X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 30 marca 2018, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaGo wrote:
    No więc witamy się z Wami już w dwójkę :) Wczoraj nie pisałam , uwierzcie minnie byłam w stanie :( Rodziłam naturalnie!! Odszedl czop, wody się lały o 14 podali mi kroplówkę na wywołanie, kilka kropel i się zaczęło!!
    Rodziłam do 19:30 bo wtedy właśnie przyszedł na świat Marcel 3720g i 56cm długi. Kochany klocuszek <3
    Wygladam okropnie bo cała noc miauczał i pojękiwał, spał zeną, a o 6 jak sobie zasnął cwaniak to śpi do teraz, a matka ledwo na nogach się trzyma :D Jak przyjedzie mąż to się godzinkę zdrzemnę ;)

    Gratulacje! Super, że dałaś radę! ;)

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Makira Autorytet
    Postów: 359 253

    Wysłany: 30 marca 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaGo gratulacje! Teraz jak już jest po wszystkim to pewnie się cieszysz, że jednak nie było cc :D Szybciej dojdziesz do siebie:)

    gg646iye46nicebi.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 30 marca 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaGo gratulacje!! <3

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 30 marca 2018, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow MaGo a jednak poród sn! Ale dałaś radę, super i gratulacje! :)

    an-Rozpakowane-000000ffffffxxxxxx25032-2-0-203-silver002.gif

    8.03
    <3 GosiaB - córeczka Jagusia, 2560g, 50cm

    15.03
    <3 patusia90 - synek, 3000g, 54cm

    16.03
    <3 Asiaa1201 - córeczka Zosia, 1820g, 47cm

    17.03
    <3 Totoro - córeczka Lila, 3350g, 53cm

    20.03
    <3 pomarańczka_33 - córeczka Kirunia, 2660g, 56cm

    21.03
    <3 Rzodkiewka - synek Igorek, 3790g

    23.03
    <3 olka25 - synek Ignaś, 2715g, 52cm

    26.03
    <3 Kinga. - córeczka Noemi, 3460g
    <3 oli123 - synek Mikołaj, 3070g, 52cm
    <3 sweetmalenka - synek Gabryś, 3300g, 53cm

    27.03
    <3 Casteam - synek Aleksander, 2180g

    28.03
    <3 dreamnes - córeczka Zosia, 3820g

    29.03
    <3 małamii89 - córecza,3620g, 54cm
    <3 MaGo - synek Marcel, 3720, 56cm

    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 30 marca 2018, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie niestety też cisza, wieczorem byliśmy jeszcze na zakupach to kilka skurczy czułam ale po powrocie do domu wszystko się wyciszylo i całą noc przespałam, Tylko raz na siku wstałam. Juz mąż mówi, żebym urodziła bo już nie może w tym zawieszeniu wytrzymać :p i ja też już bym chciała, nie mogę normalnie siedzieć tak mnie boli kość ogonowa, Tylko muszę się jakoś wyginac, żeby nawet nią nie dotykać do niczego bo nieba liznąć można z tego bólu...

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 30 marca 2018, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka wrote:
    edwarda20 już mi się to tyle czasu rozkręca, że co raz bardziej w to wątpie i stwierdziłam, że robie dziś wszystko normalnie przestaje o tym myśleć, a co ma być to będzie. ;) Czytałam wczoraj po różnych forach historie kobiet, które przez 2 tyg. takie akcje miały. I może nawet bym nie zwracała na to wszystko uwagi i zwalała na przemęczenie porządkami i zakupami świątecznymi, gdyby nie te regularne skurcze na ktg i nakaz obserwacji siebie ze strony położnej. Boje się, że jutro przy tej pełni mnie chwycić, a jestem tak nastawiona na jeden szpital, że się załamie jak mnie odeślą z przepełnienia gdzieś indziej :/

    Rob wszystko normalnie, zdecydowanie. Jak ma sie rozkrecic, to sie rozkręci :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 30 marca 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaGo gratulacje, wracajcie do sil :)

    Gosiczek mi jak sie pisaly skurcze na ktg to wtedy twardnial mi brzuch,napinal sie, a nie mialam okazji sprawdzic jak jest przy bolach miesiaczkowych, bo wtedy akurat ich nie mialam. Dlatego nie wiem czego sie spodziewac. Niestety nadal sie to utrzymuje,ale nie nasila sie nic. Leze i odpoczywam. No i prawie zwymiotowalam,juz nad kiblem stalam,ale na szczescie przeszlo.

  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 30 marca 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale marcówek nam sie porobiło. Ciekawe która pierwsza wysypie sie w kwietniu. Któraś chętna na swiąteczno-pryma aprilisowe dzieciątko?

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 30 marca 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiczek wrote:
    Ale marcówek nam sie porobiło. Ciekawe która pierwsza wysypie sie w kwietniu. Któraś chętna na swiąteczno-pryma aprilisowe dzieciątko?
    Jak dla mnie może być na prima aprilis, chociaż wolałabym nawet wcześniej, już nie mogę wytrzymać :p

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 30 marca 2018, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, długo musiałam Was nadrabiać, tyle porodów <3

    Widziałam pytanie o nocne pocenie się- też się tak pocę, w nocy muszę zmienić koszulkę, bo mam wielką plamę między cyckami i tylko tam! Mega dziwne :D

    Współczuję Wam dolegliwości, ale poniekąd też ich zazdroszczę, bo to już pewnie ostatnia prosta na porodówkę. U mnie bez zmian, czuję się fantastycznie, hasam sobie od kilku do kilkunastu km dziennie załatwiając sprawy związane z nowym gniazdem. Pasek nieubłagalnie wskazuje 10 dni do terminu, a mi się wydaje, że w ciąży będę już zawsze :D

    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie wczoraj wrozyli ze 1 kwietnia urodze :P Ale na razie brak oznak porodu.

    MaGo gratulacje!

  • MaGo Autorytet
    Postów: 447 322

    Wysłany: 30 marca 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Mago wielkie gratulacje!
    Jednak kazali sn? Spory chlopiec, ale dobrze ze jednak ma mniej niz te 4 kg. Nacinali?
    Niestety przy ostatnim parciu male naciecie ale jak lekarz zszywał zauważył dwa pęknięcia ale malutkie na jeden szew :) to lekko podszczypuje jak chodzę ale mam gorszy problem hahaha :D jak chodzę czy się schylę czuję parcie jak na danie numer dwa i nie wiem czy to to czy jakieś dziwne odczucie po porodzie, a boję się sprawdzić hihihi :D

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    Marcel <3<3
    3jvzi09ke9hkk4qh.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 30 marca 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaGo gratulacje i to podwojne bo urodzilas sn jestes wielka dalas rade :)
    Teraz odpoczywajcie niech Marcel da mamie pospac.

    Ja dzis pieke 4 ciasta więc jak nie urodze to będzie szok.;)
    A tak serio od rana na nogach zrobilam juz pare kilometrow a jeszcze musze wrocic do domu ;) bylam.w labie zaraz ide do smyka i roska na ostatnie zakupy przed porodem.
    Jeny za 2 dni ide do szpitala.masakra nie chce.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaGo gratuluje :)

    Ja tez czulam takie parcie jeszcze po porodzie. Na dwojke to sie nie zbiera :) ja urodzilam we wtorek a wczoraj rano pierwsza dwojka ;)

  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 30 marca 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje MaGo ;) nie spodziewalam sie, ze tyle dziewczyn sie rozpakuje w marcu :p

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • dreamnes Ekspertka
    Postów: 159 146

    Wysłany: 30 marca 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Gratulacje dużego człowieka. Jak się czujecie
    Juz w domu. Wlasnie mija 48h od cc. Mamy duzo mleczka i wszystko jest ok. Tylko rana boli.... Jakby nie to to by bylo extra. A i powiem wam ze bylo bardzo dzuo wod jak rozcinali. I jestesmy zdrowi:)

    ciri22, edwarda20, Andzia123, Agusia_pia, Mirabelcia, Aga78, MaGo lubią tę wiadomość

    34bwrjjgc1z53zcr.png
    3i49t5odk6h77iiq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dreamnes wrote:
    Juz w domu. Wlasnie mija 48h od cc. Mamy duzo mleczka i wszystko jest ok. Tylko rana boli.... Jakby nie to to by bylo extra. A i powiem wam ze bylo bardzo dzuo wod jak rozcinali. I jestesmy zdrowi:)
    Noo własnie miałam zapytać o Twoje wody jak tam. Ile miałaś na ostatnim usg?

  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 30 marca 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam pytanie do mamusiek które maja koty. Jak Wasz kot zareagował na powrót z dzieckiem do domu? Nasz jest taki bardzo przytulas i zastanawiamy się czy nie będzie zazdrosny. Chce dać mężowi pieluchę tetrowa maluszka żeby do zapachu się przyzwyczaił ale nie wiem czy to coś pomoże hmmm

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 30 marca 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też dzisiaj ostatnie świąteczne porządki, pieczenie ciasta :-). I też powiedzialam, że jak dzisiaj nie urodze to już mnie nic nie ruszy :-D.

    Też zastanawiam się jak zareaguje nasz pies na Małą. Co prawda mieszka sobie na zewnątrz (owczarek) ale straszny z niego zazdrosnik - np. jak pies tesciowej do nas podchodzi to on albo go odpycha (komicznie to wygląda :-D) albo nawet warczy na niego. Na szczęście słucha się nas ale uwielbia też się przytulać - tzn całym ciałkiem (45 kg), szczególnie jak się usiądzie na schodach. Jemu się chyba wydaje, że jest takim małym pieskiem :-P. Zresztą śmiejemy się, że to nasz synus :-D.

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2018, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malyprosiaczek wrote:
    A ja mam pytanie do mamusiek które maja koty. Jak Wasz kot zareagował na powrót z dzieckiem do domu? Nasz jest taki bardzo przytulas i zastanawiamy się czy nie będzie zazdrosny. Chce dać mężowi pieluchę tetrowa maluszka żeby do zapachu się przyzwyczaił ale nie wiem czy to coś pomoże hmmm
    U nas kot pierwszego dnia po powrocie do domu to spal razem z mala w łóżeczku, najpierw ja wąchał i sprawdzal a ostatecznie położył sie w nogach materacu i z nia spał, potem czesto przychodził i sie przytulal do niej jak spala np na mojej piersi. Ale ostatecznie bardzo zdziczała, nie jest niebezpiczna ani nic, ale zdecydowanie nie jest tak tulasna jak wczesniej, mimo ze staralismy sie zeby nie czuła sie w jakis sposob odrzucona to sama z siebie sie wycofała. Teraz córka ma 2 lata i z kotem to jest taka miłość szkolna :P kto się czubi ten się lubi :) Serio to tak wyglada.

‹‹ 920 921 922 923 924 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ