X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamy 2025
Odpowiedz

Kwietniowe mamy 2025

Oceń ten wątek:
  • Koszatniczka Znajoma
    Postów: 19 31

    Wysłany: 15 października 2024, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisska wrote:
    Wydaje się mi, ze mogły wyjść głupoty z racji tego, że krew oddałaś 2tyg przed badaniem usg. To bardzo duża przerwa, powinno się max tydzień przed badac krew a najlepiej w tym samym dniu, kiedy jest usg prenatalne. Nie wiem czy tak można, ale może raz jeszcze oddać krew na bchg i pappe ? I wtedy zobaczyć jakie ryzyka wyjdą ? Teraz to tylko jeden dzień różnicy byś miała w usg a pobraniu krwi.

    Niby w intrenecie jest informacja, żeby wyniki krwi robić tego samego dnia lub max 2-3 dni przed USG, ale w klinice sami zaproponowali mi takie rozwiązanie. Lekarz też tego nie skomentowała w żaden sposób. Czy nie mają na tyle kompetencji ? Nie chciałabym chwytać się tzw. "brzytwy" i robić sobie złudnych nadziei.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2024, 13:01

    preg.png
  • Sisska Autorytet
    Postów: 2175 1175

    Wysłany: 15 października 2024, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powinni być kompetentni ale zauważyłam, że czasem zdarzają się osoby jakby ' z ulicy'.. nie chcę Ci absolutnie robić nadziei ale może warto skonsultować to z jakimś innym lekarzem ? Zapytać co on o tym myśli i czy warto tą krew oddać raz jeszcze ? Jeszcze dzis byś wtedy zdążyła oddać krew i czasem można dopłacić za wynik na cito. I nie musiałabyś wtedy czekać aż tyle czasu w takiej niepewności. Jeśli masz zaufanego lekarza prowadzącego to zadzwoń do niego i zapytaj

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • Koszatniczka Znajoma
    Postów: 19 31

    Wysłany: 15 października 2024, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisska wrote:
    Powinni być kompetentni ale zauważyłam, że czasem zdarzają się osoby jakby ' z ulicy'.. nie chcę Ci absolutnie robić nadziei ale może warto skonsultować to z jakimś innym lekarzem ? Zapytać co on o tym myśli i czy warto tą krew oddać raz jeszcze ? Jeszcze dzis byś wtedy zdążyła oddać krew i czasem można dopłacić za wynik na cito. I nie musiałabyś wtedy czekać aż tyle czasu w takiej niepewności. Jeśli masz zaufanego lekarza prowadzącego to zadzwoń do niego i zapytaj

    Dziękuję Sisska , w sumie wszędzie piszą, że to ważne, żeby nie było długiej przerwy pomiędzy jednym, a drugim badaniem. Skontaktuję się się Moją lekarz - nie zaszkodzi.

    Sisska, Marcycha lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Sisska Autorytet
    Postów: 2175 1175

    Wysłany: 15 października 2024, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam mocno kciuki żeby okazało się to poprostu błędem 😊

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • Monika33 Przyjaciółka
    Postów: 98 74

    Wysłany: 15 października 2024, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzięki za wsparcie 🥰 leżę cały czas, krwawienie jakby zamieniło się w plamienie i to na papierze i jakby zrobiło sir brązowe a nie jest już tak bordowego jak było.. oby jutro zrobili USG i było wszystko dobrze ☹️leżę tutaj i cały czas myślę czy wyjdziemy z tego z maleństwem

    Marcycha lubi tę wiadomość

  • HolyFantasia Autorytet
    Postów: 554 869

    Wysłany: 15 października 2024, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie wróciłam z USG, po 4 tygodniach przerwy od ostatniego, więc była mega ekscytacja. 🤗
    Dzidek ma już 5.9 cm, dr zrobiła mi USG w 3D, trochę strasznie i kosmicznie to wyglądało 🤪

    Maluch nadrobił i już jest tylko 1 dzień do tyłu w stosunku do daty transferu (na ostatnim USG było 5 dni różnicy).
    Za tydzień USG genetyczne z testem pappa, ale mam totalny luz, bo robi mi ta sama lekarka a już dziś dokładnie sprawdziła i mówiła że wszystko jest w porządku. ☺

    Mam też już powoli zacząć odstawiać progesteron, chociaż nie kazała mi go badać... Zmniejszam teraz dawki, ale dla własnego spokoju sprawdzę jeszcze w piątek w Diagnostyce.
    Czy ta wartość 20, której się trzymamy po transferze obowiązuje również w kolejnych miesiącach ciąży, czy potem są już jakieś inne normy?

    Adeline, Koko90 lubią tę wiadomość

    ♀️ '93 (31 lat)
    AMH 2.61
    wyniki w normie

    ♂️ '89 (35 lat)
    bardzo niska liczebność i koncentracja plemników
    genetyka ok👍

    03.06.2024 - kwalifikacja do in vitro ICSI
    24.07 - start stymulacji (z torbielą czynnościową 18 mm)
    02.08 - punkcja 💉 pobrano 13 🥚, dojrzałych 12 🥚
    - wszystkie poszły do zapłodnienia 🤞
    zarodki 5 doba: ❄❄❄
    07.08 - transfer ET 4.1.1 🌺
    7 dpt - beta 3,4 mlU
    9 dpt - beta 13,6 mlU
    12 dpt - beta 54,4 mlU
    14 dpt - beta 161,7 mlU
    20 dpt - beta 1490 mlU
    26 dpt - beta 6631 mlU CRL 3.3 mm, jest ❤
    13+3 I USG prenatalne: CRL 6.3 cm ❤ ryzyka b. niskie, chłopiec 😊💙
    21+3 II USG prenatalne: 380g, wszystko w normie 🤗

    preg.png
  • Tika Autorytet
    Postów: 337 129

    Wysłany: 15 października 2024, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HolyFantasia wrote:
    Ja właśnie wróciłam z USG, po 4 tygodniach przerwy od ostatniego, więc była mega ekscytacja. 🤗
    Dzidek ma już 5.9 cm, dr zrobiła mi USG w 3D, trochę strasznie i kosmicznie to wyglądało 🤪

    Maluch nadrobił i już jest tylko 1 dzień do tyłu w stosunku do daty transferu (na ostatnim USG było 5 dni różnicy).
    Za tydzień USG genetyczne z testem pappa, ale mam totalny luz, bo robi mi ta sama lekarka a już dziś dokładnie sprawdziła i mówiła że wszystko jest w porządku. ☺

    Mam też już powoli zacząć odstawiać progesteron, chociaż nie kazała mi go badać... Zmniejszam teraz dawki, ale dla własnego spokoju sprawdzę jeszcze w piątek w Diagnostyce.
    Czy ta wartość 20, której się trzymamy po transferze obowiązuje również w kolejnych miesiącach ciąży, czy potem są już jakieś inne normy?


    Mi lekarz mówił że im dalej ciąża tym progesteronu się nie bada bo nie ma sensu. Wydzielany jest skokowo więc różne wartości mogą wyjść. Po odstawieniu progesteronu obserwowałam czy są jakieś plamienia.

    HolyFantasia lubi tę wiadomość

    Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
    On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
    Starania od 2022 w klinice:
    1. Lametta
    2. Lametta + ovitrelle
    3. Lametta + ovitrelle
    4. Lametta + ovitrelle + bemfola
    5. Lametta + ovitrelle + bemfola
    6. Lametta + ovitrelle + bemfola

    07.24 kwalifikacja do programu InVitro
    08.24 start stymulacji?

    Naturalny cud:
    06.08 Beta 754,01 - 32dc
    08.08 Beta 1504,12 -34 dc

    5t+6d mamy ❤

    s-preg.png
  • Martek.3q Przyjaciółka
    Postów: 70 49

    Wysłany: 15 października 2024, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisska wrote:
    Daj znać jak coś znajdziesz z tymi wartościami bhCG i pappy. Ja szukałam ale nie znalazłam. Ponoć żeby to przeliczyć lekarze mają specjalne programy gdzie wprowadzają wszystkie wartości. I tutaj się zastanawiam, czy lekarz dobrze wprowadził mój wiek, bo skoro to były komórki mrożone to powinien wprowadzić mój wiek z momentu mrożenia a nie obecny. Ale to takie domysły, no bo nie wiem co wpisał.

    Moja ginekolog tłumaczyła, że to nie ma aż tak dużego znaczenia i bardziej z tym wiekiem wychodzą inne wyniki, jeśli komórka jajowa jest od dawczyni, która ma 20 lat, a pacjentka, która jest w ciąży 40. Wtedy wpisuje się wiek dawczyni żeby dobre wyliczenia wyszły. Mi w ogóle na prenatalnych wpisali ciąża naturalna, a jest z IVF i też mówiła, że jeśli są moje komórki to nie ma znaczenia czy mrożone czy nie do tych wyliczeń.

    Marta1988 wrote:
    Martek pewnie u każdej kobiety leki mogą działać inaczej...ja brałam acard przez 1,5tyg i zaczęłam plamić,krwawić aż w końcu był krwotok taki że myślałam że już po...i od razu jak zaczęłam plamić to lekarz kazał acard odstawić i teraz te zastrzyki i powiedział że nie wracamy bo być może acard spowodował u mnie krwawienie.

    Dobrze wiedzieć, że mogą być takie skutki uboczne 🙈

    29.07 IVF ❄️
    7dpt ⏸️ 83,31 mlU/ml
    9 dpt 176,56 mlU/ml
    11 dpt 526,67 mlU/ml
    07.10. 6,3cm chłopca 💙
    preg.png
  • Marcycha Ekspertka
    Postów: 205 264

    Wysłany: 15 października 2024, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisska, znalazłam takie coś gdzie piszą o stosunku jednego do drugiego i znaczeniu: https://www.testdna.pl/badania-prenatalne/test-pappa-wyniki-normy-z-kim-skonsultowac-wynik-testu-pappa/?srsltid=AfmBOoohQ_SzB_OzKQ4jY2x5PCPYPxc54mXYvFG5HwGCvU7rkkWSmRlm
    Wzoru do wyliczeń nie będę szukać, bo też wyczytałam, że jest wiele składowych.

    Monika33 cudowne wieści 😄

    Koszatniczka, a czy masz napisane w opisie dlaczego wyszły Ci tak wysokie ryzyka skorygowane? Powinni opisać co moglo najbardziej na to wpłynąć. NT Twojego Skarba mieści się w siatce centylowej i do jasnej ciasnej co najważniejsze jest piękne USG. Pewnie ta podwyższona beta coś zachwiała, ale wg tego mojego linku to dla wszelkich zespołów genetycznych jeszcze dwa inne parametry powinny mieć nieprawidłowywynik, a Twoje są ok. Koniecznie do skonsultowania z innym ginekologiem, a najlepiej takim, który w innej placówce wykonuje badania prenatalne.

    35 👩‍❤️‍👨 43
    01.08.24 ⏸️ 4cs
    03.08.24 bHcg 58,8
    05.08.24 bHcg 178
    07.08.24 bHCg 439
    22.08.24 ❤️ przy okazji usg piersi
    23.08.24 ❤️ potwierdzone, że wszystko ok
    13.04.2025 ➡️👶🩷

    preg.png
  • Sisska Autorytet
    Postów: 2175 1175

    Wysłany: 15 października 2024, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martek.3q wrote:
    Moja ginekolog tłumaczyła, że to nie ma aż tak dużego znaczenia i bardziej z tym wiekiem wychodzą inne wyniki, jeśli komórka jajowa jest od dawczyni, która ma 20 lat, a pacjentka, która jest w ciąży 40. Wtedy wpisuje się wiek dawczyni żeby dobre wyliczenia wyszły. Mi w ogóle na prenatalnych wpisali ciąża naturalna, a jest z IVF i też mówiła, że jeśli są moje komórki to nie ma znaczenia czy mrożone czy nie do tych wyliczeń

    No ale u mnie różnica 5 lat. W chwili pobrania komórek jajowych i zamrożenia później zarodków miałam 26lat. Teraz mam 31. Więc to, oczywiście moim zdaniem, trochę spora różnica. Ale to tylko takie moje gdybanie. Zobaczę co w piątek powie mój ginekolog, jemu ufam bardziej niż tym z kliniki 😅


    Marcycha wrote:
    Sisska, znalazłam takie coś gdzie piszą o stosunku jednego do drugiego i znaczeniu: https://www.testdna.pl/badania-prenatalne/test-pappa-wyniki-normy-z-kim-skonsultowac-wynik-testu-pappa/?srsltid=AfmBOoohQ_SzB_OzKQ4jY2x5PCPYPxc54mXYvFG5HwGCvU7rkkWSmRlm
    Wzoru do wyliczeń nie będę szukać, bo też wyczytałam, że jest wiele składowych.


    Czytałam to. No właśnie jest na pisane, że jeszcze ta przezierność musi być nie prawidłowa. A u mnie jest okej. Także no, pewnie to tylko statystyka te wyliczenia u mnie. Ale jednak nutka strachu jest, jak to będzie.

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • Koszatniczka Znajoma
    Postów: 19 31

    Wysłany: 15 października 2024, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcycha wrote:
    Koszatniczka, a czy masz napisane w opisie dlaczego wyszły Ci tak wysokie ryzyka skorygowane? Powinni opisać co moglo najbardziej na to wpłynąć. NT Twojego Skarba mieści się w siatce centylowej i do jasnej ciasnej co najważniejsze jest piękne USG. Pewnie ta podwyższona beta coś zachwiała, ale wg tego mojego linku to dla wszelkich zespołów genetycznych jeszcze dwa inne parametry powinny mieć nieprawidłowywynik, a Twoje są ok. Koniecznie do skonsultowania z innym ginekologiem, a najlepiej takim, który w innej placówce wykonuje
    badania prenatalne.

    W badaniu nie ma napisane skąd takie ryzyko :( lekarz powiedziała, że NT na pograniczu i pewnie ta beta + wiek. Napisałam do mojej lekarz i czekam na odpowiedź , spróbuję dostać się jeszcze na konsultacje do zaufanej ginekolog, która też ma certyfikat z badan prenatalnych ale długie terminy, muszę liczyć, że coś się zwolni.

    Marcycha lubi tę wiadomość

    preg.png
  • LadyDaga Ekspertka
    Postów: 138 346

    Wysłany: 15 października 2024, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W końcu i ja po prenatalnych! Będzie dziewczynka! Wszystko jest ok, ryzyka niskie... kamień z serca! Termin porodu zmieniony na 20.04.2025

    Asia2121, Daisy___, Magii, Marcycha, Marta 40, Marta1988, HolyFantasia, Patutka, (:Ania:), Adeline, Sisska, Emimalina, Koko90 lubią tę wiadomość

    Ona 35 l. On 37l.

    Synek 04.2021 - 56cm 4030g

    Starania o drugiego bobasa ❤️
    15.08.2024 ⏸️
    17.08 2024 - b-hcg 344,2
    19.08.2024 - b-hcg 937,7
    05.09.2024 - 0.68cm, mamy❤️
    15.10.2024 -🧬zdrowa Królewna 👧
    05.12.2024 -360g
    19.12.2024 - 491g
    02.01.2025 - 713g
    20.04.2025 ➡️🩷👧

    preg.png
  • Marcycha Ekspertka
    Postów: 205 264

    Wysłany: 16 października 2024, 05:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któraś pytała tu o zaburzenia snu?
    Ja właśnie sobie czekam aż znowu zachce mi się spać... Historia się powtarza już któryś raz. Zwykle budze się chwilę po 4tej i czekam. Czasami czekam z telefonem, bo już mi się dłuży 🤔

    35 👩‍❤️‍👨 43
    01.08.24 ⏸️ 4cs
    03.08.24 bHcg 58,8
    05.08.24 bHcg 178
    07.08.24 bHCg 439
    22.08.24 ❤️ przy okazji usg piersi
    23.08.24 ❤️ potwierdzone, że wszystko ok
    13.04.2025 ➡️👶🩷

    preg.png
  • Tika Autorytet
    Postów: 337 129

    Wysłany: 16 października 2024, 06:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcycha wrote:
    Czy któraś pytała tu o zaburzenia snu?
    Ja właśnie sobie czekam aż znowu zachce mi się spać... Historia się powtarza już któryś raz. Zwykle budze się chwilę po 4tej i czekam. Czasami czekam z telefonem, bo już mi się dłuży 🤔

    Ja za to śpię jak zabita wczoraj drzemka 1h a potem 8h snu plus wstawanie w nocy 2x do toalety 🫣

    Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
    On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
    Starania od 2022 w klinice:
    1. Lametta
    2. Lametta + ovitrelle
    3. Lametta + ovitrelle
    4. Lametta + ovitrelle + bemfola
    5. Lametta + ovitrelle + bemfola
    6. Lametta + ovitrelle + bemfola

    07.24 kwalifikacja do programu InVitro
    08.24 start stymulacji?

    Naturalny cud:
    06.08 Beta 754,01 - 32dc
    08.08 Beta 1504,12 -34 dc

    5t+6d mamy ❤

    s-preg.png
  • Marta1988 Ekspertka
    Postów: 127 143

    Wysłany: 16 października 2024, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcycha wrote:
    Czy któraś pytała tu o zaburzenia snu?
    Ja właśnie sobie czekam aż znowu zachce mi się spać... Historia się powtarza już któryś raz. Zwykle budze się chwilę po 4tej i czekam. Czasami czekam z telefonem, bo już mi się dłuży 🤔
    To ja pytałam,ja budzę się o 3 lub 4 i zwykle nie śpię przez 2 godziny....i tak prawie noc w noc....staram sie nie spać w dzień ale po kilku takich nocoporankach trzeba też odespać.

    Marcycha lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 16 października 2024, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta1988 wrote:
    To ja pytałam,ja budzę się o 3 lub 4 i zwykle nie śpię przez 2 godziny....i tak prawie noc w noc....staram sie nie spać w dzień ale po kilku takich nocoporankach trzeba też odespać.
    Miałam tak samo do jakiegoś 12 tygodnia.
    Obudziłam się koło 3:00 na siku i do 6:00 nie mogłam zasnąć, scrollowałam w telefonie patrzyłam się na śpiącego męża 🙈

    A jutro zaczynam 17 tydzień, od dwóch tygodni jest zupełnie inaczej, o 20:00 kładę dzieci spać, tuż po nich padam Ja.. nagle magicznie przesypiam do 4:00 rano, grzecznie idę na siusiu, wracam do łóżka i śpię do 6:00, wtedy muszę wstać i wiadomo ogarniać dzieci do szkoły z mężem.

    Moje siły witalne pochłonęło dzisiaj wyjście z psami 🙈
    Aktualnie leżę w łóżku, i pewnie jak co dzień pójdę na drzemkę do jakiejś 11: 00.
    Naprawdę, od tych dwóch tygodni mogę spać i spać bez umiaru. Ostatnio tak zaliczyłam nawet do 13:00 🙈😅
    Mam dosyć sama siebie, bo uwierzcie mi żeby z tej drzemki nie jestem w stanie funkcjonować.

    W poprzedniej ciąży pracowałam do 7 miesiąca, a w tej czuję się jak babcia 100 lat

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • (:Ania:) Ekspertka
    Postów: 124 82

    Wysłany: 16 października 2024, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja prawie od początku ciąży kiepsko śpię, często się wybudzam i nie mogę zasnąć, no i 3 latek na pokładzie, duzo się kręci w nocy.

    Koszatniczka, trzymam kciuki żeby było dobrze, wciąż jest nadzieja ❤️🤞

    Co do badań pappy, krew można pobierać od skończonego 8 tygodnia, nie wiem czemu na niektórych stronach piszą, że trzeba jak najbliżej terminu usg. U mnie pobierali 8 +3, a usg było 12+3, wyniki dobre, w pierwszej ciąży miałam identycznie.

    Koszatniczka lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Monika33 Przyjaciółka
    Postów: 98 74

    Wysłany: 16 października 2024, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ja po wizycie ordynatora więc wiem więcej, byłam na USG i wychodzę do domku, mam zalecenia leżenie i leki na podtrzymanie, krwawienie było z szyjki i zostały skrzepy więc brązowe plamienia będę mieć jeszcze. Ogólnie szyjkę mam dziś 3.7 cm gdzie w poniedziałek miałam podobno prawie 5 więc nie wiem jak to mierzyli..czy któraś z Was też ma taką długość?? Bo mni strasza że do obserwacji bo długość jest niepokojąca.

    (:Ania:) lubi tę wiadomość

  • Sisska Autorytet
    Postów: 2175 1175

    Wysłany: 16 października 2024, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do spania to ja mam też problem. Ale zauważyłam, że jak zrobię sobie drzemkę w ciągu dnia to lepiej w nocy śpię. Jeśli nie mam tej drzemki to gorzej śpię i się wybudzam i nie mogę zasnąć.. Też zazwyczaj około 3-4 godziny, albo koło 6..

    @(:Ania:) wydaje się mi, że najlepiej pobierać krew jak najbliżej badania usg, żeby te badania i wyniki były zbliżone. W 8tc wynik pappy i wolnej bhcg może być znacznie inny niż w 12tc. Dlatego się powinno pobierać jak najbliżej daty usg. Ale wiadomo, co lekarz to inaczej zaleca.

    @koszatniczka jak sytuacja?

    Koszatniczka lubi tę wiadomość

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • Magii Przyjaciółka
    Postów: 114 82

    Wysłany: 16 października 2024, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika33 wrote:
    Hej dziewczyny ja po wizycie ordynatora więc wiem więcej, byłam na USG i wychodzę do domku, mam zalecenia leżenie i leki na podtrzymanie, krwawienie było z szyjki i zostały skrzepy więc brązowe plamienia będę mieć jeszcze. Ogólnie szyjkę mam dziś 3.7 cm gdzie w poniedziałek miałam podobno prawie 5 więc nie wiem jak to mierzyli..czy któraś z Was też ma taką długość?? Bo mni strasza że do obserwacji bo długość jest niepokojąca.

    Ja na ostatnim badaniu miałam szyjkę 3,3cm i dwóch lekarzy powiedziało że jest ok.
    Sama czytałam, że powinna być 3-5cm wiec nie wiem czemu u Ciebie tak mówią przy długości 3,7. 🤷

    Monika33 lubi tę wiadomość

    preg.png
‹‹ 116 117 118 119 120 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ