Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Po 2 dniach marnego samopoczucia znów mnie nosi :d Upiekłam już muffiny, zrobiłam galaretke z truskawkami, umyłam okno, wstawiłam pranie, powycierałam kurze i myśle co dalej
Teraz zabieram się za obiad, a później chyba jakiś spacer bo pogoda nienajgorsza 
Mała w nocy odprawiała takie szaleństwa o 2 w nocy przez godzinę, że aż się bałam, że coś nie tak u niej... no czułam ją wszędzie. Później nocka z głowy bo sprawdzałam co chwila czy się rusza. Osiwieje nim ona się urodzi..04.2018 - ❤️👧
04.2020 - ❤️👧
08.2023 - 👼
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnycasteam wrote:Troche sie stresuje ale bardziej nie moge sie doczekac
Wywolywanie porodu z powodu niskiej wagi dziecka
Weekend spedzamy na ostatnich przygotowaniach))
Bedzie dobrze a jak sie ma na chwile obecna Twoja szyjka?
Za duze zle, za male tez zle. Eh... Bez sensu. -
nick nieaktualny
-
Dziś przy podmywaniu wyczułam małą krostkę, teraz swędzi jak cholera, zastanawiam się czy jechać z czymś takim na IP?? Moja gin przyjmuje dopiero w czwartek
12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
nick nieaktualny
-
A my dzisiaj zaczynamy 39tydz z nadzieją, ze może przed świetami uda nam się już rozpakować
Mam wrażenie, ze brzuch lekko opadł, albo poprostu chce się tego dopatrzeć hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2018, 14:16
ciri22, acygan, Katy, Sassy, darika, Malyprosiaczek, oli123, Agusia_pia, tanith lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Poród trwal 6 godzin, od podłączenia Oxy, Igorek dostał 10 punktów, wywoływały mi poród że względu na zakrzepicy której się nabawilam. Leżymy jeszcze w szpitalu bo mały ma zoltaczkę, A ja walczę z brakiem pokarmu;(Paulettaa wrote:Rzodkiewka - gratuluję napisz coś więcej w wolnej chwili , ile trwał poród, jak się zaczął, ile punktów dostał Igorek itp
oli123 lubi tę wiadomość
-
U mnie jednak akcja się rozkręciła, ale dzień później niż fałszywy alarm. Od wczoraj Ignaś jest po drugiej stronie brzuszka. Akcja była ekspresowa. Odczuwalne skurcze zaczęły się o 14:00, o 16:00 przenieśli mnie z patologii na porodówkę z rozwarciem 7 cm, a o 16:13 synek już był na świecie. Tym razem położna super, lekarz do kitu - ani lyzeczkowania nie umiał zrobić (wezwali innego lekarza), ani szyć (położna musiała mu mówić jaki szew i w którym miejscu ma zrobić). Masakra... Maluszek ma 2715 g i 52 cm, dostał 10 pkt.
małamii89, ciri22, edwarda20, Sylwiaa95, Andzia123, Sassy, Tęskniąca, acygan, Paatka, Mirabelcia, MaGo, KaMiszka, Pineapple, darika, Malyprosiaczek, Katy, oli123, Agusia_pia, Paulettaa, Halina90, tanith, Haana, Aga78, yvonneSW, Aga26, gondi, pumka1990 lubią tę wiadomość
25.01.2015
23.03.2018
18.04.2021 -
Tak i usg Doplera wykazało że żyły są niedroźne w lewym podudziu dostaje Heparyny od 10 dni Ale nie widać efektów, coś czuje że czeka mnie długie leczenie...edwarda20 wrote:Rzodkiewka a czym ta zakrzepica sie objawila? bolem nogi czy cos jeszcze?
-
Olka, gratulacje!
8.03
GosiaB - córeczka Jagusia, 2560g, 50cm
15.03
patusia90 - synek, 3000g, 54cm
16.03
Asiaa1201 - córeczka Zosia, 1820g, 47cm
17.03
Totoro - córeczka Lila, 3350g, 53cm
21.03
Rzodkiewka - synek Igorek, 3790g
23.03
olka25 - synek Ignaś, 2715g, 52cm
olka25, Elwira.eli lubią tę wiadomość
8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki
-
nick nieaktualny
