Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratulacje nowym mamusiom!
Brakuje mi Waszych ksywek na fb ja chyba starej daty jestem..ale tak sie do tego przyzwyczailam
A mnie cos w lewym boku strasznie kluje!! paskudne uczucie, mala czuje po prawej stronie, jest aktywna, ale lewy bok jakby sparalizowany...Larisa, ania0141 lubią tę wiadomość
-
na fb dużo się dzieje,ale jest zupełnie inaczej niż tu,też przyzwyczaiłam się do tych ksywek na Belly...i będę tu do ostatniej kwietniówki,szkoda,że większość dziewczyn już tu nie zagląda,może im tam poprostu łatwiej coś napisać,może brakuje czasu i jak będą go miały więcej zaczną tu zaglądć
wg mnie większość kwietnióweczek ma już swoje dzieciaczki
Paprotka Niuninka też odzywa się na fb,twarda z niej babka,są w szpitalu,maluszek jest w trakcie badańania0141 -
kredeczka też wstałam dzisiaj z jakimiś bólami jakbym miała urodzić :)ale zazwyczaj tak jest że je rozchodzę a urodzę w dniu kiedy wogóle się tego nie będę spodziewała...
chociaż teraz to już każda z nas może się spodziewać w każdej chwili...w sumie dzieciaczki już są bezpiecznekredeczka91, agulas lubią tę wiadomość
ania0141 -
nick nieaktualnyJakie ranne ptaszki z Was ja w sumie też już się obudziłam, jakość dziwnie mi się spało..
Ania ja też dzisiaj wizytuje, ale trzymam kciuki za pozytywne wieści u Ciebie
U mnie humor słaby, zmienili mężowi plany wyjazdowe i już nie jedzie na tydzień. NIe będzie go od połowy kwietnia do końca maja... Wynegocjowal jakieś weekendy, ale też nie wszystkie.. Szkoda mi go, bo widzę, jak bardzo mu będzie brakować Małego, a tyle na niego czekał..ania0141, Larisa, agulas lubią tę wiadomość
-
Karolina również trzymam kciuki za pozytywne wieści na wizycie,nie dziwię się mężowi...maluszki tak szybko rosną a czas leci bezpowrotnie,ale cóż takie jest życie(często niesprawiedliwe)ale pracować trzeba...a może niech jeszcze coś ponegocjuje,żeby w maju wyjechać ;)albo jakiś urlopik?zwolnienie?ania0141
-
Ja mam termin z Om na sobotę ale nie sądzę zeby coś się działo... W sumie nie czuję nic poza twardnieniami brzucha, a tydzień temu na wizycie gin powiedział, że mały jeszcze ma sporo miejsca... Czuję że poród będzie wywoływany.... Ile ponterminie wywołuje się poród?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2016, 07:37
-
Andzia87 wrote:Hej, melduje ze Jagna juz na swiecie. Porod 7.04 o 00.45, SN (zabiegowy bo niestety użyty prożnociag), 3690g i 57 cm. Dochodzimy do siebie. Martwie sie tylko tym ze nie chce ssac, a jestem zdecydowana na kp ( na razir bez dokarmiania). Do tej pory tez nie oddala moczu ani niczego grubszego. Chyba bede przewrazliwiona matka, ale prosze dodajcie mi otuchy bo we wszystkim zaczynam dopatrywac sie czegos zlego...
Gratuluję narodzin córeczki -
Jezeli wszystko jest ok to maluszka ponosisz jeszcze 2tygodnie, w razie czego po tygodniu od terminu tez wywoluja, lub od reki jak cos jest nie tak np. malo wod czy starzejace lozysko
Tak mowil moj ginWiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2016, 07:47
MagSz lubi tę wiadomość