Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia bardzo mi przykro trzymaj sie!
moja mama wpadła na super pomysl, żeby zrobic jutro grila, bo ma jeszcze karczek i kiełbase
nie chcecie widziec mojej minyxdd
ja wgl rzadko miewam mdłosci, teraz juz nawet piersi nie bola chociaz sa ogromne...tez sie zaczynma martwic tym stanem bezobjawowymxd -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
jamniczakuchnia wrote:Sresciowa haha hit
Moja też zalicza się do tych teściowych "nie za bardzo"
Jak mąż przedstawił mnie jako dziewczynę, powiedziała wszystkie tylko nie ona
Jak mąż oświadczył że w maju zmowiny (po czterech latach chodzenia) powiedziała rety a ja czekałam kiedy się rozejdziecie.... Eh życie, nauczyłam się z tym żyć.
Po ślubie trochesie uspokoiła ale niesmak został -
nick nieaktualnyMoja jest tak niereformowalna, że brakuje słów by ją opisać ;]
na dzień dzisiejszy nie rozmawiamy ze sobą w ogóle, ostatnio dzwoniła i dopytywała co u nas (raz, że się ktoś wychlapał, że byłam w szpitalu bo kilka dni po tym telefonie miała przyjechać rodzina z Niemiec i głupio by jej było odpowiadać, że nie wie co u nas słychać
No i oczywiście nie wie o ciąży (jeśli wie to nie od nas ;p) ani o przeprowadzce. Ma to, na co zasłużyła
Raz w kłótni chciałam się jej spytać, w której szafie trzymała męża i Jego młodszego brata (ogólnie jest ich piątka) bo tylko oni są normalni ;p
U mnie straciła szacunek po dwóch sytuacjach :
1) Zaskoczyliśmy ich wieścią o (zeszłorocznej) ciąży, akurat myła naczynia.
- Aha - i dalej sobie myła.
2) Do dzisiejszego dnia nie spytała się nawet mojego męża jak się czuje po stracie dziecka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2015, 16:03
-
Sylwia przykro mi
trzymaj sie i uwierz,ze twoj malec niedlugo do Ciebie wroci Co do twojej tesciowej Rotenkopf jedzaaaaaa straszna, bez serca
a ja zrobilam dzis golabki od wczoraj za mna chodzily i zjadlam 2 i ruszyc sie nie moge z przejedzenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2015, 16:20
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami16.04.2016
-
nick nieaktualny
-
Rotenkopf wrote:po tym telefonie miała przyjechać rodzina z Niemiec i głupio by jej było odpowiadać, że nie wie co u nas słychać
Na szczęście mieszkam od niej 900 km więc rzadko się widzimy.
U nas o ciazy nie wie nikt, że względu na moje niepowodzenia, mój syn dowie się się jako pierwszy po drugiej wizycie jak będzie wszystko ok -
Och no to macie pecha z teściówkami... ja na szczęście nie narzekam, nie wtrąca się, nie wpada z niespodziewaną wizytą, nie dzwoni co chwilę... widzimy się głównie na uroczystościach, a że nie jestem osobą która dużo mówi to zbyt wielu zdań nie wymieniamy ze sobą
ale równa z niej babka
Teraz Wam coś powiem... pewnie pomyślicie że jestem szalonamniej więcej od roku a może nawet ponad odwiedzam szmateksy (głównie z angielską odzieżą) i w naszej sypialni stoi chyba 6 kartonów (mniejszych większych) z ubrankami dziecięcymi 0-12
wszystkie ubranka były kupowane po 1zł, no i wszystkie wygladają jak nowe a do tego markowe
Jako że jestem fanką stylu skandynawskiego w domu to miałam też wizje w co będę ubierać dzieciaczka a że nowe ubranka są okropnie drogie to uznałam że minie troche czasu zanim uda mi się naleźć odpowiednie ubranka, no i tak wpadłam w szał zakupów i dzisiaj mogę powiedzieć że z ubranek do roku mam wszystkie
Zaczynam się bać co się będzie działo od drugiego trymestruewcia21k, Lanusia93, Rotenkopf, ilonia1984, fabiola, monia_em, Ameiva lubią tę wiadomość
-
A ja mam za to przecudowną przyszłą teściową
Trochę tylko rozpieściła tego mojego przyszłego męża
Dzisiaj np przyjechała z niespodzianką sprawdzić jak się czuję bo oczywiście synek nie wytrzymał i się pochwalił ciążą z mamusią
Zawsze jak wracamy do domu z Wrocławia to specjalnie dla nas pół dnia lepi pierogi czy przygotowuje obiad na który akurat mamy ochotę
Już traktuje mnie jak swoją córkę! Także tylko się cieszyć bo teściu bardzo podobny
ewcia21k, Lanusia93, Anastazjaaa, monia_em lubią tę wiadomość
-
Oj z tymi teściowymi,ja też kiedyś myślałam,że mam super teściowa,nie wtrącała się w nasze życie,przed ślubem widziałam ją może ze 3 razy a 2,5 roku byliśmy parą przed ślubem,mieszka na stałę we Włoszech,4 lata temu jej matka nie miała się gdzie podziać bo po wylewie ze sparaliżowaną całą lewą stroną ciała uciekła od męża alkoholika,wzieliśmy ją z mężem do siebie,po roku wprowadziliśmy się do naszego nowego domku,już razem z babcią,wszystko niby ok,potem zaszłam w ciążę,musiałam sama cały czas wszystko koło niej robić,dźwigać nawet pod prysznic,takim sposobem podejżewamy z mężem,że przez stres i wysiłek straciliśmy córeczkę,po 4 latach teściowa powiedziała do mnie przez skypa,że jestem obcą osobą,nawymyślała mojemu mężowi,że jest kryminalistą(bo ma tatuaże od 14 lat i wcześniej jej to nigdy nie przeszkadzało)kazała babcię do domu starców oddać bo podobno u nas było jej źle,mało tego potem od rodziny dowiedzieliśmy się z mężęm,że opowiadała,że co miesiąć kasę mi przysyłała,no masakra jakaś,tyle nerwów przez tą babę miałam ostatnio,a tu okazało się,że już w ciąży byłam,
-
sylwia.z wrote:Mam tylko pytanko.Teraz się oczyszczam.Lekarz dziś przy wypisie powiedział że poronienie było samoistne i całkowite i nie trzeba żadnej interwencji z ich strony w stronę mego ciała.Chciałabym spytac tylko kiedy mogę spodziewac się normalnej @
Ja miałam zabieg w 10 tygodniu. Miesiączkę dostałam normalnie po miesiącu. W Twoim przypadku powinno być tak samo, ciąża była bardzo wczesna. Ponoć po poronieniu samoistnym są największe szanse na ciążę. Powodzenia :*Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Macie szczęście dziewczyny
Ja teścia mam spoko,bardzo się lubimy
A teściowa o tej ciąży nigdy w życiu od nas się nie dowie. Straciłam do niej szacunek po słowach,które wypowiedziała w moim kierunku,za to męża mam najukochańszego na całym świecie!izka05 lubi tę wiadomość
-
fabdorota wrote:Dziewczyny, a często jecie nabiał teraz? Ja generalnie od wielu lat koncentruje na nim moja dietę, bo go zwyczajnie uwielbiam, ale teraz dość mocno boję się odwapnienia. I w sumie to codziennie wlewam w siebie maslanki i kefir, jem hurtowo jogurty i sery i wciąż swiruje, że nadal to za mało...
Dopiero w 3 trymesrze jest naprawdę duże zapotrzebowanie. Ja jem co jakiś czas jogurt, codziennie szklankę mleka, ser żółty. Nie bardzo dużo, ale odpowiednioWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2015, 16:55
fabdorota lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
triste wrote:Och no to macie pecha z teściówkami... ja na szczęście nie narzekam, nie wtrąca się, nie wpada z niespodziewaną wizytą, nie dzwoni co chwilę... widzimy się głównie na uroczystościach, a że nie jestem osobą która dużo mówi to zbyt wielu zdań nie wymieniamy ze sobą
ale równa z niej babka
Teraz Wam coś powiem... pewnie pomyślicie że jestem szalonamniej więcej od roku a może nawet ponad odwiedzam szmateksy (głównie z angielską odzieżą) i w naszej sypialni stoi chyba 6 kartonów (mniejszych większych) z ubrankami dziecięcymi 0-12
wszystkie ubranka były kupowane po 1zł, no i wszystkie wygladają jak nowe a do tego markowe
Jako że jestem fanką stylu skandynawskiego w domu to miałam też wizje w co będę ubierać dzieciaczka a że nowe ubranka są okropnie drogie to uznałam że minie troche czasu zanim uda mi się naleźć odpowiednie ubranka, no i tak wpadłam w szał zakupów i dzisiaj mogę powiedzieć że z ubranek do roku mam wszystkie
Zaczynam się bać co się będzie działo od drugiego trymestru
Przybijam pionę!Ten sam system z ubrankami, mam ich tyle, że dopiero dziś dotarło do mnie, że córka połowy na oczy nie widziała! Czas wyruszyć na nowe łowy, bo roczek minął i zbiory leżą w pudłach, czekając na kwietniowego Groszka
Moja teściowa też jest fajna, pomaga mi, wspiera mnie, dużo rozmawiamy. Ale... Jest bardzo zaborcza jeśli chodzi o Lilę, w sprawy związane z małą często się wtrąca, narzuca swoje zdanie.
Ale to tylko taki mankament, ogólnie uważam ze mam fajną (przyszłą) teściowąWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2015, 17:09
triste lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm