Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wieczorem Was nadrobię, tymczasem kopiuję wpis z Facebooka, bo nie wszystkie tam jesteście
Ja już po wizycie (zwykła, bez USG). Rozwarcie nadal 0,5 cm, więc ok, dotrwamy do 27.03 Tylko mała ma już główkę przypartą do wchodu (chyba tak to się profesjonalnie nazywa) i stąd to moje szczypanie w szyjce, ciągnące bóle od pachwin do ud i uczucie jakby miała wypaść. Kazał mi się jeszcze przez te 2 tygodnie oszczędzać, bo jak mocniej naciśnie głową to może przebić worek owodniowy
Miałam pobrany GBS, dostałam skierowanie na sporo badań, L4 na miesiąc (uff, nie trzeba będzie donosić co tydzień!). Dostałam plan porodu do wypełnienia i wizyta za 2 tygodnie, a potem już co tydzień.
Wypytałam jak to jest, że u nas w szpitalu zabierają dziecko od razu po porodzie na 2h do inkubatora Niestety, takie są u nich chore zasady i nie ma żadnego kontaktu skóra do skóry, karmienia piersią itd. Ja mam to w nosie, podkreślę trzykrotnie w moim planie, że chcę nakarmić małą od razu po narodzinach, muszę poszukać czy jest to zapisane w jakichś naszych prawach i będę się kłócić!ania0141, Larisa, panda80, fabdorota, jamniczakuchnia, czarna_owca, mania, paprotka30, Dobson, wiecznie lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Ja z braku rurek kupilam drozdzowke z budyniem
Dzisiaj dzien pelen wrazen najpierw laboratorium, potem sr, a na koniec egzamin - zdany na 4!! Uff wracam do domu...panda80, ania0141, fabdorota, jaskra, jamniczakuchnia, Endzis, czarna_owca, Dobson, Rotenkopf, wiecznie lubią tę wiadomość
-
jamniczakuchnia wrote:Zabiję Waa za te rurki!!! Idę robić naleśniki z twarogiem jako zamiennik, może one choć trochę zaspokoją smaka na rurki
jamniczakuchnia, ania0141, Larisa lubią tę wiadomość
-
mania, miałam Ci napisać jak w końcu wyszło z tym GBSem. Poszłam jednak wcześniej na wizytę i mój lekarz pobrał mi wymaz i w ciągu pół godziny musiałam zanieść do laboratorium. W ciągu 3 dni wynik.
mania lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Kama, trzymam kciuki za cc
Malinkowe a u ciebie kciukam za fasolka.
Mam mega wkurwa.... Wróciłam że sklepu z wózkami, mąż wnerwiony bo pojechaliśmy kupić wózek a wróciliśmy bez miałam już wybrany model ale zobaczyłam inny i nie wiem na który się zdecydować....
Wróciłam do domu a siostra mi oznajmiła że mam jej kupić bilet bo chce wracać do domu szok, i kto zostanie z tiago jak będę rodzic aż płakać mi się chce.... Poznała w necie jakiegoś kolesia i spieszy jej się do polski.... Jestem taka wściekła....
Dzień do dupyMalinkowe oczekiwanie lubi tę wiadomość
-
Lanusia, to obie mamy takie samo rozwarcie, trzeba się pilnować żeby właśnie maluszki nie napierały za bardzo główką.
Anastazjaaa, to troszkę Twoja siostra przesadziła, bo przecież właśnie teraz najbardziej będziesz jej potrzebować. Niefajnie...
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Robię frytki... i będę je jadła bez soli robię na życzenie córki bo ładnie zupkę zjadła no ale sobie nie odmowie ... Tylko opuchlizna ciągle mega więc nie solę...
Kama kciuki i dużo sił i zdrówka :*
Anastazja przykro ze tak sytuacja się potoczyła...
Jutro wizyta cieszę się jak dziecko... znowu zobaczę swoje serduszko kochane...
-
nick nieaktualny
-
Lanusia dzięki za info. mam nadzieję, że mi jutro na oddziale rano któraś położna pobierze a jak nie to mój dr będzie musiał to zrobić. A kiedy idziesz na usg i ktg??
Anastazja no siostra niefajnie się zachowała...ważniejszy jakiś tam facet?
Przyszła mi dojarka jestem przerażona tym sprzętem muszę się z tym oswoić
Karolina ja też padam trochę posprzątałam zrobiłam obiad i poleguję starając się nie zasnąć...
Kama jutro o tej porze pewnie będziesz miała Zuzię na świecie ale super, zazdroszczę -
ANASTAZJAAA porozmawiaj z siostrą może zostanie i ci pomoże...facet może na nią poczekać,nie denerwuj się bo wiesz że nerwy są nie wskazane a co do wózka to się nie przejmuj przemyśl sobie na spokojnie i możesz już męża samego wysłać jak zdecydujesz któryania0141
-
Kawuszka wrote:Lanusia, to obie mamy takie samo rozwarcie, trzeba się pilnować żeby właśnie maluszki nie napierały za bardzo główką.
Anastazjaaa, to troszkę Twoja siostra przesadziła, bo przecież właśnie teraz najbardziej będziesz jej potrzebować. Niefajnie...
Dołączam się do mamusiek z lekkim rozwarciem : ) mnie to nawet trochę cieszy bo tzn ze jest szansa ze akcja sama się rozkręci. Z drugiej strony, oby nie za prędko!
Ja wraz z lepsza pogodą mam też lepszy humor. W końcu.
W poniedziałek coś mi przeskoczylo w pośladku jakby, jakieś mięśnie?
W każdym razie jak trochę pochodzę to zaczyna boleć każdy ruch nogą. Tak sobie kustykam 3 dzień. Ciekawe co to, jakieś zakwasy?
Anastazja, spokojnie przemysl sprawę z wózkiem, zdazycie jeszcze kupić : )
Kamaaa, powodzenia jutro! Będziemy czekać na info.
Rotenkopf, nadal masz kiepski nastrój? Mało Cię tu. -
Wozkiem się nie przejmuje ale teraz mamnwielki problem, mieszkamy tu sami, mamy znajomych ale pracujących i nie ma mi kto z tiago zostać jak zacznę rodzic
Chyba będę musiała prosić sasiadke, ale jak akcja zacznie się w nocy to głupio tak budzić ludzi po nocy.... Eh a było tak pięknie.....