Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja się powoli ogarniam, choć nadal masakrycznie chce mi się spać, ale muszę mieszkanie ogarnąć. No i jeszcze zrobić masaż + balonik, poki jest spokój, a dziś pewnie będzie kurier z bluzką lub wiaderkiem.
Ps Mąż zobaczył gdzieś filmik z tym wiadrem kapielowym no i od tej pory wanienka jest "bee". Także będę posiadaczką obu...
Mi dla odmiany wpadł w oko taki ręcznik kąpielowy wiazany na szyi u rodzica, co na drugim koncu ma kapturek. wydaje mi się bardziej praktyczny od zwykłego i chyba kupię choć jeden na spróbowanie. wydaje mi się praktyczny (zwłaszcza przy noworodku), bo pamiętam, ze siostra była wiecznie mokra. No i muszę w koncu dokupić zapasowy przewijak do sypialni (ale nie mogę się zdecydować na rozmiar i kolor...
Czy orientuje się któraś czy do mopa parowego z pojemnikiem na plyn do mycia można dodać ocet? Bo mam tak zakamienioną kabinę, zechyba tylko druciak wchodzi w grę, ale boję się, ze szkło przy okazji porysuję. Tu mam tak beznadziejną wodę, ze nawet papka z tabletek ze zmywarki nie daje rady... No a w pierwszym trymestrze, to kabinę odpuściłam zupełnie (Nie przypuszczałam, ze poźniej będzie az taka tragedia, bo inaczej bym bardziej przyglądała się jak ją mąż czyści... -
Trzymamy kciuki za Adasia
Iwonka, podziwiam Cię za te pierogi. Też bym kilka wszamała
Mania, ja we wtorek dostałam zwolnienie na 4 tygodnie, pomimo tego, że termin za 2 tyg. Ale większość lekarzy na samej końcówce ciąży wystawia zwolnienie na max 2 tygodnie.
I powiem Wam, że mierzenie brzucha centymetrem nie jest wróżeniem - we wtorek na wizycie wg centymetra Wojtek miał 3200, wczoraj na USG 3130Larisa, dichlieb, mania lubią tę wiadomość
-
U mnie nocka spokojna, spałam jak zabita z przerwami na siku oczywiście...
Chyba organizm zbiera siły na poród
Na razie jakiejś akcji brak, chociaż wczoraj bardzo dziwnie się czułam i myślałam, że to już... Mam bakterie w posiewie moczu i chyba pójdę do lekarza po receptę na antybiotyk -
Larisa ja wybrałam Panią Agnieszkę R. Byłoby fajnie spotkać się w szpitalu! Ale to nasze dzieciaki zdecydują pewnie
Ameiva mam nadzieję, że unormuje Ci się ciśnienie. Cieszę się, że dobrze się Tobą zajmują.
Iwonka jak ja Ci współczuję. Moja opuchlizna to nic. U mnie też lekarz kieruje od razu do szpitala. To nie ma żartów... Na pewno coś zaradza...
Ja dziś miałam okropna noc. Miałam taką chęć... Za przeproszeniem... Wszystko było ok. Umylam się, wyszłam z psem jeszcze...
Podczas przytulancow nic nie przyplamilam. Idealnie.
Położyłam się spać i się zaczęło... Bóle od Krzyża, bóle brzucha, zgaga, ucisk na odbyt, nie mogłam siku zrobić. Dziewczyny myślałam, że ona mi tylek rezerwie.. Takie miałam bóle z krzyża. Przeszło po 2 w nocy. Jestem ledwo żywa. -
Agulas no masakra, ale hmm dziwnie do porodu podobny opis
Ja to rano jak mnie brzuszek zaczął boleć to opierniczyłam M, że mi torbę kazał spakować i to przez niego ha,ha i że coś wypakuję, żeby nie było ha,ha Bo dzisiaj wizyta i niech się Ala nie wygłupiaagulas lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry!
Ale intensywnie bylo na forum przez nocke
Ja kilka razy pielgrzymka, jeszcze leze w lozeczku. Pogoda zapowiada sie ladnie.
Kciuki za wizytujace zacisniete.
Od jutra woreczek z kwietniowymi dzieciaczkami oficjalnie otwarty
Ktora sie pisze na jutro?? Ja bym chciala ale nie przejdzie..
Wczoraj pieklam babke marcepanowa (sama tez robilam marcepan, wyszedl luksus) juz tylko mysle o tym, zeby zeby zatopic w nia zeby..
Iwonkaaaa, Ty biedna jestes z ta opuchlizna!! Mam nadzieje, ze pierogi robisz na siedzaco!!
Pucek, kciuki za Adasia zacisniete, szybko przybierze na wadze, duzo sily i zdrowka dla Was :-*
Ameiva, czekamy na dobre wiesci!
Straciatella, daj znac co i jak!! Kciuki zacisniete!
Smacznych sniadanek dla Was i Bobaskow -
nick nieaktualnyFunky09 wrote:Nie wiem czy już jesteś "po", ale ja czekałam do momentu, aż nie umiałam wytrzymać i że tak powiem: samo wyszło, bez parcia. Mnie bolała właśnie bardzo pupa i bałam się strasznie, ale jak poszło raz, tak następnym razem nie było problemu
Jeszcze nie Czuję że mi się chce, ale się boję. Czekam aż mąż mi przywiezie ten syrop. I napisałam mu jeszcze o czopkach glicerynowych :p -
Jestem w domu. Zaczynam się rozwierac stąd to krwawienie. Codziennie o 8 mam być na ktg, a gdyby się nasililo krwawienie to na ip jak najszybciej. Łożysko ponoć w całości. mówili, że to nie jego wina i się tym nie martwić. Miałam dwa skurcze 100% i powiem Wam że nic nie czułam, aż się zdziwiłam bo bardziej odczuwalne były te po 60.
Dobrze że dziś do gin, może coś dokładniej mi powie no i zwazy małapaprotka30, ania0141, Dobson, Karatka81, wiecznie, Funky09, mania, Larisa, _Saszka_, kamaaa, MagSz, panda80, Lanusia93, agulas, dichlieb lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAleż emocje! Aaach, czekałam na to od samego początku
Ja do 4 nad ranem walczyłam ze zgagą ;/
Nie wiem czy mam dobre czy złe wieści. Szyjka taka jak ostanio. Za tydzień kontrola (w terminie porodu) i jeśli się samo nic nie wydarzy to dostaje skierowanie na cc. Dałaby już teraz ale w moim szpitalu nie robią nic przed terminem porodu ;/ z resztą sama gin mi powiedziała, że nie chce źle wróżyć ale nie sądzi żebym ukończyła poród siłami natury nawet jeśli się tak zacznie ;( -
_Saszka_ wrote:Trzymamy kciuki za Adasia
Iwonka, podziwiam Cię za te pierogi. Też bym kilka wszamała
Mania, ja we wtorek dostałam zwolnienie na 4 tygodnie, pomimo tego, że termin za 2 tyg. Ale większość lekarzy na samej końcówce ciąży wystawia zwolnienie na max 2 tygodnie.
I powiem Wam, że mierzenie brzucha centymetrem nie jest wróżeniem - we wtorek na wizycie wg centymetra Wojtek miał 3200, wczoraj na USG 3130
A jak to sie robi z tym centymetrem? -
kobietki jutro mamy prima aprilis,ciekawe komu dzidziuś numer wywinie i postanowi
ujrzeć ten świat?
ja jeszcze w łóżku kompletnie nie mam siły wstać i tak podsypiam po parę minut,muszę się jakoś zmobilizować i iść pod prysznic bo tak spocona jestem,że nie fajnie by było gdybym musiała pojechać do szpitala ...ale narazie póki co nic się na to nie zapowiada,pewnie znowu wieczorem coś się zacznie dziać.
Rotenkopf nie wiem czy ci współczuć czy gratulować,jak myślisz?jaki jest twój stosunek do cc?nastawiałaś się na sn?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2016, 10:56
ania0141 -
Dziewczyny nie przejmujcie się do końca tymi rozwarciami czy skracającą się szyjką mnie badano godzinę przed odejściem wód i nie było rozwarcia, a szyjka trzymała jak szalona no, a jak Groszek postanowił wyjść to rozwarcie się zrobiło także nigdy nic nie wiadomo.
jamniczakuchnia mnie tak na serio to nikt nie uprzedził, że z 2 będzie trudno, w szpitalu byłam totalnie nieprzygotowana i w ogóle śmiać mi się chciało, bo znajoma do mnie pisała czy już byłam na 2, a ja szczęśliwa jej odpisałam, że mam parę dni spokoju, bo przecież miałam lewatywę, a za godzinę leciałam do kibelka haha.
Krótki spacer z maluszkiem działa cuda, dziecko śpi, a ja mam chwilę dla siebie no i zdążyliśmy przed deszczemania0141, panda80, paprotka30, Lanusia93, agulas, fabiola lubią tę wiadomość
-
Iwonka ja cię podziwiam,ja z taką opuchlizną dawno bym była na ip(pomimo tego,że unikam lekarzy do ostateczności...ale strach by wziął górę)i napewno nic bym w domu palcem nie tknęła,musisz być twardą kobietą i bardzo silną psychicznie...
ja mam wysoki próg odporności na ból ale psychicznie jestem słaba i często panikuję z byle powodu-także szacun dla ciebie!!! i kciuki za dzisiejszą wizytę!ania0141 -
Mnie znów złapały okropne bóle okresowe zaczynam mieć dość bo mogłoby się zacząć a nie tak boli i nic...Moja mama mówi, że zaraz urodzę bo u niej tak było...
Babcia przewidziała mi termin na 1go kwietnia tak jak mój chrzestny się urodził...matko to czekanie dobija...