Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Iwonka mój też przyjeżdża tylko na weekendy a ja się zajmuje domem i dzieckiem i sama wszystko ogarniam i wszędzie jeżdżę a jeszcze dzisiaj mnie wnerw złapał jak w rozmowie z teściową coś trochę ponarzekałam na męża że go nie ma a ona do mnie żebym nic nie narzekała bo przecież się o mnie troszczy (niby mąż) a tyle się troszczy i dołoży co w sobotę mi pozmywa podłogi w domu a resztę ja latam z wywieszonym jęzorem...
-
nick nieaktualnyPaprotko, humor mam lepszy ale dzień jakiś zabiegany miałam. Po południu myłam z mężem okna i teraz co chwycę się za brzuch to pyta podekscytowany czy to skurcz, hahahah
Po za tym od wczoraj boli mnie lewa łopatka a dziś doszedł jakiś ból nadgarstka i stawy gdzie palce wchodzą do śródręcza tej samej lewej ręki..dziwne to bo nic sobie nie zrobiłam a w nocy ręka była jak balon i bolała, w zasadzie dalej boli ale opuchlizna zeszła.
Kamaaa, trzymam kciuki! ;*
Malinkowe, powodzenia super, że o Nas pamiętasz
Anastazja, ile Twoja siostra ma lat jeśli mogę spytać? Powiedziałabym Jej wprost, że troche kiepski moment wybrała sobie na wyjazd...tym bardziej, że to przez chłopaka, który może się okazać kimś innym.Malinkowe oczekiwanie lubi tę wiadomość
-
Namera mój różnie niestety często wraca np w poniedziałek i wyjeżdża na drugi dzień albo w środę także mało czasu na spędzanie go rodzinnie bo codzienne obowiązki przytlaczaja... także znasz mój ból... teraz jeszcze pewnie podświadomie każda z nas potrzebuje kogoś bliskiego obok... no ale sami takie życie wybraliśmy... Tylko szkoda mi córki bo widzi moje nerwy płacz... jakos nie ogarniam ostatnio...
-
mappi wrote:dziewczyny polecacie jakąś książkę ..poradnik z informacjami jak się dziecko rozwija w pierwszym roku życia...co się dzieje w poszczególnych miesiącach itd...
zastanawiam sie nad publikacją Pierwszy rok życia dziecka ale nie wiem czy warto to kupować
możecie coś polecić?
mappi lubi tę wiadomość
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Olina wrote:dzis juz się zapędziłam i kupiłam Olusiowi taka karuzelke
tylko te pieski jedne maja inny kolor fajnie gra , ale trza bylo dokupic pozytywke
Mappi jeśli masz na myśli książkę autorów "Mazel Sharon, Murkoff Heidi" to polecam fajnie i przejrzyście napisana, z resztą kontynuacja ciążowej, którą też czytałammappi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kredeczka91 wrote:Olina, a gdzie dokupowałaś pozytywkę? bo ja wlaśnie karuzele mam, ale moja pozytywka mi nie brzmi
Mappi jeśli masz na myśli książkę autorów "Mazel Sharon, Murkoff Heidi" to polecam fajnie i przejrzyście napisana, z resztą kontynuacja ciążowej, którą też czytałamkredeczka91 lubi tę wiadomość
-
Rotenkopf wrote:Anastazja, ile Twoja siostra ma lat jeśli mogę spytać? Powiedziałabym Jej wprost, że troche kiepski moment wybrała sobie na wyjazd...tym bardziej, że to przez chłopaka, który może się okazać kimś innym.
Eh, już trochę ochlonelam. Siostra ma 24 lata ake ma też lekkie upośledzenie umysłowe, więc wiem ze rozmowy nic nie dadzą bo jak się uprze to koniec.
Kupiłam już bilet wraca 01.04 więc jeszcze trochę mi pomoże.
A później no cóż jakoś dam sobie radę, musze -
Dzięki dziewczyny za wsparcie, jesteście niezastąpione :-*. Mam nadzieję że uda mi się trochę przespać, odezwę się na pewno i wszystko Wam opiszę
Anastazjaaa, Rotenkopf, Straciatellaa, jamniczakuchnia, Larisa, Dobson, agulas, panda80, Justyna Es, ania0141, _Saszka_, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
mappi wrote:na alegro można kupic pierwszy rok oraz drugi i trzeci nawet w dobrej cenie dlatego pytam o tę pozycje
A sprawdzałaś w empiku? tam też czasami spoko wychodzi, szczególie, że dostawa do salonu gratis
Kamaa czekamy na wieści, kciuki zaciśnięte, już jutro będziesz tulić bobaska -
ja też po wizycie Marysia waży około 2800, jest już dość nisko, ale szyjka zamknięta. Krótka, ale trzyma jeszcze dość mocno i jest dość wysoko. No i to była prawdopodobnie moja ostatnia wizyta przed porodem. Za tydzień mam wizytę kwalifikującą w prywatnym szpitalu (ale na nfz) i jeśli mnie zakwalifikują, to już do końca ciąży będę pod ich opieką
Rotenkopf, Olina, paprotka30, Mynia, jamniczakuchnia, mania, Dobson, panda80, ania0141, wiecznie, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
ania0141 wrote:kinga z tą taksówką to tak może być ale ja bym nic nie mówiła,że rodzę...a za karetkę dlaczego się płaci przecież wezwanie jest uzasadnione ,mi położna mówiła żeby normalnie dzwonić,kobieta rodząca to jest podstawa do wezwania karetki,no i myślę tak jak ty,ale niestety od myślenia to nie zależy no ale próbuję synowi tłumaczyć,że najlepiej wieczorem niech planuje wyjście...
-
Mappi, polecam Ci internetowe księgarnie. Np. aros czy nieprzeczytane. Sporo jest takich miejsc gdzie taniej są te książki, sama zobacz
Kajka, mappi lubią tę wiadomość
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Jutro witamy kolejnego forumowego maluszka Kamaa, trzymam kciuki za spokojny poród i szybkie dojście do siebie.
Jaskra, cieszę się z dobrych wieści:)
U mnie co jakiś czas skurcze przepowiadające, ale to tylko straszaki.. Jeśli czop może być podbarwionym śluzem przez 2 dni, to się z nim pożegnałam
Jestem aktywniejsza na FB, bo tam jakoś wygodniej i szybciej mi się pisze..
Na początku nie byłam przekonana do przenosin, ale teraz widzę plusyjaskra lubi tę wiadomość
[/url]
---
One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
Okruszek (*) 12 tc.
-
u nas można wezwać karetkę, ale.... nie zawiozą Cie tam gdzie chcesz tylko tam, skąd jest karetka- zależy od dyżuru szpitala.
Wiecie co zrobiła moja prawie 5 letnia córka? ma taką pufę księżniczkę, w niej trzyma jakieś swoje duperele a ona..........nasikała do niej. Powiedziała, że nie wytrzymała - no coments. Zapewne moja mina była bezcenna
Jaskra super!! moja ważyła 2900g w 36t4d więc bardzo podobnie rosna nasze okruszkimappi, jaskra, ania0141 lubią tę wiadomość
-
Straciatellaa wrote:
Wiecie co zrobiła moja prawie 5 letnia córka? ma taką pufę księżniczkę, w niej trzyma jakieś swoje duperele a ona..........nasikała do niej. Powiedziała, że nie wytrzymała - no coments. Zapewne moja mina była bezcenna
Jaskra super!! moja ważyła 2900g w 36t4d więc bardzo podobnie rosna nasze okruszki
moj brat kiedys tak nasikał do kwiatka ehheheehheehhehe -
Anastazja a mi sie wydaje ze Twoja siostra tez ma prawo do jakiegoś swojego życia i skoro jestdorosla to sama wie co robi. Ustalalyscie to jakos ze ona będzie z Toba siwdziec i Ci pomagać? Bo jak nie to ona nie jest chyba zobowiązania do towarzyszenia Ci
Kochamy Cię maleństwo
13.06.2015
Kochamy i tęsknimy... -
Pucku, muszę przyznać, że czytając twój komentarz nawet ja poczułam się zbesztana, a chyba nie o to w tym wszystkim chodzi. Poza tym to oczywiste, że Anastazja i jej siostra miały ustalone, że ta będzie jej pomagać w opiece nad synem podczas porodu i połogu i dlatego Anastazja poczuła się 'oszukana'.
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
Dobson, nie rozumiem czemu akurat Ty się poczułaś zbesztana skoro mój post nie był zaadresowany do Ciebie. I w ogóle "zbesztana"... serio? Nie znam Anastazji i dla mnie to nie jest takie oczywiste jak dla Ciebie, że miały cokolwiek ustalone. Każdy może się chyba wypowiedzieć i napisać to co myśli?
MagSz lubi tę wiadomość
Kochamy Cię maleństwo
13.06.2015
Kochamy i tęsknimy...