Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
28latka ciężki ten Wasz start, ale już niedługo wszystko się ułoży, wszyscy w domku to już zupełnie inna bajka...
Iwonkaa duże te obrzęki, powiem Ci że ja nawet przed samym porodem aż takich kostek nie miałam, a myślałam że były spore. Do wizyty to jeszcze kawał czasu. Jak tyle czasu może czekać kobieta w widocznej ciąży, przy kasie w markecie by Cię przepuścili albo kasjer poprosił, a w lab nie? To jakaś patologia...
Szotka czyli trzymamy kciuki za każdy kolejny dzień -
ania0141 wrote:dichlieb ,co u ciebie?już po obchodzie?
Niestety jeszcze nie było obchodu. Lekarze ciągle gdzieś chodzą i tyle.
Jak spotkała lekarkę na korytarzu to zapytała jak się czuje. Powiedziałam o tym że waga spadła, powiedziała że to dobrze. Na resztę wyników muszę czekać na wieczór.
Jednak objawy ustępują. To raczej będzie znowu zburzona prawa nerka. Od grudnia źle pracuje. -
Witam się z bólem gardła i ogólnie średnim samopoczuciem... A już byłam taka szczęśliwa, że przez całą ciążę NIC mnie nie wzięło... No to teraz heja z cytryną, miodem, czosnkiem i całym tym cyrkiem.
Szotka, super wieści, bardzo się cieszę, że się w miarę unormowało i Izka się nie zdecydowała na desant
Dichlieb, dobrze, że się trzymasz
Iwonkaa, ty biedna masz szczęście do patologicznych laboratoriuw z bandę debili na pokładzie... jak to do cholery 'nie ma zwyczaju...', a no nie wiem, dobre wychowanie jest? Grr
Mimo wszystko miłego dnia, zjedzmy coś dobrego i może ten świat będzie lepszy ;PWiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 09:29
-
A ja muszę jeździć na ktg 2- 3 razy tygodniu teraz. W sumie to dobrze bo mała będzie pod kontrolą.
Coś mnie bierze, obudziłam się z mega katarem.
Wczoraj na wizycie gin zwiększyła mi dawkę żelaza bo zamiast lepiej jest coraz gorzej z tą moją anemia. Dziewczyny można pić pokrzywe w ciazy? -
dichlieb wrote:Niestety jeszcze nie było obchodu. Lekarze ciągle gdzieś chodzą i tyle.
Jak spotkała lekarkę na korytarzu to zapytała jak się czuje. Powiedziałam o tym że waga spadła, powiedziała że to dobrze. Na resztę wyników muszę czekać na wieczór.
Jednak objawy ustępują. To raczej będzie znowu zburzona prawa nerka. Od grudnia źle pracuje.ania0141 -
Szotka, super ze stwierdzili żeby nie faszerowac juz malej lekami, mi tez tak powiedzieli i szczerze bardzo się ucieszylam
Super ze jesteś w domku jeszcze w 2 paku, niech mała sie jeszcze dogrzeje i podrosnie, lepiej w brzuszku niż w szpitaluSzotka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Iwonkaaa wrote:To moja stopa po dwóch h leżenia... wersja light
Szotka, super że jesteście już w domku. Zawsze to sobie jeszcze nieco odpoczniecie. Skoro nie ma przeciwskazań to lepiej wypoczywać w domu, a nie w szpitalu. Wytrzymajcie jak najdłużej w dwupaku :*
Dziewczyny gdzie chodzicie na ktg? Wasi ginekolodzy dają Wam jakieś skierowania na nfz czy chodzicie prywatnie czy może mają u siebie w gabinetach własny sprzęt? Bo mój gin coś wspominał że od następnej wizyty dobrze by było robić ktg -
wiecznie wrote:O kurde rzeczywiście strasznie spuchnięta
Szotka, super że jesteście już w domku. Zawsze to sobie jeszcze nieco odpoczniecie. Skoro nie ma przeciwskazań to lepiej wypoczywać w domu, a nie w szpitalu. Wytrzymajcie jak najdłużej w dwupaku :*
Dziewczyny gdzie chodzicie na ktg? Wasi ginekolodzy dają Wam jakieś skierowania na nfz czy chodzicie prywatnie czy może mają u siebie w gabinetach własny sprzęt? Bo mój gin coś wspominał że od następnej wizyty dobrze by było robić ktg -
wiecznie wrote:O kurde rzeczywiście strasznie spuchnięta
Szotka, super że jesteście już w domku. Zawsze to sobie jeszcze nieco odpoczniecie. Skoro nie ma przeciwskazań to lepiej wypoczywać w domu, a nie w szpitalu. Wytrzymajcie jak najdłużej w dwupaku :*
Dziewczyny gdzie chodzicie na ktg? Wasi ginekolodzy dają Wam jakieś skierowania na nfz czy chodzicie prywatnie czy może mają u siebie w gabinetach własny sprzęt? Bo mój gin coś wspominał że od następnej wizyty dobrze by było robić ktg
Też mi ciśnienie podskoczyło normalnie miałam 120/80 teraz mam 138/89
-
nick nieaktualnywieści od Dziewussi :
"Hejka. Michal wazy 1920g. Wczoraj zjadl trzy porcje pod rzad butelka i bedziemy robic proby zeby jadl cały czas butla. Z saturacja sobie radzi jakkos, czasem mu tylko spada. Wczoraj chcieli nas przeniesc do tomaszowa maz gdzie mieszkaamy do szpitala ale nie wyrazilam zgody. W czmp wiem ze jest bezpieczny. Wozek zamowiony, łóżeczko też. Zostaly nam takie drobne rzeczy do kupienia. Mysle ze za dwa- trzy tyg bedziemy w domu. A wy jak sie czujecie?"Andrea20, dichlieb, MagSz, Karatka81, jamniczakuchnia, ania0141, czarna_owca, Dobson, malala, agulas, mania, Funky09, katka/85, fabdorota, Larisa, Aleksandrakili, Anastazjaaa, _Saszka_, Endzis, Olina, Mynia, Wiolcia1405, Justyna Es lubią tę wiadomość