X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 11 marca 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja wszystkie możliwe kciuki zaciśnięte! Trzymajcie się!

    Anastazjaaa lubi tę wiadomość


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • Madzialinda Koleżanka
    Postów: 34 90

    Wysłany: 11 marca 2016, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obiecałam zdjęcie opadniętego brzuszka, zrobiłam tylko powiedzcie tylko jak je wkleic:)?

    Ja sie zastanawiam czy dochodzę do terminu(5 kwiecień) bo wczoraj strasznie bolał mnie krzyż i brzuch, miałam biegunkę normalnie dopiero po kąpieli przeszło, podejrzewam ze organizm się szykuje...

    Madzialinda
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja idę zaraz na wizytę i się dowiem, czy to ostatnie uczucie napierania dziecka na moją szyjkę coś oznacza... No i zrobię wreszcie GBS, bo to czas najwyższy.
    Co do liczenia tygodni ja się już zgubiłam i przestałam się orientować, który tak naprawdę mam tydzień...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fabiola trzymam kciuki mocno za Ciebie :) oby skurcze już całkiem sie wyciszyły i żebyś do domu wyszła :)

    Anastacja też trzymaj się Kochana! :) Mam nadzieję ze to krwawienieni plamienie ustąpi. Niech mały posiedzi jeszcze troszkę... :)

    Ja dziś zaczynam 36tc (35+0) Mój gin by powiedział, że 35 :p a wsio mi tam :p ważne żeby Antek rósł :p hehe

    Czas na śniadanie :p

    ania0141, Anastazjaaa, _Saszka_ lubią tę wiadomość

  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 11 marca 2016, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej;) Nie odzywałam się wczoraj, bo mąż się chyba bardzo stesknil i mnie nie odstepowal na krok. A do tego miałam straszny ból krzyża, aż mi momentami łzy w oczach stawały. Próbowałam wygrzac pod prysznicem, rozchodzic, ale nic nie pomagało. Chociaż podejrzewam, że to nie krzyżowe, tylko Polka na jakiś nerw uciska.
    Kurcze, dzieje się. Fabiola, dawaj znać na bieżąco jak się sprawy mają. A Andrea to już spokojnie może rodzic:D kto wie, może się ruszyło;)

    Tak czytałam o Waszych skroconych szyjkach i zazdro. Moja na 2cm i liczę, że jej się zechce szybciej wziąć w garść, bo się jeszcze okaże, że będę chodzić w ciąży do połowy kwietnia :/

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :*
    U mnie w nocy skurcz na skurczu, brzuch jak skała, parcie na szyjkę, kilka razy siku, ale o dziwo pospałam.
    Dzisiaj czuję się zdecydowanie lepiej niż wczoraj :)

    Dziewczyny w szpitalach trzymajcie się mocno! Też wychodzę z założenia, że jak dziecko ma te 2,5 kg to już luz, nawet jak się urodzi to będzie ok, mój gin ciągle to powtarza :)

    U mnie w szpitalu można rodzić w pozycjach wertykalnych, położne zachęcają do aktywności i takie tam - sprawdzone info. Całe szczęście nie przypinają nóg do samolotu jak to kiedyś robili...

  • agulas Autorytet
    Postów: 1050 1441

    Wysłany: 11 marca 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andrea daj znać.. :)

    Teraz już chyba wszystkie siedzimy jak na szpilkach.

    Ja chyba wczoraj miałam przepowiadacze. Bóle miesiączkowe w nieregularnych odstępach. Nospa średnio pomogła. Dopiero po kąpieli przeszło. Dalej mam silne uciski na część odbytową. Wczoraj doszły kucia w Grażynie w tym samym czasie jak Mała się ruszała.
    We wtorek mam wizytę i jestem ciekawa czy ona jest tak nisko czy taka moja natura.

    ug37trd8yp0c7r9f.png
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 11 marca 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endzis wrote:
    Anastazja ale Ty sie biedna nastresujesz w ciąży:( skoro już tylko plamienia brązowe to mam nadzieje że Cie puszczą i synek posiedzi jeszcze chociaź te 3 tyg:)
    Ja to chyba wcześniej na zawał padne....
    Już z tiwgo miałam problemy w ciąży ale nie aż takie jak teraz chyba już za stara jestem...

    Chciałabym mieć trzecie dziecko ale w ciąży nie chce być już nigdy więcej :/

    ania0141 lubi tę wiadomość

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 11 marca 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wstałam z łóżka z uczuciem ze coś mi mokro, poszłam do wc i miałam prawie całe majtki mokre. Ogarniam się i teraz ciągle coś mi mokro ale nie aż tak bardzo jak za pierwszym razem. Mam nadzieję ze to nietrzymanie moczu (choć nie chce i nie chciało mi się siusiu) :/ całe szczęście ze zaraz się zbieram do szpitala. Ale nie powiem, ciary mnie przechodzą.

    Larisa lubi tę wiadomość


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 11 marca 2016, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fabdorota wrote:
    Hej;) Chociaż podejrzewam, że to nie krzyżowe, tylko Polka na jakiś nerw uciska.
    /
    Mój mały wczoraj też jakoś dziwnie się ułożył tak aż krzyż strasznie bolał, trwało to z 15 minut

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 11 marca 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa wrote:
    wstałam z łóżka z uczuciem ze coś mi mokro, poszłam do wc i miałam prawie całe majtki mokre. Ogarniam się i teraz ciągle coś mi mokro ale nie aż tak bardzo jak za pierwszym razem. Mam nadzieję ze to nietrzymanie moczu (choć nie chce i nie chciało mi się siusiu) :/ całe szczęście ze zaraz się zbieram do szpitala. Ale nie powiem, ciary mnie przechodzą.
    Oj dzieje się dziś dzieje.

    Koniecznie daj znać co i jak

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • karola91 Koleżanka
    Postów: 53 34

    Wysłany: 11 marca 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    Pielęgniarstwo mgr :p Cudowny SUM! Buhaha :p już mam dość tej cudownej uczelni :p
    Doskonale Cie rozumiem, nie masz pojecia jaka bylam szczesliwa jak odbieralam dyplom i wiedzialam ze juz nie bede musiala sie tam nigdy pojawiac :p
    jaskra wrote:
    w Łodzi, ale pewnie większość tych nieszczęsnych medycznych tak wygląda. A w ogóle to ja mam licencjat z fizjo, ale nie kontynuowałam nauki na magisterskich studiach, bo udało mi się akurat dostać na medycynę. 5 lat minęło i muszę przyznać, że z mojej wiedzy fizjoterapeutycznej naprawdę niewiele zostało w głowie.. A ty jak tam sobie radzisz? Dużo moich znajomych niestety nie pracuje w zawodzie :/ Szkoda, że w Polsce sytuacja fizjoterapeutów w większości miast wygląda fatalnie..
    No dokladnie u mnie tez malo osob z grupy pracuje w zawodzie. Ja tez nie. Za granica jest to szanowany zawod a w Polsce w ogole.
    fabiola wrote:
    A tak w ogóle to leżę na ligocie w Katowicach, któraś ma tu praktyki? :)

    A bedziesz tam rodzila? Nie wiem jak sie zapatrujesz na studentow przy porodzie, bo siostra kolezanki z grupy tam rodzila i nie wyrazila zgody na obecnosc studentow a i tak byli...


    Tosia <3
    ckaipc0ztrt3gzzn.png
  • ania0141 Autorytet
    Postów: 1359 840

    Wysłany: 11 marca 2016, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    straciatella moja położna mówi,że jak wody się sączą to najlepiej sprawdzić w pozycji leżącej bo na stojąco nie powinno nic lecieć bo główka tamuje...nie wiem na ile to się sprawdza ale podawała tą metodę aby odróżnić od popuszczenia moczu bo mocz popuszcza sie w każdej pozycji

    ania0141
  • ania0141 Autorytet
    Postów: 1359 840

    Wysłany: 11 marca 2016, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przyszedł mój szlafroczek,jest bardzo fajny,milutki i cieniutki,miałam nie kupować ale się skusiłam i nie żałuję...o taki
    http://allegro.pl/pola-cudowny-lekki-szlafrok-damski-podomka-m-i5986253801.html

    Anastazjaaa, _Saszka_ lubią tę wiadomość

    ania0141
  • agulas Autorytet
    Postów: 1050 1441

    Wysłany: 11 marca 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja, Straciatella &&&&&& za Was!

    Anastazjaaa lubi tę wiadomość

    ug37trd8yp0c7r9f.png
  • dichlieb Autorytet
    Postów: 284 339

    Wysłany: 11 marca 2016, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny. Jestem w domu, wypuścili mnie. Mam nadzieję, że kolejnym razem pójdę na drugą stronę oddziału, czyli porodówkę.
    Rano robili ktg, na początku strasznie szlał, póżniej miał czkawkę a po kilku minutach spadło mu tętno. Chwile to trwało ale przeszło, póżniej było miarowe jakby spał. Powiedziano mi, że prawdopodobnie złapał lub przycisnął pępowinę. Mam nadzieję, że mają rację. Z kolei trzymali mnie ponad godzinę pod ktg, spadek tętna się nie powtórzył. Mam też skurcze, od 20 do 70. Tyle się dzisiaj działo. Może szybciej zawitam na porodówkę skoro jest taki duży.

    Trzymam kciuki za Was!

    Dobson, agulas, wiecznie, ania0141, paprotka30, panda80, _Saszka_, jaskra lubią tę wiadomość

    dqpr3e5eehj9ssyv.png
  • Madzialinda Koleżanka
    Postów: 34 90

    Wysłany: 11 marca 2016, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    wstawiłam fotkę do galerii brzuszków bo inaczej nie umiem:)

    https://bellybestfriend.pl/galeria-brzuszkow-wyniki.html

    Anastazja, Straciatella mam nadzieje ze wszystko będzie po waszej myśli.

    Anastazjaaa, Dobson, agulas, ania0141, _Saszka_ lubią tę wiadomość

    Madzialinda
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 11 marca 2016, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dichlieb ależ ci zazdroszczę że już w domu, Wypoczywaj dużo.

    dichlieb lubi tę wiadomość

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • malala Autorytet
    Postów: 372 321

    Wysłany: 11 marca 2016, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trzymam mocno kciuki za dziewczyny w szpitalach!
    ciekawe co z Andrea.. i Straciatella, czy u Ciebie to faktycznie wody? mocz to chyba też po zapachu łatwo odróżnić?

    ja dziś chciałam jechać obejrzeć szpital, w którym planuję rodzić ale zadzwoniłam i mi babka odradziła bo mają na dzis sporo cc zaplanowanych i nie miałby kto się mną zająć. może jutro zrobię drugie podejście.

    deszcz pada i pada, nie chce mi się nic.. ale chyba się ogarnę troszkę i skocze chociaż na małe zakupy jedzeniowe, to bym sobie upiekła ciasteczka owsiane :)

    Julia <3
    f2w3rjjgs14uz5pa.png
  • Dobson Ekspertka
    Postów: 238 410

    Wysłany: 11 marca 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialinda, noo, faktycznie grawitacja zadziałała na twój brzuszek :) Śliczny :)
    Anastazja, Straciatella, Andrea - trzymam za was wszystkie kciuki! :) Aż mnie dreszcz przeszedł jak tak patrzę na te nasze suwaczki i każdy taki alarm to może być JUŻ TO.
    U mnie z kolei żadnych symptomów, no chyba, że moje straszaki są bezbolesne i nie ogarnęłam ich istnienia. Zresztą i tak na razie nie mogę rodzić, muszę być całkiem zdrowa. A choroba na tym etapie to katastrofa - wczoraj mogłam tylko bezczynnie patrzeć jak mi rośnie gorączka i jak się zrobiło 38,3 to Paracetamol - spadło na szczęście. Ale ale dziś jest już dużo lepiej :P

    Dichlieb, super, że cię wypuścili :D I ciągle nie mogę się nadziwić jaką kluseczkę już masz w tym brzuszku :)

    Karolina, powodzenia na wizycie!

    dichlieb, Karolina_Ina lubią tę wiadomość

    f2w3lhb8uhmwdzoi.png
‹‹ 1014 1015 1016 1017 1018 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ