Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aleksandrakili wrote:Ha ha :p Ja od maja mam już zaklepanych kilka imprez z koleżankami!! :p powiedzialy że przez miesiąc już spokojnie sobie dojde do siebie a potem trzeba mnie rozerwać haha :p
Zamówiłam katering ale cześć gości będzie spało u nas kilka dni.... Muszę to jakoś ogarnąć, chciałabym aby było już poAleksandrakili lubi tę wiadomość
-
Aleksandrakili wrote:Ja też kupiłam butelki U nas nawet jak bede kp to w weekendy bede w szkole to o tak z butelki dostanie moje
Ale wiecie co jest szczytem... Wczoraj rozmawialam z koleżanką ktora urodzila 2.5 tyg. temu i karmi piersią z butelki tez ale swoim mlekiem zeby sprawdzac wage i ile wypija dziecko... Mała się urodziła 2700 w 38tc Przez te 2.5 tyg. przybrała 300g wiec jest ok.. a lekarka jej wciska kit ze musi zaczać karmić sztucznym... A ona mi mówi ze to dziwne bo ta jej mała wypija od 50 do 130 ml mleka... Więc sporo... hehe Lekarze też są zajebiści... A ta koleżanka mi mowi ze ma bardzo duzo mleka bo już zdarzyła zamrozić trochę :p
Co do podgrzewacza itp. ja prawie nic nie mam. Mam awaryjnie jedną butelkę antykolkową. Laktator kupię później. Nam polozna radziła by przez pierwsze 2 tyg. karmić wyłacznie piersią, bo potem dziecko moze nie chciec ssac cycka. Po tych dwoch tyg jak się już nauczy prawidłowo ssać pierś, to mozna wprowadzić system mieszany (piers+odciągniete mleko z butelki).
Dziecka nie mam z kim zostawiać, więc i tak będę ciagać mała wszedzie ze soba. Dopiero jak pojedziemy na wakacje do pl, to będę mogła ją sprzedać rodzinceAleksandrakili lubi tę wiadomość
-
Cześć Kochane :*
Z samego rana opowiem Wam historie z sali,w nocy przyjęli dziewczynę. Rano słyszę że coś pod nosem szepta "21, 22, 23, 24...Jezus Maria" myślę sobie chyba baaardzo wierząca ale zaczyna płakać. Za chwilę "22, 23, 24... Wrzesień" i znowu płacze. Myślę WTF?! I ostatni tekst "22, 23, 24... No pewnie ze to nie jego"
Edit: pisałam jeszcze o tym że brzuch faktycznie się opuścił i że życzę Wam miłego dnia :* ale wiadomość uciełoWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2016, 08:05
Larisa, ania0141, MagSz, jaskra, panda80, Aleksandrakili, Lanusia93, Dobson lubią tę wiadomość
[/url] -
Kinga. wrote:Nam polozna radziła by przez pierwsze 2 tyg. karmić wyłacznie piersią, bo potem dziecko moze nie chciec ssac cycka. Po tych dwoch tyg jak się już nauczy prawidłowo ssać pierś, to mozna wprowadzić system mieszany (piers+odciągniete mleko z butelki).
Nam mówiono to samo odnośnie smoczka aby przez pierwsze dwa tygodnie nie dawać go aby dziecko miało kontakt tylko z piersią, dopiero jak nie będzie problemu z karmieniem można dawać maluszkowi smoczek
Co do laktatora i podgrzewacz to nie mam, kupię jak przyjdzie potrzeba.
Butelek mam trzy bo mogą się przydać później np do podania wody czy na spacerWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2016, 08:09
-
fabiola wrote:Cześć Kochane :*
Z samego rana opowiem Wam historie z sali,w nocy przyjęli dziewczynę. Rano słyszę że coś pod nosem szepta "21, 22, 23, 24...Jezus Maria" myślę sobie chyba baaardzo wierząca ale zaczyna płakać. Za chwilę "22, 23, 24... Wrzesień" i znowu płacze. Myślę WTF?! I ostatni tekst "22, 23, 24... No pewnie ze to nie jego"
Edit: pisałam jeszcze o tym że brzuch faktycznie się opuścił i że życzę Wam miłego dnia :* ale wiadomość ucieło -
Dzien dobry w sobotni poranek ja to bym jeszcze pospala, ale moje biodra zdecydowanie nie choc nocka raczej udana, brzuch spokojny i miekki, tylko przy zmianie pozycji sie spinal ale to chyba normalne.
U mnie za oknem ptaszki spiewaja, chyba wiosna sie zbliza
Udanego weekendu mamuski
-
nick nieaktualny
-
Kinga. wrote:Dziecka nie mam z kim zostawiać, więc i tak będę ciagać mała wszedzie ze soba. Dopiero jak pojedziemy na wakacje do pl, to będę mogła ją sprzedać rodzince
Widze, ze Ty tez na obczyznie, zdradzisz gdzie? Ja tez mam plan wrocic z dzieckiem na wakacje do pl dlatego chcialabym sie wyrobic w polowie kwietnia, zeby w polowie lipca moc wsiasc bezpiecznie do samolotu z takim 3 mc maluszkiem.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzien dobry!
Dziewczyny ja chyba przeoczylam cos, czy Andrea jest w szpitalu juz? Pamietam, ze pisala, ze ja wypuscili do domku.
A my wczoraj zaczelismy przeprowadzke!! W koncu! Ile gratow do przeniesienia..dzis bede ukladala ubrania w szafach i zrobie II ture prania dla Gwiazdeczki juz kupilismy farby wiec na dniach mezus zrobi pokoje ale sie ciesze!! Az humor mam lepszy. Ale wczoraj pod wieczor juz chodzic nie moglam, tak mnie krocze rwalo..zauwazylam, ze nie moge zrobic kroku w bok!!! Bo bol masakra..
Powiedzcie mi, po czym poznac hemoroida? Bo nie jestem pewna czy mam..
Aleksandra, nie zamartwiaj sie na zapas co do kp. Ja teraz staram sie nie sluchac innych co gadaja..zauwazylam, ze ludzie czesto chca zeby ktos nie byl lepszy od nich, a to zeby mu sie nie udalo, a zeby mial ciezko.. Niestety tak teraz jest. Dlatego lepiej czasem nie mowic o swoich planach, nie mieszkasz z cala rodzinka wiec jak ktos sie bedzie pytal jak karmisz, to powiedz, ze skutecznie! A Twoje dziecko nie gloduje!! I basta
Olina mi tez siara nie leci, wiec jest nas wiecej w klubie, ale damy rade!!! Kto jak nie my?
Ja tez mam laktator kupiony, 2 male buteleczki antykolkowe. Nie kupuje sterylizatora ani podgrzewacza, nasze mamy tego nie mialy i daly rade no ale zobaczymy jak to bedzie. Jak cos to zawsze mozna dokupic.
Wczoraj wygralam bitwe z paznokciami u nog..bo juz prawie robily dziure w butach hahahaha. Ciezko bylo ale dalam rade
Milego dnia Kochane i smacznych sniadanek dla Was i Kluseczek!!jaskra, agulas, panda80, Aleksandrakili lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Witam się w ten okropny poranek. Pogoda masakra - deszcz ze śniegiem.
Mam zamiar KP, ale kupiłam butelki, podgrzewacz, laktator elektryczny. Zamierzam karmić przez osłonki.
Dzisiaj zaczynamy 36tc. W końcu coraz bliżej
Ide posprzątać i zrobić serniczek dla mężusiaania0141, agulas, panda80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa kupiłam jednak sterylizator (na szczęście miałam zniżkę na niego) z kilku powodów, bo pierwsze nasze matki miały szklane butelki to mogły je gotować, a ja jakoś nie mam pewności, że coś mi się nie będzie wydzielała z tego plastiku jak będę go gotować. A ona za dużo tych afer odnośnie chemii w kosmetykach, jedzeniu. To kwestia czasu do czego jeszcze dojdą z tymi butelkami. To tak jak z tym jedzeniem ze słoiczków, są badania, które pokazują, że jak dziecko dostawało codziennie te słoiczki to w późniejszym czasie okazywało się, że ono jest nadpobudliwe. Po drugie, to ja będę non stop z dzieckiem i nie będę miała nikogo do pomocy, więc jak są sprzęty, które tym się zajmą to czemu nie skorzystać z ich pomocy? Wolę więcej czasu poświęcić dziecku
-
Ja po obchodzie, czuje skurcze. Pani ordynator powiedziała że jeszcze 2-3dni muszą poobserwować jeżeli nic się nie będzie rozwijać to wypuszczą mnie do domu z lekami a jeśli będzie przybierać na siłę to wtedy nie wiem co dalej, się okaże. Dostane znowu kroplówkę i antybiotyk bo Pani ordynator mówi że zazwyczaj przedwczesne skurcze są spowodowane jakąś infekcja.
[/url]