nick nieaktualnySluchajcie mam pytanie takie niedotyczace porodu, dzieci itd.
W tym roku w maju jest komunia chrześnicy mojego męża ale z racji tego że jestem na tym etapie ciazy to już rozglądam się za prezentem żebym nie musiala potem z podpaska latac i szukacPomyślałam żeby kupić jego chrzesnicy złoty pierścionek taki za okolo 300zł i wlozyc w koperte 500zł. Kolczyki i medalik juz ma wiec to odpada. A mój mąż? Że 1000zł lub równowartość tego to minimum... Nie uważacie że to troche przesada? Nie jesteśmy ani biedni ani bogaci ale to nie wesele tylko komunia... Uświadomcie mnie proszę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2018, 13:27
-
My na wesele od chrzestnych dostaliśmy po 1000 i 1500 zł. Moim zdaniem 1000 zł na komunie to przesada... To ile będzie chciał mąż dać na 18? A na wesele? Ja wiem, że teraz jest moda kupowania na komunie laptopów, quadów, itp. My dwa lata temu byliśmy na komunii u syna siostry męża więc bliska rodzina. Kupiliśmy Młodemu wieże, kosztowała nie więcej niż 400 zł. I moim zdaniem to wystarczyło.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Kachna62 wrote:Sluchajcie mam pytanie takie niedotyczace porodu, dzieci itd.
W tym roku w maju jest komunia chrześnicy mojego męża ale z racji tego że jestem na tym etapie ciazy to już rozglądam się za prezentem żebym nie musiala potem z podpaska latac i szukacPomyślałam żeby kupić jego chrzesnicy złoty pierścionek taki za okolo 300zł i wlozyc w koperte 500zł. Kolczyki i medalik juz ma wiec to odpada. A mój mąż? Że 1000zł lub równowartość tego to minimum... Nie uważacie że to troche przesada? Nie jesteśmy ani biedni ani bogaci ale to nie wesele tylko komunia... Uświadomcie mnie proszę
Daje sie tyle ile kto może nie ma reguły. W zeszłym roku była komunia chrześniaka mojego męża. Pojechał sam bo dzieci były chore. W kopertę włożyliśmy 500zl na tyle było nas stać. W tym roku moja córcia ma komunie i jej ojciec chrzestny dał 1000zl na rower i prosił żebyśmy kupili w jego imieniu bo on sie nie znaStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
Po 1000 zł dostaliśmy właśnie od chrzestnych na ślub. Na komunię w maju zamierzam dać chrześnicy 400 zł. Nie utrzymujemy wcale kontaktów, nie czuję się jakoś zobowiązana.12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
Już drugi raz dzisiaj po skorzystaniu z toalety i wyjściu nagle poleciała mi taka mega wodnista wydzielina o kremowym wyglądzie , byli jej sporo , bo aż się wystraszyłam . Czy wy tez tak macie ?
Do tej pory miałam jakieś tam upławy , ale nie tak dużo i nie takie wodniste. -
nick nieaktualnyJa jestem chrzestna corki mojego brata. Ogolnie to komunie ma chyba za rok czy 2 lata, nie wiem, bo teraz jakos dziwnie jest. Za moich czasow komunia byla jak bylam w 2 klasie podstawowki.
Mam z nimi kontakt - wiadomo to brat ale z ta mala naprawde sredni kontakt mam. Kase dostaje wtedy kiedy jestem w PL i to tez nie duzo. Na sama mysl o komunii to tez nie wiem ile trzeba bedzie dac do koperty. Ja na swojej komunii dostalam gre telewizyjna typu Nintendo i za kase ktora zebralam rodzice kupili mi komputer Commodore 64i bylam szczesliwa
a teraz.. Playstation, quady, laptopy, xboxy. W dupach sie dzieciakom poprzewracalo.
-
Edwarda sto lat!
Ja mam taki ból spojenia, ze masakra wieczorami to aż łzy w oczach... Mam nadzieję, że to ze względu na jego obrót, bo nagle taka masa mi zaczęła naciskać, a nie ze się rozchodzi
Magnez też odstawiam w skończonym 37.tyg, więc myślę, że skurczy łydek to od razu dostane
Pocieszający jest fakt, że skończyłam pisać pracę, więc teraz mogę trochę odpocząć i czekać na poprawki ewentualne
Mlodaaa ciężko stwierdzić co to, czop to raczej galaretka, a wody są zazwyczaj przezroczyste ewentualnie zielone, może masz jakąś infekcje i upławy wzmożone. Najlepiej załóż wkładkę i obserwuj jak szybko robi się mokraedwarda20 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy bylismy w zeszlym roku u siostrzenicy partnera i dalismy 300zl bo tyle mielismy plus książkę o JPII. Ale max mielismy ustalone ze 500zl damy. Ale to jaki cyrk byl na tej komuni z prezentami i jak bylo pokazywane kto i za ile prezent kupil to cykr nad cyrkami.
-
oli123 wrote:Mi juz od ponad 2 tyg nawet 3
Mam nadzieje, ze u mnie tez będzie tak powoli od godził. Jak na razie odchodzi tydzień, ale z przerwami. Na zasadzie ze odejdzie kawałek 1cm galaretki potem np 3 dni tylko dużo śluzu na wkładce i potem znowu galaretka. Jutro jeszcze wcisnę się na wizytę do mojego lekarza prowadzącego i zobaczymy co mi powie
Dziewczyny powiedzcie mi proszę jakie badania robiliście już te ostateczne typu paciorkowiec itd? Bo mój lekarz mówił ze na kolejnej wizycie dopiero da mi skierowanie, ale ja będę miała wtedy skończony 37 tc wiec wydaje mi się ze troszkę za późno chce żebym to zrobiła wiec zrobię chyba w tym tygodniu.
Mi tez się wydaje ze 1000 zł na komunie to dużo. I to nie chodzi o to czy mam pieniądze czy ich nie mam, ale później będzie 18, ślub itd. Teraz dzieci są tak przyzwyczajone do „luksusów” i do tego ze wszystko co chcą to maja, ze jak dasz 1000 zł czy 500 zł to i tak będzie niezadowolone ze nie dostał laptopa, iphona, xboxa itd. Teraz dzieciaki maja wszystko i chcą coraz więcej a rodzice na to pozwalają i wyrzucają tyle kasy „na chwile” bo przecież szybko się znudzi i nowe będzie chciało. Ja kiedyś czytałam, ze jacyś rodzice zrobili listę prezentów jakie dziecko sobie życzy i tam właśnie same takie drogie było i jeden gość od razu powiedział ze nie kipi nic z tej listy bo po prostu nie stać go na taki wydatek to rodzice byli oburzeni. Takie zachowania wśród dzieci nakręcają sami rodzice, a dzieci się przyzwyczajają i potem chcą więcej i więcej i nie rozumieją, ze ktoś „nie ma” albo go nie stać. Ja pamietam, ze komunie miałam w dniu swoich urodzin i nawet do głowy mi nie przyszło, żeby rodzinie jeszcze wytykać, ze powinnam dostać osobny prezent na komunie i osobny na urodziny. Dostałam rower, zegarek i kasę. Kasę rodzice odłożyli, rok później mój brat miał komunie i tez dostał kasę. Za nasze wspólne pieniądze z komuni dostaliśmy komputer. Rower tez mieliśmy jeden wspólny bo po co nam były dwa skoro mieszkaliśmy w bloku i nawet miejsca na nie nie było. A teraz to dzieci maja swoje rowery, laptopy i inne rzeczy bo przecież każdy musi mieć swoje. Uważam, ze powinniście dać tyle na ile Was stać bo jeśli dziecko coś chce to sobie uzbierać powinno tak jak było kiedyś za naszych czasów. -
Mysle ze 1000 zl to moze przesada, ale jako chrzestna minimum bym 500 dala. Na chrzciny ostatnio mojej bratanicy dalismy 300, na weselach dajemy 500 (jak patrzylam na koperty z naszego wesela tp 500 to byla hojność, szczególnie od mlodziezy). Za to chrzestni na wesele dawali nam po blisko 2 tys. Mysle ze Twoj pomysl jest ok,choc u mnie to tradycja, ze chrzestny kupowal rower,no ale to bylo blisko 20 lat temu
Mloda mialam tak przy infekcji, ze mnie zalewalo, ale rano glownie. Teraz sluzu mam duzo mniej, jest rzadki a czasem pojawia sie wlasnie ta galaretka, jednego dnia jest jest duzo, drugiego nie ma wcale.
Makira moze i moja sie obrocila, bo od kilku dni mam takie przeszywajace bole w podbrzuszu, ze az mnie zgina w pol i isc dalej nie moge. Ale chyba bardziej obstawiam szyjke,choc nadzieja pozostaje, ze to przez nowa sytuacje i nacisk wlasnieMakira lubi tę wiadomość
-
Edwarda najlepszego.
Totoro super że mimo wszystko z dzieckiem ok. Jak się dziś czujecie
Co do prezentów kwestia indywidualna. Wychodzę z założenia, że każdy daje ile chce. Ogólnie córka np na chcezciny dostała b.dużo gotówki, ja osobiście do tego nie przywiązuję uwagi, a jak po uroczystości zajrzałam do kopert, to aż mi głupio było. Najlepsze jest to, że np na urodziny też dostaje pieniądze na drogie prezenty i serio nie wiem co jej kupować. To małe dziecko, nie chcę by jej woda sodowa uderzyła do głowy, więc większość z tych pieniędzy jest na koncie. Staram się by dostawała jeden droższy prezent, ewentualnie jakieś pomoce rozwojowe (jak zaczyna się faza wrażliwa) i to tyle. Sama kupiłam chrześnicom aparaty fot. (znam syt. rodzinną, wiem że się nie przelewa, a to sposób na rozwijanie pasji)