Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiolcia1405 wrote:Mozliwe nie wiem szczerze powiem
ważne ze są
na swojego ginekologa nie narzekam wręcz chwale sobie i cenie jestem mega zadowolona :p
Heathera to mnie zdolowalashaha ja w pierwszej jadłam rzodkiewką tonami i dużo dużo słodkiego i tez chłopiec
ogólnie śmieje się nie wieże w te przesady :p
-
niunia26 wrote:Witam serdecznie
Zgłaszam się do Kwietnióweczek mój termin to 06.04.2016
Fabdorota jesteśmy chyba gdzieś z okolic bo ja w piątek wybieram się do Dr Dudarewicza polecił mi go mój ginekologcały koszt usg i test pappa to 550 zł.
Ja jestem z Łodzi. A Ty? My robimy samo genetyczne bez pappa:) uznałam to za zbytek luksusu:P -
Malinkowe, jesteś bardzo dzielna kobieta. Cały czas myślami jesteśmy przy Tobie. Teraz musisz skoncentrować się na sobie i własnych uczuciach i faktycznie psycholog może Ci bardzo pomoc. Ze swojej strony polecam szukać takiego, który specjalizuje się w interwencji kryzysowej. Buziaki, trzymaj się:*
Malinkowe oczekiwanie lubi tę wiadomość
-
Straciatellaa wrote:z Zuzka do 30 tygodnia jadłam kwaśne, cera nieskazitelna. Od 31 tygodnia jak mnie wzieło na słodycze to kupowałam kostkę alpejską i cała sama zjadałam
Teraz nie chce mi się nic jeśćNa twarzy mam pryszcz na pryszczu, bez podkładu to w ludzi wyjść nie mogę!
Tak mówicie??u mnie właśnie z synkiem miałam super cere a teraz paskudną i częstsze mdlosci... ale smaki te same na jedzenie
w sumie przeczucie mam na drugiego synka
-
fabdorota wrote:Witamy nowa mamusie:)
Ja jestem z Łodzi. A Ty? My robimy samo genetyczne bez pappa:) uznałam to za zbytek luksusu:P
Ja z Bełchatowatez nie byłam pewna co do testu, ale u mnie żadna znajoma nie robiła takich badań;/także jestem trochę zdziwiona bo co nie które twierdzą żepo co mi te badania;/
-
Malinkowe ściskam Cię mocno i Życzę Ci wszystkiego dobrego. Zycie czasem pisze zły scenariusz.. najważniejsze to się nie poddawać i iść dalej. Wiem ze łatwo się mówi, ale uwierz ze po burzy zawsze wychodzi słońce !
Tez straciłam swoją kruszynke. . Byłam zła na cały świat na wszystko i wszystkich dookoła.. aż w końcu zrozumiałam ze widocznie tak Bóg chciał i on tez potrzebuje małych lotnikow w swojej armii.
Jeśli czujesz ze potrzebujesz pomocy psychologa to jak najbardziej powinnaś z niej skorzystać, myślę że dobry psycholog może zdziałać cuda.
Trzymaj się dzielnie!! :* :*Malinkowe oczekiwanie, madziutek 23, Babu lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny
Zagladalam i czytalam Was na biezaco ale bylam tak zestresowana ze nie potrafilam sie skupic na niczym.
Moj slub byl 19 wrzesnia, bylam tak zestresowana ze bardzo bolala mnie kosc ogonowa i mialam mocne skurcze macicy z powodu braku magnezu. Lekarz kazal brac mi tylko eutyrox na tarczyce i kwas foliowy ale sama bralam tez magnez z potasem. Dzisiaj ide do lekarza na kolejna wizyte, bardzo jestem przejeta nie spie od 3 godzin i snilo mi sie ze plamilam. Bardzo sie boje czy tak ogromnym stresem moglam zaszkodzic dzieckuWiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 06:07
-
Kochana wszystko będzie dobrze... nic się nie dzieje poza głupimi koszmarami trzeba być dobrej myśli... każda z nas ma mniejsze lub większe stresy... Ja w piątek mam obronebi nie mam siły na naukę tak mnie sen moży i też się mega stresuje ale wierzę że dzidzia mimo wszystko ma się cudownie... głową do góry i daj znać po wizycie...
-
Ja miałam dzis straszny sen, aż nie chce pisac ale ciągle w nim plakalam. Co za ulga ze to tylko sen... Chciałabym juz znów zobaczyć mojego bobaska, a to dopiero w następny czwartek.
Nasz lekarz mówił, ze samo USG wyklucza zespoły genetyczne w 90%, test Pappa daje kolejne 3%, wiec i tak zostaje 7% niepewności. Dlatego nie wiem czy będziemy robic Pappa. Sporo tez czytałam historii, ze wyszlo w teście pappa ryzyko i cala ciaze kobiety były w stresie a urodziny zdrowe dzieci. Znają siebie nie moglabym spać po nocach do konca. Jest tez test z krwi NIFTY, daje 99.9%, ale kosztuje ok 2500zl. My nie robimy, bo nie zmieniloby to naszej decyzji o donoszeniu ciąży a po to się go robi.- szczęśliwy
-
hej dziewczyny, ostatnio nie pisałam bo kompletny brak czasu,przeziębienie,praca i synek razem... Jeśli chodzi o testy genetyczne to mój ginekolog powiedział,że pierwszym badaniem jeśli już coś to pappa a potem dalej można myśleć o tym NIFTY lub amniopunkcji np. tak jak mynia pisała koszt Nifty ogromny,więc my zrobimy pappa. Wcześniej już Wam mówiłam,że w pierwszej ciązy miałam amniopunkcje po tym usg w tyg. Teraz bardzo się martwię,ale wierzę,że skoro raz się udało i mamy zdrowe dziecię to i drugie będzie. Trzymam kciuki za to ważne usg!!
Pamiętajcie jednak ,że pomyłki się zdarzają... tak jak mnie powiedziano,że moje dziecko umrze a jest zdrowe a mojej kuzynce mówiono,że będzie zespół downa i też jest zdrowe. Do wszystkiego podchodźcie z lekkim dystansem.niunia26 lubi tę wiadomość
-
Funky09 wrote:Dziewczyny zaraz dostane zawału
aplikowałam sobie luteinę, patrzę na palec, a tam dosłownie kropka krwi na opuszku. Zaraz wkładam ponownie paluch żeby sprawdzić śluz i widzę, że jest delikatnie zabarwiony:( nie wiem co mam robić
Funky i co tam? Pojechałaś na IP? Oby to tylko zadrapanie przy aplikacji lutki... daj znać koniecznie :-*
Dziś znów wizytę bo idę prywatnie na wizytę bo cały czas plamie...