Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
witajcie,a ja dziś zaspałam normalnie mi się to nie zdarza ,dobrze,że córka budzik nastawiła i mnie obudziła...
Dichlieb dobrze,że wszystko okazało się wporządku...
mój synek też ma dni,że wogóle go nie czuję ale od 3 dni to wypina się na maxa,czy to znaczy że na poród się nie zanosi ?bo czytałam w kilku różnych źródłach,że przed porodem tych ruchów praktycznie się nie czuje albo są bardzo delikatne...ania0141 -
Czesc dziewczyny, powiem Wam ze caly czas nie umialam sie doczekac dnia porodu a teraz jak jest coraz blizej to ja coraz bardziej sie boje i to nie samego porodu tylko tego czy dam rade opiekowac sie takim maluszkiem a juz najbardziej boje sie pielegnacji pepuszka...
Tosia
-
nick nieaktualnyJa musze właśnie dzisiaj zadzwonić i się zapisać na jutro na wizytę. Moja lekarka zapewne będzie dość mocno zdziwiona, że jeszcze nie urodziłam
Co do ruchów to mój jak zawsze daje popis wypychania się, a nocą to już jest najgorzej. No i przyznam, że często się zastanawiam czy wszystko z nim ok, dlatego chce go jutro sprawdzić.
ania0141 lubi tę wiadomość
-
Mój noce przesypia razem ze mną. Dopiero przed południem coś się ruszy, a największy popis daje wieczorem. Ale ostatnio to z niego leniuszek. Muszę go szturchać i cokolwiek robić aby go poczuć. Osiwieje do poniedziałku..
Co do różnych obaw po porodzie to też mam. Wiem, że we wtorek pojawi sie na świcie ta mała istotka i wszystko sie zmieni. Przede wszystkim czy dam radę..
Na FB widziałam, że Iwonka urodziła!
-
nick nieaktualny
-
nigdy bym nie pomyślała że osobą która będzie mnie najbardziej wkurzać na końcówce ciąży będzie moja własna mama... ostatnio to jakiegoś pierdolca dostała normalnie!!! wystarczy że mój mąż pojedzie gdzieś autem i zamknie za soba bramy to już leci do mnie sprawdzac czy czasem do szpitala nie pojechaliśmy, albo jedziemy na zakupy to zaraz telefon gdzie jesteśmy (pewnie w szpitalu), nawet jak weszła ostatnio do mnie a ja sobie akurat na łóżku leżałam to już co ci jest? rodzisz? nosz kurwa mać!!! szału dostanę!!! dzień w dzięń tylko rodzisz? rodzisz?... a jak jej wczoraj zwróciłam uwagę że jest to strasznie wkurzające i jak zacznę rodzić to na pewno się dowie to się wzieła i obraziła... Masakra!!!!
ania0141 lubi tę wiadomość
-
Cześć. Gratuluje nowym mamusiom
Ja wczoraj byłam na usg u ginekologa i moja mała waży już albo dopiero 3025g a tak poza tym wszystko w porządku Oczywiście mogło się obejść bez wizyty ale ciekawość zwyciężyła. A teraz tylko odliczanie, jeszcze tylko 11 dni do cc 
ania0141, dichlieb, Justyna Es, Lanusia93, Larisa, _Saszka_, agulas lubią tę wiadomość
-
mam podobnie tylko mnie nie pytają bezpośrednio bo się boją,bo już parę mocniejszych słów powiedziałam moja mama dzwoni do mnie kilka razy dziennie i pyta co u mnie a teściowa znowu dzwoni codziennie do męża i pyta jak ja się czuję, na zmianę dzwonią i pytają bo chciałyby usłyszeć że jestem już w szpitalu...wkurzajace to jest na maksa,a najlepsze jest to że moja mama mieszka 2 ulice odemnie a teściowa w bloku obok...tyleże ja powiedziałam,żeby mnie teraz za czesto nie odwiedzano bo ja potrzebuję odpoczynku i przesypiam całe dnie...(co jest nie prawdą)no i oczywiście mój plan jest taki że nawet jak już urodzę to dowiedzą się ostatnie po jakiś dwóch tygodniach ha ha hakatka/85 wrote:nigdy bym nie pomyślała że osobą która będzie mnie najbardziej wkurzać na końcówce ciąży będzie moja własna mama... ostatnio to jakiegoś pierdolca dostała normalnie!!! wystarczy że mój mąż pojedzie gdzieś autem i zamknie za soba bramy to już leci do mnie sprawdzac czy czasem do szpitala nie pojechaliśmy, albo jedziemy na zakupy to zaraz telefon gdzie jesteśmy (pewnie w szpitalu), nawet jak weszła ostatnio do mnie a ja sobie akurat na łóżku leżałam to już co ci jest? rodzisz? nosz kurwa mać!!! szału dostanę!!! dzień w dzięń tylko rodzisz? rodzisz?... a jak jej wczoraj zwróciłam uwagę że jest to strasznie wkurzające i jak zacznę rodzić to na pewno się dowie to się wzieła i obraziła... Masakra!!!!ania0141
-
my mieszkamy niestety w jednym domu z moimi rodzicami (mieszkania mamy całkiem osobne ale budynek ten sam) więc nie uda mi się ukryć tego że urodzilam
aż się boję tego co będzie po porodzie.. dziecko zapłacze to juz bedzie biegła sprawdzić co się dzieje, założę się że będzie próbowała się wtrącać we wszystko (oczywiście w dobrej wierze bo przeciez tylko chce pomóc, ona wie lepiej, bo co ja mogę wiedzieć o opiece nad malym dzieckiem) a mnie krew zaleje już pierwszego dnia bo nie znoszę jak mi się ktoś na ręce patrzy i wpieprza nieproszony tam gdzie nie trzeba, a że w takich sytuacjach nie umiem być dyplomatką, nie przebieram w słowach i nie silę sie na delikatność to będzie wojna (a jak dodać do tego hormony które jeszcze efekt spotęgują to będzie to wojna atomowa)
-
Nie martw się moj mały a raczej duży synek też od paru dni jest leniwy. Na pewno ma mało miejsca po dzisiejszym usg wyszło że waży ok 3900g i reszta jest ok nawet łożysko mam jeszcze 2 stopniadichlieb wrote:Gratulacje dla wszystkich nowych mam :*
Miłego dnia
ania0141, dichlieb, agulas lubią tę wiadomość
[/
