Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzień dobry !
Dziewczyny jesteśmy na takim etapie ciąży, że przecież wszystkie twardnienia, bóle, skurcze i inne piedołki są normalne :p zaz bedziemy wszystkie po kolei rodzić i na pewno porodu nie przegapicie
Ja za to mam takie gazy w jelitach, że jakaś tragedia!! :p -
nick nieaktualny
-
hejka,mi nocka minęła całkiem nieźle,za oknem znowu piękna pogoda się zapowiada-słoneczko świeci od rana,zupełnie inny nastrój człowiek ma i więcej chęci do zrobienia czegokolwiek.
na zgagę niezłe są cukierki lodowe
Aleksandrakili kciuki za wizytę,synuś na pewno ma powyżej 2500
ja tą wagę mam w koszyku jakby była potrzeba to zamówię narazie się wstrzymuję
jeśli chodzi o skurcze,twardnienia itd.to u mnie są na porządku dziennym-norma na tym etapie,może organizm tak się wyćwiczy,że poród będzie łatwiejszy:)
co mnie dziwi od ok,3tyg.bardzo dużo piję,więcej niż na początku ciąży,ale skoro organizm się domaga to chyba nic złego,jakby z wodami coś było nie tak to raczej mój gin na wizycie coś by powiedział,zresztą te picie to przelatuje przezemnie dosłownie:)ania0141 -
no dziewczyny 39+...współczuję wam i trzymam kciuki za szybkie rozwiązania,jesteście tykającą bombą,a te czekanie jest najgorsze bo nie wiadomo kiedy i gdzie się zacznie a zacząć się może w każdej chwili,ja jestem sporo za wami i się spodziewam w każdej chwili....maluchy się nie śpieszą ,widocznie jest im u mamusi bardzo dobrze,ale są już na tyle duże i samodzielne że mogłyby poznawać świat z tej strony...
jamniczakuchnia lubi tę wiadomość
ania0141 -
Iwonkaaa wrote:Witam...
Córcia pospala do 8
Muszę ruszyć na małe zakupy i tak strasznie mi się nie chce
Miłego dnia kochane:*ania0141 -
Dzień dobry
Moja Córcia dziś w nocy chyba wcale nie spała i mi też nie dała spać jakbym się nie ułożyła to jej niewygodnie było i się wierciła...
Ale słonko pięknie świeci, że aż chce się wstać z wyrka
mój mąż jak wychodził do pracy to mówi z ironią wstawaj masz przecież dziś tyle pracy no menda
Moje jelita też się ostatnio głośno zachowują dziwne to może to jakaś oznaka zbliżającego się porodu -
Mynia wrote:U mnie ostatnio coraz częściej (np. wczoraj) zdarzają się takie dni, że brzuch zaczyna mi twardnieć tak częściej po południu i zostaje już tak do wieczora. Napinanie jest zwykle bezbolesne, ale długie- trwa tak pewnie z minutę albo i więcej, później przerwa z minutę-dwie i znów to samo.
Myślicie, że to coś niepokojącego? Nie biorę nospy ani magnzezu bo nie chciałabym wyciszać potencjalnej akcji porodowej ale wyczytałam wczoraj, że jeśli skurcze Braxtona-Hicksa występują częściej niż 4/godzinę to trzeba poinformować lekarza. A ja mogę mieć i 15-20 na godzinę. Z tym że właśnie niebolesne. Jedynie zwykle w nocy odczuwam ból jak na okres. Ma któraś z Was podobnie? Nie wiem czy się martwić? -
ania0141 wrote:co mnie dziwi od ok,3tyg.bardzo dużo piję,więcej niż na początku ciąży,ale skoro organizm się domaga to chyba nic złego,jakby z wodami coś było nie tak to raczej mój gin na wizycie coś by powiedział,zresztą te picie to przelatuje przezemnie dosłownie:)
-
Witam się i ja z rana, spałam jak susel, już nie pamiętam kiedy mi się tak dobrze spało.
Dziś wizyta
Czy wy też jak siedzicie musicie mieć lekko rozkraczone nogi? Ja już mam problem podczas siedzenia zlaczyc je razem, przeważnie rozchodzą się na 45 stopni, trochę to niefajnie wygląda. W miejscach publicznych ściskam je na siłę ale już mi mega niewygodnie, brzuchol jest nisko i mega przeszkadza.Straciatellaa, panda80, Dobson lubią tę wiadomość
-
Hej.
Mnie znów kolana strasznie bolały w nocy i bolą nadal - masakra.
Jutro zaczynam 40 tydzień uwielbiam piatki
na twardnienia i bole okresowe nic nie biorę. Chce żeby macica troche pocwiczyla. Ogólnie w tej ciąży bardzo późno mam straszaki. Z corka od 30 tygodnia były i jeszcze przez to byłam dwa razy w szpitalu. A teraz w sumie zaczęły się na ostatnią chwilę
Mimo ze świąt nie robimy u siebie to mam wielką ochotę na pieczeń rzymską i zwykłą sałatkę warzywną - i to zrobię. Mój cel na święta -
Anastazjaaa wrote:Witam się i ja z rana, spałam jak susel, już nie pamiętam kiedy mi się tak dobrze spało.
Dziś wizyta
Czy wy też jak siedzicie musicie mieć lekko rozkraczone nogi? Ja już mam problem podczas siedzenia zlaczyc je razem, przeważnie rozchodzą się na 45 stopni, trochę to niefajnie wygląda. W miejscach publicznych ściskam je na siłę ale już mi mega niewygodnie, brzuchol jest nisko i mega przeszkadza.
Ja już nie wiem co to znaczy siedziec ze zlaczonymi nogami i jak to jest iść normalnie. Zawsze czuję wzrok ludzi na sobie.
Wczoraj w kościele nie miescilam się w ławce jak stałam i musiałam wychodzić obok hyhyh -
Kinga. wrote:W 37 tyg. nie ma co panikować. U mnie lekarka zaleciła magnez 2 m-temu własnie jak miałam takie twardnienia (na ktg wychodziły też sporawe skurcze, ale ja ich nie czułam. Za to czułam wcześniej bóle miesiaczkowe. U mnie teraz te twardnienia i skurcze (takie ściskanie) teraz są codziennie. Też własnie popołudniami wieczorem, dodatkowo dochodzą jeszcze bóle kregosłupa (albo pod prawą łopatka, albo w czesci krzyzowo ledzwiowej). Już ostatnio młoda była w nisko w kanale (na usg szyjki widziałam 3/4 głowki:), ale szyjka była długa i średnio twarda, więc lekarka stwierdziła, ze jeszcze kilka tyg. powinna wytrzymać. Zobaczymy jak bedzie teraz, bo zmniejszam progesteron. Od jutra przechodzę juz na tylko 200mg Zamówiłam tez balonik, kurier powinien byc w sobotę, wiec jak się potwierdzi brak infekcji, to zaczynam przygotowania pełną parą. Z resztą powinnam też zacząć robić min. godzinne spacery szybkim marszem... to będzie zabawne, bo po 300m marszu szybkim krokiem dyszę jak parowóz
paprotka30 wrote:Napisałam takiego długiego posta i mi ucieło : /
Jakie macie plany na dziś? Ja nie mam żadnych... Chyba będę się lenic. Jakoś bardzo mi to nie przeszkadza.
Wczoraj padlam jak zabita a mąż jeszcze coś jeszcze próbował się ode mnie dowiedzieć, myślałam ze go zabije : p
W nocy obudziłam się leżąc na wznak a brzuch cały jak skała. Nie mogłam się podnieść by iść do łazienki. Wystraszylam się trochę bo nigdy nie miałam az takiego odczucia ale przeszło.
-
Anastazja, ja juz od dawna siadam rozkraczona jak facet : / tylko w ten sposób mi wygodnie.
Kinga. Jaki marsz, haha, ja właśnie wyszłam z psami na 15 min i wróciłam zasapana jak parowóz. Kondycja zerowa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 09:00
-
Cześć dziewczyny. Aleksandrakili, ja też mam problemy jelitowo-gazowe. Masakra
U mnie poza sobotnimi bólami okresowymi zero twardnień, zero skurczów. Moja macica nie ćwiczy, nie wiem, co ona sobie wyobraża.
U mnie w planie dziś dokończenie prasowania Wojtka, spakowanie jego torby do szpitala i spacer. Słoneczko pięknie świeci, miłego dnia -
Hej, my wychodzimy ze szpitala ciągle polaczeni musze przychodzić na kontrolne ktg co kilka dni
wiecznie, ania0141, panda80, Endzis, Anastazjaaa, Karatka81, agulas, Larisa, paprotka30, Rotenkopf lubią tę wiadomość
Kochamy Cię maleństwo
13.06.2015
Kochamy i tęsknimy...