Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurcze zjadłam dzisiaj czekoladowy deser z ptysiami który kupił sobie mój mąż i miałam taką ochotę że zjadłam, a jak już zjadłam i "pochwaliłam" się mężowi że jego deserek zniknął to okazało się że był tam alkohol
był bardzo mało wyczuwalny i w ogóle nie zorientowałam się Mam nadzieję że przez moją pomyłkę mojemu maluszkowi nic się nie stanie...
-
Dzięki Olina, tak też sądziłam, ale jakoś przez chwilę poczułam strach. Kiedyś podobno kobiety w ciąży piły "dla zdrowia"... ale teraz tyle się słyszy
Miałam dzisiaj robić karuzelę ale zacznę jutro
po wczorajszej imprezie urodzinowo-rocznicowej-nowinkowodzidziusiowej nie mam siły Miłego weekendu
-
ja tam uważam, że odrobina alkoholu nie zaszkodzi. A w pozniejszej cieazy to nawet lepiej nawet dla zdrowia sie napiś np lampki winka, raz na 3 miesiace nie zaszkodzi na pewno. Ja ogolnie to lubiłam sobie wypic tymbardziej w wakacje jakies piwo bo a tu grill co chwile.. he he a teraz odkad ciąża to nawet nie mam ochoty na alkoholtriste wrote:Dzięki Olina, tak też sądziłam, ale jakoś przez chwilę poczułam strach. Kiedyś podobno kobiety w ciąży piły "dla zdrowia"... ale teraz tyle się słyszy
Miałam dzisiaj robić karuzelę ale zacznę jutro po wczorajszej imprezie urodzinowo-rocznicowej-nowinkowodzidziusiowej nie mam siły Miłego weekendu
Aleksander
-
oczywiście wódka w ciązy to najgorszy pomysł świata hehe ze wzgledow procentowych, a w takich ciastkach to alkohol to jest taki bardziej rozwodniony z woda plus dodane mega cukry, zeby sie wydawało jak to duzo go jest.
Piwo jest nisko procentowe wiec raczej taka szklaneczka by nie zaszkodziła, ale to kazdego indywidualna sprawa.
Aleksander
-
Teraz nie wypiłabym nawet łyka piwa a jestem wielkim piwoszem razem z mężem uwielbiamy piwa z małych browarni, teraz zostało mi jedynie powąchanie jak pachnie komercyjne piwa śmierdzą mi. Czas ciąży i karmienia nie będą trwały długo a potem poznam od nowa smak zimnego piwka
Straciatellaa, Lanusia93, mania lubią tę wiadomość
-
Straciatellaa wrote:Ciasta ok, ciastka ok tym bardziej ze alkohol wyparuje podczas pieczenia, ale naprawdę nie potrafię zrozumieć kobiet, które piją piwo w ciąży lub inny alkohol. Nie wiadomo jaka dawka % zaszkodzi, dlatego dla bezpieczeństwa dziecka wole sobie odmówić.
Ale masz rację każdego indywidualna sprawa
Popieram w 100% Nie rozumiem picia alkoholu w ciąży. Żadnego, żadnej ilości. Ja w poprzedniej ciąży piłam tylko kilka razy piwo zupełnie 0%, to było lato, mega upały! W tej ciąży ze 2 piwa 0% wypiłam, Warka Radler na imprezie urodzinowej córci To było dokładnie 4t0d 
I oczywiście tak mi po porodzie zostało, że alkoholu innego niż piwo 2% albo wino raz na kilka miesięcy nie tknę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2015, 18:37
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
nick nieaktualnyDziewczyny przykro mi z powodu wszystkich strat...
Ale mimo wszystko bądźmy dobrej myśli ;*
My byliśmy przedwczoraj w Hradec Králové i do knedliczków zamówiłam sobie bezalkoholowe piwo, mmmmmm pychotka!
Co do alkoholu w ciąży to jestem zdania, że nie można pić wcale! Ale spróbować łyka piwka męża czemu nie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2015, 20:16
-
nick nieaktualny
-
Triste spokojnie, mysle ze w takim deserku bylo pewnie tylko kilka kropel alko dla smaku wiec maluch jest bezpieczny. Ja tez wyjadam mezowi smakolyki, potem mam wyrzuty sumienia ze mu cos zjadlamtriste wrote:Kurcze zjadłam dzisiaj czekoladowy deser z ptysiami który kupił sobie mój mąż i miałam taką ochotę że zjadłam, a jak już zjadłam i "pochwaliłam" się mężowi że jego deserek zniknął to okazało się że był tam alkohol był bardzo mało wyczuwalny i w ogóle nie zorientowałam się Mam nadzieję że przez moją pomyłkę mojemu maluszkowi nic się nie stanie... juz ostatnio mu zapowiedzialam ze ma nic slodkiego do domu nie kupowac albo dobrze to chowac A co do picia w ciazy to ja tego totalnie nie popieram. Ostatnio ogladalam program na tvn style wlasnie na ten temat. Wypowiadalo sie 2 znanych ginekologow i jeden mowil ze raz lub 2 razy w tygodniu mozna wypic do 2 lampek wina a drugi kategorycznie tego zabranial wiec nawet lekarze sa podzieleni w tym temacie. Nie ma tak naprawde badan jaka minimalna dawka alko szkodzi dziecku, picie nic pozytywnego do ogranizmu nie wnosi wiec przez te pare miesiecy mozna sobie odmowic. Odbijemy sobie po porodzie. Ja nawet karmiac jak byla okazja to odciagalam wczesniej mleczko na te kilka karmien, pilam drinka BO MATKA TO TEZ CZLOWIEK a mleko ktore moglo zawierac alko odciagalam i wylewalam wiec sie da :)Pamietam jak w pierwszej ciazy bylam na weselu i tam jedna laska tez w ciazy pila wino, siedziala blisko nas i zal bylo patrzec bo nie ograniczala sie w niczym... Widzialam sie ostatnio z nasza wspolna znajoma i opowiadala ze ten maluszek ma juz prawie rok a jeszcze nie raczkuje i tak sobie mysle ze przyczyna tego moze byc zupelnie inna ale ja na jej miejscu juz bym w glowe zachodzila czy oby to nie przez to niewinne winko.
triste, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIle razy mój mąż miał i niestety dalej ma styczność z pijanymi i/lub naćpanymi ciężarnymi to ja już nie jestem w stanie tego policzyć. Najgorsze jest to, że one w ogóle nie dbają o siebie a już tym bardziej o dziecko a te rodzi się bez problemów i jest zdrowe...
-
Hej dziewczyny. Od piątku bolał mnie brzuch. Godzinę temu postanowiłam jechać do szpitala. Zbadano mnie i zrobiono USG. Znowu twardnieje macica. Mam zwiększoną dawki luteiny i leki rozkurczowe. Z dzidziusiem OK. Od poniedziałku urósł 1cm! Ma już 3,88 cm! Serduszko bije 168 uderzeń
Teraz mogę spokojniej spać.
Endzis, triste, dziewussia, Lanusia93, Anastazjaaa, jamniczakuchnia, agulas, Dewajtis lubią tę wiadomość
-
Ja alkoholu w ciąży nie uznaje. Podobno nawet w bezalkoholowych piwach są śladowe ilości alko, więc je też odpuszczam. Jak mam ochotę na piwko to szukam podpiwku, bo tam na bank nie ma ani grama, a jest pyszny;)
A co do pijanych ciężarnych, to kiedy bylam na oddziale, przywieźli do porodu dziewczynę prawie nieprzytomna. Pijana jak bela. Okropny widok. Jak dla mnie za coś takiego powinno się iść na odsiadke do kryminału
Straciatellaa lubi tę wiadomość
Pola, córcia młodsza o tydzień wg usg 
-
Fabdorota a gdzie kupujesz podpiwek? Ostatnio piłam jak miałam parę lat i nie widuje go w sklepach.
A przyznam że do alkoholu mnie mocno ciągnie a tej ciąży. Dwa razy zgrzeszyłam i wzielam lyka radlera i cydru dlatego wszelkie alternatywy wskazane. Też jestem przeciwna piciu nawet kieliszka wina czy jednego piwka ale to jedna z moich wstydliwych zachcianek ciazowych:P
Co do zdania lekarzy to moja mama rodzila 7 lat temu wiec nie tak dawno i jej doktor ba mdłosci polecala kielicha wodki z pieprzem!! Oczywiscue mama nie stosowala ale ze tacy lekarze sie jeszcze uchowali...
-
nick nieaktualnyDziewczyny nie wolno alkoholu w ciąży nawet łyka piwa! Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak szkodzicie tym swoim dzieciom! Żaden radler! To też alkohol żadne winko! Ci lekarze którzy proponują lampkę wina to konowaly od których trzeba uciekać! A tak każdy robi co chce jasne! Ale pamiętajcie nawet kropla może zaszkodzić! A jeśli chodzi o ciastka i ciasta to tam nie ma alkoholu tylko aromat rumowy się daje. Więc się nie przejmuj.
Anastazjaaa, Dewajtis lubią tę wiadomość
